Fulham na deskach, 5-1 dla Arsenalu w derbach!
07.10.2018, 14:00, Łukasz Wandzel
2316 komentarzy
Derby kojarzą się z wielkimi emocjami, wzmożoną intensywnością meczu, częstymi pojedynkami fizycznymi i niejednokrotnie obfitują w bramki. Choć nie wszystkie te elementy mogliśmy oglądać tego popołudnia w starciu Arsenalu z The Cottagers, kibice Kanonierów nie mają powodów do narzekań. Ich drużyna zmiażdżyła Fulham w spotkaniu wyjazdowym. Zdobycie trzech punktów było obowiązkiem podopiecznych Unaia Emery'ego, ale nie dość, że Arsenal kontynuuje serię zwycięstw, to w końcu robi to we wspaniałym stylu. Drużyna z The Emirates wygrała dużą różnicą bramek, przy czym każde trafienie mogło się podobać, a niektóre wręcz zapierały dech w piersiach.
Składy obu drużyn:
Fulham: Bettinelli - Odoi, Ream (54' Kamara), Le Marchand - Christie, Zambo Anguissa (62' McDonald), Serii, Sessegnon - Vietto (83' Johansen), Schürrle, Mitrović.
Arsenal: Leno - Monreal, Holding, Mustafi, Bellerin - Xhaka, Torreira - Iwobi (67' Ramsey), Welbeck (62' Aubameyang), Mchitarian - Lacazette (80' Guendouzi).
Miejsce w tabeli Fulham zobowiązywało Arsenal do zwycięstwa w tym spotkaniu, ale wśród zespołu The Cottagers znajdowali się zawodnicy, którzy byli zdolni do postraszenia przy bramce Bernda Leno. Niemiecki golkiper już na początku spotkania został wystawiony na próbę, ale udanie wywiązał się ze swoich obowiązków.
Nie można przyznać, że podczas pierwszych 45. minut na Craven Cottage panowała atmosfera derbów. Co prawda, piłkarze obu ekip nie odstawiali nogi, więc nie brakowało starć fizycznych, a szczególnie często faulowany był Alexandre Lacazette. Nie zmienia to jednak faktu, że ogółem gracze Fulham nie naciskali na Arsenal, który mając przewagę, powoli i swobodnie konstruował akcje.
To przyniosło skutek w 29. minucie, kiedy nastąpiło otwarcie wyniku. Pędzący w stronę bramki Bettinelliego Alex Iwobi zaczekał na Nacho Monreala, który posłał niskie podanie w środek pola karnego. Tam znajdował się już zabójczo skuteczny Alexandre Lacazette. Francuz znakomicie wziął na plecy obrońcę i pokonał bramkarza gospodarzy. Wykończenie to ostatnio drugie imię napastnika Arsenalu, 1-0.
Gospodarze znakomicie uśpili czujność Kanonierów, ponieważ przez większość czasu nie potrafili stworzyć poważnego zagrożenia pod bramką Leno. Nic nie zapowiadoło, by podopieczni Slavišy Jokanovićia mieli odpowiedzieć na gola, a wystarczyło lekkie podanie Luciano Vietto, aby Andre Schürrle tuż przed przerwą zmusił bramkarza Arsenalu do wyciągnięcia piłki z siatki, 1-1!
Po przerwie The Gunners od razu ruszyli do ataku, chcąc jak najszybciej ponownie wyjść na prowadzenie. Kapitan Fulham, Marcus Bettinelli, przez chwilę skutecznie przeszkadzał gościom w osiągnięciu tego celu, choćby przy uderzeniu Hectora Bellerina. Bramkarz gospodarzy nie mógł jednak nic poradzić na późniejszy strzał Alexandre'a Lacazette'a. Francuz bajecznie uderzył skozłowaną piłkę zza szesnastki, a precyzja jego strzału sprawiła, że to musiał być gol na 2-1.
Drużyna Fulham nieudolnie dążyła do remisu. Szczególnie aktywny po stronie gospodarzy byl Aboubakar Kamara, ale wchodzącemu z ławki francuskiemu napastnikowi niewiele wychodziło. Arsenal Emery'ego jednak szybko zamknął usta Wieśniakom po efektownej akcji rodem z PlayStation. Wielką wyobraźnią odznaczyli się Bellerin i Ramsey, którzy podawali do siebie piłkę górą. Następnie futbolówka wylądowała na lewej stronie u Aubameyanga, który dograł do Ramseya. Walijczyk popisał się w tej sytuacji fantazyjnym wykończeniem. Akcja nie warta opisania, tylko zobaczenia!
To nie był koniec kanonady w wykonaniu Kanonierów. Pierre-Emerick Aubameyang chyba pozazdrościł trafienia Ramseyowi, ale chyba też Lacazette'owi, ponieważ Gabończyk, podobnie jak Francuz przy swojej pierwszej bramce, po otrzymanym podaniu wziął obrońcę na plecy i popisał się znakomitym wykończeniem. Chwilę przed ostatnim gwizdkiem sędziego PEA postanowił uzyskać taką samą zdobycz bramkową jak Lacazette, dlatego po podaniu Ramseya ponownie wpisał się na listę strzelców. Pastwienie się nad zrezygnowanymi piłkarzami Fulham ostatnim gwizdkiem zakończył sędzia. Fulham 1, Arsenal 5.
Sponsorem serwisu jest sklep z gadżetami Arsenalu Fanzone.pl
źrodło: własne
2 godziny temu 4 komentarzy

