Francuska Robota: RC Lens vs Arsenal
02.10.2023, 07:34, Dominik Kwacz 1340 komentarzy
Liderzy grupy B wyruszają do Francji z nadzieją na podtrzymanie dobrej formy. Drugim rywalem Arsenalu w rozgrywkach fazy grupowej Champions League będzie Racing Club de Lens.
Ekipa Les Sang et Or ma za sobą fenomenalny sezon. Podopieczni Francka Haise byli o krok od mistrzostwa Francji, kończąc rozgrywki ze stratą zaledwie punktu do PSG. Podczas letniego okna transferowego odeszło jednak dwóch kluczowych piłkarzy: Lois Openda zasilił RP Lipsk, a Seko Fofana zdecydował się na ruch do Al-Nassr. Klub pobił też swój rekord transferowy, ściągając młodego napastnika Montpellier Elye Wahiego. Jednak bez swoich czołowych graczy drużyna Przemysława Frankowskiego zaczęła sezon o wiele gorzej, gromadząc zaledwie 7 punktów w siedmiu kolejkach i zajmując piętnastą pozycję w tabeli. Warto tu jednak odnotować, że sześć z tych siedmiu punktów Les Artésiens zdobyli w dwóch ostatnich spotkaniach, pokonując Toulousę i Strasbourg. Udało im się również zremisować na wyjeździe z Sevillą. Po tragicznym początku sezonu Francuzi powoli odnajdują więc swoją formę.
Kanonierzy powrócili do najbardziej prestiżowych rozgrywek z przytupem, nie pozostawiając złudzeń ekipie PSV Eindhoven, demolując Holendrów przed własną publicznością 4:0. Wciąż pozostają też jedną z dwóch niepokonanych ekip w Premier League. Wtorkowe spotkanie może być szansą dla kilku zawodników drugiego szeregu, bowiem już w niedzielę Arsenal mierzyć się będzie z liderami tabeli, Manchesterem City.
W drużynie gospodarzy kontuzje leczą Jimmy Cabot, David Costa, Wuilker Farinez i Massadio Haidara. W Arsenalu do składu powraca Leandro Trossard, jest też szansa na powrót Gabriela Martinelliego. Poza składem pozostaje Timber. Thomas Partey trenował z zespołem, ale nie wiadomo czy będzie gotowy.
Pomimo arcyważnego spotkania w najbliższy weekend, nie należy spodziewać się, żeby Arsenal wyszedł na murawę Stade Félix-Bollaert w rezerwowym składzie. Być może szansę odpoczynku dostanie dwóch lub trzech czołowych graczy, jednak w Lidze Mistrzów lekceważenie przeciwnika nigdy nie jest dobrym pomysłem. Kanonierzy nie stracili w tym sezonie bramki w meczu rozgrywanym na wyjeździe i są faworytami w starciu z Francuzami, którzy jednak z pewnością nie oddadzą punktów bez walki.
Rozgrywki: Liga Mistrzów
Miejsce: Stade Félix-Bollaert , Lens
Data: Wtorek, 3 października, godzina 21:00 czasu polskiego
Sędzia: Marco Guida
Transmisja: 21:00 w Polsat Sport Premium 3
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
A ja powiem że to nie był nasz dzień. Nic nie chciało wpaść a 2 patelnie były w 2 połowie. Gdyby nie to, to remis był by w zasięgu, przynajmniej. To jest LM i tu serio nie ma słabych drużyn.
Jest inna motywacja, efekt własnego stadionu, chęć pokazania się. To że Lens zagadało dobry mecz wcale mnie nie dziwi. Kaszanka w lidze to musieli spiąć się. Nasi tak naprawdę to się uczą grać co 3 dni z poważnymi rywalami. I dla mnie sukcesem będzie wyjście z grupy i walka z kolejnym rywalem jak równy z równym.
A wiecie że wg whoscored Kai Havertz dostał wczoraj 4 najwyższą notę z graczy którzy zagrali?
