Fabregas nie żałuje swojej decyzji

nie będzie, ale się stara i ostatnio nawet dobrze gra:)

@Fusek15
rzeczywiście niezły ;] ale Umówmy się Ramsey nigdy nie będzie fabsem ;)

miło, że się komuś podoba :)

kwejk.pl/obrazek/635772

http://kwejk.pl/obrazek/635772

dobry obrazek:D

Crazy frog - w twoim wieku powinieneś już opanować czytanie ze zrozumieniem.
Ale chyba już się nie nauczysz.

futbol gadasz jak potłuczony torres yaya mata i silva to są nieprzeciętni piłkarze oni by sobie poradzili w każdej lidze

youtube.com/watch?v=Ff6XBNfnZao&feature=related
pamiętacie to?

Kanonier9p
Nie oceniaj go po tym ile ma lat ale po tym co pisze.

futbol
Może i mecz Chelsea Arsenal to było szaleństwo ale oglądało się to dużo lepiej niż mecze Realu z Barceloną.

A według mnie Futbol nie miał na myśli udowadniania ze La liga jest mocniejsza , tylko ze nie jest taka słaba jak się wam wydaje .. a co Ty możesz chłopcze wiedzieć mając 13 lat ??

@futbol z tobą zgodzą się chyba tylko i wyłącznie kibice Realu i Barcy. W hiszpańskiej La Liga o mistrzostwo walczą 2 zespoły.
Real i Barca. Mimo iż przez pewien okres jakieś Atlethico czy Vilareal będą liderami, ale tylko przez chwilę bo na koniec wszyscy widzą
Real i Barca po 15 pkt przewagi nad rywalami. A w anglii żaden mecz nie jest pewny wiuadomo, że kiedyś ktoś kogoś mocniej oklepie, ae Chealsea przegrała z QPR to samo mogłoby czekac Barce skoro mówisz, że zdominowałaby PL. Oczywiście Barca może i jest najlepszym klubem świata, ale mówimy o lidze nie 2 zespołach. Teraz nikt nie powie kto top4 ktop wygra itd w PL, a w L?? Top2 Real czy Barca, a większośc powie, że Barca wygra. TO świadczy o tym, że PL jest lepsza. Liczna czołowych klubów też więcej w PL. Gdyby stworzyc top10 klubów na świecie to co wynika? Z LL hmm 2? z PL 5 może 6.
Tyle ode mnie bo nie hchce mi się więcej czytac.

Ee jak el Filaro mógł być 3 lata temu w 11 La Liga, skoro to był sezon gdzie dwaj panowie P wymiatali ?
Na pewno jakość transmisji i liga jako produkt- na plus dla PL.
Ale np mecz Chelsea - Arsenal to była bójka na gole pięści - tam nie było w ogóle myślenia o obronie i szerzej o taktyce.

Podawanie przykładow zawodnikow działa w obie strony. Forlan nie sprawdził się w Man Utd a w Hiszpanii kilka lat był jednym z 3 najlepszych strzelców. Ronaldo też nie dominował tak w PL jak w La liga. Kanoute podobnie, w Angli przeciętniak w Hiszpani gwiazda. Nasz el Filario raptem 3 sezony temu był w najlepszej jedenasty Primera Division, a unas jaki jest kazdy widzi.

@futbol
Generalnie z tym co piszesz się zgadzam bo ma to sens i jest logicznie uzasadnione. Z tymże w zaden sposob nie udowadnia, że La Liga jest mocniejsza, atrakcyjniesza, bardziej popularna od Premiership, a chyba od tego zaczęła sie cała dyskusja. Żaden z obecnych tu kibiców Barcy nie odniósł sie do moich argumentó dotyczących rankingu Uefa, zarówno ligi, jak i ilości klubów w czołowej pięćdziesiątce (co jest w duzym stopniu ze sobą powiązane) który zdecydowanie przemawia za liga angielską. Po drugie dla mnie jako kibica zmuszonego oglądać mecze La Liga i Premiership w Tv, ważna jeest też jakośc transmisji- tu kolejny duży plus dla anglików. Mozna sie z tego argumentu śmiać jednak, dla mnie i dla wielu innych jak podejrzewam (a wiem to nawet z rozmów z zadeklarowanymi kibicami Barcy) nie jest to rzecz bez znaczenia. Po trzecie ciężko mi się odnieśc do poziomu druzyn z dołu tabeli bo mnie on nie bardzo obchodzi. Jako kibic z wyboru (tzn nie urodzilem się ani w Anglii ani w Hiszpanii) zdecydowanie bardziej pasjonuje mnie walka o czolowe 4 lokaty ewentualnie europejskie puchary, czyli górna połówka tabeli, która w Anglii jest silniejsza. Nie przeczę, że Barcelona i być może Real (nie zapominajmy o 5, czy 6 letnim okresie w którym nie potrafił przebrnąc 1/8 LM, stad moj argument, że dopoki nie wygra z kims z pierwszej trojki PL to mowienie o nim jako o 2 klubie na świece jest nieco na wyrost, tym bardziej, że to własnie w zeszlym, udanym dla siebie sezonie dostał od Barcy w dupe aż 5:0, czego nie doświadczył żaden angielski klub), sa (nieco) mocniejsze niż 2 najlepesze kluby angielskie. Nie przeklada się to na siłe scałej ligi, ze względu na zdecydowanie bardziej wyrównaną czołówkę w Anglii.

