Gazidis: Ufamy Wengerowi
21.07.2016, 22:56, Eryk Szczepański 74 komentarzy
Dyrektor generalny Arsenalu, Ivan Gazidis, zapewnił, że zarząd wierzy w Arsene'a Wengera i wcale nie jest to spowodowane sukcesami osiągniętymi przez Bossa w przeszłości.
Ivan Gazidis udzielił wywiadu, w którym wyznał, że zarząd klubu jest przekonany, iż Arsene Wenger, to właściwy człowiek na właściwym miejscu. Zdecydowanie zaprzeczył również, jakoby Francuz pełnił funkcje menedżera, wyłącznie z sentymentu i za osiągnięcia z przeszłości.
- Przy ocenie Arsene'a nie kieruję się nostalgią, zarząd też tego nie robi. Wierzymy w to co robi i w jego długoterminową wizję. Arsenal to klub, który patrzy w przyszłość, a nie w przeszłość. Każdego dnia staramy się coraz bardziej rozwijać i iść do przodu.
- Dlatego właśnie zbudowaliśmy stadion, dlatego zatrudniliśmy Arsene'a i dlatego ciągle chcemy, żeby tu pracował i był zaangażowany w projekt, który rozpoczęliśmy dawno temu - powiedział Gazidis.
- Fani są sfrustrowani, że nie zdobyliśmy mistrzostwa w zeszłym sezonie. My też jesteśmy sfrustrowani. Ja jestem, Stan Kroenke też. Nikt nie jest jednak bardziej zawiedziony niż sam Arsene, a to dlatego, że naszym celem zawsze jest bycie na szczycie.
- Arsene jest bardzo inteligentnym człowiekiem i bardzo oddanym Arsenalowi. On oddycha futbolem. Budzi ogromny szacunek wśród piłkarzy i jest jednym z największych powodów, dla których do klubu przychodzą tacy piłkarze jak Mesut Özil i Alexis Sanchez. Jest też przede wszystkim menedżerem, który myśli w wielu różnych kierunkach. Ogromnie angażuje się w kwestie analiz, psychologii i przygotowania fizycznego piłkarzy.
- Jako klub przebyliśmy długą drogę i zmienialiśmy się pod każdym względem. W wielu dziedzinach jesteśmy teraz liderem w skali świata i nie będzie to w żadnym stopniu nieprawdziwe, jeśli powiem, że Arsene nie był po prostu zaangażowany w naszą przemianę, on w wielu kwestiach sam pchnął wszystko na przód - zakończył dyrektor generalny Arsenalu.
źrodło: espnfc.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
majormati
Nie chcę żeby Arsenal skończył podobnie jak United. Chcę żeby Arsene został gdyż wykonuje dobrą pracę. Owszem może i Arsenal wygrałby ligę gdyby nie kontuzje. Jako realista przecież nie wiesz jak będzie wyglądał sezon. Arsenal kupił Cecha, klub uważał, że to wystarczy. Ale nie można brać pod uwagę, że Jack, Tomas i m.in.Danny wylatują na sezon.
Pomijam wyjaśnienie dlaczego w dużym stopniu pustka nastała po Fergusonie, dlaczego zawsze podawany jest ten argument, jakby nie było życia bez Wengera...
Twoje wypowiedzi mam wrażenie wskazują na to ,że nie jesteś zbyt długo kibicem Arsenalu, poprzedni sezon był KLUCZOWY, mieliśmy fajną paczkę i z małymi OCZYWISTYMI dla każdego wzmocnieniami kulnelibyśmy ligę, a tak rozgrywki były tak słabe ,że wystarczyła równie grająca drużyna żeby je wygrać. Przez kilka ostatnich lat nie wykazywał się żeby w ostatnim roku kontraktu roznieść wszystko w pył, tiaaa. Tutaj nie chodzi o pesymizm, tylko najzwyklejszy realizm.
Poprzedni sezon był przejściowy. Jest ostatni rok kontraktu Arsene'a i wierzę, że się wykaże.
majormati
Skończyć jak United znaczy, że Arsenal przez pewien czas po odejściu Arsene'a tułałby się bez celu w środku tabeli. Moyes nie dał rady Van Gaal nie dał rady i uważam że Mourinho także nie zdobędzie mistrzostwa.