1. Rice 7.3
2. Jesus 6.9
3. Saka 6.5
4. Havertz 6.4
reszta poniżej 6.3
Nota Havertza ponownie wyśrubowana statami defensywnymi, po Rice najlepszy pod tym kątem w zespole (choć akurat jak gość z total tackles = 2 jest pod tym względem drugi najlepszy w zespole, to świadczy to jak fatalnie wczoraj wyglądaliśmy).
czytam oburzenie i żenujace komentarze bo Arsenal przegrał niby spacerek we Francji
mało oglądacie chyba piłke poza Arsenalem bo Lens to nie sa pionki
Trossard nie miał dobrego meczu a Lens nie przestraszy sie kiedy maja za rywali Nelsona i Vieire na skrzydłach a później jokera Nketiaha. Przez srodek pola nie da sie wjechać do bramki. Zawsze albo Saka albo Martinelli robili wiatr po bokach a w tym meczu graliśmy bez skrzydeł czyli bez dwóch zawodników.
Mimo wszystko ciesze sie z tego klapsa w tej fazie LM oby wyciagneli dobra lekcje
@pablofan: Akurat to, że Zinchenko grał częściej w środku, to nie jest nic nadzwyczajnego, on tak właśnie ma grać w systemie Artety. Gabriel Magalhaes ma ustawiać się szerzej, kiedy Ukrainiec wchodzi do środka, dzięki temu w defensywie mamy tercet, a w pomocy duet Zinchenko-Rice.
Skrzydłowy ( w tym meczu Trossard) również tak ma być ustawiony tj. szeroko na skrzydle, to sprawia, że ma więcej miejsca, dodatkowy czas na podjęcie decyzji, a także łatwiej jest mu wejść w drybling czy się rozpędzić i zejść do środka. To, że Belgowi w tym spotkaniu odskakiwała piłka i był osamotniony, to już jest inna kwestia.
Największym problemem jest Havertz, no trzeba to sobie powiedzieć wprost. Szkoda mi go, bo po ostatniej bramce z Boro widać było jaką on ma zmiażdżoną psychę, on po golu się wstydził/bał cieszyć, tak samo jak i po meczu, gdy kibice zaśpiewali dla niego przyśpiewkę. Sam już nie wiem czy to jest tylko kwestia mentalna, czy po prostu on taki jest, albo tak mu Mikel kazał się ustawiać. Nie wygląda to dobrze, chociaż jak chodzi o naciskanie na rywala (tak do połowy boiska) to Niemiec się poprawił.
To co stwarza nam największy problem, to sytuacje, gdy Kai ustawia się najwyżej w pressingu wraz z Jesusem, a Odegaard przez to gra głębiej. Dodatkowo w fazie konstruowania akcji Niemiec dubluje pozycje i jest wręcz przyspawany do tej cholernej trzeciej tercji, a o tym, że prawie wszystko robi za wolno i ze zbyt niską intensywnością, to nawet nie mam ochoty się rozpisywać.
Xhaka był wozem z węglem, ale o zgrozo, on wyglądał o niebo lepiej w praktycznie każdym aspekcie, poza grą głową, wzrostem i szybkością.
Gdy broniliśmy całym zespołem, to ustawialiśmy się w formacji 4-4-2 i Szwajcar wraz Parteyem tworzyli defensywny duet, gdy atakowaliśmy to pełnił rolę tego b2b, który gdy trzeba było to schodził głębiej żeby zaasekurować wchodzącego bardzo wysoko Zinchenke, wiedział kiedy zejść szeroko do skrzydła, żeby umożliwić skrzydłowemu zejście na lepszą nogę do środka i był gotowy na skrzydle żeby dostać piłkę zwrotną i dośrodkować. Ale to co jest najważniejsze to to, że nie bał się odpowiedzialności, zepsuł czy nie zepsuł, to jednak uczestniczył w budowie akcji, potrafił zejść głębiej, pokazać się do podania, zastawić w miarę sensownie i odegrać, a nawet wejść z głębi pola w pole karne i strzelić bramkę.
