Ferguson: Arsene działa pod największą presją

Kurcze jak on mnie denerwuje niech się zajmie sobą i Manu po co się wtrąca niech patrzy na siebie.

Alex nie twoja sprawa! Zajmij się lepiej manu...

dokładnie, Alex-nos w sos, spójrz lepiej na sytuację finansową manu

I mówi to menadżer, który prowadzi klub z OGROMNYMI długami ;]

Ferguson , mnie się wydaje , że powinieneś zmartwiać się tym co się dzieje w MU a nie zaglądać do Arsenalu ... ;/

Zgadzam sie z Kanonierka15

Trochę racji ma Ferguson. Ten sezon będzie sprawdzianem, jeśli się nic nie uda wygrać, chyba jakieś głowy pójdą na ścięcie.

No no ciekawa wypowiedź. To jeszcze bardziej ciekawe co by powiedział jakbyśmy teraz wygrali np. PL .

Ferguson ma rację. Mimo, że Wenger ma mocną pozycję w Arsenalu, to oczekuje się, że jego polityka transferowa przyniesie w końcu efekty. Jeśli w tym roku znowu nie uda się zdobyć jakiegoś trofeum (tfu!), liczba krytyków Francuza wzrośnie i będzie oczekiwać się od niego jeszcze więcej.

Niestety wydaje mi się, że Wenger zagubił się w swojej polityce transferowej. Wydawanie małych pieniędzy na anonimowych zawodników i ściągnięcie raz do roku solidnego zawodnika nie da tak wielkich efektów, jak transfer znanego piłkarza, który mógłby pociągnąć tę drużynę do zwycięstwa. Wenger jednak dalej jest uparty i buduje zespół w oparciu o swoje widzimisię. Mam nadzieję, że już w nadchodzącym sezonie będziemy świętować sukcesy, a malkontenci się uciszą. :)

mierkiew>> bajka nie bajka mam nadzieję, że kiedyś (zaznaczam w niedalekiej przyszłości) uda się Arsenalowi zdobyć te wszystkie tytuły + klubowe mistrzostwo świata oczywiście :)

Wracając do artykułu to SAF ma trochę racji. BOSS zbudował świetną drużynę, o której jeśli jest głośno to nie ze względu na transfery jakich dokonuje, a za piękną gre i sukcesy jakie odnosi, fakt że ostatnio z tymi sukcesami jest posucha ale oby to się zmieniło. Między innymi dlatego zacząłem kibicować Kanonierom: piękna gra, ciężka praca, a nie wydawane miliony na najlepszych graczy. Tak jak wszyscy z całego serca pragnę jakiegoś triumfu w tym roku i mam nadzieje, że nawet jeśli Arsene nie kupi już nikogo to wie co robi..

L_OLEK ---> widzę, że przygotowałeś bardzo minimalistyczną prognozę na przyszły sezon :P

Nie mam nic przeciwko, ale taka ilość sukcesów oznacza nie mobilizację do dalszej ciężkiej pracy, a absolutną futbolową supremację. Pomijając już to, jakbyśmy się czuli my, Fani... ;)

bajka...chyba tak, niestety...

Faktem jest że mistrzostwo Anglii, Triumf w LM, w Superpucharze i wygrany Puchar FA byłoby uwieńczeniem wysiłków wszystkich w klubie i powodem do mobilizacji do dalszej cięższej pracy :)

Jestem optymistą, choć ostrożnym :)
Mam nadzieję, że jakikolwiek puchar wpadnie nem w tym sezonie w ręce :)

mam nadzieje ze w tym sezonie juz zdobedziemy mistrz bo fakt, Arsene teraz jest pod ogromna presja i kolejny slaby lub przecietny sezon nie wchodzi w gre

kocham arsenal ale niestety zaczyna mi on przypominac slabsze kluby ktore zarabiaja pieniadze glownie ze sprzedazy wyszkolonych przez siebie mlodych zawodnikow a nie ze zdobywania tytulow bo nie mozna dopuscic do tego zeby arsenal stal sie szkulka talentow dla realu man utd czy czelsea

