Gdy własne błędy nazywa się doświadczeniem...
22.11.2008, 18:45, Mateusz Kolebuk 161 komentarzy
Rachunek sumienia
Wenger powinien co najmniej przyznać się do tego, że popełnił błędy. Ekonomista z wykształcenia próbuje w futbolu wykorzystywać swoje doświadczenie ekonomiczne, co nie przynosi określonych rezultatów. Pozostają dwie możliwości, albo słaby z niego trener, albo słaby ekonomista. Wiemy na pewno, że trenerem jest bardzo dobrym. Może więc wreszcie powinien porzucić wszystkie zasady maksymalizacji zysku przy najmniejszych kosztach i tym podobne herezje, które w futbolu się nie sprawdzają i zacząć działać kreatywnie, nie przenosząc na boisko słabych teorii.
Jeżeli przed oknem transferowym otrzymujemy oficjalną informację, że do klubu (pierwszego składu gwoli ścisłości) zostanie sprowadzony jeden lub dwóch zawodników, a przychodzi jeden, podczas gdy odchodzi z niego czterech i bilans jest ujemny, możemy czuć się oszukani. Ekonomista powinen starać się zachować dobrze prosperującą strukturę, jeżeli koszt jej utrzymania nie przekracza ustalonego marginesu. Flamini zarabia grosze i odchodzi za darmo - gdzie tu logika?
Inwestycje wiążą się z ryzykiem, ale bez inwestycji nie da się zarobić. Jeżeli celem ekonomisty nie jest zysk, to nie powinien się on nazywać ekonomistą. Wszyscy są w stanie zrozumieć, że jest nowy stadion, na który zaciągnięty jest kredyt, który trzeba spłacać, ale czy to skazuje nas na brak transferów przez następne kilkanaście lat? Mniemam, że długoterminowa inwestycja w kilku nowych zawodników, przyniosłaby spory zysk, pozostawiając dodatkowo sporą nadwyżkę.
W poprzednim sezonie, podobnie zresztą jak w obecnym, nie mieliśmy ławki rezerwowych. Skończyło się na górnolotnych zapowiedziach, że trzeba tę wzmocnić. I została wzmocniona - zawodnikami z rezerw. Ekonomista powinien przewidzieć takie wypadki losowe jak kontuzje, które nie są niczym nowym i dotykają graczy Arsenalu często.
Dobry ekonomista nie bierze pod uwagę inwestycji, które są skazane na porażkę. Dlaczego więc Bendtner biega od kilku spotkań w pierwszym składzie, grając z meczu na mecz co raz gorzej? Dlaczego więc Wenger sprowadza ochłapy z Manchesteru United za marne grosze i próbuje wszystkim wmówić, że to dobre i przyszłościowe rozwiązanie?
Żal za grzechy
Pewnie go nie uświadczymy, a Wenger wciąż będzie iść w zaparte twierdząc, że brak nam przysłowiowego "pazura", że kontuzje zdziesiątkowały drużynę, że młodzi zawodnicy potrzebują doświadczenia. My to wszystko widzimy - oczekujemy przeciwdziałań.
Pierwszą oznaką tego, że Wenger zaczyna przyznawać się do swoich błędów, będzie brak Bendtnera w pierwszym składzie. Drugą będzie wzmocnienie drużyny o doświadczonych (nie mylić z klasowych, sławnych) zawodników. Trzecią, gdy ani zimą, ani latem nikt nie opuści Arsenalu. Inaczej powstanie błędne koło - Francuz będzie budować drużynę, jednocześnie powoli ją rozsprzedając. Ramsey, Vela i Wilshere nie dadzą nam mistrzostwa, aczkolwiek paradoksalnie, prezentują się lepiej niż kilku bardziej doświadczonych zawodników z pierwszego składu.
Mocne postanowienie poprawy
Gdyby Wenger utrzymał w ryzach ekipę z poprzedniego sezonu, a przynajmniej najbardziej wartościowego zawodnika spośród tych, którzy odeszli - Flaminiego - gra wyglądałaby najprawdopodobniej zupełnie inaczej. Gdyby Wenger przydzielał opaskę kapitańską zgodnie z zasługami dla klubu, a nie charyzmą i urokiem osobistym - gra wyglądałaby najprawdopodobniej zupełnie inaczej. Przyznam się bez bicia, że pochwaliłem wybór kapitana 15 miesięcy temu, podczas gdy ten okazał się mięczakiem w skórze niedźwiedzia.