PS. BArca z Chelsea zblizyka sie do rekordu Arsenalu i oddała jeden, ale za to celny strzał. Gdyby nie to, nikt by nie mowil o nieslychanej dominacji Barcelony. Ale tak jak już wspominalem, zgadzam się, że w tamtym sezonie była najlepsza na świecie.

(zapomniałem o Aquero)

teraz o finansach ligi hiszpańskiej

blaugrana.pl/news/7395/roures:_mozliwe,_ze_bar%C3%A7a_bedzie_rozgrywac_mecze_ligowe_o_12_w_poludnie.html

To jest link do wywiadu z szefem MediaPro- tam jest wiele informacji.

wyobrażacie sobie mecz MU-Chelsea transmitowany w kanale otwartym (niekodowanym) ? A tak właśnie jest w Hiszpanii. I nie jest temu winien Real nie jest winna Barcelona tylko POLITYCY. Przepis nakazujący transmisję w spotkan w kanale otwartym kosztuje kluby 150 baniek rocznie !!
Po drugie , krzykacze z del Gnido na czele niech pochodzą za sponsorami na koszulki swoich klubów. Bo jeżeli Valencia nie może ich znaleźć, to znaczy że niestety albo ktoś tam się obija albo zwyczajnie ich gra nikogo nie interesuje. A to nieprawda.
Po trzecie , nikt z niezadowolonych nie powie słowa o tym że to my i Real zwiedzamy zadupia Chin i Ameryki w pre sezonie -promując ligę hiszpańską i swoje zespoły.
Po czwarte , niech oni wszyscy pomyślą jak zwiększyć tort a nie jak go dzielić.
Jedyne szybkie pieniądze są w likwidacji transmisji w kanałach otwartych.
.

no dobra, czas wcielić się w pogromcę głupoty.
1. Wszystkim kibicom PL z krótką pamięcią przypominam sezon 09/10, gdzie Chelsea wygrywała mecze 7-0, 8-0, różnicą sześciu bramek chyba ze dwa razy. MU też zdarzało się przejechać po przeciwnikach. I to dowodzi że PL jest słaba , prawda? no bo skoro takie wyniki dowodzą słabości La Liga..
2. Przypomnę że wynik 5-0 to mniejsza różnica bramkowa niż 8-2.
3. Od tego powinienem zacząć.
Gratuluję gładkich zwojów mózgowych wszystkim, którzy wstawiają obecną Barcelonę i Real do ligi angielskiej i twierdzą że by sobie nie poradziły bo...(niepotrzebne skreślić).
Otóż Barcelona grająca w lidze angielskiej nie wyglądałaby tak samo jak obecnie- na pewno miałaby dłuższa kadrę i pewnie kilka innych zmian by się znalazło. Do Rajdu Dakar wystawia sie inny samochód niż do le Mans.
Natomiast twierdzę, że obecna Barcelona i obecny Real zdominowały by obecną ligę angielską w tylko trochę mniejszym stopniu niż hiszpańską.

a) w poprzednim sezonie LM zespoły angielskie dostały regularny oklep od Barcelony i Realu -w sumie najlepszy wynik osiągnął Arsenal na ES. Jak wyglądał rewanż to wszyscy pamiętają- rekord braku strzału na bramkę można tylko wyrównać. A i tak gdyby Bendtner miał dłuższe konary.... taka jest ta piłka.
b) piłkarze ligi hiszpańskiej przechodzący do Anglii z miejsca stają się kluczowymi postaciami swoich zespołów. Torres w Liv, Yaya i Silva w City, Mata w Chelsea. A tej klasy piłkarzy w Realu i Barcelonie gra wielu, niektórzy zresztą w lidze angielskiej grali.
c) straszenie Barcelony drwalami z Boltonu czy innymi Stołkami jest niepoważne- w lidze hiszpańskiej nie brakuje twardo grajacych drużyn, choćby Basków, Betisu, o derbach Barcelony które sa regularną rzeźnią- nie wspomnę.