Arsenallord
Tak jak napisałem wcześniej
Nie zmienia to faktu, że na chwilę obecną nie ma trenera który pociągnąłby ten wózek
Niż trofea ważniejsza jest stabilizacja i rozwój. Trofea przyjdą same.
Czyli idąc Twoim tokiem myślenia co roku Arsenal jest niżej w tabeli tak ?
Kto stoi w miejscu ten się cofa. Nasza gra wygląda coraz marniej, tracimy dużo bramek strzelamy mało (kiedyś chociaż strzelaliśmy i graliśmy atrakcyjnie), jeżeli w pewnym momencie co roku jest kryzys to mówimy o powielanych błędach. United skończyło jak skończyło (chociaż nie rozumiem pojęcia skończyło) bo Ferguson był wspaniałym trenerem potrafiącym zrobić ze swojej drużyny zespół doskonale poukładany i pragnący wygrywać, wycisnął co się dało a Moyesowi zostawił stosunkowo stary skład w zasadzie bez żadnych gwiazd. Taka jest właśnie różnica ,że u nas ma kto grać i jest potencjał w młodych. Mojego nastawienia nie zmieni nawet kupno Mahreza czy Lacazetta bo tak blisko jak w poprzednim roku mistrzostwa długo nie będziemy patrząc na zbrojenia na ławkach trenerskich i kupno zawodników, obym się jednak mylił.
krzesło---> CO jest ważniejsze niż trofea?
Progres? Co roku to jest regres.
Zastępcy Wengera? Simeone, Ancelotti, Klopp, Conte, Loew. Jest, a raczej było ich sporo.
Nie zmienia to faktu, że na chwilę obecną nie ma trenera który pociągnąłby ten wózek. Mówisz o sukcesach sportowych zapominając o tym, że Bayern jest monopolistą jeżeli chodzi o Bundesligę. Żaden klub nie jest takim potentatem w lidze niemieckiej. Od kilku sezonów jest progres minimalny ale jest. Nie uważam, że z sezonu na sezon należy zmieniać żądania. Arsene daje temu klubowi coś więcej niż trofea. Czy co sezon w Twojej opinii jest padaka ? Zawsze drużyna jest wysoko tylko w pewnym momencie jest kryzys to niszczy cały sezon. Chcesz żeby Arsenal skonczył tak jak United, Powtarzam jak mantrę, że okienko jeszcze nie się nie skończyło nie ma co oceniać.
Arsenal, wartość -2,02 mld dol.
Dochody: 524 mln dol.
Zysk operacyjny: 122 mln dol.
Bayern Monachium, wartość - 2,68 mld dol.
Dochody: 570 mln dol.
Zysk operacyjny: 60 mln dol.
Chciałbym zwrócić uwagę zwłaszcza na porównanie zysków operacyjnych. Jesteśmy pod względem finansowym na prawie takim samym poziomie z tym ,że Arsenal jest dojną krową a Bayern zdrowym klubem rozwijającym się finansowo i sportowo.
Żeby zbudować Allianz Arenę, Bayern Monachium musiał w 2005 roku zaciągnąć 25-letni kredyt o wartości 346 mln euro. Obiekt zbudował na czas, a zobowiązanie spłacił 16 lat przed terminem. Emirates był budowany w latach 2003-2006, Allianz 2003-2005. Czyli porównanie wskazuje na bardzo podobną sytuację. Jakiego obecnego następce? Kto zmienia trenera 2 tyg przed startem ligi? Idąc tym tokiem myślenia dajmy mu dożywotni kontrakt i spoko, w razie padaki nie zwolnimy bo ogromne odszkodowanie. Tak to wygląda w normalnie działającym świecie-nie dajesz rady? Wylatujesz, Wenger ma zbyt duży komfort, może sobie wymyślać filozofie, które potem okazują się klęską (przykład opierania gry na młodych, potem opieranie na brytyjczykach). Co to za argument mieć czy nie mieć? Oczywiście ,że mieć! Napisałem ,ze daj Boże niech odpali i będzie najlepszy ale realnie patrząc chłopak jeżeli będzie grał to tylko w pucharach i to i tak z dużym ryzykiem. Piszę o REALNYCH wzmocnieniach a Holding takim nie jest.
majormati
Bayern ma Allianz Arenę i nie miał potrzeby budowania nowego stadionu, z Arsenalem było inaczej. Czy uważasz, że lepiej nie mieć Holdinga niż mieć ? Z pewnością jest to większe wzmocnienie niż Asano. Calum się nie sprawdza. Pytam obecnie o aktualnego zastępcę Arsene'a.
