Gazidis: Arsenal musi grać w Lidze Mistrzów

no niestety trzeba brać się w garść, bo inaczej tak nie może być, trzeba walczyć z Aston Villa o to 4 miejsce jeśli chcemy ujrzeć kanonierów w przyszłorocznej edycji Ligi mistrzów.

trzeba sie podniesc z kolan bo to juz na prawde ostatni moment na to !

Nie możemy grac w Pucharze UEFA! Ten klub musi walczyc o najwyzsze cele!

"przyznał, że zajęcie przez Kanonierów piątego miejsca w Premier League i tym samym opuszczenie Ligi Mistrzów w następnym sezonie jest niedopuszczalne."

"klub poradziłby sobie bez premii pieniężnych ze strony UEFA za grę w Lidze Mistrzów, ale priorytetem są aspekty czysto piłkarskie."

"Jednak nie na pieniądzach mamy zamiar opierać nasze postępy i sukcesy. Klub może działać bez premii od UEFA, ale opuszczenie tych rozgrywek jest na Emirates Stadium niedopuszczalne."

Chwała mu za te słowa.... od dawna czekałem na coś takiego , a Boss z Hill-Woodem tylko ciągle o finansach nadawali i że nic się nie stanie jak się zakwalifikujemy...naprawdę polubiłem tego gościa za te słowa.

Lord :zgadzam się z Tobą w 100 procentach.

No to trzeba działać, póki jest jeszcze czas. Później zostanie już tylko gadanie.
Nie dopuszczam myśli, że mogłoby nas zabraknąć w LM..

a pozatym ludzie podsumywać to my będziemy w czerwcu po sezonie

Według mnie powinniśmy zmienić strategie:
-Nie promować zawodników i po dobrym sezonie go sprzedawać tylko ich zatrzymywać zbudować w londynie Wielki zespół

Tu nie szkolenie młodzieży jest celem... to jest środek do odnoszenia sukcesów, ale do tego potrzeba także doświadczenia (np. Hleb, Flamini), dlatego szkoda, że doświadczeni zawodnicy nas opuścili...

Lord >> "Satysfakcje, że Arsene zamiast kształtować ich na dobrych piłkarzy, ogrywa u boku takich amatorów jak Song czy Denilson?" Twierdzisz, że jeśli Hleb i Flamini by u nas zostali to Wenger nie rozwijałby ich piłkarsko? Denilson i Song amatorami ?! Czyś ty oszalał? Przecież to młodzi perspektywistyczni zawodnicy. Hleb przeniósł się do rozsławionej Barcelony, a Flamini do Milanu, gdzie dostawał większą kasę. Zamiast woli stworzenia wielkiej drużyny w Londynie poprzenosili się do innych lig...

Zgadzam się z Gazidisem. Jeżeli zabraknie dla nas miejsca w następnej edycji LM stracimy wiele w oczach innych drużyn. Poza tym przejdą nam koło nosa wielkie pieniądze, które dostalibyśmy za ewentualny awans do tych rozgrywek. Jednak nie to jest najgorsze. Wraz z zajęciem niechlubnego miejsca na koniec sezonu wiąże się również odejście kilku piłkarzy. Patrząc przez pryzmat kilku ostatnich sezonów łatwo można to wywnioskować. Nikt nie będzie chciał grać w klubie, gdzie sukcesy schodzą na dalszy plan, natomiast najważniejsza jest młodzież i jej szkolenie. Hleb wybrał Barcelone nie dla pieniędzy, ale dla trofeów. W obecnych rozgrywkach ma szanse na wygraną nie tylko w Primera Division, ale i w LM oraz Copa Del Rey.

Flamini również jest postrzegany jako zdrajca, ale z biegiem czasu uświadomiłem sobie, że do końca tak nie jest. Owszem, we Włoszech płacą mu wielkie pieniądze, sam wypowiadał się, że chciałby grać dla klubu, któremu kibicował w dzieciństwie, czyli Juventusowi, ale Francuz również miał większe ambicje niż Wenger i reszta. Gdyby obaj zostali w naszym klubie, co by z tego mieli? Satysfakcje, że Arsene zamiast kształtować ich na dobrych piłkarzy, ogrywa u boku takich amatorów jak Song czy Denilson? Wolne żarty, panowie.

