Fabregas pod lawiną krytyki ze strony fanów

tak czytam wasze komentarze i chyba nie rozumiecie czemu większość kibiców jest oburzona.
Cesc poprosił o zgodę na wyjazd i sztab się zgodził. Z tego co pamiętam piłkarze dostają wolne od Wengera. ok 4 tyg. Czy stałoby mu się coś gdyby został w Londynie jeden dzień dłużej? Może i nie ma co oglądać bo jak gramy każdy widzi, ale od kapitana oczekuje się czegoś więcej niż przyjścia na trening, odegrania 90min i rozejścia się do domów. Nie pamiętam kto udzielił tego wywiadu, ale któryś z piłkarzy powiedział że Robin przychodzi do klubu nawet jak jest kontuzjowany i ma zgodę na odpoczywanie w domu. Cesc jeszcze nie pojął, że opaska kapitańska to większa odpowiedzialność, a przede wszystkim zaszczyt.
Swoją drogą jak ja nie mam co robić w pracy nie idę do szefa i nie pytam się czy da mi płatne wolne. Piłkarz to ma jednak klawe życie.

Tylko pewnie jak Wenger odbierze mu opaskę to się obrazi i będzie chciał odejść. Powie, że jest tu już niepotrzebny itp. A niestety nie znajdziemy jego godnego następcy. Inna sprawa, że nawet jak Wenger dostanie te 50 mln to i tak nikogo nie kupi i w przyszłym sezonie byśmy grali Wilshere - Ramsey w środku.

Kapitan uwa od siedmiu bolesci....

trochę nie ładnie z jego strony ;/

Mecz, który trzeba było wygrać i liczyć na potknięcie MC a ten jedzie na wyścigi a w ogóle jak na to zezwolił sztab się pytam?
Widać że nie ma armaty w sercu więc niech się buja, pokazał kolegom i kibicom gdzie ich ma ..........dupa nie kapitan i tyle w temacie!

Dla mnie on może sobie robić co chce lepiej żeby w ostatnich dniach sezonu odwiedził Katalonię niż później i miałby tak jak w tamtym sezonie źle się przygotować do sezonu. Może sobie jeździć gdzie chce ale w następnym sezonie ma grać swój najwyższy poziom przez 40 meczów i razem z Robinem wygrać nam jakiś puchar.

jak można być kapitanem drużyny i nie pojawić się na ostatnim meczu w tym sezonie !

hahahaha, od dawna grzmie tu na forum ze to DUPA a nie kapitan, postarac sie go zostawic, zmotywowac do gry na jego najwyzszym poziomie bo pilkarz to niemalze wybitny i natychmiast pozbawic opaski kapitanskiej !!!!!

Ładnie, ładnie. Jak on może takie coś wyprawiać. Kapitan mu się nie należał nigdy, ale teraz to już totalnie.

ehh denerwuje mnie juz ten Fabregas, tak na dobra sprawe ma tyle kontuzji, ze gow.. pomaga zespolowi, w ogole sie nie angazuje i uwazam, ze swiezo upieczony mistrz Francji, najlepszy gracz sezonu Ligue 1, Eden Hazard poradzilby sobie bez zarzutu na miejscu Arsenalu, a Fabs niech se idzie do tej Barcy, bo widac, ze go tam ciagnie ...

ehhh normalnie nie wierze, ostatni mecz sezonu, kapitan druzyny i na wyscig sobie pojechal ? on juz od miesiecy wyglada tak jakby mu nie zalezalo wgl

@Koti - zobacz w statystyki poprzedniego sezonu, a dopiero potem pieprz głupoty o "ciągnięciu"... A co do tekstu z gwiazdeczką - a nie jest tak? Nasri umie grać takie piły jak on? Owszem umie, ale nie jest to regularność Cesca. Więc nie bredź, że został wykreowany na gwiazdeczkę bo sam swoją ciężką pracą na to zasłużył. Ramsey nigdy nie osiągnie pułapu Cesca - taka prawda. A nawet jeśli to nam taki gracz potrzebny jest na już, a nie za kilka sezonów.

Krytyka jak najbardziej uzasadniona. Inni tu zostali i walczyli o każdy punkt dla Arsenalu, a ten sobie urlop urządził wcześniej niż inni. Przyjdzie czas i na odpoczynek i na wszystko czego dusza zapragnie, ale niech do końca sezonu siedzi w Londynie i motywuje również kolegów z zespołu, bo jest kapitanem! ;]

No to pojechał po bandzie. Nie ma co.

Najlepiej byloby go zatrzymac i oddac opaske RvP lub TV, ale kapitan musi grac caly czas, a zarowno w ich jak i Fabregasa przypadku nie jest to zapewnione. Zostanie tak jak jest, bo nie wyobrazam sobie odebrania opaski Cescowi podczas gdy chcialby wrocic do Barcy. Sprzedaz do Interu czy Realu moglaby okazac sie bardziej oplacalna, ale wiadomo gdzie chce grac nasz kapitan. Tam jednak maja Thiago i dziwne wyobrazenie, ze jako wychowanek Cesc nalezy im sie za darmo. Niech zostaje, bo bez niego nic nie gramy czego z calym szacunkiem dla nich ani Wilshere ani Ramsey narazie nie zmienia.

