Fabregas strzela i zdobywa prestiżowy puchar!

Kącik będzie widzę na stronie dla fanów farsy.

No to nie czytajcie jak was to nie interesuje . Wybaczcie ale jest to postać która zapisala sie w kartach Arsenalu..

Nie no po co taki news na naszej stronie ??? SORRY ale to mnie w ogóle nie interesuje a już w ogóle ta farsa ;p

Przepraszam czy to jest zawodnik Arsenalu czy nie ? Bo mnie się wydaje że nie i tego newsa być tu nie powinno... Sorry może część z was ubustwia Farse i Arsenal... Dla mnie jest tylko jeden klub Arsenal... Więc z tym postem to jakiś żart co mnie to obchodzi !!

bez przesady, pamiętam jeszcze czasu jak przychodził do nas Dzeko czy Kolarov!

Cholerka ludzie!Co wy w koło z tymi sezonowcami.Gość który co chwile zmienia upodobania w piłce poprostu najczęściej nie jest kibicem futbolu lecz zaledwiegościem który chce być trendy bądź mieć temat do rozmowy.Dla mnie sprawa jest prosta - jak w piłce reprezent. czy mogę nie kibicować Polsce,bez względu na poziom reprez.?Nie.Tak samo z Arsenalem - czy będzie division 1 czy 2 zawsze będą dla mnie najważniejsi.Powiem więcej - uczucie do klubu można porównać do relacji rodzic-dziecko.Może ono irytować,denerwować itp. ,ale zawsze będziesz je kochał.Tak jest dla mnie i z uczuciem do Arsenalu - ostatnio jest żródłem niemal samej udręki,ale cóż to wciąż ten sam Arsenal chociaż trochę mi brakuje klimatu starego dobrego Highbury.W tym roku obchodzimy 125-lecie i jak na razie wydaje sie,że zanosi się na smutne obchody.Niemniej jednak trzeba wierzyć,że jak nie w tym to w przyszłym sezonie znowu pójdziemy w górę.

Cesc tylko dopełnił formalności. Mimo wszystko, gratulacje.

Niech zdobędzie nawet 50 pucharów.Mam to w nosie.On sobie kolekcjonuje pucharki z fumflami,a my siedzimy po kolana w gów***.Osobiście nic do niego nie mam w końcu pochodzi skąd pochodzi,ale jego drużynie życzę jak najgorzej chociaż wiem,że na 90-lika % ta jego drużyna szkrabów i tak wszystkich opier****.Trudno,będzie to trwało,ale - przeczekam.

wolnylos@
Ty też jesteś sezonowcem, skoro kibicujesz City od 2 lat..

@wolnylos - to ty też jesteś sezonowcem jeszcze... , Ja np. kibicuję Arsenalowi od 2003roku, a mam 17 lat, to chyba mówi wszystko.

no mnie też to denerwuje, ja za City jestem zawsze już od prawie 2 lat a teraz się u nas narobiło pełno kibiców sukcesu - sezonowców...

Najwiecej sezonowcow to ma City na 100%

Już wygrał więcej niż u nas przez 8 lat chyba ;p

A co do sezonowców to ma ich Barcelona, nie mniej ma ich Real, ale ma ich także Arsenal czytając niektóre komentarze tutaj można tylko łapać się za głowę. Tak było jest i będzie. Każdy dzieciak kiedyś zaczyna komuś kibicować wy też byliście takimi dzieciakami i ja byłem. Akurat ja nie kierowałem się tytułami, a raczej starszym bratem. Każdy ma inną historię komu i dlaczego zaczynał kibicować, ale tak już jest, że najwięcej kibiców ma zespół najładniej grający i wygrywający. Ale nie zawsze inni tak jak przejmują to w genach, jeszcze inni lubią jakiegoś zawodnika, a jeszcze inni po prostu od małego uwielbiają dany klub. Jak Arsenal zacznie wygrywać to nagle wszyscy jego kibice też zaczną być pojmowani jako sezonowcy?

Co do deprecjonowania wartości ligi hiszpańskiej, którą zarzuca tutaj zuczek1987. Obecnie Barcelona i Real to top3 kluby na świecie i nie dziwi, że oni w swojej lidze dominują. Tak samo dominuje w lidze angielskiej Manchester i Chelsea tyle, że nie mają aż takich przewag punktowych. Piszesz, że Arsenal wygrałby ligę hiszpańską drugim składem. Nie zapominaj, że jest tam Atletico, które w Europie w przeciwieństwie do Arsenalu coś ugrało. Zdobycie LE pokonanie Liverpoolu, pokonanie Interu w meczu o Superpuchar. Tak samo Sevilla zdobywająca Puchar UEFA czy Valencia grająca w zeszłym sezonie jak równy z równym z Manchesterem. Taka sama przepaść jest pomiędzy tymi klubami jak i pomiędzy Tottenhamem, a Realem co pokazał dwumecz. A to, że czołowe drużyny jadą do Stoke i nie potrafią przebić się przez 11 rzeźników to nie znaczy, że ta liga jest dużo mocniejsza. Na pewno ciekawsza, ale nie mocniejsza.