3 godziny temu 2 komentarzy

07.10.2025, 13:50 20 komentarzy

05.10.2025, 22:50 0 komentarzy

05.10.2025, 22:49 0 komentarzy

05.10.2025, 22:46 11 komentarzy

05.10.2025, 22:44 1 komentarzy

05.10.2025, 11:33 410 komentarzy

05.10.2025, 11:31 13 komentarzy

04.10.2025, 13:24 3 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
twitter.com/HectorBellerin/status/1048924065275236354
Druga opcja to któryś z zawodników Lyonu np. Fekir/Depay/Traore/Cornet.
Pepe z Lille - 6/4 w tym sezonie, w klasyfikacji strzelców tuż za plecami Neymara czy Thauvina, a w kanadyjce lideruje razem z Brazylijczykiem.
Mamy odpowiedź na naszą bolączkę.
Rudzki chwali nawet Arsenal ma live na YT
W zimę musi szybko zostać doklejony skrzydłowy, żeby móc prowadzić walkę do końca. Ślimacze tępo rozgrywania akcji, jakie zaprezentowali nasi piłkarze przez większą część obecnego sezonu, na pewnym etapie po prostu nie przejdzie. Nie można cały czas liczyć, że Lacazette cofnie się do środka, rozegra szybciej piłkę dzięki czemu akcja nabierze trochę przyśpieszenia. Jako, że w składzie nie mamy żadnego skrzydłowego to tracimy kogoś kto będzie w stanie w trudnej chwili wziąć ciężar gry na siebie, "spenetrować mur" obrońców przeciwnika, wprowadzić trochę dryblingu w naszej drużynie i zamieszania w szeregach obronnych rywali.
Druga sprawa kontry. Jak nasze kontry wyglądają chyba nie muszę mówić. Obraz nędzy i rozpaczy. Brakuje zdecydowanie szybkości, a także dryblingu.
W dzisiejszej piłce nie da się po prostu grać bez skrzydłowych.
Obrona, owszem pewnie potrzebuje wzmocnienia, ale priorytetem powinien być skrzydłowy. Nowy obrońca nie sprawi, że Bellerin zacznie czyścić wszystko w obronie, Xhaka itd. nie będą popełniać głupich błędów w środku, drużyna zacznie bronić jako jedność, czy w końcu, nie sprawi, że po naszej stronie zagości trochę pressingu, co zapowiadał Emery, a czego nie widać. Tutaj potrzeba dalszej pracy nad poczynaniami CAŁEJ drużyny w obronie, bo póki co ten aspekt jest u nas na poziomie średniaka z połowy tabeli. Mam tylko nadzieję , że nie niższym .
Reasumując, skrzydłowy wniesie po prostu więcej nowych możliwości.
@arsenallord:
W sumie dobrze, bo gracze których nie lubisz często odpalają.
2 pkt straty do pierwszej 3 jest ok.
@Kredens: Oczywiście, że jest to zasługa Unaia.Jeśli zostalibyśmy z Francuzem jeszcze na ten sezon to ten duet dalej byłby tak samo beznadziejny jak rok temu czy dwa lata temu.Dobrze o tym wiesz :P
Co do okienka zimowego to ciężko powiedzieć.Trzeba wzmocnić skrzydło i obronę ale chyba skupiłbym się na tyłach skoro ofensywa wygląda całkiem dobrze.Upamecano z Lipska wydaje się bardzo ciekawą opcją ale nie wiem czy Red Bull go wypuści.
A my wracamy na 4 miejsce w PL xD
Muszę pochwalić Leno. Nie jestem jego fanem, ale mam nadzieję, że nim zostanę jak najszybciej. Jest na dobrej drodze.
@Simpllemann:
Już tak srogo go nie oceniaj. Trzeba przyznać, że składem odbiegaliśmy od czołówki, więc Unai tutaj robi naprawdę dobrą robotę póki co. Również bardzo narzekałem na styl, ale w tym aspekcie dzisiaj też można było widzieć poprawę, przynajmniej w drugiej połowie.
@darek250s:
http://arsenalist.com/f/2018-19/goaaal-aaron-ramsey-1-3-2018-10-07.html
Teraz fajnie, jakby już Leno został na stałe w bramce. Ta kontuzja Cecha wbrew pozorom może wyjść na dobre.
Cuda ze składem, który miał, to zdziałał Ranieri, nie Emery. Hiszpan ma naprawdę dobrych piłkarzy pod sobą i po prostu robi to, czego się od niego oczekuje. Po to właśnie został tutaj zatrudniony.
Dla chętnych PSG vs OL
http://www.dubs.to/bts1/
