Fabregas chwali ducha Arsenalu
16.11.2010, 09:51, Iwona Zawada 30 komentarzy
Kapitan Arsenalu - Cesc Fabregas - pochwalił kolegów z drużyny za konsekwentną grę w niedzielnym meczu z Evertonem wygranym 2-1.
Bacary Sagna otworzył wynik meczu już w pierwszej połowie, dzięki czemu Kanonierzy schodzili do szatni z jednobramkowym prowadzeniem. W drugiej połowie na listę strzelców wpisał się także sam Hiszpan, a w końcówce spotkania jedyną bramkę dla gospodarzy zdobył Tim Cahill.
- Druga bramka była dla nas bardzo ważna, ponieważ zdawaliśmy sobie sprawę, że Everton przyciśnie nas w drugiej połowie i byliśmy trochę zdenerwowani.
- Zaliczyliśmy dobry występ. Gra w defensywie była składna i pewna. Żałuję tylko tej bramki straconej w końcówce. Poza tym zagraliśmy dobrze. Everton grał długą piłkę i wyprowadzał akcje z kontrataku. Myślę, że nie pozostawaliśmy im dłużni.
Zwycięstwo Arsenalu pozwoliło wrócić Kanonierom na drugie miejsce w tabeli Premier League, a po porażce Chelsea z Sunderlandem, Arsenal traci do lidera tylko dwa punkty.
Klub z północnego Londynu nie zdobył żadnego trofeum w ciągu ostatnich sześciu lat, jednak Arsene Wenger przekonuje, że jego młody zespół jest na dobrej drodze, by w końcu odwrócić złą passę.
Obecny Mistrz Świata podkreślił także, że do ostatecznego triumfu potrzeba Kanonierom trochę szczęścia.
- Naszym celem jest konsekwentna gra, która pozwoli osiągnąć nam końcowy sukces. Jesteśmy na drugim miejscu, musimy grać swoje i czekać aż Chelsea znowu zgubi punkty.
źrodło: Sky SportsDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jawi nam się coraz prostsza droga po tytuł, ****si nie mają ławki,united nie mają formy i notorycznie remisują a my no myślę, że w tym sezonie nam się wreszcie uda.
Chelsea ma taki terminarz w grudniu taki jak my mielismy w zeszłym sezonie co gralismy mecze z Liverpoolem , Chelsea , MU i AV.
Może wreszcie Arsenal pokaże za kibice go tak bardzo kochają i zawodnicy zdobędą trofeum. Po połowie sezonu będzie można wysnuć wnioski o postawie Arsenalu w meczach z innymi. Ale pewne rzeczy już widać: Fabian na razie dobrze broni i chwała mu za to. Koscielny musi się nauczyć grać na poziomie Premier League, bo na razie gdy przegrywa pojedynki to fauluje i dostaje za to kartki, choć czasami mógłby tego uniknąć. Nasri przypakował troszkę i widać, że może sam pociągnąć Arsenal w trudnych momentach. I jak każdy kibic Arsenalu wie, główny problem to kontuzje.
w nastepnej kolejce Smerfy graja na wyjezdzie z Birmingham City, wiec mozna liczyc na remis ;)
a my z Kogutami 4-1 ;p (dajmy Bale'owi jednego ;)) ...
Trzeba coś zdobyć!
Jazda jazda! Smerfy nie maja kilku kluczowych graczy w skladzie to odrazu dostaja 3-0 u siebie z Sunderlandem !! Haaa. Wiec wierze ,ze jestesmy w stanie w koncu wyrwac im tytul!
Mi też strasznie szkoda, że straciliśmy gola pod koniec i Łukasz nie zaliczył czystego konta, ale najważniejsze, że wygraliśmy na trudnym terenie w Liverpoolu. Za tydzień musimy być bardzo zmotywowani, bo odbędą się derby północnego Londynu. Go Go The Gunners!
