Falkirk straciło gracza

06.01.2007, 20:50, Bartosz Cębrzyna 0 komentarzy

Włodarze szkockiego klubu Falkirk otwarcie przyznali, że sprzedaż Anthonego Stokesa do Charltonu jest dla nich duża stratą. Młody zawodnik w tym sezonie spisywał się znakomicie, ale i tak nie znalazł uznania w oczach Arsene Wengera.

Ów piłkarz podpisał miał podpisać ostatnio kontrakt z Charltonem, ale te doniesienia nie potwierdziły się, choć transfer jest już zapięty prawie na ostatni guzik.

"Wielka szkoda, że tak się stało. Nikt nie zapomni mu tego co zrobił dla klubu. Dziwi mnie jednak jedna sprawa: Dlaczego Arsenal chce sprzedać zawodnika, kiedy ten gra tak w wieku 18 lat?" - powiedział John Hughes, menadżer Falkirk.

Zawodnikiem otwarcie zainteresowane są kluby: Charltonu, Celticu i Sunderlandu. Największe szanse na pozyskanie zawodnika mają jednak szanse włodarze londyśkiego klubu, ale nie bez szans jest także zespół z Glasgow.