Jeśli dojdzie do nas Honda to nie będe żałował jego odejścia, gorzej jak nie ;/

W piątek pewnie sięgnie po Superpuchar Europy. 3 mecze, 3 puchary...skuteczny chłopak.

A jak zagra w Superpucharze Europy to może mieć i 3 w 3 meczu..

@neo2114

Co do Figo to tekst z jednego z transparentów wywieszonych na "przywitanie" Portugalczyka najlepiej oddaje stosunek kibiców Barcy do niego: "tak bardzo cię nienawidzimy bo tak bardzo cię kochaliśmy". Nie rozumiem tej nienawiści w przypadku Cesca. Nie odszedł do odwiecznego wroga, nie obiecywał, że zostanie w Arsenalu, by przypodobać się kibicom Kanonierów nie paradował w szaliku wyrażającym niechęć do Barcy (dla niewtajemniczonych - Figo przed transferem do Realu występował w szaliku antimadridista) itp. On wrócił do ojczyzny, do rodziny, znajomych i przyjaciół. 99% z Was by tak chciała zrobić po kilku latach "poza domem". No i smutna sprawa trofeów. Po tylu latach chyba każdy z nas by już miał dość czekania.

brawo dla niego !!! Ja nadal bede lubil Cesc'a, prawda, stracilem troche szacunku do niego, ale wiele poswiecil dla AFC, wiec trzeba mu oddac, ze moze kapitanem dobrym nie byl, ale zawodnikiem najlepszym w klubie i bez niego bedzie w ch... ciezko ;/

Jeszcze ostatnia sprawa, którą chciałbym dzisiaj poruszyć i już na dzisiaj wystarczy. To szacunek do odchodzących piłkarzy. W Barcelonie w ostatnich latach również byli tacy, którzy odeszli po to by gdzie indziej zarabiać więcej. Przykłady to choćby Yaya Toure i Samuel Eto'o. Obu jednak darzę szacunkiem i dziękuję im za to co zrobili dla klubu ze stolicy Katalonii. Nie zapominam również o Zlatanie, bez którego nie byłoby tytułu mistrzowskiego w sezonie 2009-10. Ogólnie szanuję każdego zawodnika, który grał w barwach Barcy (może w przypadku Figo szacunek miesza się z nienawiścią), a niech nikt nawet nie próbuje powiedzieć złego słowa o Larssonie ;)

Iceman
"Ironia jest mechanizmem obronnym przed głupotą. A głupota ce****e własnie 90% kibiców FCB udzielających się na naszej i innych stronach."

Wcale nie odbiega od średniej wszystkich wypowiedzi gdziekolwiek. Internet daje możliwość wypowiedzenia własnego zdania na forum publicznym każdemu przygłupowi.

BBoyGogus, o niektórych rzeczach które pokazałeś w tych linkach i wcześniejszej wypowiedzi sam pisałem, część oskarżeń wobec Barcy interpretuję inaczej i mam do tego prawo. Mimo wszystko dziękuję za konstruktywną wymianę zdań.

Jakie frustru frustru, hahaha. :D
Jesteście przezabawni. :))

@HusarzAFC: Nie przestawajcie wierzyć.

Neo
a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/184994_10150099000815060_232112400059_6312942_7664249_n.jpg

manusite.pl/index.php?co=aktualnosci&id=26481

youtube.com/watch?v=ygmGIFz_EP0&feature=player_embedded

muszę mówić wiecej ?
Tak jak powiedziałem podziwiam za grę . Nienawidzę ze zachowanie na boisku i poza nim.

Vendetta,
Po pierwsze to nazwiska pisze się z wielkiej litery. Po drugie pokaż mi sytuację w której symulował Messi. Po trzecie mam nadzieję, że Cesc pozbył się tej londyńskiej krwi, która nie pozwalała mu zdobywać pucharów. Kto mieczem wojuje ten od miecza ginie :D

A teraz na poważnie- jutro wszyscy trzymamy kciuki za Arsenal, bo nie wyobrażam sobie LM bez drużyny z Londynu.

A my kolejny rok zaliczymy raczej bez jakiegokolwiek trofeum.