Wiele się zmieniło w tym sezonie. Na pewno częściej faulujemy i zbieramy więcej kartek niż zwykle. Pokazujemy, że nie ma już z nami tak łatwo jak kiedyś. Zawsze gramy do końca i jesteśmy ambitni, ale nadal szwankuje nasza skuteczność i konsekwencja. Nie podoba mi się również to, że czasami lekceważymy inne drużyny. Jeżeli marzymy o trofeach do każdego meczu musimy podchodzić poważnie. Nie możemy sobie pozwalać na ani chwilę luzu. Jesteśmy w o tyle dobrej sytuacji, że wszystkie podobne błędy mamy już za sobą i teraz nie pozostaje nic innego jak wyciągnąć wnioski i grać lepiej, ale czas pokaże czy jesteśmy gotowi na zwyciężanie :)
Jeśli Chelsea w grudniu utrzyma pierwsze miejsce to sa naprawdę mocni. Terminarz maja nie do pozazdrosczenia
Gunner44 . Ballack teraz gra w Bayernie Leverkusen ;)
"Klub z północnego Londynu nie zdobył żadnego trofeum w ciągu ostatnich sześciu lat"
Tu jest błąd bo ostatnie trofeum zdobyliśmy w 2005 roku czyli 5 lat temu.
Chelsea ma słabą ławkę, bo stracili Ballacka, Deco, Carvalho i J.Cole'a i prędzej czy później to wyjdzie.
ToMo_18-----> racja, trzeba powalczyć o CC, ale kto powiedział ze mamy odpuszczać ligę? Niebiescy wytracili impet, z jakim zaczęli sezon. Trzeba ich jakoś wyprzedzić, w meczu na ES PRZYNAJMNIEJ zremisować i... dalej nie będę pisał;P
Cały zespół zagrał bardzo dobrze, nawet Fabregas, widać że po kontuzji nie ma śladu i że wraca do swojej dawnej świetnej formy :]
A kto by nie chwalił Arsenalu.
Mam nadzieje że jak najszybciej odzyska forme z poprzedniego sezonu ;)
powoli Cesc zaczyna pokazywać to czego się od niego oczekuje..ale jeszcze to nie ten zawodnik co w tamtym roku ..
Bardzo dobrze Fabregas mówi . Ma racje . Jedyne co nam pomoże w tym roku to tylko szczęście . Coś mi się wydaję, że ManU może w tym roku daleko zajść ;/ . Jeszcze żadnego meczu nie przegrali , ciągle remisują a mimo tego są w czołówce . To martwi..
Dawaj Fabs. Masz Nas prowadzić do zwycięstw, a nie psioczyć ;) Oby się to zmieniło już w meczu z KFC ;)
BudziK: to nie jest lekeważące, tylko logiczne - z Evertonem powinniśmy wygrywać, bo na to wskazują statystyki, tym bardziej, że Everton w porównaniu z poprzednim sezonem cienko przędzie.
Zresztą pisząc dalej: "a uważam, iż to właśnie z drużynami z czołówki tabeli przede wszystkim powinniśmy wygrywać bo to są mecze najbardziej decydujące o miejscu w tabeli...z resztą wszystkie mecze powinniśmy wygrywać" sam sobie przeczysz i tyle.
Wreszcie Cesc gra z tą swoją radością co było widoczne w meczu z Evertonem. Pożyjemy zobaczymy , ale może skupmy się na CC ? łatwo wydaje się je zdobyć.
