Fabregas wyklucza transfer wewnątrz Premiership
19.04.2011, 19:47, Michał Kowalczyk 70 komentarzy
W jednym z wywiadów Cesc Fabregas wyznał, że jeśli miałby opuszczać Emirates Stadium, to tylko i wyłącznie dla klubu spoza Anglii. 23-letni Hiszpan, który przybył do Arsenalu w 2003 roku, przyznał dawno temu, że chciałby w przyszłości powrócić do Barcelony, gdzie stawiał swoje pierwsze piłkarskiej kroki.
- Jeśli miałbym opuszczać Arsenal, to na pewno nie na rzecz innego angielskiego zespołu - powiedział kapitan The Gunners.
Jak pamiętamy, w zeszłe wakacje kataloński klub zaoferował 35 mln funtów za Fabregasa, jednak Arsenal odrzucił tę ofertę. Cesc nie chce podejmować pochopnych decyzji dotyczących swej przyszłości i wie, że kluczem do sukcesu jest cierpliwość.
- Trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać na właściwy moment.
- Jeśli będę odchodził z Arsenalu, to postaram się, by była to racjonalna decyzja. Nie zrobię tego tak po prostu. Kto może być bowiem pewien miejsca w składzie w nowej drużynie?
Mimo, iż klub z północnego Londynu nie zdobył żadnego znaczącego trofeum od sześciu sezonów, to Fabregas wierzy, że przyjdzie jeszcze na to czas.
- Jestem tutaj bardzo szczęśliwy, mimo że nie wygraliśmy zbyt wielu trofeów. Jest mi tu dobrze.
- Rozmawiałem z Carlesem Puyolem, który powiedział mi, że nie wygrał nic do 26 roku życia. Rozumiecie? Pyuol, który potem zdobył wszystko, co się dało zdobyć w piłce nożnej! - dodał.
źrodło: Sky SportsDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
haha śmieszne. Torres mówił identycznie to samo :D
Czeczenia -> a skąd wiesz? może kiedyś będą chociaż prezesami jak pewien Grześ?:)
Oby pozostał z nami i poszedł w ślady Puyola.
Powinien posłużyc się przykładem Hleba ,którego sen o Barcelonie okazał sie koszmarem i teraz jęczy że żałuje odejscia z Arsenalu. Fabregas tu jest kims Kapitanem i ważna czescia zespołu w barcelonie bylby tylko rezerwowym.
Skoro przytoczył przykład Puyola, to co mają powiedzieć Polscy piłkarze? Oni nawet po 50 nic nie osiągną.
Mnie tego typu deklarację nie interesują. Jeżeli Fabregas ma ochotę odejść do Barcelony - proszę bardzo. Owszem, jest świetnym playmakerem, ale nie ma ludzi niezastąpionych. Z Arsenalu nie takie gwiazdy odchodziły, vide chociażby Heniek i nadal jakoś to się kręci. Tylko żeby za trzy sezony nie było płaczu, jak "kariera" w Barcelonie nie będzie zadowalająca. Drzwi wtedy mogą być już zamknięte.
Warto się więc zastanowić. Grać w klubie, który nie zdobywa tylu trofeów, ale jednak to top europejski, czy grzać ławę tam gdzie koledzy i trofea? Być legendą Arsenalu, czy kolejnym piłkarzem-najemnikiem?
I w końcu miej te jaja Fabregas i powiedz co i jak, bo nim ty się zdecydujesz, to pewnie Torres prędzej coś strzeli dla Chelsea.
