Galliani: Klaas-Jan Huntelaar przejdzie do nas jeszcze dziś

co lipa, to nie mam pytań;/

I lipaa :/

No tak, szkoda trochę, z drugiej strony napastników mamy dość i to atak, obok pomocy, jest naszą najsilniejszą formacją... Przydałoby się raczej łatać obronę :/

Wielka szkoda a była szansa.

Szkoda :(

no już go straciliśmy a za Chamakh`a dajemy 9 mln. Zobaczymy co z tego będzie. ;p

Nawet nie wiecie jak się cieszę,już pół rodziny ma u mnie piwo postawione. ;)
Jeszcze jeden,dwa transfery,o których sie mówi i Milan wymiata jak w 2007 roku. Może w końcu się skończy to naśmiewanie z jednego z najlepszych klubów w historii. :) Mam nadzieję,że Arsenal w końcu tez pokaże swoją siłę w LM,czyli dojdzie do finału,bo należy się to kibicom.
Pozdro i całuski.

Zostal tylko Chamakh

Szkoda świetny zawodnik :(

Dokładnie Vpr ma racje. Ja wole Chamakha od, początku to mówiłem. A Hunter ? Świetny zawodnik, ale zadrogi to wydatek dla Arsenalu.

no to juz Huntelaara mamy z glowy bo nie kupimy go..

Uspokójcie się. Wenger nie kupiłby zawodnika na ławkę za 15 milionów!

Szkoda :(

Czy nikt z Was nie zauważył, że Wenger sobie odpuścił Holendra? ;> Przecież tak usilnie negocjuje transfer Chamacka, że to było pewne, iż Hunter do nas nie dołączy.

Brawo Panie Wenger cz. 4

szkoda wielka strata ....

Ależ szkoda, że Arsene nie postarał się o "Klaszczącego Jana". No nic trzeba kupić w takim razie kogoś innego:)

jest jeszcze Arshavin, van Persie i Bendtner.

maniek56

ta tylko że jedynym nadającym się do pierwszego składu jest eduardo a on jest podatny na kontuzje

a ja żałuje miałem nadzieje na jego transfer ;(

Ciesze się że go nie kupiliśmy, z przodu mamy wystarczająco dużo zawodników i kolejny nie jest nam potrzebny.

Dziękujemy zarządowi ... Mógłby bez problemu być nasz no ale po ch...

Kolejne opcje dla arsenalu odpadaja, troszeczke szkoda, ale niebyl niezbedny w najszej dluzynie.

szkoda.....

Szkoda że idzie do Milanu musiałem że będzie u nas bo jest dobry i mało za nie go dali, myślę że teraz Wenger kupi Chamakha.

Szkoda,ale poradzimy sobie bez niego.