Zgadzam się z Jankiemcyferki - liga angielska ma dłuższą i silniejsza grupę pościgową za MU i Chelsea. Natomiast doły tabeli w Hiszpanii grają nieporównanie lepszą piłkę od dołów tabeli angielskiej.
Walka też jest zażarta- w poprzednim sezonie, przed ostatnią kolejką aż 6 drużyn mogło znaleźć się na miejscu spadkowym.

W tym sezonie w Anglii jest nowy challenger- MC, który już zamieszał na szczycie.
Mam nadzieję że za rok czy dwa pieniędzmi szejków i mądrością Pellegriniego- takim czarnym koniem będzie Malaga.

w piłce wszystko jest możliwe

ajk już podajesz wyniki miedzy BArcą a United to pamietaj, że United wyeliminowało BArcę w połfinale LM, a z Chelsea Barca przeszła tylko lepszym sotsunkiem bramek wyjazdowych oddajac jeden jedyny strzal w meczu ostatniej jego minucie. Przedtem dla Chelsea nie podyktowano co najmniej 2 ewidentnych karnych (na siłę moglbym sie doliczyc nawet 4). I zebys wiedział, nie przecze, że to Barca byla w tamtym sezonie najlepsza w Europie, ale jak widac jej przewaga nad Chelsea nie była jaks przeogromna. Dwumecz byłn niesamowicie wyrownany. To samo w zeszłym sezonie z Arsenalem, gdzie bardza co prawda awansowała, ale przegrala na Emirates, a wynik dwumeczy do czasu czerwonej kartki dla RvP nie był wcale jasny, rozstrzygnięty. I znow, nie zaprzeczam, że Barca była lepsza.

To, że Ty je oglądasz nie znaczy, że są oglądane masowo. Nie przeczę, że PD ma zadeklarowanych fanow, ktorzy wolą oglądać zmagania hiszpanow niż mecze premiership. Nie zmienia to jednak faktu, że premiership oglada wiecej kibicow na świecie niż mecz La Liga. Poza tym staram Ci się wytłumaczyć, że czołowka ligi angielskiej liczy na obecną chwilę 6 mocnych klubów: Man utd, Chelsea, MAn City, Arsenal Tottenham, Liverpool. Potem masz grupę lepszych sredniakow do ktorej zaliczylbym Everton, Aston Ville i Newcastle. DSą to druzyny grozne dla najlepszych szczegolnie u siebie. Sila rzeczy wkazdej kolejce Premiership odbywa się mecz ktory mozna nazwac szlagierem i który przyciąga przed TV rzeszę fanow, nie tylko tych zadeklarowanych. Idę o zajład, że mecz między Arsenalem a Spurs jest znacznie atrakcyjnieszy dla przeciętnego kibica, niż mecz między Villarealem, a Sevillą nawet jesli Ty wolabyś obejrzec to 2 spotkanie. W Hiszpani odbywa się tylko jeden mecz w rundzie na którzy czekają wszyscy kibice i faktycznie jest top mecz najwiekszy na świecie. Ale szkopuł w tym, że jest tylko jeden w rundzie.

3:1
2:0
Barcelona-United

No i co z tego? ze bylo 2-2. Przepraszam, czy mi sie wydaje czy ty sie z tego cieszysz? Czyli najwidoczniej w przeciwienstwie do ciebie lubie ogladac mecze o niecodziennym przebiegu i wyniku oczywiscie. Ale przeciez nawet starozytni Rzymianie wiedzieli ze o gustach sie nie dyskutuje. Ooo wybryk jednorazowy powiadasz? Hmm moze mialbys racje gdybym przytoczyl wyniki z jednego sezonu. Ale niestety dla ciebie jak sie okazuje znowu *******isz bezwartosciowe glupoty. Naprawdę ktoś powinien zacząć to moderować bo wstyd.

to był jednorazowy taki wybryk :) ale porownaj ten wynik a te z konfrontacji Arsenal - United i City-United, Cheslea-Arsenal, tottenham-Liverpool itp. zauważ, ze Barca z taka Valencia nie wygrała Bóg wie ile, tylko zremisowała 2:2, z Bilbao tez nie dane jej było wygrać itp.

