Gazidis: Ufamy Wengerowi

"Okropne jest to, że nie można żyć z Wengerem, ani bez niego"

Chciałbym być takim huraoptymistą, że bez Wengera jest lepiej jak inni. Niestety nie jestem. Dlatego dalej będę za twórcą Niezwyciężonych, najczęstszym zdobywcą FA Cup.
Wenger był tym który w czasie sztormu zadbał o nie zatopienie statku AFC. Tym który w czasach suszy, podlewał rośliny z małej buteleczki. Tym, który znosił zdrady i zniewagi, aby jego chłopcy cało doszli do domu na ulicy TOP4. Pozwólmy mu teraz płynąć po spokojnych wodach, pozwólmy mu wybudować akwedukty dla roślin, pozwólmy mu zaprowadzić własne dzieci do rezydencji Mistrzostwo. Niech żyje Wielki Wu. Chwała i cześć!

Od wielu lat Arsenal ma więcej wpływów niż wydatków. W PL, a nawet w innych ligach zespoły przynoszą straty, a sponsorzy tacy jak Kroenke dofinansowują je. U nas właściciele koszą kasę, nie mówiąc juz nawet o finansowaniu zespołu. Wenger ogląda każdego funta, zeby nie wydać za dużo. I to jest przyczyną niepowodzeń. Nie wierzcie, że zmienia sie na lepsze, w młodzikach jest cienizna, nie awansowali nawet do pierwszej ligi, więc bez transferów za 5-6 lat nie bedzie miał kto grać.

Bez wzmocnień w tym sezonie nie mamy szans na top4. Swiatowej klasy napastnik i dwóch dodatkowych obrońców z górnej półki , to jest to co nam trzeba. Srodek, od biedy jest ok. Jeśli nie dojdzie do tych transferów to znaczy, ze Wenger całkowicie nie nadaje sie na menagera i trzeba czym prędzej szukać nowego.

@imprecis
Bardzo fajnie, że dobrze się mamy finansowo. W końcu mamy bilety najdroższe OD LAT w całej lidze.

I nie porównuj nas do Bayernu. Pod żadnym względem. Spójrz na ich półkę z trofeami z ostatnich 10 lat, spójrz na naszą. I nie mówi że to mało ważne, bo to najważniejsze. Fani nie chodzą na mecze, by oglądać głównego ekonomistę klubu chwalącego się świetnymi przychodami, a zespół który wygrywa.

Jeżeli chodzi o wyniki w ostatnim sezonie, to ciężko mieć pretensje do Wielkiego Wu. 2. miejsce w lidze, w Premier League, to nie byle co.

Inna sprawa to styl w jakim było to osiągnięte- nie zagraliśmy mniej więcej od grudnia 2015 trzech spotkań z rzędu w których zaprezentowalibyśmy dobrą formę. Dużo przypadku, brak konkurencji i indolencja Tottenhamu w końcówce sprawiła że możemy mówić o sobie jako wicelider Anglii 15/16. Po futbolu który graliśmy jeszcze 7-8 lat temu nie ma śladu. Szarża do linii końcowej i wrzuta na pałę w pole karne to aktualnie popisowa akcja ekipy z Emirates.

Czy za drugie miejsca dają jakiś puchar? Nie. Za niższe lokaty tym bardziej, więc Man City, Chelsea i Man Utd postanowiły zatrudnić nowych trenerów. Nie ma wyników, drużyna cieniuje- coś trzeba zmienić. Tylko u nas przeciętność= stabilizacja. W to graj Wielkiemu Wu. Sezon 2003/2004 to już w zasadzie nie historia, tylko mitologia. Zbiór mitów i legend.

Czy w tym sezonie będzie lepiej? Już rok temu było jasne że potrzebujemy bramkostrzelnego napastnika żeby zaistnieć na krajowym podwórku i myśleć o czymkolwiek w Europie. Zamiast tego wymieniliśmy bardzo dobrego młodego bramkarza na bardzo dobrego utytułowanego bramkarza. Dowiedzieliśmy się również w trakcie sezonu że Gabriel nie posadzi Mertesackera na ławkę. A Niemiec bez wątpienia na pierwszy skład nie zasługuje. Co zmieniło się w tym okienku transferowym? Przychodzi, w stylu Wielkiego Wu, zawodnik na najlepiej obsadzony sektor boiska- środek pomocy.

Wnioski na scenariusz nowego sezonu dla nas nasuwają się same.

Niezła propaganda Ivan, nie powiem. Szkoda, że nie jesteśmy liderami w skali świata w kwestii transferów, bo tu to jesteśmy na samym dnie.

Przemiana jest ogromna, zgadzam się z Gazim.
Jeszcze bardziej zgadzam się co do Kroenke, że facet też jest sfrustrowany :(. Niech wpiedroli pieniądze w bydło aż mu sie oszczeni, biedaka odstresuje :)

Pierwszy raz w sumie nie czekam na początek sezonu.Mamy ogromny potencjał w środku pola,którego nie wykorzystujemy.Chyba jedynie kupienie Griezmanna zmieni nastroje u kibiców co w przypadku Wengera to Sci-fi.