odbedzie sie mecz PSG-Lyon czy nie????
ma ktos brameczke Ramseya? link pls
To wyprowadzanie piłki od tyłu ma plusy i minusy narazie zdaza nam sie tracić piłke przez co przeciwnik jest juz pod naszą bramką z grozną akcje ale gdy nas atakują mozemy klepą wyjść przez co robi sie dużo miejsca
Z czasem mysle ze bedzie coraz lepiej jaki z naszym pressingiem który narazie jest mierny
@MVTI:
stwierdzil bym, że to indywidualny blad Monreala wystarczyloby zeby podniósł pilke do gory i bysmy nie mowili o calej sytuacji
@krystiannn napisał: "nie ma bezsensownego wybijania pily na oślep"
Nie przesadzajmy, to właśnie po takiej akcji Arsenal stracił bramkę. Kiedy Fulham nas przycisnęło, czasami nie potrafiliśmy sobie poradzić z ich pressingiem.
Krysiowe wnioski z dzisiejszego meczu:
Widać, że Nasi na treningach nie spią. Akcje się zazębiają, są przemyslane, nie ma bezsensownego wybijania pily na oślep. Szkoda tego błedu Monreala ale wynik i tak cieszy.
Ja osobiście jak i kazdy z Nas fajerwerkow sie nie spodziewal bynajmniej nie w tym sezonie a tutaj w sumie jest perspektywa. Widze chemię w pilkarzach i chyba sami piłkarze wierzą w trenera.
Oby tak dalej szkoda tej przerwy reprezentacyjnej ale gramy dalej.
Jedyne czego sie boje to tego ze w 25? zawodnikow nie damy rady grać tak jak dzis calego sezonu.
Przede wszystkim powinniśmy wzmocnić obronę, potem dopiero skrzydło.
Sokratis jest solidny, Holding w tym sezonie zaskakuje dobrą dyspozycją, ale w każdej chwili może wrócić do swojej dawnej "formy", a Mustafi to Mustafi - przeplata dobre mecze ze słabymi. Koscielny to raczej już nie ten poziom, będzie coraz starszy i stopniowo zatraci swoje wszystkie atrybuty. Chciałbym, żeby posadził Niemca na ławce, ale to się raczej nie stanie.
@MVTI: sugerujesz ze Arsene od dawna byl wypalony??? myslalem ze jestes jego fanem
Tak w ogóle czemu Mesut był dzisiaj poza kadra meczową?
Czyżby w tym sezonie Deportivo alaves miało zdobyć mistrza Hiszpanii hehe.
@gnabry_ napisał: "Przedtem ludzie wypominali Wengerowi "top 4 jak trofeum", teraz ciesza sie z tego tak potwornie ze az chca calowac nowego trenera (wyglada na to ze Arsene mial racje)."
Proszę Cię, Arsenal przez ostatnie dwa sezony był w rozsypce, a w minionym sezonie były sytuacje, gdzie traciliśmy do lidera 33 punkty.
Nic dziwnego, że ludzie się cieszą, bo wszystko idzie w dobrą stronę.
To była dobra kolejka. Okazałe zwycięstwo, remis w dzisiejszym szlagierze, szkoda tylko że MU nie zawaliło meczu , a było blisko.
no nie bylbym taki pewien czy dobra gra Iwobiego i Holdinga, to zasluga Unaia. Wedlug mnie pograli troche za Wengera, a teraz to dla nich takjakby drugi sezon i dlatego im lepiej idzie
Valencia juz prowadzi
Przedtem ludzie wypominali Wengerowi "top 4 jak trofeum", teraz ciesza sie z tego tak potwornie ze az chca calowac nowego trenera (wyglada na to ze Arsene mial racje).
Ale mi brakowało za Wengi z ostatniego sezonu takiego dobijania rywala coś pięknego. Holding u emerego petardy jak dotąd. Nacho bramę im dal ale ogólnie nie ma co się czepiać. Taki Arsenal chce oglądać. Zmiany wnoszą do gry a jeszcze nie było mesytka
@Kiepomen: środkowy pomocnik zimą albo latem. nie ryzykowałbym z czekaniem do lata. przebojowy skrzydłowy zimą. latem jakiś obrońca...
Słaby i grający bez stylu Arsenal traci do najlepszego zespołu w Europie i grającego z największym polotem Liverpoolu tylko punkty, ale jak to?