Tego wszystkiego brakuje Havertzowi. Fajnie, że jak się rozpędzi to dosyć szybko biegnie, fajnie, że wygra czasem główkę, fajnie, że coś tam doskoczy na połowie rywala, fajnie, że się ustawi wysoko między obrońcami, ale to jest koniec. Wszystko za wolno, nie wie co ma robić, jest wiecznie przestraszony i unika gry jak ognia. Daje poczucie grania w 10ciu. Beznadziejnie to wygląda.
Dla Artety na tej nieszczęsnej "8ce" ważna jest lewa noga, w teorii ułatwia zagranie piłki do lewej strony, gdzie zazwyczaj wbiega rozpędzony Martinelli, sprawia, że może zaasekurować Zinchenke ustawiając się praktycznie jako LO mogący szybko ruszyć szeroko z piłka po odbiorze itp.
Ale w naszej aktualnej sytuacji to po prostu nie ma sensu, bo Havertz nie daje praktycznie NIC z tych najlepszych rzeczy jakie dawał nam Xhaka. Nie wiem czy Kai się ogarnie, ale póki co jest źle.
Ale żeby nie było, że czepiam się tylko Havertza i to on jest jedynym problemem wczorajszej porażki.
Oj nie nie, cała nasza drużyna OPRÓCZ RICE'A zagrała cholernie słabo. Klasycznie, przegraliśmy z rywalem, który zdominował nas fizycznie, tyle Mikel mówił o tym, że chce lepiej się prezentować w starciach z takimi rywalami, a tu klops, bo Kai nie dojeżdża, Jesus ma problemy z silnymi obrońcami, a cały zespół rywala nas po prostu klasycznie zabiegał i świetnie bronił zamykając przestrzenie. Do tego proste błędy w przyjęciu Trossarda, podwojony/potrojony Odegaard, Vieira, który po wejściu za Bukayo nie dał absolutnie NIC. Jednym słowem, beznadziejny występ.
Declan był jedynym zawodnikiem w naszym zespole, który każdą piłkę chciał grać do przodu, który nie bał się szukać odważnych rozwiązań, który wchodził w pojedynki z rywalami i mijał ich zdobywając przestrzeń. Do tego praktycznie w pojedynkę bronił nam środka. Niesamowity piłkarz.
I na koniec, jeżeli Bukayo nie zdąży na City, to będzie to gigantyczny kamyczek do ogródka Artety, wiedząc, że nie mamy żadnego klasowego zmiennika dla niego. Tu nie chodzi o to co ile dni gra nie wiem Vinicius i ile gra, nie chodzi o to, że Mikel zajeździł Sake ilością spotkań, chociaż chłopak gra w każdym meczu od początku sezonu. Nie, tu chodzi o to, że Anglik jest konkretnie kopany od co najmniej dwóch spotkań, schodzi kulejąc w meczu z Boro, za chwilę gramy piekielnie ważny mecz w lidze z City, a Saka i tak wychodzi w pierwszym składzie na Lens.
Jest po coś ten Nelson na ławce, wiadomo, że to nie jest poziom Bukayo, ale jeżeli był jakikolwiek moment na to, żeby Saka odpoczął, to był to właśnie wczorajszy mecz. Powinien dostać czas na regeneracje, a nie grać pokopany po ostatnich meczach od pierwszej minuty, nie warto było ryzykować, po prostu nie warto było.
Kubeł zimnej wody na głowę przed meczem z City, może to nas zmotywuje i podziała pozytywnie na zespół.
A poza tym, to niech Partey wraca do pełnej dyspozycji i wskakuje do pierwszego składu. Rice-Partey-Odegaard to powinno być nasze aktualne zestawienie i koniec kropka, bo w zestawieniu z Havertzem brakuje balansu.
Mamy same 10ki i 6ki, a żadnej porządnej 8ki, dlatego widząc, to jak Declan potrafi podać, jak pracuje na boisku i jak potrafi minąć rywala w środku pola, to przesunięcie wyżej Rice'a jest jedynym słusznym wyborem.
