Galeria: Kariera Henry'ego w Arsenalu
16.12.2014, 11:30, Adam Cygański
9 komentarzy
Thierry Henry ogłosił ostatnio, że kończy swoją przygodę z piłką i przechodzi na sportową emeryturę.
Henry rozegrał w barwach Arsenalu 337 meczów i strzelił w nich 228 goli, dzięki czemu stał się rekordzistą klubu pod tym względem. Ostatnio reprezentował on barwy New York Red Bulls.
Poniżej znajdziecie odnośnik do galerii ze zdjęciami Francuza podczas pobytu w drużynie The Gunners.
Galeria: Kariera Henry'ego w Arsenalu
źrodło: arsenal.com
03.09.2025, 23:30 8 komentarzy

03.09.2025, 08:41 19 komentarzy

03.09.2025, 08:39 8 komentarzy

03.09.2025, 08:38 5 komentarzy

02.09.2025, 07:46 7 komentarzy

02.09.2025, 07:43 15 komentarzy

02.09.2025, 07:39 2 komentarzy

02.09.2025, 07:32 1 komentarzy

02.09.2025, 07:31 4 komentarzy

31.08.2025, 20:04 1150 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
-
Okiem kibica #1: 15-letni fenomen
- 17.08.2025 7 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Najlepsza fotka po golu z Realem, no i oczywiście ta celebracja na stadionie Tottków :)
Piękna historia
Coś wspaniałego :)
wspaniały zawodnik, a łudziłem się że wpadnie na jakieś wypożyczonko, wracaj czym prędzej do Arsenalu Henry, tutaj jest Twój dom czas zacząć pracę trenera (oczywiscie nie od razu o menadżerze mówie) :)
Piękne zdjęcia. Ja za dużo meczy w wykonaniu Henry'ego nie pamiętam, ale finał LM z Barcą czy wygrana 2:1 z United po jego główce w ostatniej minucie to mecze, które oglądałem za młodu. :P Oczywiście jego powrót i gol z Leeds to było coś niebywałego. Wtedy po raz pierwszy uroniłem łzę oglądając AFC, ale ze szczęścia, a nie ze smutku. :) Ta jego radość i szaleństwo na trybunach. Gdy oglądam sobie ten filmik na yt to nadal mam gęsią skórkę. :P
Thide - już drugi raz redakcja robi mnie dzisiaj w konia. Wcześniej był błędny link (do skróconej biografii Henry'ego).
nr 26, beka z Bartheza :D
nr 35 zwycięstwo na Santiago Bernabeu, cóż to był za mecz...
hmm, pomyślmy. w linku?
To gdzie ta galeria?