W dalszym ciągu nie wiem gdzie sie gubie, ale pewnie tak okreslasz ludzi, którzy maja odmienne zdanie od twojego. Zgadzam sie ze Wenger zrobil dla Cesca dużo ale uwazam ze gdyby został to tak samo jak Messi znalazłby sobie miejsce w składzie i może nie tak szybko ale stałby się piłkarzem klasy światowej, że o pucharach zdobytych nie wspomne bo kolega z jego rocznika Gerrard Pique wygrał w footballu wszystko co było do wygrania, Messi gdyby zdecydował sie przed laty grac dla Hiszpanii to tez juz miałby na swoim koncie kazde mozliwe trofeum, w klubowym footballu Messi wygrał juz wszystko a Cescu w klubowym nie wygrał nic oprócz FA Cup...
ivexo123----> Nie uwazam, ze Arsenal jest dla Cesca miłoscia jego zycia, próbuje tylko pokazac ile Arsenal a przede wszystkim Boss zrobili dla niego i że gdyby został w Barcelonie wbrew pozara nie osiągnąłby tyle, co w Anglii, bo to tu stał się znakomitym piłkarzem. Ty natomiast najpierw starasz sie przekonac ze transfer do Londynu nic mu nie dał, bo w Barcelonie tez pokładali w nim ogromne nadzieje i cholernie na niego liczyli. Mówisz, że zadecydowały pieniądze - po czesci pewnie tak, ale nawet gdyby Barca dawała mu podobne pieniadze to nie mógł liczyć tam na to co dostał tutaj - wspaniała szanse rozwoju. Wiec nie mow ze w futbolu chodzi tylko o kase bo gdyby tak było, to Fabregas juz dawno wrócił by do katalonii nawet w roli rezerwowego lub zaakceptował ofertę Realu tylko po to, by miec wiecej zer na koncie odrzucając inne wartości na bok
Piotruus wytlumacz mi jeszcze tylko jak się gubie, ty pewnie wierzysz w to ze Cesc poszedł do Arsenalu bo zawsze o tym marzył i był to klub- miłosc jego zycia a to ze ja twierdze ze football to przede wszystkim kasa to od razu znaczy ze sie gubie?
Czyli jeszcze w tym roku nie odejdzie.
nadal jest waznym punktem zespolu, jakby odszedl musieli bysmy sciagnac jakiegos doswiadczonego pomocnika, trudno znalezc kogos kto by mogl wystawiac pileczki jak fabregas, moze hleba sciagniemy na sezon lub wypozyczymy.
Fabs wypowiada się jakby podsłuchiwał nasze rozmowy:). Czyli
-brak gwarancji gry w nowym klubie
-są okresy w życiu kiedy się nic nie wygrywa(Puyol)
A Puyol jak się okazuje równy gość. Pociesza Fabsa, czyli zachęca go by się nie załamywał i walczył dalej w Arsenalu.
Nie no nie wierzę Muły dały nam szansę:D - trzeba ją wykorzystać. Jak zobaczę jeszcze raz to co z LFC to powyrywam im nogi z tyłków.
GErvinho?? A co w nim niezwykłego. Zatrzymajmy jeszcze Fabregasa na 2 sezony :)
Moim skromnym zdaniem, niech juz odejdzie.
Jest dobrym zawodnikiem, w Arsenalu gwiazda.
W Barcelonie conajwyzej rezerwowym zostanie, jego wybor. Jezeli chce odejsc to niech idzie, mam powoli( od 2 lat coraz bardziej) jego dosc, formy niema, niegra ostatnio tak jak nas przezwyczail.
Btw. Manchester stracil 2 pkt
Zgadzam się z Piootrusem. Skoro Arsenal zaserwował mu 15-20k miesięcznie to czego Barca nie zrobiła w tym kierunku zupełnie nic żeby go zatrzymać? Może i miał parcie, ale czego rodzinna Katalonia nie zapewniła mu lukratywniejszej oferty wiedząc jak świetnym będzie rozgrywającym?
ivexo123
Gubisz się coraz bardziej. Oczywiście, że każdy miałby parcie, ale właśnie o to się rozchodzi, że Barcelona nie zrobiła NIC by zatrzymać Cesca. Profesjonalny kontrakt, to wbrew pozorą żadne ograniczenie. Jeśliby im zależało, daliby mu taką kasę, albo i nawet większą. Chyba to dla nich nie problem, skoro teraz za swojego "wychowanka" oferują 35 mln?