Tak? A wyniki gran derbi to juz z bani wylecialy? Tak myslalem kibic z lasu dosłownie.

maltesers ale to były winiki z ogorkami a nie z czołówką ligi jak w PL gdzie Arsenal przegrywa z macnhesterm united 6 bramkami a city wygrywa 5 bramami z united. to jest poziom!! Brawo

Looooooooooooooool futbol czy ty spieprzyles z inkubatora ? nie ma czasu rozpisać bo praca ale czytać komentarze i siedziec na stronie to juz jak najbardziej. Z reszta w przypadku kibicuf basury mnie to wcale nie dziwi. Co koment to inne zdanie, probojecie trolowac ale wyglada to jak wysychanie resztek mozgu . Mysle ze przerz ogladanie ryja czbiego wlasnie. Aha i ty Barcelonarsenal juz zapomniales jak w la lpia padaly wyniki 5 - 0 , 2-6, 4-1. To dopiero wyrownany poziom!. Nie znasz premier league to sie ***** nie odzywaj cieciu bo az zal zytac. A to ze wkleisz tutaj jakies hujowe statystyki i je kkomentujesz nie robi na nikim wrazenia. PUTA BASURA

Janek023 mylisz sie. Ogladam mecze również Athleticu, Sevilli czy Valencii i te druzyny graja naprawde ciekawy futbol :)

nie ma co zalowac bo tam znowu gra swietnie a Arsenal bez niego sobie nie radzi poki co najlepiej

janek- zauważ że ja nie uczestniczę w dyskusji "która liga silniejsza" Pisze o finansach klubów.
Oddzielnie prawa sprzedaje prawie połowa ligi.
Nie mam w tej chwili czasu się rozpisać -praca.
Dlatego określenie "dzielenie kasy: jest mylące bo nie ma jednej puli która podlega podziałowi.

be back później :)

Nie wiem o co Ci chodzi. Sma podales ten argument mowiac, ze angielska liga jest slaba ze wzgledu na wyniki. Ja natomiast odpisalem Ci, że w Angli nie jest to normą, a w Hiszpanii owszem jest: od kilku lat nikogo nie dziwi, że Barca wygra z Villlarealem, czy Atletico, czyli potencjalna czołowka bardzo wysoko. Nie wiem co w tym smiesznego, widocznie cos jednak jest

Skoro wolisz hiszpański styl gry to powiedz to od razu, twoje prawo. Nie znaczy to jednak, że wszyscy muszą uważać tak samo jak Ty. Wręcz przeciwnie, większość mysłi inaczej. Poza tym podejrzewam, że w Primera Division masowo oglądane sa jedynie mecze z udziałem Barcy i Realu, w Premiership druzyn przyciągających kibiców jest znacznie więcej.

haha no tak bo jeśli City czy United wygra 5 bramkami to zajebiscie mocna liga, a jak Barcelona wygra z takim Atletico 5:0 to załosna slaba liga hiszpanska. Ach ta mentalność.

Janek023 statystyki europejskie to ja ci przedstawilem o godzinie 10:43.

Janek023 ja jako fan futbolu hiszpanskiego wole taktyczne i techniczne rozgrywanie pilki, usypianie rywala, kontrowanie i moze byc nawet minimalna wygrana i wole to niż angielską piłkę gdzie zespoły mają problem ze skleceniem 3 podan z pierwszej piłki i nacierają na siebie na wzajem bez jakiej kolwiek dyscypliny no i te kurozialne wyniki miedzy "najsilniejszymi" druzynami.