@Kiepomen napisał: "Trzy - ten poroniony pomysł z graniem tomyasu na miejscu ziny XD gość nie ma do tego żadnych predyspozycji"
Pozycja Ziny... po to go zdjął bo na lewej była autostrada i Frankowski nawet hulał i trzeba było to załatać
@pablofan napisał: "Niby najlepszy możliwy skład, ale zabrakło przede wszystkim odpowiedniego podejścia do przeciwnika i taktyki…"
To sobie wyobraź jakie byłoby podejście jakby głosem tej strony Arteta wystawił więcej rezerwowych. W LM nie ma łatwych spotkań ale też trzeba pamiętać że mieliśmy okazje żeby to odwrócić. Brakło szczęścia, żeby chociaż remis wyciągnać
@klusek_1991 napisał: "ESR- chyba powoli wraca Emilek jakiego kochamy"
Nic takiego nie zaobserwowałem :c
Wciąż uważam, że nie problemem jest głębia składu. Przecież Frankowski to wyglądał wczoraj jak Pan piłkarz, a my wyszliśmy składem który spokojnie powinien sobie radzić w lidze.
Porażka z Lens to nie jest kompromitacja, to nie były trzy punkty które mogliśmy sobie przypisać przed meczem. W Champions League musisz mieć odpowiedni poziom koncentracji i zaangażowania. Piłkarze z jakiegoś powodu uwierzyli, że zrobią tam punkty z marszu, a prawdziwe granie czeka nas w niedzielę. Lens to nie są lamusy, samo się nie wygra mimo różnicy klas.
No i Arteta i jego reagowanie w trakcie meczu. Tutaj uważam, że jest pole do poprawy. Chce kombinować ze składem, niech kombinuje, ale jeżeli gra się nie układa, nie potrafimy zmienić jej przebiegu tylko wciąż walimy głową w mur, nie kreujemy wystarczająco okazji. I te późne zmiany. Do poprawy.
@Rynkos7: Tego dowiemy się w następnym odcinku pod tytułem "Powrót z banicji, teraz Wam pokażę."
Teraz mam przed oczami komentarze ArsenalChampiona, który w wakacje mówił, że mamy drugi najlepszy skład w Europie za City i inne ligi poza PL to paździeż a jak mówiłeś mu, że odpadliśmy z LE ze Sportingiem to tłumaczenia, że rezerwy, że wy*ebka itd. Ciekawe co by teraz powiedział.
Dla potwierdzenia, wedlug heatmapy z lewej strony boiska grał tylko Trossard xD zinchenko 0 ataków tak samo jak i Havertz. Obaj skupieni głównie środkowej części z częściowym zaangażowaniem na prawej… to nie miało prawa się udać.
Generalnie na 17 meczy w Europie Arsenal wygrał tylko 11, a jakiś wielkich rywali w ostatnich latach nie mieliśmy. LE można wybaczyć, ale takie podejście jak wczoraj do meczu w LM jest karygodne. Niby najlepszy możliwy skład, ale zabrakło przede wszystkim odpowiedniego podejścia do przeciwnika i taktyki…
@Patriko: zdecydowanie, mnie jako kibica na pewno nauczyło to dużo pokory, bo już serio zakładałem że takie mecz powinniśmy wygrywać rezerwami bez wysiłku :p. Człowiek zapomniał jak to jest w tych całych Ligach Mistrzów.
Z nieba do piekła panie Arteta
Saka ewidentnie zajechany . Kontuzje mięśniowe .
Szczerze to nic tak nie drażni mnie jak kombinowanie artety od początku sezonu, byłem mega podjarany środkiem partey rice a tu... Partey na PO. Druga sprawa havertz.. Jeśli arteta poświęca mecze i liczy na to że havertz tego potrzebuje w odbudowie to coś jest nie tak,bo albo gramy o zwycięstwa albo pomagamy jednemu grajkowi odbudować mental, a arteta boi się przyznać do błędu że taki Smith rowe zjada havertza na dzień dobry. Kontuzje, urazy przykład timber. Arteta zamiast go ściągnąć po pierwszej połowie w meczu takim jaki był pozwala mu grac później wiemy co się dzieje, sace zamiast też dać dychnac pcha go do składu gdzie saka drugi mecz z rzędu utyka.