Dodam jeszcze, że w PL w tym sezonie mamy Guardiole, Conte, starego dobrego Mou i nie gorszego Koemana i Ranieriego, a także Kloppa. Patrząc na transfery drużyn z Manchesteru i roszady w Chelsea jest się naprawdę czego bać. Kupiliśmy tylko Xhake, a z przodu dalej ta sama bieda od 2lat. Skończyły się przelewki, ubiegły sezon był do ugryzienia, a teraz naprawdę będziemy walczyć o utrzymanie 4 miejsca, bo trudno patrzeć bardziej pozytywnie na cosezonowa bierność na rynku transferowym drużyna, która zarabia najwiecej na prawach telewizyjnych w Anglii. Nie wymagam kupowania Pogby za 150 baniek, ale jak się przez lata tylko wyjmowało, to trzeba teraz coś włożyć. Śmiać mi się chce, że taki klub jak Arsenal nie ma prawdziwego kapitana i lidera na boisku od czasów Henry'ego czy nawet Vieiry.

Master
Ranczo się samo nie zbuduje.

Może i marketingowo klub idzie do przodu, ale jesli chodzi o puchary w gablocie, to jest znaczny regres. Trudno ufać człowiekowi, który nie robi transferów, w ubiegłe lato wystarczyło dosłownie kupić 1 max 2 zawodników, a przyszedł tylko bramkarz, który wcale nie musiał być priorytetem. Pod koniec 2014 skład bym zniszczony przez kontuzje, obrona grała totalną padake, a wszyscy zrobili kozła ofiarnego z Szczesnego o którym wszyscy zapomnieli jak Koscielny wrocil do składu, a Monreal zaczął grać najlepszy rok ze swojego życia. W ubiegły sezonie, owsze Cech ratował nam dupska, ale to uderzenia brakuje z przodu. Sanchez nie będzie przez 2lata z rzędu sam ciągnął na bramkę, bo potrzebuje wsparcia.

To czmu nie pomoga Wengerowi i nie dadza dobrej kasy na wzmocnienia jedenastki....

Tak długo dopóki jest Arsene w Arsenalu ten klub idzie do przodu. Do krytyki można się przyzwyczaić. Arsene to pokazuje co sezon.

A wielu z nas już mu nie ufa.

Życzę Wengerowi, aby pozamykał na koniec sezonu jadaczki wszystkim tym, którzy w niego i Arsenal nie wierzą.

Narzekamy, bo mamy na co :P

Ja Wengerowi niestety nie ufam już dawna, i nie zaufam już chyba nigdy.Nie daje mi Francuz powodów do ponownego zaufania

Ja też nadal wierzę w Wengera. Wenger ma rok do końca kontraktu i zrobi wszystko, aby w końcu zdobyć upragniony tytuł. Już szybko kupił Xhakę, a to, że szuka napastnika nie jest żadną tajemnicą. Ktoś na pewno do nas przyjdzie, a kto wie czy na tym się skończy. Uważam, że kadra będzie wstanie walczyć o tytuł i wszystko w rękach Wengera jak sobie poradzimy. Konkurencja będzie ogromna, ale jak zdobyć tytuł to z przytupem, a więc zostawiając w tyle Kloppa, Pepa, Jose, Conte, Pochettino i Ranieri'ego. Kto jak nie Wenger?

Wenger outy niech nadal narzekają, że to i tamto, ale chociaż spróbujcie uwierzyć w nasz Arsenal. Jak już tak nie wierzycie w tego Wengera to przynajmniej wspierajcie w wierzcie w zawodników bo kolejny sezon codziennego czytania wypocin na temat nie udanego sezonu i tragicznego Wenger po jednym meczu już chyba większość ma dość. Nie oceniajcie znowu zbyt szybko bo sezon jest długi, a na oceny przyjdzie czas. Tak tylko przypominam. Bo niektórzy już spisali sezon na straty mimo, że nie zagraliśmy jeszcze nawet żadnego sparingu.

Ivan ma rację Arsenal idzie w stronę samowystarczalnego klubu, wzoruje się na Bayernie to jak najbardziej słuszna droga. Droga może i trudna i wyboista ale jak najbardziej słuszna.
Na szczęście ani lays, ani Tomassini nie siedzicie w zarządzie.

Już się nie nabiorę na takie gadki. Oni tam mają jakieś kółko wzajemnej adoracji. Szkoda, że nie ma szans na nowego właściciela, który rozgonił by to towarzystwo.

Arsenal fc - komunistyczny klub .. Zaklamanie rzeczywistosci nadtocwidoczne

chyba tylko zarząd w Wengera wierzy.
Czy może wygrać ligę i zrobić dobre transfery? Może
ale czy wierze mu i w niego?
NIE