Piękne listy motywujące do piłkarzy pisze Arsene Wenger. Co z tego, skoro nie odnoszą żadnego rezultatu. Nawet najlepszy na świecie hipnotyzer nie byłby w stanie wmówić niedoświadczonemu zawodnikowi, że jest w stanie pokonać wszystkich. Tak więc może motywacją powinna być solidna nagana? Ja nie mam pomysłów, nigdy nie byłem menedżerem. Dziś jednak mimo wszystko nie powiem, że "Wenger wie lepiej".
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
nie sądze że nasze drewno będzie gwiazdą - dno
ta proste gadanie. A bendtner będzie jeszcze gwiazdą ...
Ja bym na miejscu Wegnera solidnie opieprzał piłkarzy tak jak Ferguson i ta jego suszarka. Sprzedałbym Bendtnera, kupił min. 2 dobrych zawodników i nie rozsprzedał drużyny. Od razu Arsenal były mistrzem xP
Ja uwazam, ze Wenger to zdecydowanie fantastyczny trener, a jezeli chodzi o ekonomie to dziala tak jak pozawala mu na to klub. Prawda jednak jest, ze brakuje lidera w druzynie. Dla mnie takim liderem moglby byc Ljungberg (popatrzcie na Giggsa w MU), ktory pokieruje troche mlodzieza.
Ogłaszam dyskusję (przynajmniej z moim udziałem) za zakończoną!
Również dobrej nocy życzę.
PS, zapewne jeszcze nie raz będziemy mieli okazję się troszkę pokłócić na podobne tematy przy okazji kolejnych newsów:)
Pewnie, następnym razem ktoś inny się rozrusza i o to chodzi :). Może i wypada zbyt agresywnie na tle tego, o którym mówisz (pochwalnego), ale tak czy inaczej, zawarłem tu najważniejsze czynniki, dające wypadkową słabej postawy drużyny (krótka ławka, kontuzje, sprzedaż zawodników, brak wzmocnień, wystawianie słabiaków z upartością godną osła), a sposób ich przedstawienia jest taki, a nie inny. :) Dobranoc Ci.
Broń boże nie próbuje! Jestem od tego bardzo daleki, jedynie wyrażam moją opinię na temat zbyt ostrej moim zdaniem krytyki. Całość dużo bardziej rzuca się w oczy jeżeli pod uwagę weźmie się Twoje wcześniejsze wypowiedzi z czasów gdy drużyna wygrywała.
w związku z tą dyskusją napisałem dzisiaj tyle komentarzy co przez poprzednie pół roku korzystania z tego serwisu, wiec zapewne po części uzyskałeś to co zamierzyłeś pisząc ten artykuł.
Może właśnie to jest Twój problem - fanatyzm. Myślę, że większość tutaj szanuje Wengera. Gdybyśmy byli Sp*rs, to właśnie po takiej cudownej serii przegranych przychodziłby do nas Harry - ja tego nie chcę, ale chcę konsekwencji. Krytyka i szacunek dla Wengera mogą iść w parze, więc nie wiem czemu próbujesz mi wmówić, że jedno wyklucza drugie. :)
Ależ to w żadnej mierze nie wynika z mojego zapominalstwa, tylko z tego, że po czasie dowiaduję się, że Ty dodałeś coś nowego do swoich poprzednich wypowiedzi, proszę nie zwalać całej winy na biednych użytkowników;)
Co do braku polemiki, może to być skutkiem tego, że to ja jestem ostatnim fanatycznym wielbicielem Wengera pozostałym na placu boju.
Nie, nie musisz wcale pisać dwa razy, jak tylko zapomnę to od razu cofnę się o parę postów i odświeżę pamięć ponowną lekturą Twych mądrości;).
Definicję podałem, żebyś zrozumiał powód występowania ironii i złośliwości - czemu muszę to pisać 2 razy?
Ten tekst nie ma z dowcipem nic wspólnego, porównałem tylko tłumaczenie przeznaczenia felietonu do tłumaczenia sensu dowcipu. Znowu źle zrozumiałeś.
Nie masz możliwości edycji komentarzy, ale nic się nie stanie, jak napiszesz dwa pod rząd, jeżeli zapomnisz czegoś dodać.