O cholera. W europie już nie ma słabych drużyn.
Ale żenada.
Ale widzę somsiedzi z memczesteru też nie są gorsi xD
Wstałem i Arsenal potrafi rozbawić xD
@KapitanJack10 napisał: "tak swoją drogą, to my naprawdę mamy słabą ławkę, albo przynajmniej przereklamowaną. Graliśmy dzisiaj praktycznie tylko bez jednego zawodnika z podstawy - Gabiego i do tego odpoczywał White. Zagrali Tomiyasu i Trossard, czyli "najbezpieczniejsi" zmiennicy, a i tak gra się sypała.
Nie licząc Parteya, to każdy zmiennik to niesamowity downgrade dla podstawowych, skoro nawet Leo i Tomi nawet w małym stopniu nie dorównują tym, którzy grają na codzień.
Niby jest ten Havertz co mimo podstawy gra źle, ale na jego pozycji też jest Vieira, któremu trafi się dobre wejście raz na 20 meczów a nam pozostaje się modlić, żeby to był akurat ten dzień.
Ciężko będzie coś w tym sezonie ugrać na tylu frontach."
Trosard fakt zagrał dziś średnio, ale umówmy się Havertz graniem stojanowa na lewej stronie nie pomaga bo wszystko zwalnia i Leo praktycznie zawsze czeka na stojąco na piłkę od niego albo ziny to raz.
Ogólnie to gramy z nim z 10.
Dwa - dzisiaj Viera katastrofalna zmiana od 30 minuty więc on + Havertz I gramy w 9.Swoja droga nie wiem po co Arteta dawał nelsonowi 100k skoro w niego nie wierzy
Trzy - ten poroniony pomysł z graniem tomyasu na miejscu ziny XD gość nie ma do tego żadnych predyspozycji
Ogólnie to fakt mamy słaba ławkę, ale dziś personalne decyzję Artety to dramat i na pewno nie pomogły
Niektórzy już nie mogli się doczekać aż trafimy na Real czy Bayern i się po nich przejedziemy xd a prawda jest taka, że nie wyrastamy ponad europejskie rozgrywki, ani razu nie wygraliśmy LE tyle lat tam grając tylko raz dopchalismy do bolesnego dla nas finału. To że gramy na codzień w najlepszej i najbogatsze lidze świata nie ma żadnego znaczenia dla zespołów z "lig ogórkowych" które mierzą się z angielskimi tuzami, City i Liverpool w topie ostatnich lat wygrały LM tylko raz, tu się gra inaczej i radosny ofensywny futbol nie zawsze ma przełożenie na wynik. Też uważam, że ta porażka w takim momencie to nic strasznego i może tylko pozytywnie wstrząsnąć chłopakami, i nie ma co przeżywać(na to licze) i jestem spokojny o awans z grupy, ale mam nadzieja, że ta lekcja pokory nauczyła co niektórych... Pokory :D
Przegrali z takimi ogórami? xd
Jak Saka da rade na CIty to powinien dostac z tydzien wolnego od grania moim zdaniem, gra wszystko i ewidentnie jest przeciazony (czeste niegrozne urazy). Niech odpocznie i zacznie dawac znowu druzynie to co ma najlepsze
@tomaszszef napisał: "A ja bym srobowal Partey na DM i Rice lekko wysuniety do przodu. Chlop ma sily i biega ostro a Partey na DM w formie to jest kozakiem. Moze by zaiskrzylo to . Co myslicie ?"
My tak powinnismy grać od 1 kolejki.
Najlepszy moment na pierwszą porażkę. Tyle z dzisiaj.
@KapitanJack10: Prawdę mówić to Trossard i Tomiyasu powinni mieć dziś po golu, i była by inna narracja, mecz ogólnie to się nie udał całej drużynie, i poza Rice niema kogo wyróżnić, trzeba przeboleć, wyciągnąć wnioski i przygotować się na ważniejszy aktualnie mecz czyli City.