Szczerze ? Fabregas mnie zaczyna powoli drażnić tak samo jak ta cała Farsa , nie podoba mu się tu ? To dowidzenia , szukaj już sobie funduszu emerytalnego bo właśnie tak skończysz w tym swoim "nad klubie"
ja to rozumiem ekonomicznie tak : Fabregas 35mln w zamian Gervinho i Hazard. Nie byłoby pięknie?
niech spada do tej swojej Barcy
ivexo123:
Dlaczego Fabregas by się tak nie rozwinął? Bo jest Xavi którego by po prostu nie wygryzł. Wchodził by na ostatnie 10 min w wygranych meczach i koniec. Messi i Pedro nie mieli takiego giganta na swoich pozycjach więc się szybciej wkomponowali.
Od zawsze się mówi, że w Barcelonie nie było miejsca dla Fabregasa za młodu więc odszedł gdzieś gdzie miał większe perspektywy. Nie wiem czy kiedyś sam tego właśnie tak nie ujął. Chce wrócić do Barcelony po to jego dom i rodzina a do tego klub który jest zawsze w czołówce światowej więc nie ma mu się czego dziwić.
Ale daj już spokój z tym gadaniem, że w Wenger go ukradł i że w Barcy by z niego wyrosło to samo bo to ty w tym przypadku pokazujesz kompletny brak obiektywizmu.
Tomo_2 - teraz wyobraź sobie ze masz 16 lat, jesteś młodym łepkiem znanym tylko ludziom którzy interesują sie piłką młodzieżową i nic jeszcze nie zarabiasz, przyjezdza do ciebie w miedzyczasie znany wszystkim kibicom na swiecie i Tobie Arsene Wenger, oferuje Ci od razu okolo 15-20 tys funtów TYGODNIOWO czy nawet miesięcznie bo to w tym momencie nie ma znaczenia i teraz mi odpowiedz... nie miałbyś parcia na taką kase jako 16 latek? To jest twoje trzeźwe spojrzenie? Na mojej osiemnastce chyba myslalem bardziej logicznie...
To ci pocieszenie.....
Gdyby był Kanonierem, nigdy nie mówiłby o odejściu
@ivexo123: No to powiedz dlaczego Fabregas przeszedł do nas skoro miał taką świetlaną przyszłość w Barcelonie? To jest trzeźwe spojrzenie. A co do Chamakha - po końcu przyszłego sezonu będziesz mówił zupełnie co innego na jego temat;) Jestem tego pewien.
To, że Cesc odejdzie jest więcej niż pewne, ale myślę że jeszcze nie w tym okienku - zależy to w dużej mierze od ruchów Wengera bo będzie musiał zmienić koncepcję, dokonać możliwe kilku transferów (hope so). Nie mówmy jednak, że to Barca wykreowała Cesca na super zawodnika bo to Arsenal go oszlifował i skoro był widziany przez włodarzy Barcy jako przyszły playmaker ich drużyny to dlaczego się go pozbyli?
przykro mi ze wielu kibiców Arsenalu nie potrafi trzezwo spojrzeć na sytuacje w klubie, slepo krzyczą "in arsene we trust" i niech sie dzieje co chce... wenger robi z nas wszystkich idiotów od paru ładnych lat, obiecuje puchary i nie ma sie co dziwic ze Cescu chce zwijac manatki gdzies gdzie bedzie ciągle walczyl o trofea a nie dogrywał piłki do ochłapów pokroju Bendtnera czy Chamakha... trzezwe myslenie arnoldzie jeszcze nikomu nie zaszkodziło... Cesc jesli odejdzie (a moim zdaniem niestety odejdzie chociaz bardzo go jako pilkarza lubie i przyjemnie sie go ogląda z armatą na piersi) to w Barcelonie da sobie rade bo nie wierze ze ogrych pokroju Pedro łoi w pierwszym skladize co mecz a piłkarz pokroju Fabregasa siądzie na ławce... no way...