Dlatego jeśli chcemy uniknąć wstydu na cały świat, tak jak to było w przypadku Milanu, braku gry w LM oraz wielkiej wyprz powinniśmy wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności i wyprzedzić w tabeli tyle zespołów, na ile starczy sił. ;)

Jak Arsenal nie zagra w LM to wielu Kanonierów odejdzie z Emirates do innego klubu np. Cesc do Barcy.

tatar9 >> myślę, że on nie chciał, żeby Hleb i Flamini odeszli, ale wybrali inne kluby. Cóż, jak na razie nie wychodzi im to na dobre. Najbardziej żałuję odejścia Flaminiego, chociaż z Hlebem w składzie mielibyśmy szerszą kadrę. Gilberto Silva odszedł, bo taka oferta w jego wieku mogła już nigdy nie nadejść, a poza tym chciał więcej grać.

Musimy, bez przesady , nie mozemy teraz odpasc , gdybysmy mieli trudniejszego przeciwnika to tak , ale tak to nie mamy wyjsc bo Roma jest jedna ze słabszych druzyn w tej fazie...

na WP pisza że David Silva chce do nas a my chcemy jego (podobno). Czyżby łatanie dziury na wypadek odejścia Cesca (Arsza może wskoczyć na miejsce RvP gdyby ten odszedł po kiepskim sezonie, tak kiedyś mi się skojarzyło; kto wie, co myśli boss; może także dlatego Simpson poszedł na te pól roku do WBA, by się ograć i dostać szansę gry w I zespole w razie odejścia Ade?

No właśnie ja też bardzo wierzę w powrót kontuzjowanych jak w ćwierć finale będziemy mieli wszystkich zdrowych możemy nawet wygrać LM ale najpierw musimy przejść Romę

gooner92- jestem tylko ciekaw dlaczego to zrobil skoro w zeszlym sezonie Arsenal gral niesamowita pilke. Z drugiej strony z Flamini polasil sie na kase, Hleb chcial odejsc a z niewolnika nie ma pracownika, Gilberto nie wiem, on juz mial troche lat. Obecny sklad na pewno jest perspektywiczny...

Zobaczymy co bedzie.....

tatar9 >> Wenger zaryzykował i zdecydował się na budowę nowej drużyny pozbywając się jej najbardziej doświadczonych graczy... to ryzykowne posunięcie, raczej rzadko spotykane.

gooner92- ok, zgadzam sie z toba tylko wlasnie martwi mnie to czy Cesc i RvP zostana.

Moze ta opaska kapitana zatrzyma Cesca.

Ale tak ogolnie mowiac to Arsenal musi grać w Lidze Mistrzów, nawet jak buduja nowy, mlody zespol bo to jest przeciez ARSENAL LONDYN...

A nie myślicie o tym, że wkrótce wrócą kontuzjowani? Fabregas, Rosicky, Walcott, Adebayor. Do tego mamy Vele, Arszawina, Nasriego. Oczywiście, kontuzje mogą dalej nas nękać, ale wierzę, że już nie formacie miesięcy, tylko tygodni. Wierzę też, że jak skład stanie się optymalny to gra AFC będzie wyglądała zdecydowanie inaczej i ten sezon może się jeszcze dobrze zakończyć.

tatar9>> ale zauważ, że Arsenal potrafi grać pięknie, jednak w tym sezonie robi to rzadko.

Według mnie Wenger buduje nową drużynę od podstaw. Skończyła się era Ljungberga, Piresa, Vieiry, Henry'ego, Campbella czy Bergkampa. Teraz Wenger tworzy nowy, przyszłościowy zespół, który, jeśli utrzymamy obecny skład, będzie rządził w lidze. Jednak proces budowy trwa latami i tego nie da się przeskoczyć. Myślę, że Wenger był świadomy, że ten sezon nie będzie obfitował w trofea. Ponadto Francuz uznał, że najlepiej będzie jeśli obecni zawodnicy będą zdobywać doświadczenie nie mając prawdziwego przywódcy w zespole (kogoś doświadczonego). Owszem, jest Toure, Gallas, Almunia, ale to za mało. Nasz zespół jest młody i perspektywistyczny, jednak, żeby plan Bossa się sprawdził musimy zatrzymać obecnych graczy, a za sezon czy dwa będziemy rządzić w lidze i w Europie. Tylko czy, ewentualny brak możliwości awansu do LM w przyszłym sezonie nie odstraszy zawodników? Zobaczymy...