P.S. Miło, że uważasz, że niektóre argumenty są wspaniałe.
drewniane_krzeslo Ty na serio z tym Holdingiem? Łepek kupiony za śmieszne pieniądze ze spadkowicza Championship jest dla ciebie wzmocnieniem? Chłopak może odpalić i naprawdę trzymam za to kciuki ale przypominam ,że mamy Caluma, który przyszedł z zespołu Premiership, grywał w pierwszym składzie i kosztował paręnaście mln funtów a dalej jest w sferze uzupełnienia pierwszego składu.
Kto tutaj bredzi o porównaniach z Bayernem? HALO Bayern kiedykolwiek sprzedawał swoich najważniejszych zawodników? Nie, wręcz przeciwnie co okienko wydają z 2-3 razy więcej od Arsenalu na transfery, a przypominam ,że jesteśmy w lidze najbardziej pompowanej przez pieniądze. Ten wspaniały argument "to kogo weźmiesz za Wengera", swego czasu Ancelotti był do wzięcia, Klopp był do wzięcia, był czas kiedy było kilka ciekawych nazwisk GWARANTUJĄCYCH sukcesy.
No tak, hajs sie zgadza, malo wydaje a LM co roku jest wiec ufamy...
W robieniu nadziei i kłamaniu to Ivan jest mistrzem. Podobnie jak Wenger. Ja już dawno nie ufam naszemu trenerowi i raczej nie zapowiada się na zmianę moich poglądów. Arsenal to niestety tylko firma, która ma kibiców i piłkarzy klubu daleko w tyłku.
Koniec lipca, a nadal oprócz transferu Xhaki nie zrobiliśmy nic konkretnego ws. transferów. "Wzmocnienia" takie jak ten Japoniec i młodzik z 2. ligi nie liczę, bo to śmieszne.
Jeśli Wenger nie kupi solidnego napastnika (Icardi, Higuain, Lacazette) i przyzwoitego obrońcy to nadal będzie "top 4 jak trofeum".
„Ogromnie angażuje się w kwestie analiz, psychologii i przygotowania fizycznego piłkarzy”.
Dlatego mamy tyle kontuzji co sezon?
„...dlatego ciągle chcemy, żeby tu pracował i był zaangażowany w projekt, który rozpoczęliśmy dawno temu”.
Coś średnio udany ten projekt bo żadnych większych sukcesów sportowych on nie przynosi, a to te są najważniejsze, nie kapusta z marketingu na koncie amerykańca.
Poza tym, Wenger w kolejnym okienku transferowym daje plamę. Wszyscy potrafią dokonywać wzmocnień tylko w Arsenalu ciągle gadka, że próbowali, ale nie było nikogo jakościowego.
Daj spokój Ivan. Takie gadanie dla gadania.
Arsenal will only spend money when they deem it necessary as chief executive Ivan Gazidis believes the club already have a squad good enough to win the Premier League.
Ivan Gazidis dla Sky Sports.
Także tego Panowie chyba juz po transferach w tym okienku...
Holding to młody chłopak do młodzików, albo rezerw, a nie gość kto podniesie jakość naszej obrony w tym sezonie. Póki co jedynym sensownym transferem jest Granit.
Nawiasem mówiąc pamiętam, że zawsze po tego typu wypowiedziach, czy wywiadach Gazidisa ogłaszano dobry transfer :P pszypadek?
Holding jest w Arsenalu, Granit także, Nie liczę transferu Tsubasy. Więc jeszcze został napastnik + ktoś jeszcze.
Corthal
Arsenal wyznaje filozofię żeby kupować maxi zawodników za mini kasę, uważasz, że to trenera nie frustruje jeżeli coś nie wychodzi, a dwa czy wiara w zawodników jest zła ?
Zgadzam się z Tobą, że Denilson, Theo i "super snajper" Sanogo to nieporozumienie. Nie mniej uważasz, gdyby większa presja spadła na Arsene'a system zmieniłby się ? Mam na myśli presję zarządu nie chłopców stadionowych z napisem "WengerOut".
Brak trofeów ---> zmiana trenera -
1) nie widzę żadnego sensowego nazwiska;
2) Arsene ma ważny kontrakt - umowa obowiązuje i Arsene'a i zarząd.