"Gdyby Cesc był tak słaby jak mówisz i niedoceniany w Barcelonie...."
"Powiedz mi jak mial byc doceniany w Barcelonie w wieku 16 lat? "
Proszę uprzejmie. Szanuje Twoje odmienne, jednak jestem przekonany, iż niezbyt prawdopodobne zdanie, lecz gdy ktoś zaczyna pleść farmazony, i przeczyć samemu sobie, niestety w takiej chwili warto zakończyć dyskusję. Dzięki i pozdrawiam.
ivexo123
Ja udowodnie Ci, że zostając w Barcelonie, Cesc nie zrobiłby kariery - nie widzieli w nim dobrego piłkarza, skoro pozwolili mu odejść. Wystarczy? No chyba, że plan cudownej blaugrany był następujący: Cesc to dobry piłkarz, ale nie nie chcemy ryzykować, dając mu szanse gry w pierwszym składzie, więc sprzedajmy go do Arsenalu, ale koniecznie sprzedajmy, bo jeśli wypożyczymy, to ktoś się połapię. Tam się zlitują, i będą wystawiać go do pierwszego składu, a potem gdy już będzie gwiazdą, wydamy 50 milionów, co tam, przecież na pewno chciałby prędzej czy później tu wrócić, w końcu ma nasze DNA. Tak, zacznijmy myśleć logicznie ; )
ivexo
"
ludzie myslmy logicznie, jak najlepszy piłkarz mlodziezowych mistrzostw swiata i król strzelców ma byc w jakimkolwiek klubie niedoceniany "
Właśnie. najlepszy piłkarz młodzieżowych mistrzostw świata. Najlepszy piłkarz drużyny REPREZENTACJI. NIE Barcelony. Nie mam zamiaru więcej udowadniać Ci , że Cesc zawdzięcza Wengerowi bardzo wiele, a zarówno że hiszpan był niedoceniany w Barcelonie, tym bardziej , że w jasny sposób pod spodem zrobił to za mnie Piootrus pod którego słowami się podpisuje obydwoma rękoma.
Co do CR.
Oczywiście, że pamiętam tą sytuację. I zgadzam się z Tobą w 100 %. Ale weźmy to na logike. Nie równajmy laleczki płaczki operetki z Fabregasem. Gość był okropnie zakłamany, co widać było w każdym meczu. Ferguson też próbował szantażować , Gdy CR odejdzie to ja też, ale jak widać szantaż nie wyszedł i szkot się ośmieszył :). Lecz to są dwie rózne sytuacje, i dwóch piłkarzy, którzy bardzo się od siebie róznią. Tak, Cesc chce wrócić. Ale tylko dlatego, że to jego ojczyzna, że tam się wychował, że tem spędził dzieciństwo, a nie dlatego żę Barcelona mu zapewniła świetny czas - bo to kłamstwo. On tak na prawdę chce Katalonii, rodziny, domu, nie chce tam wrócić , przez to , iż barcelona wiele dla niego zrobiła. Bo nic nie zrobiła. I tyle.
Co do dalszego rozwoju Cesca. A jakim cudem był doceniany w wieku 17 lat w Arsenalu ?. - jaką masz pewność ze w Barcelonie nie byłby tak samo doceniany w wieku 17 lat jak w Arsenalu?
Czy miałby zapewnione takie warunki w Barcelonie ? Daje cały swój dobytek, iż nie. - a ja daje cały swój dobytek że tak, i jak mi udowodnisz ze to ty masz racje a nie ja? Wróżysz z fusów czy jak?
Czy wskoczyłby na taki sam poziom w barcelonie, i czy w ogóle dostałby się do pierwszego jej składu ? Nie. - faktycznie, barcelona bardzo rzadko wychowuje sobie wychowanka, mają **ujowy system szkolenia młodziezy wiec zapewne Fabregas poszedłby na zmarnowanie...
w którym miejscu przecze sam sobie? chętnie przeczytam jesli mnie nakierujesz...