Jezeli nie potrafimy wygrac z Sunderlandem to nie jest dobrze. Oby nie bylo tak ze bedziemy walczyc o utrzymanie 5 miejsca. Wenger popelnil ogromny blad pozwalajac odejsc Gilberto, Flaminiemu, Hlebowi. Teraz jeszcze kontuzje i mamy powod slabych wynikow. Dodatkowo jeszcze jakies nieporozumienia w zespole male konflikty...

Nie jestem zbyt duzym optymista bo niestety po tym sezonie mozemy zostac z jeszcze bardziej okrojonym skladem....

OMg. ale to jest meczace...wszyscy mowicie ze arsenal przegoni AV na 100%...wszystko fajnie ale co bedzie kiedy tego nie zrobia...znowu beda newsy że"ahh tym razem nie mielismy szczescia ale nastepnym razem się uda"itd.Nie jestym jakims antyarsenal czy cóś : ] ale zauwazcie ze arsenal ma juz problem wygrac mecz z Sunderland'em[nie mowie juz o innych druzynach]

Poprostu jestem ciekaw co bedzie sie dzialo jak ich nie przegonimy...Znowu czarna rozpacz?;/

Do końca zostało ligi zostało 12 kolejek. Mnóstwo może się jeszcze wydarzyć. To jest ostatni dzwonek na nadrobienie straty do AV. Oby nie było tak że Arsenal zacznie grać tak jak to sobie wyobrażamy na 5 kolejek przed końem bo wtedy ta przewaga punktowa Aston Villi moze być nie do nadrobienia.

Jak wygramy LM to będziemy w przyszłej edycji ^^

ja to wiem ty to wiesz wszyscy kibice zdają sobie sprawę że brak AFC w LM o byłaby katastrofa powiedz to temu siwemu:D na ławce trenerskiej i tym patałachom w czerwonych koszulkach z różnymi numerkami:P jeżeli teraz nie zaczniemy masowo zdobywać punktów to everton nas przeleci:P

Spodziewamy się postępów w obecnej edycji Ligi Mistrzów i walki do końca o zdobycie tego trofeum. He he he nie rozśmieszaj mnie człowieku.Z takimi piłkarzami ja Song,Denilson,Bendtner i Diaby to możemy powalczyc o 5-6miejsce w PL a nie o finał LM.

moze w Pucharze UEFA nam lepiej pojdzie

haha niespodziewany ? :x

widać że Ten Gazidis to spoko człowiek....

Jak wrócą kontuzjowani i Aston Villa zostanie styrane przez Liverpool i Manchester to spokojnie będziemy mieć 4 miejsce.

Jeżeli nie będziemy korzystać z potknięć AV takich jak wczorajsza porażka z CFC to nie ma co mażyć o Elite4. Musimy być bardziej pewni siebie i zrobić coś z środkim boiska ;p

Aston Villa ma trudny terminarz pod koniec tego sezonu więc liczę ,że zajmiemy miejsce w pierwszej czwórce :) Myślcie pozytywnie :P

Musimy grać i walczyć o to czwarte miejsce bo ja sobie nie wyobrażam, że nas nie ma w przyszłym sezonie w lidze mistrzów...

Trzeba myśleć pozytywnie ,więc myślę ,że w następnym sezonie będziemy grać w LM .

obawiam się że to zaufanie może drastycznie zmaleć jeżeli AFC nie zakwalifikuje się do LM poprzez miejsce w " wielkie czwórce" ...

Grać i grać i tyle raz nic.
Ale co tam na siłę się pchajmy bez niczego.