PS, nie edytuj postów podczas naszej dyskusji, bo ja nie mam takiej możliwości;)
...och wybacz me braki w edukacji szanowny felietonisto, ale ja wcale nie prosiłem Cie o podanie książkowej definicji, tylko stwierdziłem (do czego chyba mam pełne prawo) że Twój tekst był przesadzony. Jeżeli jednak był dowcipem, to w moim odczuciu - kiepskim;)
widocznie mamy inne poczucia humoru.
Posłużę się książkową definicją "Felieton (fr. feuilleton - zeszycik, odcinek powieści), specyficzny rodzaj publicystyki, krótki utwór dziennikarski (prasowy, radiowy, telewizyjny) utrzymany w osobistym tonie, lekki w formie, wyrażający - często skrajnie złośliwie - osobisty punkt widzenia autora."
Dlatego jest złośliwie, dlatego jest tyle ironii. Nie każ mi więcej tego robić (tłumaczyć, że niektóre rzeczy pisane są z przymrużeniem oka, a nie pełne patosu i grobowej powagi), bo to jak tłumaczenie sensu dowcipu - psuje cały jego smak :). Próbowałem zaciekawić, zaintrygować, zdenerwować, wzbudzić kontrowersje - najwyraźniej się udało. Szkoda tylko, że tak mało polemiki tutaj (mówię ogólnie).
Wydaje mi się, iż niestety dalsza dyskusja do niczego nie prowadzi, moim zdaniem powyższy artykuł zbyt skrajnie przedstawia AW jako nie nadającego się do roli trenera ekonomistę (a przynajmniej takie były moje odczucia po przeczytaniu) co przeczy niektórym poprzednim wypowiedziom zamieszczonym na tej stronie. Możliwe, iż taki był Twój zamysł aby napisać coś kontrowersyjnego, czego nie wiem, jednak w mojej opinii przesadziłeś.
Moim skromnym zdaniem, boss nie dąży jedynie do optymalizacji zysku, nie liczy progu rentowności, ani użyteczności krańcowej zawodników, po prostu takie są jego metody. Biorąc to pod uwagę nie lubię czytać opinii typu: chwalmy gdy jest dobrze, krytykujmy gdy jest źle.
Przynajmniej co do Niklasa i Mathieu się zgadzamy;)
PS. moim zdaniem nie musisz wcale wychwalać Wengera pod niebiosa, przeciwnie - powinieneś pisać co myślisz, ale każdy powinien posiadać prawo do swojego komentarza, co uczyniłem i ja niżej podpisany
warz
Taak, według Ciebie powinienem gloryfikować Wengera do usranej śmierci tylko dlatego, że pochwaliłem go za to, co robi. Owszem, pochwaliłem, ale wygląda na to, że przedwcześnie. Pochwaliłem go w momencie, w którym na to zasługiwał, gdy nie wystawiał uparcie słabego (to nawet za mocne słowo) Bendtnera etc. Zauważ też dobrze, że nigdzie nie neguję tego, co wcześniej powiedziałem. Tak jak wcześniej uważałem, że szkolenie młodych zawodników i brak aktywności na rynku transferowym gwiazd jest dobry, tak samo uważam i teraz. Nigdzie sobie nie przeczę. Mamy teraz tylko dodatkowy czynnik - kontuzje i krótka ławka (brak konsekwencji i brak wyciągania wniosków, a nawet brak realizacji zamierzeń ze strony Wengera) - stąd głównie krytyka.
Jeżeli 5 przegranych spotkań po 1/3 sezonu nazywasz chwilowym momentem kryzysu, to gratuluję wyczucia.
PS. No widzisz, czyli jednak nie takie całkiem bzdury piszę, skoro też brakuje Ci Flaminiego.
Pozdrawiam
Odsyłanie do kibicowania Citizens nie nazywam w żadnym wypadku krytyką, jednak nie trafiłeś nie jest to też kpina, tylko... tak, tak - ironia:)
Dlaczego tak napisałem? Odpowiedź jest bardzo prosta, mianowicie śmieszne dla mnie są takie artykuły po (miejmy nadzieje) chwilowych momentach kryzysu, tym bardziej iż widziałem, że w innych wypowiedziach chwaliłeś politykę prowadzenia klubu przez bossa. Za dziecinne właśnie uważam zmienianie zdania niczym chorągiewka na wietrze, tak jak ma to miejsce w Twoim przypadku.