A tak swoją drogą, to my naprawdę mamy słabą ławkę, albo przynajmniej przereklamowaną. Graliśmy dzisiaj praktycznie tylko bez jednego zawodnika z podstawy - Gabiego i do tego odpoczywał White. Zagrali Tomiyasu i Trossard, czyli "najbezpieczniejsi" zmiennicy, a i tak gra się sypała.
Nie licząc Parteya, to każdy zmiennik to niesamowity downgrade dla podstawowych, skoro nawet Leo i Tomi nawet w małym stopniu nie dorównują tym, którzy grają na codzień.
Niby jest ten Havertz co mimo podstawy gra źle, ale na jego pozycji też jest Vieira, któremu trafi się dobre wejście raz na 20 meczów a nam pozostaje się modlić, żeby to był akurat ten dzień.
Ciężko będzie coś w tym sezonie ugrać na tylu frontach.
@Marzag napisał: "Będzie nauczka"
taa, nauczka to juz ze szportingiem (niby) miala byc ;pp
@Piotrek95 napisał: "Mnie bardziej od dzisiejszej porażki irytują nowe butelki coca coli, po co te zakretki są przyczepione to nie rozumiem"
aby pewna grupa ludzi mogla latac prywatnymi odrzutowcami i glosic wspolna walke z ociepleniem i ratowaniem zolwi morskich.
Słabo to dziś wyglądało, najgorzej Hiroshima, Trossard i Jesus.
Vieira- nie na skrzydło zdecydowanie
ESR- chyba powoli wraca Emilek jakiego kochamy
Może jednak myśl o niedzielnym meczu przeszkodziła w grze na 100%
Update from Sky Sports reporter @gary_cotterill, in attendance at the Arsenal match: “The feeling around here, and not at all official, is that Saka may not be too bad. Perhaps a muscle strain or maybe a precaution.”
Jest nadzieja że nie będzie źle
Nie powinniście poważnie podchodzić do dzisiejszego meczu, piłkarze do niego nie podeszli poważnie to czemu wy macie?
Szkoda nerwów. Będzie nauczka, że lepiej jest zrobić to jak z PSV to się mniej zmęczą.
@Embix napisał: "Ale ja nie wiem czytać nie umiesz,łapiesz za słówka czy nie oglądałeś meczu?
Sytuacja Nelsona to powinien być karny lub bramka i to była bardzo dobra okazja za resztę meczu nie będę go bronić." Oczywiście, że meczu nie oglądałem. Akcje Nelsona z wyjeżdżaniem z piłką w aut oglądałem na skrócie. 4 razy były tam powtórki tych jego zagrań.
Ja w sytuacji Nelsona nie widziałem karnego ale nie mówię, że go nie powinno być (wiesz, może na skrócie ze złej kamery pokazali tą akcję). Nadal jednak nie rozumiem co to zmienia. Po strzale Trossarda również mogła być bramka. Tak samo jak po strzale Havertz, a o Tomiyasu to już nawet nie wspomnę. No i co? @Embix napisał: "Znów łapiesz słówka i chyba nie oglądałeś meczu że mówisz o chwaleniu za faul. Zapierdzielał za rywalem, wyszarpał piłkę i przeciwnik go sfaulował. W sumie po co chwalić go za tą interwencję. W sumie w takim razie po co wogóle on go gnał. Powinien w pizdu go nie gnać i dać okazję na 3cia bramkę"
Ja pierdziele.
Super ale nie uważam, że zagrał dobrze bo pobiegł do zawodnika, odebrał piłkę i dał się sfaulować. Mimo wszystko trochę więcej oczekuję od zawodników.
Bez Saki to będzie lipa.
