Fantastyczne widowisko w derbach Londynu zakończone remisem, AFC 2:2 CFC
03.01.2018, 21:44, Michał Koba 2804 komentarzy
Dzisiejsze derby Londynu z czystym sumieniem można nazwać widowiskiem. Nie brakowało niczego: zmarnowanych okazji, fantastycznych parad, pięknych bramek oraz walki do ostatniego gwizdka. Obie drużyny mogły dziś wygrać, ale obie też mogły wracać do domów z niczym. Ostatecznie w meczu padł remis 2:2, a wynik ten należy uznać za sprawiedliwy.
Każdy postronny fan piłki nożnej, oglądający w środowy wieczór starcie Arsenalu z Chelsea, może być zadowolony.
Oto składy, w jakich wystąpiły oba zespoły:
Arsenal: Cech - Holding, Mustafi, Chambers (88' Chambers)- Bellerin, Xhaka, Wilshere, Maitland-Niles - Özil, Sanchez – Lacazette (80' Welbeck)
Chelsea: Courtois - Azpilicueta, Christensen, Cahill - Moses (56' Zappacosta), Kante, Bakayoko, Fabregas (71' Drinkwater), Alonso - Hazard (82' Willian) – Morata.
W pierwszym kwadransie meczu obie ekipy raczej starały się raczej załapać rytm spotkania i dopiero fatalny błąd obrońców Arsenalu, których gapiostwo doprowadziło do tego, że w sytuacji sam na sam z Petrem Cechem znalazł się Morata, otworzył nieco to spotkanie. Na szczęście dla Kanonierów były gracz Realu Madryt fatalnie spudłował w tej sytuacji i z pewnością nie zaliczy on dzisiejszego pojedynku do udanych. Co najmniej trzykrotnie bowiem powinien był wpisać się na listę strzelców, ale za każdym razem zachowywał się fatalnie, będąc w doskonałych pozycjach do strzelenia gola.
W całym meczu swoje okazje po stronie Chelsea miał też Alonso czy Fabregas. W przypadku gospodarzy natomiast blisko trafień byli Özil czy Sanchez. Szczególnie ten drugi może żałować, że jeden z jego strzałów nie wylądował w siatce, a na dwóch słupkach bramki strzeżonej przez świetnie dziś dysponowanego Courtoisa.
Wynik spotkania otworzył dopiero w 63. minucie Jack Wilshere. Po krótko rozegranym rzucie rożnym Kanonierzy rozgrywali futbolówkę wokół pola karnego Chelsea, aż w końcu trafiła ona do Anglika, który wpadł z nią w pole karne i uderzył pod poprzeczkę, otwierając wynik spotkania.
Arsenal nie mógł jednak długo cieszyć się z prowadzenia, bo już 4 minuty później bezmyślnie w polu karnym zachował się Bellerin, kopiąc Hazarda w podeszwę w czasie walki o piłkę i dając tym samym Belgowi szansę do tego, by paść na murawę. Sędzia bez wahania wskazał na wapno, a jedenastkę na gola zamienił sam poszkodowany.
Chelsea udało się wyjść na prowadzenie pod koniec spotkania, kiedy to na lewym skrzydle dał się ograć Maitland-Niles, a Mustafi nie upilnował Alonso. Hiszpan, niczym rasowy napastnik, wykorzystał centrę Zappacosty i pokonał Cecha.
Kiedy wydawało się, że Arsenal poniesie dziś klęskę, dał o sobie znać Bellerin, który najlepiej odnalazł się zamieszaniu w polu karnym Chelsea i z okolic „szesnastki” uderzył nie do obrony po długim słupku, dając Kanonierom wyrównanie.
Należy przyznać, iż Arsenal rozegrał dziś bardzo dobre zawody. Pozostaje pewien niedosyt, bowiem przy odrobinie szczęścia i dokładności The Gunners mogli dziś ugrać trzy punkty. Z drugiej jednak strony równie dobrze to Chelsea, miała kilka okazji na ustawienie sobie meczu, ale fatalnie ustawiony celownik miał dziś Morata. Dodatkowo wielu pewnie, spoglądając przed meczem na zestawienie obronne Kanonierów, wieszczyło kilka bramek straty, tymczasem Arsenal wałczył jak równy z równym z bardziej doświadczonym przeciwnikiem.
Trzeba jednak powiedzieć, że nie ma raczej powodów do tego, by chwalić defensywę gospodarzy. Remisowy wynik jest bardziej zasługą niedokładności piłkarzy Chelsea i świetnych parad Cecha, niż solidnej postawy obrońców The Gunners. Spośród piątki bardziej defensywnie usposobionych piłkarzy Arsenalu, wyróżnić można tylko Nilesa i ewentualnie Mustafiego. Pierwszy z nich przez całe spotkanie pokazywał się ze świetnej strony zarówno w ataku jak i w obronie, a drugi wyglądał na najpewniej grającego z trójki stoperów Arsenalu. Obaj jednak zawiedli w najważniejszym momencie. I o ile można argumentować, że 20-latka powinien asekurować jeszcze Holding, to bronienie Mustafiego w tej sytuacji wydaje się znacznie trudniejsze.
Nieźle przez całe spotkanie wyglądał też środek pomocy Arsenalu. Wilshere do solidnej w ostatnich tygodniach dyspozycji dołożył bramkę, natomiast Xhakę ciężko za cokolwiek ganić, co w jego przypadku można uznać za pewien pozytyw, bowiem w od początku sezonu wiele razy Szwajcar musiał mierzyć się z krytyką. Także konstruowanie akcji przychodziło dziś Kanonierom łatwiej, aniżeli w starciach z niżej notowanymi rywalami i cała formacja ofensywna pokazała się z dobrej strony.