Nasz cudowny kapitan. Fabregas powinien odejść. Wszyscy wiążą z nim ogromne nadzieje lecz to nie "przejdzie".

Ah Cesc... Po co sobie utrudniasz życie?

Systematycznie upadał w moich oczach ostatnio, a dziś tylko mnie umocnił w przekonaniu, że to zły kapitan.

Nie moja wina że tak ich motywuje nasz boski trener. Nie trzeba mocnych zawodników żeby wygrywać ( Inter z Mourinho) ale co tam nie będe się kłócił. Poprostu chce od niego jednej rzeczy. Niech mówi czego chce. Niech mówi "odchodze" albo "zostaje" i tyle ;] Piłkarze chcą żeby został bo został tam wykreowany na gwiazdeczke i dlatego go lubią proste. Wilshere i Ramsey jakbyś --> malyglod

Koti->
a co ma komentować każdą bzdurę?
Poza tym nie widzę żeby się ktoś przed nim płaszczył. Piłkarze go lubią, chcą żeby został. W czym problem. A co do tego, że nic nie dawał drużynie ( nie ciągnął jej ) to żenujące porównanie.
A Wilshere i Ramsey wczoraj pokazali, jak bez doświadczonych kolegów potrafią napędzać grę Arsenalu.

wszyscy się czepiają :/ niedługo nie będzie mógł do Hiszpanii polecieć bo będą z tego kłopoty :/

Spokój w drużynie, atmosfera w szatni nie są ważne ? Mentalność. Kapitan to kapitan a nie plejasik co oh ah eh robi co chce ;/ nigdy nie zasługiwał na kapitana. Dostał go bo Wenger chce tym go zatrzymać. Że klub go potrzebuje. Może i tak ale nie powinni się przed nim płaszczyć jak jelenie. Chce iść to pa. Wole żeby w środku grał Wilshere-Ramsey i się uczyli robili postępy i pykali niż mam patrzeć na naszego super kapitana co nas "ciągnie". W tym sezonie jak i poprzednim "ciągnął" to on chyba co innego. A następną sprawą jest to że on nie umie powiedzieć publicznie jak jest. Nie umie powiedzieć " MAM KONTRAKT WYPEŁNIAM GO DO KOŃCA". To ma być kapitan ? Nie umie się wypowiedzieć publicznie. Inni tacy jak Bendtner, Denilson umieją gadać a ten nic.

malyglod---> Są kibice, którzy zapewne nie chcą jego odejścia co zmiany kapitana na RvP.

Już się nie macie kuźwa czego czepiać, tylko tego gdzie Fabregas spędził wolny dzień? To już się zapomniało co on dla nas zrobił, że piszecie do niego "wypierdalaj"??! Trochę szacunku kur**, żałosne te niektóre komentarze.

Nie popisał się chłopak... Mam nadzieję że już nigdy więcej nie przeżyjemy takiej końcówki sezonu jak tego 10/11

Nie przesadzacie trochę z tym Fabregasem? Co wy możecie wiedzieć o jego stosunku do Arsenalu? Chyba tyle co dziennikarzyny powiedzą.
Co z tego, że był w Hiszpanii. Może wcześniej Wenger dał mu wolne, powiedział: " Słuchaj chłopie, mi się tu dziś nie przydasz, weź sobie wolne i przemyśl parę spraw". Ale nie, wy od razu wyp.....
Pewnie, że lepiej by był z drużyną, ale może dostał pozwolenie.
A dla tych co chcę by już odszedł, mam pytanie. Czy chcecie się by Arsenal się osłabiał czy wzmacniał?

Nawet w przegranym meczu kapitan musi być z drużyną nawet siedzieć w dresie przebrany na ławce tylko po to żeby BYĆ. Żeby pokazać że jest kapitanem. A że pojechał sobie na F1 no to eh. Dla mnie już od dawna był skreślony a teraz tylko pogrubia tą kreske. Tyle

Przypominam tylko, że w zeszłym sezonie połowa udzielających się dostawała w trakcie meczu orgazmu na widok gry Fabregasa i mówiono jaki z niego genialny kapitan bo nas ciągnie, a teraz najchętniej nabilibyście go na pal i odarli ze skóry. Ludzie on wam nic nie zrobił, a rzucacie w niego mięsem jakby co najmniej brał udział w wojnie przeciwko nam...
Ja go lubię, nie mam nic do tego że pojechał na F1 - co prawda nie zachował się jak kapitan, ale oglądać padakę to żadna przyjemność.

Wielki kapitan nawet nie jest z drużyną na ostatnim meczu. Jak musi już być w tej Barcelonie to niech lepiej odejdzie.