@mlody323323: trzeba być dobrej myśli, thomas Frank to nie człowiek z holenderskiej łapanki ;D
@pablofan: Kurde z nimi mają szansę .... na remis ! xD
@mlody323323: zwolnią po porażce z Brentford ;D
@Piotrek95: ja mam taki mokry sen , ze moze sie doczekam w następnym sezonie wizji jak Vieira idzie na Wyporzyczenie do Klubu z PL i gra tam przynajmniej 15-20 meczy by w pełni oszacować jego przydatność dla druzyny i czy wgl bedzie z niego jakiś pożytek czy tylko gracz typu OneKEyPASS i nic wicej a takich tutaj nie potrzeba , techniki mu nie mozna odmówić ale do TAkiego B.Fernandesa trochę mu jednak brakuje a Do SAntiego CAzroli LAt świetlnych
@Kiepomen: jest Rice, rozwiązanie jest pod nosem, ale wolał upychać Tyczkę w atatku a parteya na boku obrony…
Havertz nie może grać podwieszonego napastnika na swojej pozycji bo środek pola po prostu kuleje. Xhaka często wspierał lewa stronę i grał bliżej środka nawet jeśli zinchenko był gdzie obok. Havertz moim zdaniem za wysoko gra i według mnie to jest główna przyczyna niedoli w ataku Arsenalu. Dziś w meczu były sytuacje, ze trossard Jesus, Havertz i Saka stali w linii z obrona Lens a w okolicach 30m od naszej bramki Rice byl z Piłka… rozumiem takie rozwiązania w polskiej reprze, ale ostatnio co raz to częściej gramy długimi Piłkami jak nie idzie im klepanie w wszerz :/
@Piotrek95 napisał: "Po transferze Havertza powinna być większa tolerancja na przekleństwa XD"
A mi dali warna za słowa prawdy o drogim Niemcu.
@Rynkos7 napisał: "A to na jakiej podstawie?"
Na podstawie artykułu 21, ze strony 37 paragrafu o 800+.
Jeśli jakiś admin widzi wulgaryzmy Dziadygi pisane w moim kierunku to nie dajcie mu bana, ja się nie obrażam XD
Po transferze Havertza powinna być większa tolerancja na przekleństwa XD
a Wgl to Zwolnili juz Ten HAGA czy jeszcze nie ?
@Mastec30 napisał: "Jak cos mięśniowego to nie ma aż takiej tragedii"
A to na jakiej podstawie?
@tomaszszef napisał: "A ja bym srobowal Partey na DM i Rice lekko wysuniety do przodu. Chlop ma sily i biega ostro a Partey na DM w formie to jest kozakiem. Moze by zaiskrzylo to . Co myslicie ?"
Pomysł dobry ale to by oznaczało zepchnięcie Havertza do kategorii flopa całkowitego (na razie jest w kategorii - flop ale może odpali)
@Garfield_pl napisał: "Just spoke to Mikel Arteta on Bukayo Saka’s injury: “It doesn’t look good.”"
Co ty piszesz w ogóle, tylko nie Bukayo
Jeśli nie wyjdzie na City to oznacza pewnie trójkę z przodu w postaci Trossard - Nketiah - Jesus
A ja bym srobowal Partey na DM i Rice lekko wysuniety do przodu. Chlop ma sily i biega ostro a Partey na DM w formie to jest kozakiem. Moze by zaiskrzylo to . Co myslicie ?
@TlicTlac napisał: "Kolego, nie ma to tamto, zostałeś zgłoszony do płokułatuły!"
Będzie prezent na urodziny xD
@pablofan: ogólnie nasza lewa strona to teraz autostrada dla przeciwników, Zina broni tragicznie, Havertz broni tragicznie…
W tamtym sezonie Xhaka często asekurował Zine przez co nie było takich luk, teraz wygląda to dużo gorzej
@coooyg11 napisał: "niestety muszę się zgodzić. Jednak zawsze powtarzam sobie, że transfer Xhaki nie bronił się przez dobre 5 lat, dopiero w ostatnim roku odpalił na bardzo wysoki poziom, może tutaj będzie podobnie :)"
Pełna zgoda, jednak w przypadku Xhaki nie obserwowaliśmy takich braków technicznych. Xhaka potrafił zagrać celne przerzuty, miał fajne strzały z dystansu, technicznie bez tragedii. Był wolny i wybuchowy jednak jakieś atuty miał, dzięki którym trzymał się cały czas tego składu. Na ten moment jak patrzę na Kaia to nie licząc jego wzrostu nie potrafię znaleźć żadnych zalet.