...może lepiej wziąć wędkę a nie rybkę

przepraszam, przypadkowo nacisnalem przed zakonczeniem komentarza dodaj komentarz

BBoyGogus, szanuję twoje zdanie, choć nie do końca się z nim zgadzam. O ile pamięć mnie nie myli to Cesc odszedł do was w wieku 16 lat. W Barcelonie konkurencja jest ogromna, na potwierdzenie przytocze chociażby Nolito, który nie był nawet najlepszym strzelcem w Barcelonie B, w ostatnich dniach wyrasta na jedna z największych gwiazd Benfiki. Gdyby Fabregas zaczekał 2 lata może 3, możlwe że przebiłby się do pierwszego zespolu a z czasem pierwszej jedenastki. Wybrał inaczej, prawdopodobnie dobrze dla siebie. Arsenal zaoferował mu profesjonalny kontrakt (z przyczyn prawnych w Hiszpanii bylo to niemozliwe) i możliwość bycia członkiem kadry pierwszego zespołu. To jest niestety problem Barcy. Mamy najlepszą szkółkę na świecie (jesli ktos uważa inaczej, spoko) i niestety klub nie jest w stanie zapewnic wszystkim zdolnym zawodnikom miejsca w pierwszym zespole. Ale nie dziwcie sie determinacji klubu z Katalonii, który próbuje ściągnąć takich zawodników jak Pique czy Fabregas z powrotem na Camp Nou. Ci zawodnicy dają gwarancję, że wkomponują się w zespół, ponieważ system szkolenia w Barcelonie polega właśnie na tym, żeby już od najmłodszych lat kopiować styl pierwszego zespołu. I poza tym, koszt utrzymania takiej szkółki to o ile mi wiadomo 5 mln euro rocznie. Trzeba się zastanowić czy nie lepiej zabierać z Katalonii myśl szkoleniową, pomysły, rozwiązania a nie odchowanych gaczy. Znowu posłużę się metaforą i przepraszam, że znowu o rybach. A więc

Miejmy nadzieję, że ta katalońska krew zbyt szybko mu do mózgu nie dotrze... Tzn. zachowania typu messi, dani alves i reszta wymuszająca faule.

neo2114

Świetnie, że jesteś długoletnim kibicem Barcelony. Tylko dlaczego twierdzisz, że wina leży po stronie Arsenalu? Ja widzę tylko winę ze strony FCB. Nagminnne wypowiedzi Xaviego, Pique, Puyola, Villi, Valdesa itp., o przyłączeniu się do ich drużyny mimo ważnego kontraktu z Arsenalem odbieram jako brak szacunku. Do tego śmieszne oferty ze strony Rosella a kiedyś Laporty. Jedyną osobą, która wykazuje klasę w tym klubie jest Guardiola. Napisz mi w czym zawinili piłkarze, działacze lub kibice Arsenalu? Tym, że chcieli żeby Cesc został w Londynie, a może tym, że byli wkurzeni brakiem szacunku w stosunku do Arsenalu.

Nie chce mu ubliżać, więc powiem, że nic mnie to nie obchodzi :P

gracz kompletny moim zdaniem wiedzial gdzie sie w danej sytuacji pokazac na boisku by strzelc gola z taka latwoscia no coz gratuluje mu tej bramki oby strzelal ich wecej byle nie arsenalowi ; )

"Jak przytomnie zauważają cięci Więcej Niż Kibice"

hahahaha

Neo miałem olać ale doczytałem się cyt. Adama którego twórczość bardzo wysoko cenię wiec skomentuję ...
Nie cierpimy barcelony chociażby za to że są więcej niż klubem, że ukradliśmy wam fabregasa pomimo że u was nikt nie poznał się na jego talencie .
Mnie osobiście do niechęci do barcy skłaniają dwa wątki...
pierwszy to czerwona kartka dla Robina w pamiętnym meczu... Chodzi tu o moje osobiste odczucia,
Druga ? uważam że każdy wam pomaga i promuje pomimo tego że i tak gracie bardzo dobrze i tego nie potrzebujecie ....

intersujacy news kogo to obchodzi ? niech strzela i po 3 ....

