Fabiański: Mój debiut dedykuję Lehmannowi
06.05.2008, 11:54, Michał Wojciechowski
17 komentarzy
Łukasz Fabiański swój debiut w Premership zadedykował odchodzącemu z Arsenalu Jensowi Lehmannowi. Obydwaj bramkarze wystąpili w niedzielnym meczu z Evertonem. Polak na boisku rozegrał pierwsze 68 minut spotkania i został zmieniony przez Niemca, który chciał pożegnać się z kibicami przed swoim odejściem.
Kariera Fabiańskiego w Arsenalu tak naprawdę dopiero się rozpoczyna, ale mimo tego, że Łukasz tylko przez jeden sezon dzielił pozycje bramkarza z Jensem Lehmannem, uważa, że wiele nauczył się od Niemca i dlatego to właśnie jemu zadedykował swój pierwszy występ w Premier League.
"Wiele się od niego nauczyłem. Jens pokazał mi, że najważniejsze jest, żeby zawsze starać się być profesjonalistą i nigdy nie odpuszczać. Każdego dnia on przychodził na trening i dawał z siebie wszystko. Wiem, że to jest konieczne, żeby coś osiągnąć." - Powiedział Fabiański.
W obecnie trwającym jeszcze sezonie, pierwszym bramkarzem Arsenalu był Manuel Almunia. Łukasz w kolejce do bramki 'Kanonierów' był dopiero trzeci, właśnie za Hiszpanem oraz Jensem Lehmannem. Teraz sytuacja ta może się zmienić ponieważ Arsene Wenger zapowiedział, że nie sprowadzi na Emirates Stadium nowego bramkarza po odejściu Niemca. To może być szansa dla Łukasza Fabiańskiego. Oto co Polak powiedział po spotkaniu z Evertonem:
"Byłem bardzo cierpliwy podczas tego sezonu. Czekałem na moją szanse i jestem szczęśliwy, że mogę bronić podczas tych kilku ostatnich spotkań. W przyszłym roku będę starał się walczyć na każdym treningu o pozycje pierwszego bramkarza."
"Kiedy przeszedłem do Arsenalu powiedziano mi, że będę musiał walczyć o swoje miejsce w drużynie. Dostałem szanse i teraz tylko ode mnie zależy, jak ją wykorzystam."
źrodło: Arsenal.com
2 godziny temu 0 komentarzy

2 godziny temu 3 komentarzy

2 godziny temu 1 komentarzy

2 godziny temu 0 komentarzy

2 godziny temu 0 komentarzy

31.08.2025, 20:04 1148 komentarzy

30.08.2025, 19:50 2 komentarzy

30.08.2025, 18:17 7 komentarzy

30.08.2025, 10:42 1902 komentarzy

30.08.2025, 08:44 9 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
-
Okiem kibica #1: 15-letni fenomen
- 17.08.2025 7 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Fabian na bedzie numerem 1 w nastepnym sezonie a numer 3 bedzie Szczęsny
żegan Lehman mam nadzieje że Almunia bedzie dobrze bronił słupków a może zrobi to fabian kt wie;)
Bardzo ładny gest z jego strony:)
Fabian to bedzie taki Kanonierski Boruc.. ;) Już niedługo.. ;D
domino- czemuu ma go zaliczyć do nieudanych ?? obronił sam na sam pewny w interwencjach wszystko było dobrze
Fabian jest zaj*** jest 2 bramkarzem ale cos czuje ze nie długo
Jaki Jens był taki był ale złego słowa o jego grze nie można powiedzieć. Zdarzały mu się wpadki zresztą komu się one nie zdarzają.
Zgadzam się z wami fajne zachowanie Łukasza.
fajne zachowani.Inni kłócą się ze sobą,obrażają na wzajem, a on dedykuje swój występ konkurentowi
Super się zachował
Zachęcił go do odejścia... W końcu jeden konkurent mniej... (:
Wielkie brawa dla Łukasza. Najwyraźniej obaj bramkarze byli dobrymi kumplami.
Bardzo fajnie się zachował. Widać, że darzy go szacunkiem.
niespodziewalem sie ze Lehmanowi zadedykuje... ale musze przyznac ze ten debiut chyba Fabian nie zaliczy do udanych
Heh
Też zdiwiłem się że dedykuje Lehmannowi, ale zachował się bardzo fajnie, i mimo mnóstwa krytyki trzeba Lehmannowi podziękoać za gre w Arsenalu, i okazać mu szacunek.
Ładne zachowanie Łukasza Lehmann coś w Arsenalu osiągną gdyby nie czerwień w 2006 finał byłby nasz.
Widać jakim szacunkiem darzył Jensa w przeciwieństwie do większości kibiców.
no prosze.. jak wszedlem w newsa, to myslalem, ze bedzie np "ojcu" czy cos, ale nie, ze LEhmannowi :P