Co ma piernik do wiatraka ?
Fabregas w masie wywiadów, podkreślał jak wiele zawdzięcza, Wengerowi jak i całemu Arsenalowi. Kolego, zaprzeczasz sam sobie swoimi wypowiedziami :) . Co do dalszego rozwoju Cesca. A jakim cudem był doceniany w wieku 17 lat w Arsenalu ?. I jakim cudem grał w tylu ważnych meczach, obok grajków nad grajkami ? Zadaj sobie pytanie, czy to wszytko miałby zapewnione w Barcelonie ? I teraz pomyśl sobie, że jest kim jest, w większości dzięki tym 5/6 latom. Czy miałby zapewnione takie warunki w Barcelonie ? Daje cały swój dobytek, iż nie. Czy wskoczyłby na taki sam poziom w barcelonie, i czy w ogóle dostałby się do pierwszego jej składu ? Nie.
Nie został doceniony tam, to został doceniony u nas. I to w wieku 17 lat, gdy w Barcelonie mógł jedynie pomarzyć o grze przy boku takich grajków Ronaldinho etc. A u nas grał, i to nie przy jakimś końskim zgryzie, tylko przy prawdziwych angielskich legendach ( nie umniejszając techniki brazylijczykowi ) .
Tak. Moim zdaniem zawdzięcza to Wengerowi, ( mam na myśli cały obrót spraw, który był spowodowany dzięki Francuzowi, nie tylko jego jedyną osobę, bo na tio przycznyił się cały klub, ale gdyby nie Wenger Cesca by tu wcale nie było. A co do dalszej części, to to już są całkiem inne aspekty, które prowadzą do bardzo bardzo długiej dyskusji, ale to nie one są tematem przewodnim.
Piootrusiu ja tez tą samą spiewke o Wengerze złodzieju nie raz slyszałem i rzygać mi sie chce jak tego słysze ale prawda jest taka ze ani Wenger nie jest zlodziejem ani Cesc nie był niedoceniany w Barcelonie... ludzie myslmy logicznie, jak najlepszy piłkarz mlodziezowych mistrzostw swiata i król strzelców ma byc w jakimkolwiek klubie niedoceniany...
a arnold przypomnialo mi sie jeszcze jak Ronaldo mówił o SAFie ze to jego drugi ojciec... pamietasz co się z tego ojcostwa 'urodzilo'? Jak chcesz zeby Cesc sie zadeklarował gdzie chce grac to niestety przykro mi ale się mocno rozczarujesz. Własnie przez szacunek do Wengera nie chce Cesc powiedzieć gdzie chce grac bo nie chce zepsuć kontaktu z kibicami Arsenalu (przynajmniej zachowuje sie dyplomatycznie), nie chce stracic opaski kapitanskiej póki tutaj jest a jednoczesnie nie chce spalić sobie mostów w FCB. Badzmy szczerzy, przeciez on sie w tym sezonie nawet z goli nie cieszy.....
eurosport.pl/pilka-nozna/fabregas-o-arsenalu_sto2756839/story.shtml
ivexo123
A śpiewkę o tym, że Cesc był doceniony w Barcelonie i ukradziony, bo Wenger to przecież bezlitosny złodziej który kradnie wszystkie zdolne dzieci, słyszałem od wielu kibiców barcelony. Wyjasnij mi więc, dlaczego Messi został w Barcelonie, a Fabregasa udało się zakontraktować? No właśnie, w tym problem, że w Cescu nie widziano nie wiadomo kogo, ale "więcejniżklub" nie przyzna się do błędu, wolą smęcić o wielkiej zbrodni, jaką popełnił Arsenal, kupując Fabregasa.