Przedstawilem "statystyki europejskie" które jak widze zlekceważyłeś. Potężny Liverpool., który również szanuje nie załapał się do najlepszej 4 dwa lata z rzędu, jak silna więc musi być Liga. Czemu jakos 3 czy 4 druzyna angielska nie ma problemu ze znalezieniem sponsora na koszulkę tak jak Valencia? Bo jest od niej mocniejsza bardzie popualarna. Twoje argumenty tylko potwierdzaja tezę, że w Lidze hiszpańskiej liczą sie tylko 2 zespoły, tylkoe je chcą ludzie oglądać. Anglia dlatego sprzedje prawa tv jako cala liga, żeby nie dopuscic do takiej przepaści między klubami, przez co liga jest ATRAKCYJNIEJSZA, a chyba o to się spieramy? Atrgumentujesz w ten sposob jakbys chcial udowodnic, że Barca i Real są najmocniejsze na świecie przez co liga tez jest najmocniejsza, a tu wlasnie nie o to chodzi. Trudno się nie zgodzić, że Chelsea i Man City zawdzięczają swoją potęga zastrzykowi gotówki. LAe jak swoj sklad zbudowal Real 100 mln za jednego gracza?! Barca tez Villi, Sancheza, Ibrahimovica i Fabregasa za darmo nie dostala... Oczywiscie nie neguje w ten sposob osiągnieć najlepszej na świecie szkołki- mowie tylko, że tez wydaje duze pieniadze na transfery, bo nieestety tak to się dzieje we wspołczesnej piłce...

BarcelonArsenal, skoro tylko Live darzysz szacunkiem, to skąd taki nick? Jesteś niesamowitym człowiekiem, nigdy nie widziałam tyle sprzeczności w jednym i takiego upartego, kurczowego wmawiania wszystkich swoich racji.

Może dzieci poszły do szkoły, polecam Tobie zrobić to samo.

@Futbol, w jakim meczu Iniesta dostał taką samą kartkę? Podrzuć jakiś link, jeśli możesz proszę :)

i tak jak mowilem wczesniej skoro Valencia nie potrafi znalezc sponsora ktory bylby na ich koszulkach to o czym mowa? Zreszta Granada itp. generują znikome procenty ogladalnosci ligi wiec jakim prawem maja miec nie wiele mniej kasy od Realu czy Barcy którzy sami siebie promuja.

Janek023 i Barcelona i Real mają prawo do tej kasy bo sie promujaw Azji i w innych zadupiach,

Sorry za Spam, komputer mi cos muli

Janek023 a czemu PL zawdziecza swoją "potęgę"? Pieniadzom... bo na pewno nie osiągnięciom.

Liverpool to i tak moim zdaniem najwiekszy angielski klub i tylko ten klub darze szacunkiem, bo tak naprawdę dzięki Liverpoolowi statystyki europejskie nie są jeszcze bardziej drastyczne w porównaniu z hiszpanskimi drużynami. Zreszta 5 pucharów CL mówi samo za siebie na temat potęgi tego klubu.

Czemu nie mam wiedzy? Czyli jak rozumiem prawa tv w Hiszpani sa dzielone w ten sam sposob jak w Anglii czyli proporcjonalnie do miejsca w lidze? Nie. Barca i Real same sprzedaja swoje prawa, nie robi tego cala liga. Nie slyszalem tez zeby w Anglii prezes Arsenalu stal na czele buntu 18 druzyn przeciwko Man utd i Chelsea. Tak wiem, że Depor kiedys było w czolowce i walczyło z Realem i Barca, to samo Valencia i Sevilla, ale już tak nie jest. Ponadto odsylam poraz kolejny do rankigu klubowego Uefa w ktorym Anglia ma wieksza przewage nad Hiszpania niz Hiszpania nad trzecimi Niemcami, pomimo faktu, że Barca od 3lat jest najlepsza w Europie. Dlaczego? Bo inne druzyny Angielskie osiagaja lepsze wyniki niz hiszpanskie, czyli Liga jest mocniejszaa. Na obecna xhwilę w pierszej 50 klubow Uefa jest 8 klubow angielskich przy 5 hiszpanskich. 3 Angielskie zajmuja miejsca w pierwszej 8, a Liverpool jest 9. Ponadto przedsatwie argumenty za Premiership niezwiazane z sama siłą druzyn: realizacje z meczow stoja na znacznie wyzszym poziomie technicznym, m. in. dzieki temu, że kamery umieszczone sa blizej boiska, co znaczaco wplywa na jakosc ogladania spotkania. Mecze prowadzone są z reguły w szybszym tempie niz w Hiszpanii. Takze dlatego to Premiership jest uwazana powszechnie za najlepsza ligę swiata i jest najbardziej popularna.