Ja uważam, że w tym sezonie wszystko się może zdarzyć...patrząc na tabele widzimy, że środek jest bardzo ciasno obsadzony z różnicą tylko kilku pkt. Nie zgodzę się z Gujetem, który uważa, że Everton był słabym przeciwnikiem bo jest na 13 miejscu w tabeli, jedno zwycięstwo i mogą być teoretycznie na 8...Oraz nie zgodzę się, że z takimi zespołami trzeba powinno się wygrywać to jest trochę lekceważące, może Chelsea teraz tak pomyślała grając z Sunderlandem. Ja uważam, iż to właśnie z drużynami z czołówki tabeli przede wszystkim powinniśmy wygrywać bo to są mecze najbardziej decydujące o miejscu w tabeli...z resztą wszystkie mecze powinniśmy wygrywać :P ale ludzie to nie maszyny i czasem może się po prostu nie udać
patrykocz: rok temu mistrzem została Chelsea (zmienił się mistrz, skończyła się dobra passa Manchesteru), w tym sezonie sądzę, że Chelsea nie zdobędzie mistrza (a więc mistrz znowu się zmieni). Wymień jakieś powody dla których miałaby nastać hegemonia jednego klubu, bo to co napisałeś przemawia za zmianą lidera co rok (fakt, że taka sytuacja może potrwać ze 3 sezony, potem świat się zmieni i może znowu będzie jeden lider na kilka lat).
Moim zdaniem prorokowanie między kim rozegra się walka o mistrza i ograniczanie się jedynie do trzech drużyn to mocno ryzykowna zagrywka. Spójrz, ManCity jest jedynie 3 pkt za ManUtd i 4pkt za nami. Niech dwie kolejki ułożą się po ich myśli i tabela w czołówce będzie wyglądać zupełnie inaczej. A może się tak stać, pewnie, że może, bo Arsenal i Chelsea czekają niełatwe mecze. Szczególnie Arsenal jest na liście "do straty" punktów.
Chyba popadamy w hurraoptymizm po tych dwóch wygranych meczach, w których moim zdaniem Arsenal nie zachwycił. Pomijając fakt, iż w tym sezonie jest dużo niespodzianek a Arsenal na wyjazdach gra nierówno, to nie byli to super wymagający przeciwnicy. Koniec końców Wolves zajmują przedostatnie miejsce w tabeli, a Everton jest zaledwie 13. Z nimi po prostu Arsenal powinien wygrać i wygrał, ale bez szału.
Podchodził bym do tego wszystkiego bardzo ostrożnie.
Jeśli mamy zwyciężyć w Premier League to już nie możemy tracić punktów na własnym stadionie z takimi drużynami jak Newcastle czy West Bromwich Albion.
Gujet nie zgodzę się z tym, że co roku będzie zmieniany lider. Manchester United musi się wzmocnić, większość graczy w ich zespole to dziadki, Chelsea, owszem to najrówniejszy, a nawet i troszeczkę silniejszy zespół niż nasz Arsenal. Walka w tym sezonie będzie między Arsenalem, MU i The Blues, ale sądzę,że damy teraz radę.Tracimy 2 pkt do CHelsea, można to nadrobić
kanonier_89: nie przesadzałbym z tą erą. Możemy tak mówić, kiedy Arsenal wygra ligę (czy to PL i LM). Póki co gramy na poziomie podobnym do Chelsea i Manchesterów, czyli w sumie można powiedzieć, że nadchodzi era wyrównanej walki (już nadeszła) i znacznych roszad w lidze. Moim zdaniem teraz mistrz będzie się zmieniał z roku na rok.
Myślę, że powoli nastaje nasza era w PL i być może w Europie. Nasi gracze są coraz bardziej ograni i doświadczeni, razem tworzą bardzo dobry kolektyw. Co za tym idzie jesteśmy z sezonu na sezon mocniejsi. To MU i Czelsi muszą się zacząć martwić, bo za niedługo czeka ich poważna wymiana kadrowa. My grając swoje możemy w tym sezonie wreszcie zdobyć upragnione trofea. W tym sezonie poziom wszystkich drużyn jest bardziej wyrównany niż kiedykolwiek, co powoduje, że mecze są zacięte i bardzo ciekawe
Odnoszę wrażenie, że poziom drużyn w Premier League jest bardzo wyrównany. Z tegoż powodu będę cieszył się z każdego zwycięstwa choćby jednym golem : )
To,co podoba mi się w Kanonierach w tym sezonie to ostra,fizyczna walka.Widać,że są bardzo zdeterminowani, by zdobyć jakieś trofeum w tym seoznie. I o to właśnie chodzi. Oby tak dalej.