Festiwal żenady, Arsenal 2-3 Olympiakos

Festiwal żenady, Arsenal 2-3 Olympiakos 29.09.2015, 21:43, Sebastian Czarnecki 2586 komentarzy

Co mają wspólnego Monaco, Anderlecht i Olympiakos? W ostatnich czterech meczach z Arsenalem na Emirates strzeliły po trzy bramki. To doprawdy zdumiewające, jak beznadziejnie spisują się londyńczycy przed własną publicznością w europejskich pucharach. Po serii fatalnych, upokarzających wręcz występów, podopieczni Arsene'a Wengera znajdują się na ostatnim miejscu w grupie z zerowym dorobkiem punktowym. A przed nimi dwa mecze z będącym w wybornej formie Bayernem, więc niewykluczone, że po czterech kolejkach przy nazwie londyńskiej drużyny wciąż będzie widniało wielkie, tłuste, okrągłe zero.

Naprawdę nie można powiedzieć nic dobrego o grze Arsenalu. Gra defensywna wołała o pomstę do nieba, a wszystkie pięć bramek, które londyńczycy stracili w tej edycji Ligi Mistrzów, były po indywidualnych lub drużynowych błędach w kryciu. Pięć straconych bramek z dwoma najsłabszymi przeciwnikami przed podwójnym meczem z Bayernem? To nie wróży nic dobrego. Czyżby w końcu nadszedł TEN sezon, w którym to właśnie Arsenal, a nie Chelsea, United, City czy Liverpool, dołączy do zaszczytnego grona w Lidze Europy? Czwartki z Arsenalem, brzmi przerażająco.

Arsenal: Ospina - Bellerin (85. Campbell), Koscielny (57. Mertesacker), Gabriel, Gibbs - Coquelin (60. Ramsey), Cazorla - Chamberlain, Özil, Sanchez - Walcott

Olympiakos: Roberto - Elabdellaoui, Botia, Siowas, Salino - Cambiasso, Kasami - Pardo, Fortunis (87. Wouros), Seba (73. Hernani) - Brown (46. Finnbogason)

Na pierwszą groźną akcję musieliśmy czekać do 9. minuty, kiedy to świetny kontratak wyprowadzili Kanonierzy. Pędzący Alexis Sanchez dobrze wypatrzył wybiegającego na wolne pole Chamberlaina i to właśnie jego obsłużył podanie. Anglika w porę dogonił jednak Salino, który skutecznie uniemożliwił mu oddanie dobrego strzału. W rezultacie Ox huknął w boczną siatkę.

Trzy minuty później londyńczycy wyprowadzili podobną okazję. Ponownie akcję wyprowadził Alexis Sanchez, ale tym razem Chilijczyk zdecydował się na zagranie do środka, gdzie czyhał Theo Walcott. Anglik znalazł się w dobrej okazji strzeleckiej, ale zabrakło mu siły na oddanie dobrego strzału. W rezultacie piłkę bezproblemowo przechwycił Roberto.

Kolejne minuty nie przyniosły większych emocji. Gra toczyła się głównie w środkowej części boiska, a żadna ze stron nawet nie podjęła próby zaatakowania przeciwnika.

W 22. minucie na strzał zdecydował się Kostas Fortunis, ale Grek mocno się pomylił.

Kolejne minuty to chwilowa dominacja Arsenalu. Ofensywne trio mocno nacierało na bramkę Roberto, ale każda z prób kończyła się na dobrej interwencji obrońców.

W 32. minucie goście nieoczekiwanie wyszli na prowadzenie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego trafiło pod nogi Pardo, który mocno huknął z pierwszej piłki. Futbolówka niefortunnie odbiła się od Chamberlaina i zmyliła Ospinę. 1-0 dla Olympiakosu

Na odpowiedź Arsenalu nie trzeba było długo czekać. Trzy minuty później Alexis świetnie wypuścił Walcotta na wolne pole, który z ostrego kąta pokonał Roberto. 1-1

Dwie szybkie bramki sprawiły, że obie drużyny nieco bardziej się otworzyły i częściej szukały akcji zaczepnych.

W 40. minucie Kostas Fortunis dośrodkował piłkę z rzutu rożnego, a David Ospina nie potrafił jej złapać. Kolumbijski bramkarz odstawił prawdziwy cyrk, bo inaczej się tego nie da nazwać, i nie złapał lecącej w niego piłki, samemu pakując ją sobie do bramki. Olympiakos wychodzi na prowadzenie.

Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Arsenal dał kolejny pokaz żenady w Lidze Mistrzów i po własnych błędach przegrywa z Olympiakosem 1-2.

Druga część meczu zaczęła się od nieco bardziej odważnej gry ze strony gospodarzy. Kanonierzy próbowali przedrzeć się w pole karne Olympiakosu, ale nie mieli żadnego pomysłu na sforsowanie ich linii defensywnej.