Właśnie, bo zostały 2 miesiące do zimowego okienka. Kogo byście widzieli w Arsenalu i na jakie pozycje? Ja osobiście myślę, że z dwójki środkowy obrónca-skrzydłowy bardziej potrzebujemy jakościowego skrzydła. Marzy mi się Fekir, który bardzo dobrze się odnajduje na tej pozycji.
Mordy mamy 2 punkty straty do lidera! UNAI DAJ PYSKA
Dewry
Mane w tamtym sezonie to był bardzo dobry skrzydłowy. Jak salah nie ciągnął to on wtedy to robił, zaraz wyjdzie ze Czerwonka sezon temu nic nie grała do przesady.
Ale się tabela na górze spłaszczyła i to w sumie nie tylko w Anglii ale też w Hiszpanii i Niemczech. Fajnie, szykuje się emocjonujący sezon a nie poznawanie mistrza na początku wiosny.
Emery na początku swojej przygody mówił że będzie duży pressing. Ja ten pressing chcę zobaczyć 3 listopada. Co do marzeń o mistrzostwie. Jeśli do zimy dotrwamy w takiej sytuacji w tabeli i zakupimy skrzydłowego z prawdziwego zdarzenia to będą jeszcze większe szanse na to ;)
Real jest 409 minut bez gola we wszystkich rozgrywkach jeśli po przerwie reprezentacyjnej nie strzela gola będzie to najdłuższa ich passa klubowa bez gola w historii klubu, obecnie jest to 2 najdłuższa passa w ich historii.
Świetny mecz, akcja za akcją, dużo walki, świetnie od strony technicznej, zarówno w defenzywie jak i ofenzywie. No i dwaj zaciekli rywale w końcu, takie mecze chce się ogladać częściej.
Tylko tej Cracovii szkoda...
My jak my, ale ja się zastanawiam czy sam Unai i nasze chłopaki brali pod uwagę taki rozwój sytuacji i tak szybki awans w górę tabeli.
Unai nie dość, że tak szybko potrafił wpoić chłopakom czego od nich oczekuje to na dodatek potrafił na nowo stworzyć Iwobiego czy Holdinga.W tego drugiego to już chyba nikt nie wierzył, a on lada moment będzie naszym podstawowym ŚO.Cyrk na kółkach.
Iwobi dwa mecze,i dwie siaty zakłada.Kto by pomyślał
@Gunner012 napisał: "Wy tak wszyscy wchodzicie na strony naszych przeciwników, żeby znaleźć coś kontrowersyjnego i przypiąć to do ogółu?"
Tak, zupełnie jak Ty, gdzie wchodzisz na stronę fanów Arsenalu.
Wy tak wszyscy wchodzicie na strony naszych przeciwników, żeby znaleźć coś kontrowersyjnego i przypiąć to do ogółu?
Mane to nigdy nie straszył tylko jego ~10 bramek i połowa z tego asyst w Soton nie były niczym specjalnym, zbierał recenzje, że to nieregularny zawodnik z drygiem do trafiania do siatki jak Walcott, a po przejściu do Liverpoolu nagle stało się to wyczynem światowej klasy skrzydłowego. Pół strony tu ryczało ze śmiechu jak zobaczyło ile Klopp za niego zapłacił i ta sama połowa ryczała po 2-3 miesiącach dobrych miesiącach Senegalczyka i Liverpoolu czemu Wenger go nie kupił.
Wiadomo, że można się cieszyć z obecnej sytuacji w tabeli i robić sobie nadzieje na coś więcej, ale ja cały czas sądze, że top4 to będzie super wynik, coś ponad to raczej nie... nie z tymi kilkoma zawodnikami w składzie typu Xhaka albo Mustafi, nie ujmuję im nic z dzisiejszego spotkania, byli super, ale ja wiem jak się to może skończyć z mocniejszym rywalem, dlatego się nie oszukuję.
Co się dzieje z Baleronem ? Kilka sezonów temu zapowiadający się na top RB . Teraz przeciętniak który jest niemiłosiernie wozony w obronie .
Niezła beka, bo nawet na stronach Realu czy Barcy mają 10x większy szacunek do przeciwnika niż na lfc. Widać lata wiecznych porażek i kompromitacji tak ich wypościły, że nawet jak zajeli 2x 4 miejsce, a teraz okupują 3 to myślą że im wszystko wolno.
Dlatego ten klub nie zasługuje żeby wygrać coś poważnego. Bo takie chamstwo trzeba trzymać krótko i w ukryciu. Miejsce bydła jest głęboko w chlewie bez pucharów. Żeby nie miało powodu kwiczeć.
@NaZawszeArsenal: Kibice Arki?
Liwerpuł zrobił fajne transfeły.