Gwoli ścisłości ja również BARDZO ubolewam nad odejściem z klubu Flaminiego, wspaniałego następcy niezastąpionego Vieiry.
Odsyłanie mnie do kibicowania Manchesterowi nazywasz krytyką? Chyba sobie kpisz. I nie pochlebiaj sobie, nawet czoła nie zmarszczyłem, czytając Twój komentarz. :)
Na Boga, zrozum, szanuje zdanie każdego, oprócz tych, którzy kończą komentarz tekstami typu "polecam przerzucić się na kibicowanie MC". To bardzo dziecinne, to nie krytyka. Czujesz subtelną różnicę?
Jeżeli już uważasz coś za bzdurę totalną (mocne słowa), to chociaż podeprzyj to równie mocnym argumentem, bo dla mnie to gołosłowie. Swoją drogą, czy to, że masz odmienne zdanie jest równoważne z tym, że ja piszę bzdury? Chyba nie kolego, więc Twoja logiczna logika siada, bardzo.
Pozdrawiam
o nie! widzę za admin się strasznie obruszył moją krytyką... hehe. Nie denerwuj się, złość piękności szkodzi:)
Twoja "czysta logika" dla mnie nie jest "logiczna", moim zdaniem gdy drużynie idzie dobrze to się chwali, natomiast teraz jak idzie źle, to wierzę, że będzie lepiej i wierzę w tą drużynę (co nie oznacza, że z chęcią nie usłyszał bym o jakichś wzmocnieniach - chociażby na ławkę).
a teraz parę odpowiedzi na Twoje pytania:
"Twierdzisz, że piszę bzdury?"
- (tym razem) jak najbardziej.
"Zabroń mi."
- nie mam zamiaru, każdy może mieć swoje zdanie (czego jak widać kolego nie tolerujesz;)
"Udajecie opanowanych, a to pewnie Wam jeszcze żyłki nie przestały pulsować po wczorajszym meczu."
- przestały jakieś 10h po meczu, teraz już jest ok.
PS. Proszę nie uważaj mojej wypowiedzi za obraźliwą/zaczepną/wrogą - po prostu wyrażam moje zdanie. Dziwi mnie trochę fakt, że będąc adminem nie potrafisz zaakceptować opinii innych
PS2. W miarę często czytam newsy na tej właśnie stronie i uważam ją za jedną z lepszych (za co szacunek dla Was - całego staffu), ale na boga, zrozumcie że zwykli czytelnicy/użytkownicy forum mają prawo mieć odmienną opinię i właśnie po to jest opcja dodawania komentarzy, aby ją wyrazić.
PS3, AVE WENGER!
warz: Bardzo śmieszny autor Twojego komentarza. To czysta logika - gdy idzie dobrze, chwali się, gdy idzie źle - krytykuje się. Według Ciebie ma być odwrotnie? Głupszego komentarza dawno nie widziałem. Czasem trzeba trzeźwo umieć spojrzeć na całą sytuację, a nie zasłaniać się pustymi AVE WENGER czy "browar po zwycięstwie, flacha po porażce" i tym podobnymi. Twierdzisz, że piszę bzdury? Zabroń mi. ps: MC już kibicuję, od wczoraj, gdy nas pokonali.
wojt & warz: Czy ten tekst gdziekolwiek zahacza o kwestię wydawania wielkich pieniędzy? Przecież wyraźnie napisałem "wzmocnienie drużyny o doświadczonych (nie mylić z klasowych, sławnych)" - to taka analogia do wzmocnienie drużyny o doświadczonych (nie mylić z drogimi, przecenianymi). Czy ja gdziekolwiek napisałem, że żądam dymisji Wengera i nienawidzę go za to, co robi? Matko, to się nazywa chora nadinterpretacja. Udajecie opanowanych, a to pewnie Wam jeszcze żyłki nie przestały pulsować po wczorajszym meczu. Od czytelnika wymagam też analizy tekstu, myślenia, nie tylko bezmyślnego przeczytania i klepania komentarzy bez zastanowienia. Czasem jak widać nie udaje się.