W 54. minucie ostrzegawczy strzał w środek bramki oddał Pajtim Kasami. David Ospina z trudem łapie piłkę, wrzawa na trybunach.

Laurent Koscielny z powodu kontuzji nie mógł kontynuować meczu. W jego miejsce w 57. minucie wszedł Per Mertesacker. Trzy minuty później Coquelina zastąpił Ramsey.

Zaledwie minutę po wejściu na boisko były reprezentant Niemiec mógł strzelić gola. Dośrodkowanie Walcotta zostało wybite przez Roberto przed pole karne, gdzie czekał właśnie Mertesacker, ale i jego dobitkę pewnie odbił hiszpański bramkarz. Z kolejną dobitką czyhał Santi Cazorla, ale tym razem piłkę sprzed linii bramkowej wybił Elabdellaoui.

W 64. minucie kolejna podwójna akcja Arsenalu. Roberto w świetnym stylu obronił strzał Cazorli, z kolei dobitka Alexisa Sancheza nie znalazła już drogi do bramki. Piłka przeleciała nad poprzeczką.

W 67. minucie Arsenal doprowadza do wyrównania. Theo Walcott dośrodkował w pole karne na głowę Alexisa Sancheza, a Chilijczyk się nie pomylił. 2-2!

Minuta radości i to by było na tyle. Olympiakos w bardzo prosto sposób rozmontował katastrofalną linię defensywną Arsenalu, a Alfred Finnbogason z najbliższej odległości pokonał Ospinę. 3-2 dla mistrzów Grecji!

W 75. minucie Mesut Özil dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne, ale jedynym, kto wyskoczył do lecącej piłki, był Roberto. Pięć minut później mocny strzał z dystansu oddał Aaron Ramsey. Oczywiście ponad bramką.

W 85. minucie Arsene Wenger przeprowadza ostatnią desperacką zmianę. Za Bellerina pojawił się Joel Campbell.

Na kilka minut przed końcem meczu Mesut Özil posłał dośrodkowanie z linii bocznej, a opadająca piłka nieoczekiwanie mogła wpaść do bramki. Roberto sprytnie przeniósł jednak futbolówkę nad poprzeczką.

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, a Arsenal kolejny raz upokorzył się w Lidze Mistrzów przed własną publicznością.

Liga MistrzówOlympiakos PireusRaport pomeczowy autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Sztofort komentarzy: 260729.09.2015, 22:04

To nastepny z 'tych' meczow Arsenalu :>

AfganskiMudzahedini komentarzy: 370029.09.2015, 22:04

Lewy życiówka, jak Messi i Ronaldo zagrają sezon poniżej oczekiwań stawiam Lewego jako jednego z kandydatów do ZP.

Kowal96 komentarzy: 1759529.09.2015, 22:04

Bramkarz mecz życia, normalka.

Ciężko być kibicem Arsenalu :D

Matkobosko komentarzy: 13229.09.2015, 22:04

Boże ....

Methess komentarzy: 36129.09.2015, 22:04

Czasem mam wrażenie, że Cazorla nie chce trafić do siatki tylko zaliczyć jakiegoś przeciwnika przy każdym strzale.

Simpllemann komentarzy: 52882 newsów: 52429.09.2015, 22:04

Yahoooo
konya1-001-site1.mywindowshosting.com/looknij/nsport.htm

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 329.09.2015, 22:04

Jak to nie wpadlo?

Normalnie.

moomin komentarzy: 82029.09.2015, 22:04

w arsenalu jak w lesie

Calypso komentarzy: 133929.09.2015, 22:04

JEZUUUUUUU!!!!!

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 129.09.2015, 22:04

:(
jak to nie wpadło?

Witowo95 (zawieszony) komentarzy: 12773 newsów: 129.09.2015, 22:03

NIE W NICH WALCIE TYLKO W BRAMKĘ STEVIE WONDERY!!!

Thierry77 komentarzy: 342229.09.2015, 22:03

Alexis odejdzie zobaczycie jak to dalej będzie tak wyglądało bez kitu, a bez NIego to już zginiemy.
Ja chcę miejsce poza TOP4, może wtedy wywalą Wengera, bo niestety koniec sentymentów musi kiedyś nastąpić. Ehh :(

I proszę nawet czegoś takiego nie umieją strzelić... :(

marz2 komentarzy: 521929.09.2015, 22:03

Jak to nie wpadło?

Daniho komentarzy: 9765 newsów: 129.09.2015, 22:03

typowy arsenal ...

Kowal96 komentarzy: 1759529.09.2015, 22:03

CO TO BYŁO :D

ToMo_18 komentarzy: 13140 newsów: 1529.09.2015, 22:03

Co to było kuź mac.