Spróbuję nawiązać merytoryczną dyskusję. Jestem kibicem Barcy, to prawda, ale proszę nie linczujcie mnie za to na wstępie. Sytuacja między Barcą i Arsenalem jest napięta (delikatnie mówiąc) z wielu powodów, wpłynęła na to rywalizacja na polu czysto sportowym jak i transferowym, a także niezbyt dyplomatyczne komentarze i wypowiedzi. Co do Barcy, to przeżywa ona teraz momenty chwały, trochę jej już kibicuję i to jest naprawdę wspaniałe uczucie po gorszych chwilach. Sytuacja ta ma jednak swoje minusy- to oczywiscie naplyw sezonowcow, kibicow sukcesu, ktorzy kibicują Barcy, bo jest modna i odnosi sukcesy. Prawdopodbnie część z nich zostanie na długie lata, ale jestem pewien, że wielu za chwilę swoje uczucia przeniesie z Camp Nou choćby na Etihad Stadium. "Kibice" ci często przynoszą wstyd Barcelonie chociażby prowokując na stronach konkurencyjnych klubów. Nie podoba mi się również zachowanie tych, którzy powinni dawać przykład kibicom, zwłaszcza tym małoletnim. Niektórzy z piłkarzy Barcelony rzeczywiście przesadzają z teatralnymi upadkami, łapaniem się za twarz etc. Co do sędziów i Barcelony to jest to drażliwy temat. Mylili się oni w obie strony, nie zawsze te pomyłki się nawzajem eliminowały, co sprawiało, że powstawał kolejny powód do waśni. Teraz przejdę do drugiej strony "konfliktu" czyli Arsenalu. Wielki szacunek dla wielu z was, którzy wiernie trwacie przy swoim klubie pomimo braku trofeów. Z własnego doświadczenia powiem wam, że sukcesy smakują potem naprawdę wybornie. Co mi się osobiście nie podoba w klubie z Emirates Stadium (ach, Highbury brzmiało tak jakoś dumniej, ale nie potępiam, bo wcale nie jestem pewien, że Barcy to również nie spotka, bo skoro sprzedano miejsce na koszulkach to nie ma już żadnej świętości)? No więc nie podoba mi się polityka transferowa (ściślej scoutingowa) waszego Bossa. Niektórzy z was powiedzą, że Wenger daje młodym chłopcom z Katalonii, której nie otrzymaliby w Blaugranie. Być może racja, ale moim zdaniem to pójście na łatwiznę. Dobrym porównaniem byłoby tu kupno ryby w sklepie zamiast wycieczki nad jezioro wraz z kilkugodzinnym sleczeniem nad tafla wody w oczekiwaniu na jakikolwiek ruch spławika. Inną rzeczą która mnie drażni, to powstały stereotyp kibica Barcelony jako sezonowca, napinacza i ogólnie zła wcielonego. Niestety jest grupa kibiców Kanonierów, która ma już wyrobioną taką opinię i ciężko będzie ją komukolwiek zmienić. Podsumowująć wina leży bo obu stronach. Odpowiedzialni za to są piłkarze, trenerzy, działacze i przede wszystkim KIBICE zarówno Barcy jak i Arsenalu. Na koniec cytacik podsumuwjący moją wypowiedź, a właściwie fragment utworu Ostrego:"Moje wrażenia non stop odbiegają od wzorców,
a ludzie spierdalają niczym zając od wniosków.
Uciekają z rozsądku czy głupoty-nie mój problem.
Jeśli sam chcesz być taki lepiej nic nie mów proste."

U nas, co roku zdobywał Emirates Cup. W tym roku nie wygraliśmy to się obraził i poszedł.

Prestiżowy?
Z jeden strony może i tak.
Grany jest już od 55 lat, więc tradycje ma ogromną.
Na pewno najbardziej prestiżowy puchar "sparingowy", dzięki swojej tradycji.

MateuszK4nonier

Żenujący jest Twój niski poziom intelektualny , który nie pozwala Ci zrozumieć pewnych spraw. Mimo wszystko pozdrawiam .

Panowie, wyluzujcie. Gryps byl w sumie smieszny. Choc mogl sie komus nie spodobac.

Natomiast rzeczywiscie nie zdawalem sobie sprawy, ze Napoli, ktore Barca tlucze, jest wyzej w tabeli niz Udinese, z ktorym mamy jutro spore szanse odpasc. To troche przybija.

Doczekał się. Teraz ma te swoje zakichane trofea w "więcej niż klubie"

Kanonier9p@
Kończ waść wstydu oszczędź. Na początku byłeś śmieszny, ale teraz robisz się już żenujący :D

Nie mam zielonego pojęcia czym kierował się autor tego artykułu. Jest on totalnie zbędny. Frustru Frustru.

MateuszK4nonier

Czyli jak dla Ciebie to jeszcze za wcześnie . No cóż , może i Ty dojdziesz do takiego etapu w swoim Życiu . Życzę Ci tego z całego serca ! :)

Kanonier9p@
Widzisz to co chcesz widzieć, więc to oczywiste, że nie widziałeś jak Cię ktoś skrytykował. A co do szkoły to dobrze, że się zbliża, bo może ktoś nauczy Cię, że w rozmowę pomiędzy dwoma osobami się nie wcina.

MateuszK4nonier

No jakoś nie widziałem żeby ktoś mnie pojechał ..
Skończ z tymi swoimi głupimy prowokacjami , bo jest to o tyle śmieszne , co żałosne . lepiej jedz z Mamą kupic przybory szkolne . Bez odbioru.

Kiedyś ktoś powiedział, że ironia jest dobra dla zwycięzców, u przegranych jest żałosna.

Kanonier9p@
Jasne, jasne. Podszywanie pod kibica Arsenalu też Ci nieźle wychodzi. Haha