Zgadzam się, także z Tobą, że nie zawsze zmiany są adekwatne i składy nie zawsze są idealnie dobierane, np Per vs Barca.
Nie ma zawodników, trenerów większych niż klub owszem. Z drugiej strony komfort pracy może być sprzymierzeńcem. Inaczej pracujesz kiedy z dnia na dzień grozi Ci zwolnienie, inaczej kiedy budujesz coś większego bez owego "pressure".
Kibicujesz i trenerowi i zawodnikom bo wszyscy są po tej samej stronie. Jeden jest starszy i ma marynarkę, reszta jest młodsza i biega po boisku... bez marynarki.
Owszem okienko trwa i zgodnie z tym co trener powiedział trzeba być cierpliwym.
Spoko kumple, 14 sierpnia dostaniemy wpiernicz od Liverpoolu jak kilka lat temu 8-2 od United i Wenger nagle znajdzie zawodników z "kualiti".
.arsenal.com/news/news-archive/20160722/arsenal-agree-deal-to-sign-rob-holding
www.arsenal.com/news/news-archive/20160722/arsenal-agree-deal-to-sign-rob-holding
Drewniane krzesło- czuję się wywołany do tablicy. Otóż mylisz pojęcia i źle interpretujesz fakty.
To że United za Fergusona wygrywało wszystko a jego następcy tym samym składem gubili punkty z FC Burkina Faso świadczy tylko o tym ile znaczy dobry menadżer na ławce. W dobrym klubie jakim bez wątpienia Czerwone Diabły są, następuje w takiej sytuacji reakcja- aż dziw że van Gaal wytrzymał tak długo, ale w końcu decydenci klubu z Old Trafford poszli po rozum do głowy i zatrudnili najlepszego trenera który był dostępny na Rynku. Tyle. U nas to abstrakcja, Wielki Wu może stawiać na Denilsonów, Flaminich i innych Sanogów, trzymać na ławce Campbella i operować tylko Walcottem, a o zmianach myśleć kiedy mecz jest już dawno przegrany i nie ma to żadnego znaczenia. TOP4 jest, kasa na koncie klubu za sezon jest, ambicji na miarę 13- krotnego Mistrza Anglii: brak.
Dlatego nie jesteśmy marką taką jak Chelsea czy United bo oni wygrywają. O to właśnie chodzi w futbolu. Dlatego też u nich funkcjonuje logika brak trofeów---> trener odsuwa wadliwych zawodników ---> właściciel odsuwa trenera. Nie ma grania/trenowania za zasługi- krótka piłka.
Z tą metaforą z bakiem trochę odleciałeś- nie dają dodatkowych punktów za wygranie meczu rezerwowym składem, albo gorszymi zawodnikami. Wygrywasz to zdobywasz trzy punkty. Proste.
Nigdy też nie rozumiałem czemu tacy jak Ty nie rozumieją tego że skoro zawodnik nie może być większy niż klub, to można to odnieść również do trenera. Wenger nie jest większy niż Arsenal i to nie jemu kibicujemy. Chyba że ktoś ma inne priorytety.
Z jednym masz rację- póki co okienko otwarte, Francuz ma jeszcze pole do popisu. Narzekać będzie można (ewentualnie) dopiero jak skończy się DD a o sile naszego ognia dalej będą stanowili tacy gracze jak Welbeck i Sanogo.
Jak to jest ze wszystkie czołowe druzyny swoich lig sie wzmacniają a my stoimy z 1 powaznym transferem od poczatku okienka ?
thegunner4life
zajęcie drugiego miejsca nie uważam za coś strasznego przez co trener miałyby stracić swoją posadę. Prędzej pozbyłby się zawodników , którzy nie spełnili pokładanych w nich nadziei jak np. OX (wiecznie kontuzjowany). Większość na tej stronie uważa ,że sezon był do wygrania z czym sie zgodzę natomiast to ,że hańbą jest zajęcie miejsca za Lester już nie. BPL będzie coraz trudniejsza i nie przez to ,że jest Costa Mou Kloop i Guardiola ale przez to ,że drużyny z dołu tabeli stac na zakup zawodników powyżej 20mln funa a za tyle kupuje się reprezentantów narodowych więc uważam ,że coraz częściej drużyny z topu będą tracić z niby ogórami punkty . Lester pokazał , że można wygrać cięzką pracą na boisku nie posiadając gwiazd (moim zdaniem mieli dużo szczęścia bo kontuzje omijały ich pierwszy skład , wygrali sporo meczy po 1:0 i mieli o 1/3 miej spotkań do rozegrania niż my) ale ile takich przypadków znamy?? Nikt więcej nie będzie ich lekceważył i zobaczymy jak ten sezon im wyjdzie
Arsenal z roku na rok ma niby coraz silniejszy skład, ale cały czas czegoś brakuje. Moim zdaniem mentalność idzie z samej góry, jeżeli taki Kroenke z Gazidisem są zadowoleni z Wengera i mu ufają, to Francuz nie czuje na sobie żadnej presji, że mógłby zostać zwolniony. Prawda jest niestety taka, że od 12 lat nie wygraliśmy tytułu, a w LM 6 sezonów z rzędu (!!!) odpadaliśmy w 1/8. Coś się musi zmienić na samej górze, ale niestety na nic takiego się nie zanosi.