Ostatecznie derby Londynu zakończyły się wynikiem 2:2. Biorąc pod uwagę pozycję The Gunners w tabeli, kibice Arsenalu ze środowym pojedynkiem wiązali raczej nadzieje na komplet oczek. Jednakże patrząc przez pryzmat przebiegu spotkania, a także sytuacji kadrowej obu ekip, nie można mieć do podopiecznych Wengera większych pretensji. Teraz pozostaje tylko liczyć na to, że Kanonierzy do dobrej postawy w ataku dołożą solidną obronę, a na zwycięstwo w Premier League nie powinniśmy długo czekać.
Oceń piłkarzy po meczu z Chelsea
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Hughes polecial, ciekawe czy Pulis za niego ahhaha
Żona Stocha też fajna... I brzmi i uśmiecha się bardzo sympatycznie
Czy ktoś wie może czy w tym sklepie tootkey pracują dorośli ludzie czy dzieci?
@al_jazeera1:
Moim zdaniem to zasługa ćwiczeń. Co by nie mówić, to bardzo o siebie dba i dużo ćwiczy, ma ładne ciało i nabrała fajnych rys, nie wiem czy miała jakieś operacje, ale to co mogła poprawić pracą na siłowni, ma chyba idealne
@Alonso: Dobry troll jesteś,
Chyba że...
Ty tak serio ?
Uważasz że żona Stocha nie ma startu do Anny Lewandowskiej ?
I ****... Po Mahrezie.
BREAKING: Riyad Mahrez will complete a medical tomorrow ahead of a €55m move to Liverpool. [beINSPORT] https://t.co/Nio3KFixY6
Góralka z dużym nosem, do Anki nie ma startu.
Mahrez jutro testy w Live Bein Sports napisało
@Gunnerrsaurus: jest obrzydliwa .. nawet te kilo tapety jej nie pomaga :)
@Gunnerrsaurus: duza zasługa chirurga
@Gunnerrsaurus: Brzydka nie jest? Jest bardzo ładna.
@Gunnerrsaurus
Coś może w tym być, bo zamiast żony Stocha była pokazywana ona.
Ja rozumiem nie lubić Ani, ale nie gadajcie, brzydka nie jest
@kamilo_oo:
Ewa nie dość że ładniejsza to jeszcze naturalna
@kamilo_oo:
Co oznacza znak między Ewą, a Anią? Czy to miał być znak większości?
@Mihex: Oczywiście, że są uznawane za gorsze. Więcej polaków ogląda byle jaki mecz reprezentacji niż skoki narciarskie gdzie Polak bije rekordy.
Mina Ani mówi wszystko.
A tak w ogóle to Ewa---> Ania ;p
Lubię jak zatwardziali kibice piłkarscy deprecjonują sukcesy chociażby Żyły, na koszt Glika, bo uprawiają "sporty niszowe". Chyba zapominają, że w Polsce te sporty niszowe nie są. Piłka może być popularniejsza na świecie, ale skoki w Polsce nie są uważane za gorsze :P
Poza tym fajnie jak wymieniają wśród sukcesów Glika sukcesy drużyny, a u takiego Żyły twierdzą, że drużynówka nie powinna decydować :D
@Simpllemann:
Realizator chyba myślał, że to żona Stocha
@Simpllemann: kochanka lewego
@Simpllemann: zgaduję, że siostra Kamila :) siedziala koło zonki wiec ma to sens :D
Kim była ta ciemnowłosa kobieta, którą pokazywali na zmianę z Lewandowską?
Rudzki niech się nie wypowiada bo mnie drażni już .
@Gunnerrsaurus:
Haha
I już mówi, że 4 miejsce najgorsze ;D
Trafione:)
Rudzki: pierwsze miejsce dla... Edena Hazarda!
Najlepszym dowodem na to jak ch... wy jest nasz sezon jest skala zainteresowania tym debilnym plebiscytem. Nie tak was Wenga wychowywał, quality w tym duzo nie ma
Może przynajmniej teraz mu Klopp pogratuluje
Brawo dla Kamila
Stoch nie może przestać wygrywać.
@al_jazeera1:
tez bardzo lubię ten widok
Kamil dzisiejszym zwyciestwem zapewnil sobie tytul sportowca ubieglego roku :D
Super Stoch wygrywa.
A jednak Kamil zwycięzca :D
Jednak Stoch :P
uwielbiam te miny lewandowskiej po wtopach. watro było to oglądać
Ale gnój na lewo
@Alonso:
Wreczalbys jej nagrodę?
@Dominik11: Nie byłbym taki pewny :PP
W tej gali mocno zyskują sportowcy zimowi, bo ich sukcesy się odbywają w niedługim odstępie od głosowania.
Tak często było z Kowalczyk, jej sukcesy przypadały na kilka tygodni przed końcem głosowania, więc ludzie najbardziej pamiętali jej sukcesy :P
gale wygrała Karolina Szostak, piękne piersi
Galę wygra Robert powód bo jest bardziej medialny , i piłka nożna też jest bardziej medialną dyscypliną w Polsce. Choć uważam że powinien wygrać Kamil Stoch.
@arsenallord: Perchał jak się w Glika odpalił i mu zdjęcie Keity i Mane wrzucił xDD
Messiego też nie ma a trzyma się dzielnie
@arsenallord: Biedaczyna...
A co dokładnie napisał?
@wojtek1256: Placze, że nie ma go w TOP10 sportowców.
@arsenallord: Co zrobił?
Glik jaki burak na Twitterze.
@Arsenal96l:
Pisali kiedyś na k.com więc prawie jakbym tam był