Arsenal4Ever14 komentarzy: 333029.09.2015, 22:03

OMG!!!!!!!!!!11

Arsenal4Ev3R komentarzy: 1068729.09.2015, 22:03

No nie... to powinno siedzieć

mitmichael komentarzy: 4924329.09.2015, 22:03

WTF

kubex komentarzy: 577829.09.2015, 22:03

Rany co oni zrobili....

taxi_driver komentarzy: 120329.09.2015, 22:03

To jest żenada... Klopp lub Pep do nas, nie ma innej opcji

Witowo95 (zawieszony) komentarzy: 12773 newsów: 129.09.2015, 22:03

Ramsey za Coq'a?? POWAŻNIE?? Będzie wesoło :D

Yahoooo komentarzy: 103929.09.2015, 22:02

da ktoś dobry link?

gothegunners1886 komentarzy: 309829.09.2015, 22:02

Wystarczy kontuzja Koscielnego i nie ma obrona wcale..

marimoshi komentarzy: 477729.09.2015, 22:02

Ozil co kontakt to strata :D

DAVID0S komentarzy: 7429.09.2015, 22:02

dajcie link

JanikK komentarzy: 16816 newsów: 229.09.2015, 22:02

Komentatorzy widza nadzieje tylko w rezerwowych

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 329.09.2015, 22:02

No to teraz do domu. W zasadzie blisko xd

helzing komentarzy: 327329.09.2015, 22:02

to wyglada jakby nie chcieli wogole wyjsc z grupy

gothegunners1886 komentarzy: 309829.09.2015, 22:02

Miesiąc murowany kontuzja maciągnięcie mięśnia uda..

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9229.09.2015, 22:02

Wiem, że teraz każdy mądry ale w lipcu czy sierpniu pisałem, że potrzebuemy:
- kilku transferów bo nie mamy zastępców to mnie zjedliście. (Pisałem o skrzydłowym, napastniku, obrońcy i DMie)

Godzilla komentarzy: 23929.09.2015, 22:01

Hehe.
Martial vs Merte!

Witowo95 (zawieszony) komentarzy: 12773 newsów: 129.09.2015, 22:01

@gunners007: Dokładnie to za 3 tygodnie Kosa wróci za 3 tygodnie #ArsenalStyle

Oldgunner3 komentarzy: 1026829.09.2015, 22:01

Jakby nie dośc,że gramy co gramy to jeszcze kontuzja;a Wenger już głupoty sadzi,że ciężka liga etc.;a trzeba było nie przespać okienka tr.

Arsenal4Ev3R komentarzy: 1068729.09.2015, 22:00

Kosa wypada na United :(

gunners007 komentarzy: 954329.09.2015, 22:00

3 weeks bez Kościelnego.

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 329.09.2015, 22:00

No to urodzinki w pupe

bobslej22 komentarzy: 858529.09.2015, 22:00

Mięsień uda. Miesiąc w du...

Kowal96 komentarzy: 1759529.09.2015, 22:00

Kosa kontuzja, świetnie, United tak bardzo łatwo.

Szogun komentarzy: 29981 newsów: 329.09.2015, 22:00

Kościelny jeszcze wypadnie??Pięknie

gothegunners1886 komentarzy: 309829.09.2015, 22:00

O kur.. :(

Trequartista komentarzy: 536629.09.2015, 22:00

Ten głuptasek jeszcze zamiast najlepiej rozgrywającego ŚO wystawia najgorzej rozgrywającego

Thierry77 komentarzy: 342229.09.2015, 22:00

No i po zawodach, brawo Wenger, tyle lat jest szpital a Ty dalej nie wiesz dlaczego i temu nie zaradzisz.

mallen komentarzy: 2124029.09.2015, 22:00

Nie no pięknie KUMULACJA dzisiaj.... :/

mitmichael komentarzy: 4924329.09.2015, 21:59

Ten klub jeszcze przez baaaaardzo długi czas nie bedzie dobrze funkcjonował

Matkobosko komentarzy: 13229.09.2015, 21:59

Per ...

Kowal96 komentarzy: 1759529.09.2015, 21:59

WiLSHARE

Wygrałem na spokojnie 2-0, jednak jestem 3 w lidze, a nie 2 :P Najgorsze jest to, że na niektóre pozycje nie mam jeszcze zmienników, a jak zawodnik gra co mecz, to strasznie szybko się męczy :/ A tokenów mam mało, i nawet takiego typa za 3 gwiazdki czasami ciężko dostać.

Witowo95 (zawieszony) komentarzy: 12773 newsów: 129.09.2015, 21:59

Kosa się połamał?? Kyrie eleison...

DawidAFC komentarzy: 18097 newsów: 125129.09.2015, 21:59

I jeszcze kontuzja Koscielnego..

Thierry77 komentarzy: 342229.09.2015, 21:59

Jak Kosa odpadnie to mamy już po obronie...

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady