Gallas przystał na warunki Tottenhamu

No to chyba znalazł swoje miejsce, oby mu tam się dobrze wiodło :P

Kasa Misiu, kasa :) Są tacy piłkarze, którzy dla pieniędzy zapominają o nienawiści między klubem z którego odchodzą, a klubem, który zasilają.

No to jeszcze Crystal Palas ( nie wiem jak sie pisze) WHU, a wycieczkę po Londynie skończy na Fulham :) O na pewno będzie miał gorące przywitanie nie tylko na Emirates ale i na Stamford :)

niech idzie i mam nadzieje że zacznie im psuć atmosferę w szatni

rasiak też jest częścią historii spursów

"On nie robi nic złego, po prostu chce grać."

taaa, gdyb chciał tylko grać to zostałby u nas za normalną pensje

Będzie chociaż częscią historii.

jego poprzedni sezon był b. dobry, świetnie uzupełniał się z Verminatorem, kto wie, gdyby nie kontuzja może byśmy coś z nim ugrali

Sory jak juz gral to jaky od niechcenia (dawal z siebie maks 50%)

Armolen - kiedy Willy pokazał, że ma Arsenal w dupie [chodzi mi o poprzedni sezon]?

zdrajca, nigdy za nim nie przepadałem.;/

Gościu jest żałosny... W ostatnim sezonie pokazywał że ma Arsenal w dupie jednym słowem a teraz przechodzi do odwiecznych rywali... Pogratulować! Oby kibice na Emirates przywitali go gorąco ; )

szkoda że akurat przeszedł tam

niech tylko przyjedzie na derby to go wygwizdaja, patalach jeden ...

Gallas chyba pobije Figo niedługo. Za rok do Realu a później do Barcy haha.

Zdrajca niech idzie a Chamakh zrobi z nim porządek w meczu.

To, że odszedł do odwiecznego rywala Arsenalu to moim zdaniem nic złego. To kibice tych klubow się nie lubią a zawodnik chce po prostu grać tam gdzie najlepiej się czuje. Nie widzę w tym nic zlego. Nie rozumiem ludzi którzy mają mu to za złe. Tottenham to dla zawodnika klub jak każdy inny. Gallas nie był fanem Arsenalu i nie zaczął nagle kibicować Tottenhamowi. Zmienił tylko pracodawcę. Stosunki miedzy kibicami nie mogą decydować o przebiegu kariery zawodnika. A skoro tak to nie wiem jak można czepiać się Gallasa. Inna sprawą jest to, że odszedł dla kasy. To już coś za co można a raczej powinno się go krytykować, tylko, że gdyby odszedł dla kasy powiedzmy do Manchesteru City sprawa dla mnie wyglądałaby tak samo.

Z tego co wyczytałem na stronie Tottenhamu (sic!) limit płac w ich nędznym klubie wynosi 85 tysięcy funtów. Chociaż nie wierzę Kurczakom wydaje mi się, że to właśnie tyle pieniędzy przekonało Gallasa do odejścia na WHL. Na co on więcej liczył?

za 2 lata przejdzie do Fulham, a rok puźniej do młotów

i tak oto zwiedzi cały londyn

Jako zawodnik jest świetny, ale poza boiskiem całkowite z niego zero. Po tym sezonie wiadomo było, że prędzej czy później nas opuści. Liczyłem nawet po cichu, że wróci do Arsenalu z powodu braku ofert, ale jak widać zagra dla Kurczaków. Chciałem też, żeby najlepiej udał się do Francji, gdzie spokojnie mógłby zakończyć swoją grę, ale jak zwykle Gallas negatywnie zaskakuje. Za to ile bramek zdobył i jak świetnie prezentował się w ostatnim sezonie oddać mu można szacunek, ale okazał się zwykłym sprzedawczykiem, któremu bardziej niż na grze zależy na pieniądzach. Zamiana Chelsea na Arsenal nie była przypadkiem. Kolejny nasz zawodnik, któremu od teraz ma etykietkę zdrajcy i sprzedawczyka. Niepowodzenia Will! :)

no i papa sprzedawczyk!!!!!!!!!!!!!

Dla mnie zawsze się za nim ciągnął smród Chelsea,dlatego nie był moim ulubieńcem...Teraz natomiast będzie dla mnie cuchnął fermą drobiu...

Gallas nigdy nie zawodzi jezeli sie mu otwarcie mowi...Bill...We need You! O czym swiadczy ostatni sezon. Gdzie po wielu zawirowaniach potrafil sie skoncentrowac tylko i wylacznie na grze. Z taka postawa Gallas bedzie nie do przejscia...Ale jemu zwyczajnie siada psycha w momencie kiedy nie jest po jego mysli podobnie jak u Adebayora i wtedy taki Gallas czy Ade sa nie do zniesienia...

Generalnie to było mi wszystko jedno gdzie trafi, ale spośród tylu klubów, musiał się zdecydować na Kurczaki... oj William co ty wyprawiasz?!
Trzeba przyznać, że ładnie sobie robi nowych wrogów w Londynie.

Co do sprawy Kolo. Generalnie zgadzam się z tym co mówi Marex, tak na prawdę nie wiemy co tam się działo dokładnie. Większość to tylko domysły. Trudno mi teraz ocenić, czy to była dobra decyzja.
Gallas jaki był każdy wie, ale to co pokazywał na boisku to inna para kaloszy. Porównując poprzedni sezon Kolo i Williama to wynika, że ta decyzja była dobra. Jednak jeśli weźmiemy sprawy poza boiskowe, to już ocena wygląda inaczej.
W tym momencie w Arsenalu nie ma ani jednego ani drugiego. Więc dalsze gdybanie traci jakikolwiek sens.

Wcale nie zdziwił bym się,gdyby dostał mniejsza tygodniówkę niż u nas.Nie jestem do końca obeznany w płacach,ale z tego co pamiętam co pisał Vpr ,to u Kogutów jest większy rygor odnośnie pensji niż u nas.Cóż koleś nie miał wyboru.Nie podobało się na Emirates,marzeniami wybiegał w przyszłość myśląc że zarobi krocie a tu bęc! Nikt nie chciał sprostać jego oczekiwaniom więc co mu pozostało?Iść do rywala i przystać na warunki jakie my mu mogliśmy zaoferować.

Gallas nie zawsze działał aby pomóc drużynie, może lepiej, że odszedł. Niezłą tygodniówkę tam dostanie ok. 80 tys funtów tygodniowo.

Dobrze że odszedł ........

Z Ekotto będą mieli wspólny temat do rozmów ^^

GunnersFan9------> zgadzam się w 100%

Szkoda.. widać, że Gallas gra w piłkę praktycznie tylko dla kasy, nie ma dla niego takiego czegoś jak przywiązanie do barw klubowych, udowodnił to przychodząc do Arsenalu i udowadnia to w tej chwili, ale jego decyzja :]

btw. na stronie Kogucików - uczucia mieszane, wielu uważa, że popsuje im atmosfere w szatni i że za dużo zarabia ;P

uważam , że przesadzacie .. może i znów decydująca była kasa ale co zrobił dla nas chociażby w tamtym roku to zrobił ; będąc ważnym ogniwem i filarem obrony ..trzeba mu to przyznać .. ale postąpił trochę nie tak..

gunnersFan9

bardzo mądre słowa, zgadzam się

Jak dla mnie wątpliwe jest to że Tottenham zaoferował mu większe zarobki niż my mu oferowaliśmy

Może i według Redknappa to się zdarza, że zawodnicy zmieniają klub na jego zagorzałego rywala, ale tylko wtedy kiedy dostaną dużo więcej kasy i nie mają poszanowania dla wcześniejszego klubu.

Ja nadal nie rozumiem jak można było oddać Toure-człowieka prawie że legendę klubu,który oddawał serce dla drużyny za pajaca który siał na początku spustoszenie w naszych szeregach?Dzięki czemu odszedł Toure? dzięki panu,który niedługo będzie przechodził testy medyczne u rywala zza miedzy.

najbardziej to mi szkoda Kolo Toure ;/

przez gallasa odszedł, a ten teraz również nas olał. wielka szkoda bo obrona Kolo- Verma byłaby najlepsza w Premier League :D

To za rok do WHU, a potem do Fulham.
Może w międzyczasie Charlton wskoczyłby do Premiership to i ich mógłby zaliczyć.

Rozumiem, że w Londynie tak bardzo mu sie podoba i nie chce zmieniać tego miasta na żadne inne, nie mówiąc już o zmianie Anglii na inny kraj że najpierw z Chelsea przeszedł do nas, a teraz odchodzi do kogutów, ale nie mógłby wybrać WHU albo Fulham? Nikt wtedy nie miałby mu tego za złe ;p Ale nie, chwileczkę, zapomniałem, że chce tygodniówkę, jaką tylko ludzie lekko mówiąc nie rozważni są mu w stanie zaproponować, upierając się przy tym, że przecież "Willy nie jest wcale chciwy". U kibiców jest już skreślony. I pomyśleć że przez ponad rok był naszym kapitanem, a teraz zamienia The Emirates na kurnik ;p

Tevez odszedł,bo Ferguson nie miał dla niego miejsca.United grali systemem 4-5-1,gdzie osamotnionym napastnikiem był Rooney.Od czasu do czasu Ferguson zmieniał pozycje w ostatnich kwadransach spotkań,gdzie ściągał pomocnika i wystawiał właśnie Teveza.

Wcale nie przystał na ich warunki, tylko nie miał wyboru. Prawdopodobnie jego tygodniówka nie będzie o wiele większa niż u nas. Do nas by nie powrócił bo też zachowałby się jak idiota. Pan William trochę się przeliczył, myślał że inne kluby będą stały w kolejce po niego, niestety za bardzo się wycenił. Teraz tylko doszedł do Tottenhamu gdyż oni wyrażali nim największe zainteresowanie, chciał też pozostać w Najlepszej Lidze Świata. Jednym słowem zachowal się jak Adebayor a nawet gorzej

Przy transferze Vieiry do Manchesteru Patrick powiedział coś w tym stylu: "Interesował się mną także Tottenham, ale nie mogłem tam przejść będąc w przeszłości kanonierem"

Najwidoczniej Gallasowi zwisało, gdzie będzie grał, jemu zależy tylko na grze, nieważne czy komuś zrobi na złość czy nie. On nie ma honoru. Czekam na najbliższe derby z Tottenhamem, z jego udziałem oczywiście

@batafor

Święte słowa.. Nawet teraz przyjąłbym Kolo z otwartymi rękoma, ale chyba tylko jakiś ew. konflikt zmusiłby go do powrotu.. To był stoper, jakiego nam brakuje - silny, wysoki..

Niech go jelcz przejedzie...

Niech ginie.

Wielka szkoda, że Gallas nie opuścił Arsenalu w zeszłym roku zamiast Toure. Dzisiaj mielibyśmy na środku duet Kolo - Thomas...

Oj Willy poczekaj jak Cie przywita cale The Emirates.

Może nawet grać Górniku Zabrze mnie już on nie obchodzi

Tevez przeszedł z United do City, a Gallas najpierw z Chelsea do Arsenalu, a teraz z Arsenalu do Tottenhamu.. Różnica jest chyba oczywista - recydywa ;d

Nie zdziwiło mnie to, wiadomo, że leciał na kase.. Zresztą u nas ostr psuł atmosferę, w dodatku min. przez niego odszedł od nas Kolo Toure.. No ale stało się. Na pewno dostanie "ciepłe" powitanie na The Emirates, a jeszcze nie wiadomo jak go przyjmą Spursi.. ;)

Moim zdaniem zachowal sie gorzej nie AdeBajor(o)

Od tej pory Panie Gallas jest Pan NIKIM bez wzgledu na to co zrobiles dla Arsenalu :]

Ciekawe jak przyjmą go fani Spursów ;d Wygwizdają czy powitają z otwartymi ramionami;o