Czemu nie mam wiedzy? Czyli jak rozumiem prawa tv w Hiszpani sa dzielone w ten sam sposob jak w Anglii czyli proporcjonalnie do miejsca w lidze? Nie. Barca i Real same sprzedaja swoje prawa, nie robi tego cala liga. Nie slyszalem tez zeby w Anglii prezes Arsenalu stal na czele buntu 18 druzyn przeciwko Man utd i Chelsea. Tak wiem, że Depor kiedys było w czolowce i walczyło z Realem i Barca, to samo Valencia i Sevilla, ale już tak nie jest. Ponadto odsylam poraz kolejny do rankigu klubowego Uefa w ktorym Anglia ma wieksza przewage nad Hiszpania niz Hiszpania nad trzecimi Niemcami, pomimo faktu, że Barca od 3lat jest najlepsza w Europie. Dlaczego? Bo inne druzyny Angielskie osiagaja lepsze wyniki niz hiszpanskie, czyli Liga jest mocniejszaa. Na obecna xhwilę w pierszej 50 klubow Uefa jest 8 klubow angielskich przy 5 hiszpanskich. 3 Angielskie zajmuja miejsca w pierwszej 8, a Liverpool jest 9. Ponadto przedsatwie argumenty za Premiership niezwiazane z sama siłą druzyn: realizacje z meczow stoja na znacznie wyzszym poziomie technicznym, m. in. dzieki temu, że kamery umieszczone sa blizej boiska, co znaczaco wplywa na jakosc ogladania spotkania. Mecze prowadzone są z reguły w szybszym tempie niz w Hiszpanii. Takze dlatego to Premiership jest uwazana powszechnie za najlepsza ligę swiata i jest najbardziej popularna.

Czemu nie mam wiedzy? Czyli jak rozumiem prawa tv w Hiszpani sa dzielone w ten sam sposob jak w Anglii czyli proporcjonalnie do miejsca w lidze? Nie. Barca i Real same sprzedaja swoje prawa, nie robi tego cala liga. Nie slyszalem tez zeby w Anglii prezes Arsenalu stal na czele buntu 18 druzyn przeciwko Man utd i Chelsea. Tak wiem, że Depor kiedys było w czolowce i walczyło z Realem i Barca, to samo Valencia i Sevilla, ale już tak nie jest. Ponadto odsylam poraz kolejny do rankigu klubowego Uefa w ktorym Anglia ma wieksza przewage nad Hiszpania niz Hiszpania nad trzecimi Niemcami, pomimo faktu, że Barca od 3lat jest najlepsza w Europie. Dlaczego? Bo inne druzyny Angielskie osiagaja lepsze wyniki niz hiszpanskie, czyli Liga jest mocniejszaa. Na obecna xhwilę w pierszej 50 klubow Uefa jest 8 klubow angielskich przy 5 hiszpanskich. 3 Angielskie zajmuja miejsca w pierwszej 8, a Liverpool jest 9. Ponadto przedsatwie argumenty za Premiership niezwiazane z sama siłą druzyn: realizacje z meczow stoja na znacznie wyzszym poziomie technicznym, m. in. dzieki temu, że kamery umieszczone sa blizej boiska, co znaczaco wplywa na jakosc ogladania spotkania. Mecze prowadzone są z reguły w szybszym tempie niz w Hiszpanii. Takze dlatego to Premiership jest uwazana powszechnie za najlepsza ligę swiata i jest najbardziej popularna.

1. Iniesta w tym sezonie dostał identyczna kartke jak Persil.
2. co do finansów ligi hiszpańskiej- przy każdej takiej dyskusji , abecadło to wywiad z szefem hiszpańskiego Media Pro.
Wszystkim rozmówcom polecam przyswojenie faktów i liczb tam podanych.

A więc dzieci do szkoły poszły :/

arsenalbarca wiem, podobnie było z pilka plazową w meczu Liverpoolu.

Widzialem sytuacje jak pseudo kibic wbiegl na murawe i pilkarz go podcial i dostal za to czerwoną kartkę. Także wiesz...
Fakty są takie, że PL nazywana jest bardziej wyrównaną bo tu druzyny nie sa bardzo zajebiste a jedynie dobre i dość dobre, co zaciera roznice. ktora widac w ll. rownie dobrze moge powiedziec ze polska liga jest wyrownana, ach i te zwroty akcji. klasa swiatowa

PS: Szkoda ze nie pamietacie aktorstwa Adebayora, Fabregasa za czasów Barcelony, Lehmana itp.