Wnger od już wielu lat to trenerskie dno. Trzymają go bo kasa sie zgadza a ambicji na wygrywanie nie ma. Niestety co roku awansujemy do LM więc stołek za 13 baniek jest niezagrożony. A Arsenal będzie można oglądać dopieo jak wywala Wengera na zbity pysk.
Jurasmolas44
A rok temu jaka to potęga nas niby zatrzymała lisy?
Tragedia ten facet nauczył Was szukać winy wszędzie tylko nie u siebie w każdym klubie po złym seoznie winowajca jest tylko jeden trener bo tak jak szef firmy odpowiada za nia całą tylko nie u nas, u nas winna jest murawa, zarząd, słaba gra Walcotta.
Arsene powiedział, że transfery będą więc jeżeli okienko transferowe trwa nie ma sensu lamentować.
Nie jesteśmy marką jak Chelsea i United to prawda. Bo Arsenal zachowuje zdrowy rozsądek. Fakt Arsenal mógłby rzucić 50 mln za jakiegoś nieznanego zawodnika co miał sezon życia, ale czy to oto chodzi, Łatwiej się jeździ kiedy nie kończy się bak z benzyną. United dzięki Alexowi zaszedł tak daleko od pewnego czasu nie grają nic.
Było wspominane o tym, że od 13 lat nie ma mistrzostwa, więc właśnie to jest ten moment żeby zacząć kibicować Realowi itd.
Było pisane o wręcz "mitycznym" sezonie 2003/2004 należy sobie zadać pytanie ile mam charakteru na to żeby kibicować Arsenalowi mimo upływu czasu ? - Jest to pytanie do krytyków.
enrique
My narazie dążymy do tego aby być na poziomie finansowym i sportowym Bayernu , który dzięki temu wygrywa trofea na arenie międzynarodowej a o lidze nie ma co pisac bo jest tak samo jak w Hiszpanii czyli dwa góra trzy zespoły mające szanse na tytuł na starcie
Dokładnie. Co roku dajecie Wengerowi jeszcze jedną szansę, bo sto lat temu zbudował ekipę The Invicibles. Chwała mu za to, ale aktulanie dużo rzeczy można mu zarzucić.
Fajnie, że pobudował stadion, że tworzył coś z niczego w ostatnich latach, ale Wielki Wu chyba nie może sie przestawić na realia współczesnego footballu. Nie robi potrzebnych transferów jak to ktoś wcześniej zauważył, ale ściaga tylko tych graczy, których ktoś łaskawie mu udostępni. Wystawia graczy według swoich osobistych sympatii, a olewa takich gości jak Campbel. Niedawno czytałem autobiografię Fergusona, który wytykał naszemu Wu, że skupuje zawodników tego samego typu ala Rosicky, Nasri, a zaniedbuje fundamenty jak klasowi stoperzy. Przyczyn porażki szuka wśród sędziów lub wszystkich klęsk tego świata aby nie wewnątrz własnej drużyny, wewnątrz własnych piłkarzy. Czekam na nowego trenera, a póki co mam trochę wywalone.
thegunner4life
Nic dodac nic ujac:)
Zgadzam się, In Arsene We Trust! Mam nadzieję,że jednak to za kadencji Wengera wrócimy do wygrywania ligi!
Rok w rok to samo od nich i od Was - oni że ufają, a Wy że dajecie ostatnią szansę pod warunkiem że kupi albo po warunkiem że wygra.
Poczytajcie swoje własne posty z ostatnich 3-4 lat.