Tylko w Barcelonie może grzać ławę, więc o niej ciągle mówi.. ***** człowieku powiedz wkońcu gdzie chcesz grać. I graj tam na 150%
arnold - spiewke o Arsenie drugim ojcu słyszałem tez od Hleba a jego majaczenie jest dla mnie ważne jak wplyw zorzy polarnej na kolarstwo górskie w Japonii. Gdyby Cesc był tak słaby jak mówisz i "niedoceniany" w Barcelonie to wytlumacz mi prosze czemu jeszcze jako piłkarz Barcelony byl najlepszym piłkarzem mistrzostw swiata (królem strzelców) i zdobył wtedy vice mistrzostwo do bodajże lat 16? Chyba nie dlatego ze byl taki slaby i niedoceniany? Moze dzieki Wengerowi? Fabregas w Barcelonie był niedoceniany? Stary takie bajki mozesz wmawiać 14 latkom z gunners.com.pl a nie mi... Gdyby nie zmiana na stanowisku prezesa i zamotania w FCB + prawo które zabrania podpisywania profesjonalnego kontraktu w wieku 16 lat to nie sądze by teraz poruszany byl temat Cesca w Barcelonie bo on po prostu w tej Barcelonie by był tak jak Messi. Powiedz mi jak mial byc doceniany w Barcelonie w wieku 16 lat?
Fabregas nie powie nic w 100%, tak było, tak jest i tak będzie. Chłop nie jest niczego pewny, to widać na pierwszy rzut oka. Jak na razie na nieszczęście wszystkich fanów, jest mistrzem w dwuznacznych wypowiedziach. Możemy tylko sobie coś wnioskować, na zasadzie pytań do wszelkiego rodzaju tekstów na języku polskim typu: "co autor miał na myśli".
Ale jak już się tak bawimy w interpretacje, to tak: wiadomo, że do innego zespołu w Anglii nie przejdzie, bo niby co poza Arsenalem (Wengerem) go tu trzyma. Właściwy moment - jeśli na takowy czeka, a chodzi mu tu o miejsce w składzie nowej drużyny (czyt. barcelony) to ten moment jest jednym z najgorszych. Póki Xavi nie odejdzie na emeryturkę, Cesk nie ma czego tam szukać. Chociaż z drugiej strony, wcale to nie musi być tak, że Xavi, Iniesta i Fabregas nie mogliby grać razem. Andreas na skrzydło, Xavi z Fabsem w środku. Zasadniczym pytaniem jest, ile Wenger dał sobie czasu i całej drużynie, na zdobycie trofeów. Na pewno przed sezonem doszło do rozmowy - Cesc - Arsene. Oby Boss nie zadeklarował wtedy naszemu kapitanowi, że drużyna już w tym sezonie zacznie wygrywać puchary, bo jak wiadomo, raczej skończymy sezon z pustymi rękoma. Nie ma co się łudzić - czeka nas znowu 3 miesiące okienka transferowego, pełnego nerwów i pytań bez jednoznacznej odpowiedzi, oczywiście nie dotyczy to tych, którzy jak najbardziej sprzedali by Cesca - ja do tych ludzi nie należę, bo wiem, że pieniądze z tego transferu nie zostały by należycie wykorzystane.
Fabregas zaczyna się wypowiadać, Fabregas szykuje się do odejścia, coś wydaje mi się, że podjął już decyzję. Teraz tylko pozostaję kwestia Wenger mnie puści do Barcelony czy nie..
@aguero
A ty w cuda wierzysz??