Zal.pl do artykulu. Jak Zesmy wygrywali to Wenger byl Bogiem. Mowilismy ze podowojny szacunek za to ze nie wydajemy milionow ze gramy mlodzieza. Gdy teraz to zawodzi to wytykacie to jako blad. Dla mnie i Silvestre i Bendtner to dobrzy zawodnicy. JEsli chodzi o Silvestra to przede wszystkim wyzszy niz Gallas i Toure (tylko 180cm) co jest wazne jesli chodzi o obronce. Poza tym agresywnie atakuje pilke. A bendtner zawsze jest alternatywa gdy nie ma Adebayora !! i nie zapominajcie ze to jego 2 sezon dopiero i ma ledwo 20 lat !! Dajmy czas AW on wie gdzie popelnia bledy nie raz to udowodnil ...wiem ze teraz mamy zly okres i nie jest tak jak powinno ale AW tez to na pewno wie...i to ze mowi ze wierzy w swoj zespol to plus a nie minus bo dobry menager zawsze powinien bronic swoich zawodnikow i trzymac ich strone. To ze Gallas dal ciala i Wengerowi to sie nie podoba to wiem..a mimo wszystko specjlanych koemntarzy AW nie wydaje ! GO GO Gunners !
bardzo śmieszny ten artykuł, jak szło nam dobrze to wszyscy wychwalali bossa, a tu proszę, wystarczy parę wpadek i już jest wstrętnym ekonomistą... większych bzdur dawno nie widziałem;) jedyne z czym się zgodzę to fakt, iż zarówno z Niklasa jak i Silvestra są niezłe drewniaki. Może jestem staroświecki, ale dla mnie AW to żywa legenda i bez niego Arsenal już nigdy nie będzie taki sam. Autorowi artykułu polecam przerzucić się na kibicowanie MC - tam będą transfery i duże pieniądze a i może trener będzie bardziej odpowiadał :)
Tak apropo doświadczonych graczy to zobaczyłbym Ville Freya i jakiegoś klasowego obrońce. A z tych młodszych to Silve na skrzydło oraz Miguela Veloso.
Już przegrana z Hull była dla mnie niespodzianką, a poźniej ze Stoke. Tak samo puszczenie tych 2 szmat przez obrone w końcówce meczu z Totenhamem. Jak można to wszystko rostrwonić? Nie kumam tego. Wenger bedzie sie ciągle tłumaczył jakimiś bzdetami ? Niech sie wezmie w garść. Szkoda Gadac.
Tottenham wygrał z Blackburn i traci już do nas tylko 8 punktow. Jeszcze kilka naszych wpadek i możemy na dobre wypaść z TOP 4.
Tak to jest jak sie sprzedaje obrońców, a Wenger przekombinował. Stary dobry Gilberto by sie przydał. Szkoda gadać. Wenger coś nosa stracił, a Gallas jest raczej osobą która napewno chciała zmotywować chłopaków. Ktos musiał powiedziec coś twardo bo Wenger nie potrafi. Szkoda
1 co trzeba zrobić to kupić doświadczonego zawodnika (angola), najlepiej pomocnika, który by to wszystko ustabilizował. poza tym media angielskie bardziej przepadały by za arsenalem gdyby grało tutaj więcej anglików. a tak media dobijają nas bo mamy tu 70% francuzów. pozatym wenger przeliczył się i na następny raz niech nie obieca wielkich transferów, jeśli nie jest ich pewien !!!
Jasne...przezywajcie Wengera, jego politykę transferową...Zachwycajcie się L'poolem, MUłami...żeby tylko przyjaciele z Anfield nie musieli sprzedać dywanu z biura prezesa, aby zwrócić chłopakom od podawania piłki za pracę;] To co się dzieje na rynku transferowym to choroba. Araby z Manchesteru, Abramovitsch, Real...ludzie co się dzieje. Swoją drogą też chciałem kupować doświadczonych zawodników...ale pomyślałem sobie...kto do cholery stanowi o sile drużyny? Anelka, A.Cole w Chelsea czy Kuyt i Torres w L'poolu...otóż dzieci kochane nie...Terry i Lampard niosą Cheslea, tak samo Gerrard w The Reds. To są ludzie związani z klubem na dobre i na złe. Jak chcecie zatrudniać ludzi pokroju Flaminiego to gratuluje...RVP, Adebayor byliby bez Bossa nikim...imponuje mi Del Piero, Totti...Jak już zakupy są potrzebne to dwaj ŚO i klasowy napastnik...Diaby ma wszelkie predyspozycje do grania jako DMF, jednak trzeba mu dać czas...Ramsey w tej chwili jest lepszy od Cesca;] i to on powinien grać w pierwszym składzie...wzmocnienia są potrzebne...ale nie za dużą kasę...AVE Wenger. Boss ewidentnie buduje nową drużynę...musimy czekać...