Reddy ---> dziękuję za interwencję. Jak widzisz, wprowadziłem zasugerowane przez Ciebie poprawki w treści newsa, ale...właśnie, jest jedno 'ale', bo mam coś na swoją obronę :P

Nie masz, Kolego Reddy, racji co do tego, że nie istnieje pojęcie 'tytułu rycerskiego'. Taki tytuł, jak najbardziej funkcjonował i możliwe jest jego nadawanie nawet współcześnie. Stanowi on jeden spośród tytułów SZLACHECKICH. Mąż noszący tytuł rycerski jest szlachcicem, ale niższego rzędu i w UK otrzymuje miano 'knight' tj. rycerza Jej/Jego Królewskiej Mości.

'Sir' - Tytuł Alexa Fergusona ma dziś znaczenie honorowe, ale WYWODZI SIĘ OD ŚREDNIOWIECZNEGO TYTUŁU SIR/SIRE używanego W STOSUNKU DO RYCERZY!!!

A zatem można śmiało powiedzieć, że Sir Alex jest - na współczesny sposób - Rycerzem Jej Królewskiej Mości, Królowej Elżbiety II.

Rycerzem stojącym, jako SIR wyżej w hierarchii niźli KNIGHT (tytuł rycerski), ale zawsze rycerzem. Stąd mój mały lapsus :)

I jak, nie wyszedłem na ignoranta?? :P

Mateusz, ten wywód kieruję również do Ciebie :P

zbysiacz flamini to tylko przyklad

Wenger jest startej daty trenerem ,podobnie zreszta jak Ferguson .Roznica jest ,ze Ferguson chce zdobywac trofea i miec sukcesy juz teraz, zaraz .Natomiast Wenger dochodzi do tego wieloma latami i bardzo ciezka praca swoja i Klubu .I kibicow.

Wenger buduje zespół od podstaw opierając się na młodych zawodnikach, myślę że to już czas pokazać kim my naprawdę jesteśmy.

halidonita----> Flamini odszedl z wolnego transferu bo nie chcial grac dla Arsenalu ale ja tez slabo widze ten sezon ale mam nadzieje ze sie myle...

SAF ma rację ale jednak trochę mnie to wkurza, że klub odrzuca propozycję np Usmanova i dalej ciuła negocjacje tak jak z Arshavinem. Wenger ma swoją filozofię ale wydając jednorazowo np 20mln nie zrobiłby nic wbrew bo sami młodzi zawodnicy nic nie wygrają ale wspierani przez takich zawodników jak Arshavin, Rosicky czy Toure mogą dojść naprawdę daleko. Ten brak pieniędzy doskonale pokazuje, że Wenger nie ma nic do gadania w sprawie co będzie z kasą za Ade, zarząd mówi masz 10mln a reszta na spłatę długów. Jeszcze pamiętam jak Hill-Wood i Wenger zapewniali, że na transfery będzie 70mln funtów, a teraz?! naprawdę sytuacja naszego klubu musiała się mocno pogorszyć, świadczyć o tym mogą też sprzedawane Usmanovovi i Kroenke kolejnych akcji, a przecież jeszcze nie dawno wszyscy stali murem i nikt nie miał zamiaru nic sprzedawać, nie można zapomnieć też o negocjacjach kontraktu z Theo i RvP przez pół sezonu. No nic, trzeba czekać i mieć nadzieję, że Boss coś wymyśli i ten sezon nie okaże się tym podczas którego odejdą Fabregas, Toure czy inni nasi czołowi zawodnicy.

Go Go Gunners!!!!