Pewnie znowu dojdzie jakiś młodzik w stylu Miyachiego, ale na pozycji środkowego pomocnika :)
ivexo123
Nie chcę Ci udowadniać, iż gdyby Fabregas nie został zabrany do Anglii wraz z rodziną, grałby obecnie w Celcie B, a potem może trafiłby na dżokerke do Betisu. Fabregas był niedoceniany w Barcelonie, mało grał, to co potrafi mógł jednak pokazać w meczach reprezentacyjnych i zrobił to, lecz nie był jeszcze wtedy tak świetnym piłkarzem. To że Wenger mu zaufał, dawał szanse gry w tak młodym wieku, i przy tak wielkich gwiazdach jak Pires czy Henry, miało ogromny wpływ na rozwój jego kariery. Tu się liczy jego rozwój, wielka przemiana w wielkiego piłkarza, a nie trofea, on wszytko, powtarzam wszytko co ma zawdzięcza Wengerowi. W sumie nie tylko on. Bajki jak pokora, modlitwy, treningi, pozostawiam na boczny tor. Gdyby nie Wenger, on trenowałby pod okiem rubasznych machlojków, o prowizorycznym sprzęcie już nie mówiąc. O tak wtedy na pewno wyrósłby na gwiazdę. I na pewno miałby zapewnione występy w młodziezówce. Podsumowując, Guardioli w tamtych czasach nie było, Fabregas rozwinał się, stał się klasowcem, dzięki osobie Arsena Wengera. I co do tego nie powinno być żadnych wątpliwości. Gdy odejdzie, postąpi zachowa się bardzo arogancko wobec swojego drugiego ojca, jak mówił. Drugi ojciec, a Ty opowiadasz bujdy, iż Fabregas sam do tego doszedł. Hmm :). No dobrze nie będę się smiał. I powtórzę któryś to z kolei i ostatni raz. Cesc Fabregas wszytko co ma zawdzięcza jednej osobie, którą jest - Arsene Wenger.
jeśli cesc odejdzie to będziemy musieli sprowadzić na jego miejsce kreatywnego grajka...
Bo to jest nie nieuniknione prędzej czy później.
Jakieś propozycje ???????????
Arsenal_1886 - najpierw był ten wywiad, a wpis jest z przed 3 godzin, jeżeli o to ci chodziło...
"Kto może być bowiem pewien miejsca w składzie w nowej drużynie?" - wcale nie widac tutaj, ze chodzi o Barcelone... : >
ELVIS95 > Ciekawe kiedy to było o tym jego wpisie na twitterze .
talksport.co.uk/radio/drivetime/blog/2011-04-19/groves-arsenal-should-sell-fabregas-summer
@kubas86
Myślałem, że chodzi Ci o to, że nie dokończyłem myśli, np; "czas pokaże co będzie". Nawet nie zauważyłem, że napisałem pokażĘ. Musiałem za długo przytrzymać 'alt' i tyle :P
Arnold14 - wszystko co Fabregas teraz ma zawdziecza pokorze, talentowi i ciezkiej pracy, a Wengerowi zawdziecza tylko/aż mozliwość szybkiego wypromowania się w światowym footballu, co skonczylo sie dla niego niestety tym że kolega z jego rocznika Gerrard Pique wygrał podobną ilość pucharów co Cesc strzelił goli w profesjonalnym footballu...
Arsenal_1886 - nie dziwi cie to ze cesc na swoim twitterze (nie wiem czy odwiedzasz) napisał:
"Perry Grove. What a legend." dziwnie to pasuje i nie pasuje do twojej wypowiedzi... z jednej strony to tak jakby zasugerował: o brawo, w końcu ktos sie skapnął o co w tym wszystkim chodzi!", albo znowu ironicznie, czyli "co za fagas z tego perrego"... no nie wiem, mi tu raczej pachnie ironią...
@samir87, nie czepiam się. Czepiał to bym się zwykłej literówki. Ja zwracam uwagę na to, że widocznie nie znasz zasad odmiany czasownika "pokazać" przez osoby, bo "ę" ciężko napisać przypadkiem. Sporo osób ma z "ogonkami" problem, tak jak sporo utożsamia "bynajmniej" z "przynajmniej". Chciałem tylko być pomocny, nie odbieraj tego źle, już milczę.
Ten wpis nic nie oznacza. Niektórzy wszczynają niepotrzebną panikę. Trzeba czekać do otwarcia okienka. Lamenty nic nie dadzą.
akurat historia pokazuje, że opuszczanie Arsenalu praktycznie nigdy nie było racjonalną decyzją