Nie beczcie, polecam "Fever Pitch" i współczuje Stingowi;] Pozdrawiam
siersciu -->
psycholog: ma Pan kompleks Ajaxu
Arsene Wenger:
:P
tak...
Wam tez tak wolno ta strona chodzi?
Wygląda na to,że nasz trener niestety nieco się przeliczył próbując stworzyć silny zespół,zdolny zdobywać trofea w oparciu o własnych wychowanków + od czasu do czasu transfer jakiegoś młodzieńca z niższej ligii.To bardzo ambitne rozwiązanie które doskonale funkcjonuje na poziomie pucharu ligii;w Premiership się poprostu nie sprawdza bo nie może.Konkurenci są zwyczajnie zbyt silni,a liga angielska wespół z hiszpańską wyprzedzają zdecydowanie inne ligii - wniosek -musimy grać non stop z jednymi z najlepszych piłkarzy Europy.Czasy młodych gniewnych z Ajaxu czy mu już minęły.Kiedyś kluby nawet te najsilniejsze nie miały tak dużej przewagi nad resztą jak dziś.Myśmy zwyczajnnie zostali w blokach.Do tego dochodzi coroczny exodus podstawowych graczy,brak uzupełnień oraz cykliczne pasmo ''około-noworocznych'' kontuzji.Rezultat -jesteśmy w stanie wygrać bitwę [mu];wojnę o najwyższy cel już przegraliśmy.Trzeba już za wczasu mysleć o wzmocnieniach by przyszły sezon nie okazał się podobnym do tego.Mimo wszystko cały czas trzeba walczyć o miejsce w lidze mistrzów;w przeciwnym razie drużyna mogłaby rozpaść sie do reszty.Wenger musi starać sie uratować co sie da z tego sezonu!
Podobno jest oferta Realu dla Wenger( pewnie to plotki, bo było na wp, ale w każdej plotce jest ziarno prawdy.)
Sierściu coś w tym jest. ManU w poprzednim sezonie podnieśli się mniej więcej w tym samym momencie, w którym jesteśmy teraz. Co do kontuzji - ciężko przewidzieć tyle kontuzji zawodników pierwszej jedenastki. Gdyby wczoraj byli np. Ade, Fabregas i Toure to wszystko by inaczej wyglądało. Wymieniłem trzech, a w zapasie mamy jeszcze kilku świetnych zawodników takich jak Walcott, Rosa, Dudu, Sagna, Eboue, którzy również mogą pociągnąć drużynę.
Chyba ktoś tu kłąmie... Bo zarąd mowi ze pieniadze na transfery są ....a wenger ich nie wydaje. a jak juz wyda to 17 latka. A my nie chcemy mistrzostwa za 10 lat tylko teraz. Jak nie kupi jakichs zawodniow ktorzy mają przynajmniej 26-27 lat to bedzie kiepsko
Porażka z Villa i City, no niestety stało się, jednag jeśli te porażki trzeba było ponieść, żeby za tydzień pokonać chelsea to o tych 2 meczach moge zapomnieć. Teraz liczy się tylko mecz z chelsea. Można wszystko przegrywać do jaja, ale na mecz z odwiecznym rywalem trzeba być na maksa zmobilizowanym i nie myśleć co było
Kochani...zostawmy wczorajszy dzien i popatrzmy na trzezwo dzisiaj na ta sytuacje:
1.Rok temu My mielismy 10 pkt przewagi nad reszta...jak sie skonczylo?
2.Pieprzenie o tym ze Boss sie wypalił jest po prostu pieprzeniem...Po prostu ludzie (pilakrze) sa tylko ludzmi...Masz 20-25 lat i zostajesz idolem milionow...jak masz slaba psyche jestes w dupie...PRZED SODOWĄ ZACHOWAJ ICH BOSSS...PRZED SODOWĄ...
