Galeria: Arsenal vs Fulham
19.01.2014, 02:14, Michał Koba
3 komentarzy
W sobotę Kanonierzy pokonali na własnym stadionie Fulham 2:0. Bramki dla Arsenalu zdobył Santi Cazorla, a zwycięstwo pozwoliło podopiecznym Arsene'a Wengera utrzymać się na szczycie Premier Legaue.
W pierwszej połowie Kanonierzy nie mogli znaleźć drogi do bramki i grali dość chaotycznie. Swoich sił próbował młody Gnabry, ale nie potrafił pokonać Maartena Stekelenburga. Jeszcze gorzej spisywał się starszy kolega Niemca – Olivier Giroud. Napastnik Arsenalu zmarnował kilka okazji, a sytuacją z 39. minuty pokazał, że nie jest ostatnio w dobrej formie strzeleckiej. Francuz z odległości jednego metra trafił w głowę siedzącego bramkarza. Giroud powinien tę sytuację wykorzystać, nawet pomimo faktu, że sędzia odgwizdał spalonego.
W drugiej części gry dał jednak o sobie znać Santi Cazorla, który w ostatnich meczach nieszczególnie zachwycał. Filigranowy pomocnik świetnie wykończył składną akcję zespołu i dał Arsenalowi prowadzenie. Już cztery minuty później Hiszpan popisał się świetnym strzałem z dystansu i podwyższył wynik na 2:0. W ostatnich minutach meczu Fulham mogło zmniejszyć rozmiary porażki, ale Darren Bent mając przed sobą pustą bramkę, trafił w boczną siatkę. Wydaje się jednak, że Anglik był chwilę wcześniej faulowany przez ofiarnie interweniującego Koscielnego.
źrodło: arsenal.com
11.10.2025, 19:04 0 komentarzy

10.10.2025, 12:14 7 komentarzy

10.10.2025, 11:59 2 komentarzy

07.10.2025, 13:50 21 komentarzy

05.10.2025, 22:50 0 komentarzy

05.10.2025, 22:49 0 komentarzy

05.10.2025, 22:46 11 komentarzy

05.10.2025, 22:44 1 komentarzy

05.10.2025, 11:33 410 komentarzy

05.10.2025, 11:31 13 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Santi szus na kolanach niczym Henry.
Santi powrócił do wielkiej formy :)
Momentami na twarzach pilkarzy druzyny przeciwnej bylo widac spore zaskoczenie i bezradnosc, nasza gra wyraznie wskoczyla na wyzszy poziom, atak pozycyjny byl nasza domena, do tego teraz podania sa celniejsze i szybsze, widac duzo lepsze zrozumienie, wkoncu Wenger ma bol glowy w wyborze skladu, jest lawka ktorej "ostatnio" brakowalo, oczywiscie brakuje jeszcze PO odpowiednika takiego Monreala ktory wchodzi za Gibbsa i jakosc wyraznie nie spada, ŚO sam Vermalen to malo w razie kontuzji, no i napastnik, Parka nie licze, a Benek chyba niedlugo skonczy jednak u nas kariere, mimo sympati to chyba nie ten poziom, obym sie mylil;), druzyna dorosla, podniosla umiejetenosci, graja z wielka pewnoscia siebie i wiara w zwyciestwo i swoj styl, fajnie byloby zeby zostali wkoncu nagrodzeni za ciezka prace w tym sezonie, co daloby im kopa na nastepne...