Wiec z czym my do ludzi.

czarno widze ten sezon jesli nic nie kupimy bedzie zle. To dobrze ze boss buduje zespol na mlodych ale jak juz zaczna grac na miare europy to niech ich nie sprzedaje jak np. w przypadku flaminiego

racja dostaliśmy pieniądze i nic nie możemy z nimi zrobić.. a co do bossa to zbudował zespół na młodych zawodnikach i to jest świetne :]

Jeśli znów broń boże nic nie wygramy to Boss odejdzie a wtedy co ??? :( Już się boje

Ma racje. Wenger podjął się budowania zespołu według swojej myśli i teraz jest najwyższy czas, by to przyniosło pozytywny skutek. Ewentualna przegrana (czyt. brak trofeów) w przyszłym sezonie raczej nie spowoduje wykopu naszego trenera, ale będzie osobistą porażką jego osoby i filozofii. Oby tak się nie stało.

Ma rację staruszek, ma rację. Taka a nie inna sytuacja Arsenalu... Ale poniekąd to piękne, że dajecie radę nawet i bez wielkich zakupów.

PS Tylko jedna mała uwaga co do treści newsa: "otrzymał z rąk Królowej Elżbiety II tytuł rycerski". Nie rycerski, a SZLACHECKI. ;) Wydaje mi się, że nie występuje określenie "tytuł rycerski".

Pozdrawiam.

Dobrze mówi, ale się nie mieszaj w nieswoje sprawy sir.

Zarząd wymaga tytułów a nie daje pieniędzy na transfery. Nie rozumiem stwierdzenia, że Arsene odejdzie jeśli Arsenal nie zdobędzie tytułu. Dają mu mniej pieniędzy na transfery niż w jakichś podrzędnych klubach a oczekują kokosów...

Tak wielki klub z tak małym budżetem to nie jest nieporozumienie to jest fenomen. Za to kocham Arsenal prowadzony przez Wengera. My możemy wydawać max 10 mln w okienku a i tak najlepsze kluby boją się nas jak żadnego innego zespołu. Nieobliczalność, to nasza zaleta. :D

W tym sezonie mam nadzieje, że Arsenal i Wenger pokaże na co ich stać

snajder1993 ---> myślę, że nie do końca taką presję miał Ferguson na myśli.

Nie uważam, by pozycja Wengera była zagrożona, a jego przyszłość na The Emirates postawiona "na ostrzu trofeów". Nawet gdyby (co, mam wielką nadzieję, się nie zdarzy!) sezon 09/10 nie przyniósł Kanonierom żadnego trofeum to, czy to się wielu podoba, czy nie, decyzja o odejściu pozostanie całkowicie w gestii Francuza.

To on doprowadził Arsenal do miejsca, w którym Klub jest obecnie. To on sprawił, że jesteśmy w stanie walczyć z najlepszymi zachowując styl. Fakt, on też sprawił (no, może przesadzam, ale miał spory udział w tym), że od 5 lat nic nie wygraliśmy. To temat-rzeka i materiał na dłuuugi felieton dlatego postaram się streszczać ;)

Jeśli Wenger odejdzie to tylko wtedy, gdy 'namaści' swojego następcę i wyznaczy ścieżkę, którą będzie miał podążać Arsenal. Francuz będzie z nami jeszcze bardzo długo, jeśli już nie na ławce trenerskiej, to z pewnością swoją myślą szkoleniową i koncepcją.

dobrze gada jak na Fergusona
Arsenal=Wenger
zapewne boss nie raz mial pilkarza na oku ktorego nie mogl kupic z braku pieniedzy
tak maly budżet trasnferowy w tak wielkim klubie to nieporozumienie

to jest sezon prawdy i próby, jeśli Kanonierzy ją pomyślnie przejdą to Wenger zostanie, a my będziemy mieć podwójną koronę :)

Ferguson ma rację, bo jak Arsene Wengere w tym sezonie nie zdobędzie żadnego trofeum to najprawdopodobniej pożegna się z The Gunners

My możemy sobie pogdybać...że chemy tego i tego a tak naprawde nigdy się nie dowiemy jak tam jest czy ma coś na transfery czy nie ... !!!!