Podpisuje się pod tym co napisał thegunner4life.
Wenger dla tego klubu swoje zrobił, ale za jego kadencji nie będziemy należeć do najlepszych klubów w Europie.
Wengerowi należy się ogromny szacunek za to co robił, robi i będzie robił. Za oddanie klubowi, dawne sukcesy, wybudowanie stadionu. Jednak należy mu się też krytyka i to całkiem spora. Na rynku transferowym jesteśmy fatalni. Nie kupujemy graczy, których potrzebujemy tylko tych, których łatwo da się zdobyć. Pozycja ŚN błaga wręcz o wzmocnienie od 4 lat, a nic się z tym nie robi. Przez jakieś sentymenty i ślepą wiarę trzymamy w składzie takie pokraki jak Walcott, OX, Sanogo, Gibbs. W pierwszym składzie często wychodzą pupile, zamiast gracz w formie. O wiecznych kontuzjach zostało już tyle napisane, że nie trzeba się więcej nad tym rozwodzić.
Ja z mojej strony dałem Wengerowi szansę do końca okienka. Jeśli kupi klasowego ŚN ma moje pełne poparcie, jeśli nie, to mimo ogromnego szacunku będę za jego odejściem.
Jak by nie patrzeć, nie jesteśmy w tym momencie taką marką jak United czy Chelsea. Najlepsi zawodnicy do nas nie chcą przychodzić.
Widzie na konferencje powie pare tych bzdur i nagle wszyscy zapominają jaka jest prawda. Od 13 lat nie wygraliśmy tytułu. Drugi rok z jednym transferem i niczym więcej. Jesteśmy liderami w Lidze Mistrzów rekord realu już pękł. Jesteśmy liderami w zbieraniu zbieraniu oklepu: 8:2, 5:0, 6:0 tyle tego że już nie pamiętam z kim i kiedy. Jesteśmy liderami w puchnieciu w marcu i lutym co roku, jesteśmy liderami w liczbie kontuzji co sezon.
Ivan i Stan mają gdzieś czy my wygrywamy czy nie Wenger zresztą też 13 mln inkasuje tak czy siak. Oni robią tu tylko pieniądze.
Nasz środek pola "od biedy jest ok" XDDDDDDD
Wiele można zarzucić Wengerowi, ale niektórzy tu na forum dramatyzują i przesadzają, byle tylko móc Arsene'a pojechać, a drudzy z kolei (tych jest mniej) idą przeciwną drogą.
Ten "gość" dał temu klubowi coś więcej niż trofea.
Dla mnie jest chore, że gość który nie skończył kariery dostaje pomnik. Jeśli zobaczym ile on łącznie ma sezonów i trofea to wcale nie jest jakiś super wynik, zwłaszcza, że idzie mu coraz gorzej.
Wolałbym konkrety.
Trochę racji ma ale napastnik musi przyjść jeśli się tym zajmuje Wenger problem jest u niego taki że on za bardzo wierzy w niektórych widać każdy widzi że w ostatnim sezonie Joel był o klasę jak nie o dwie lepszy do Theo i OX ale i tak Anglicy grali dużo więcej Ramsey na skrzydle proszę nigdy więcej a znając życie będzie jeszcze tam grał duży minus za brak topowego napastnika
A ja z kolei nie mam największych pretensji do Taty Wu w kwestii transferów. Niechaj gra tym co ma, a ma kim grać. Zespół w minionym sezonie grał w cholerę poniżej oczekiwań. Moim zdaniem ten sezon był spokojnie do wzięcia nawet z Giroud na szpicy.
Największe pretensje mam do Wengera o:
- Wpychanie na siłę Ramseya do składu, mimo, że nie ma formy
- Granie piłkarzami bez formy typu AOX, Walcott, a sadzanie na ławce graczy, którzy się świetnie prezentują jak Campbell, Chambers.
"Wenger to główny powód, że tacy zawodnicy jak Vardy wypinają się na Arsenal.". Jad wyprał Ci mózg stary.
Co za brednie, Wenger to główny powód, że tacy zawodnicy jak Vardy wypinają się na Arsenal. Do tego ten dureń twierdzi, że Wenger nie jest zatrudniony za zasługi i są jakieś inne, bliżej nie znane argumenty za. Ręce bolą od opadania.
In Wenger We Trust!
Atos123
akurat juniorzy awansowali do pierwszej dywizji.