Nie porównuje ich tylko chodzi mi o to że też będziemy mieć pare świetnych pomocników w środku pola ;] też nienawidzie barsy więc proszę mnie nie podejrzewać ;) Licze na tych dwóch chłopaków wkońcu rozwinom się tak bardzo że czesiu nie będzie potrzebny chociaż dla mnie już nie jest i od dawna nie był.

Zgadzam sie z Itachi. Widac, ze Cesc sie u nas meczy i powoli sie wypala.

Ahh , wolne sobie zrobił.

ehh co z niego za kapitan ... szkoda gadać

W...ypier....laj Fabregas

słabe to zdjecię :d

słabe to zdjecię :d

Niech lepiej Cesc odejdzie w tym sezonie i niech to się odbędzie w zgodzie. Chłopak się już męczy sam ze sobą w tym Londynie.

Z punktu widzenia Arsenalu, jak najlepiej to rozegrać? Oczywiście chciałoby się, żeby to nie była Barcelona, bo oni dadzą najmniej ze wszystkich kontrahentów. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne, by obrał inny kierunek niż Katalonia. W takim wypadku zrobić wszystko, żeby wyciągnąć od nich Thiago, którego ojciec zapowiedział, że syn odejdzie, jeśli ktoś nowy przyjdzie.

Na miejsce Ceska przesunąć Nasriego, który przez te eksperymenty jest ni to skrzydłowym, ni to środkowym - niemniej był i będzie zajebisty. Za pieniądze z transferu najlepiej kupić Hazarda albo innego jakiegoś "wow" skrzydłowego.

W sumie nie miałby co oglądać na Craven Cottage... Nasz remis? Też lubię F1 i ja go rozumiem, choć pewnie myślał, że spokojnie wygramy i zrobił sobie przedwczesne wakacje.

No, co by nie było jest kapitanem i z drużyną powinien być, ale od razu tak na niego najeżdżać jakby kogoś zabił to też przesada. Z tym wyjazdem to zawalił, ale bez niego gramy jak widać, więc czy chcecie czy nie, powinien zostać.

Zachował się dość szczeniacko. Jak już tam go ciągnie to dadzą te 50 mln.

I Wilshere i Nari, i Ramsey mają przed sobą wielkie kariery, tak jak Cesc i nie ma co się go czepiać...

Puki nie powie że ma w dupie Arsenal i że odchodzi, puki nie zrobi czegoś chamskiego i odpychającego w stronę Arsenalu zawszę będę go cenił.

No Fabs na kapitana się niestety nie nadaje. Ale to już było wiadome, jak nie zadeklarował się otwarcie, że z nami zostaje. Wenger mu tej opaski nie odbierze bo wtedy Fabs odejdzie. A nie oszukujmy się... bez Cesca gramy o wiele gorzej i nie bardzo widzę kogoś równie kreatywnego jak on. Z całym szacunkiem, ale Wilshere'owi i Nasriemu ilość genialnych podań wychodzi na palcach jednej ręki. Fabs jeśli grał to z 2-3 razy otwierał drogę do bramki rywala - nie jego wina że gola nie strzelono. Nie mniej najlepiej byłoby gdyby sam zrozumiał, że kiepski z niego kapitan i sam oddał opaskę Robinowi.

koti -> nie widze jakos tego. wilshere ok ale ramsey wg mnie nie jest jeszcze gotowy poza tym wolalbym zeby nasri stworzyl z anglikiem duet a na skrzydlo bysmy kogos kupili np younga

Mówienie, żeby spier... jest mocno przesadzone, ale wydaje mi się, że to powinno przesądzić o tym kto w przyszłym sezonie będzie dzierżył opaskę kapitańską. I na milion % nie powinien to być Czesław.

to sie nazywa kapitan? zamiast byc z druzyna na koniec sezonu to woli sobie pojechac do barcelon zenada. Trzeba go sprzedac bo to nie ma sensu a ze 40 mln mysle ze za niego wezmiemy. wtedy musimy kupic jakiegos rozgrywajacego lub parkera i jesli bedzie dalo sie wyciagnac goetze

jak dla mnie to Wilshare powinien dostac opaske na next sezon ;] zdecydowanie najbardziej swoja gra na to zasluzyl a Fabregas gral slabo w tym sezonie (mial przeblyski) i tez nieodpowiedzialnie (pietka w meczu z barca, gdyby nie ona moglo byc inaczej)

Teraz nic tylko czekać jak Arseneprzybędzie swojemu ukochanemu Fabsiowi z odsieczą, usprawiedliwiając go na 1001 sposobów :P

Ja nie wiem co On sobie myślał wstawiając to zdjęcie i notkę. Jest kapitanem i NAWET KIEDY MA TĄ PIE*RZONĄ KONTUZJĘ OBOWIĄZKIEM JEGO JEST WSPIERANIE DRUŻYNY! No cholera, czy on tego nie pojmuje!?

@Koti
Nie bluźnij! Nie porównuj naszych młodych zdolnych do teatrzyku!

Zenada, nie wiem jak to w ogole skomentowac. Wzor prawdziwego kapitana nie ma co.