3.W temacie transfery....zabierzcie L'poolowi Gerarda,Kuyta,Torresa...i co...i tez nie ma kto grac...wiec gadka o wydawaniu kasy to kolejne pieprzenie o szopenie...
4.Jedyna moja propozycja dla Bossa to zatrudnic Psychologa z prawdziwego zdarzenia,bo jak Ktos tu na tym forum zauwazył mecze przegrywamy w szatni,przed meczem...
5.Jutro ide do sts i obstawiam 200 zeta na mistrza dla Gunners....kto jest ze mną?
6.Osiagnelismy dno...fakt...ale odbic sie od tego dna na Stamford Bridge będzie cudnie:)
7.Gunners....OGNIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To działa inaczej. Jeśli wydajeż dużo kasy na transfery, wygrywasz wtedy różne trofea, a wtedy znajdują się sponsorzy i kasa włożona w transfery zwraca się kilka krotnie. Nie chce żeby Arsen Wenger wydawał tyle na nowych piłkarzy co chelsea czy ManU, ale z taką polityką transferową Arsenal nie ma co liczyć na mistrzostwo.
no i dobrze że wenger kieruje się ekonomią
nie długo liverpool chelsea czu manchester
padną z długów a wtedy mistrz nasz
gdyby nie emirates bylibyśmy na prostej
albo Sergio Ramos
Przydał by się Carlos Marchena, albo Stephen McManus na środek obrony...
źle się dzieje... oj źle...
Nie wątpię w potencjał naszej drużyny, ale kanonierzy nie potrafią zmobilizować się w kluczowych momentach. Z taką gra mamy nikłe szanse na tytuł i Wenger dobrze o tym wie. Mam nadzieję że podniesiemy się z tego kryzysu i przynajmniej nie wypadniemy z pierwszej czwórki na koniec sezonu.
Mnie osobiście najbardziej martwi nasza obrona, tym bardziej teraz kiedy Gallas prawdopodobnie odejdzie z drużyny i powstanie spora luka. Gallas jest b. dobrym obrońcą kiedy jest w formie, szkoda że opaska kapitana wpłynęła na niego w ten sposób. Potrzebujemy w zimowym okienku ściągnąć na Emirates Stadium przynajmniej jednego klasowego środkowego obrońcę, który bez kompleksów mógłby grać w 1 składzie. Silvestre nie zachwyca choć kilka meczów zagrał całkiem poprawnie. Djourou prezentuje się dobrze, Kolo Toure to klasa sama w sobie ale potrzebujemy wzmocnień, potrzebujemy kogos takiego kim był kiedyś Maldini dla Milanu.
Następna luka to środek pola, nie mogę się doczekać powrotu Rosickiego. Jednak to Flamini w dużej części przyczyniał się do świetnej gry w poprzednim sezonie, szkoda że odszedł ...
Graczem który według mnie świetnie by się sprawdził w tej roli byłby Lorik Cana i Wenger powinien go kupić - bez wątpienia ma już trochę doświadczenia jednak ma jedynie (jak na Arsenal może aż?) 25 lat, jest świetny w destrukcji i znakomicie by się sprawdził w roli defensywnego pomocnika, który odwalałby czarna robotę za plecami Cesca. Dobrym rozwiązaniem byłby też Yaya Toure ale nie wiem czy u nas wyląduje. Chętnie bym tez zobaczył u nas Essien'a ale to raczej niemożliwe :)
Jeśli chodzi o skrzydła to zawdoników mamy świetnych - Clichy, Nasri, Sagna, Walcott, Eboue, a niedługo mam nadzieje wróci Rosicky.
Gdyby nie kontuzje ....
Potrzeba paru dobrych zmienników, fajnie by było gdybyśmy pozyskali Ibrahima Afellaya albo Stevena Defour'a.
Jeśli chodzi o atak to zawodników mamy klasowych, ale razi brak skuteczności... Adebayor nie jest w formie, Bentner chyba nie powinien jeszcze grac w 1 składzie, van Persie gra bardzo w kratkę. Vela powinien dostawać więcej szans na grę. Niedługo wróci Eduardo miejmy nadzieję że będzie równie skuteczny jak przed kontuzją. Jeśli mielibyśmy szukać piłkarza na tą pozycję to chętnie widziałbym w naszym składzie Karima Benzemę, ale chyba ManU i Real są nimi zainteresowane, wątpię aby Wenger wydał tyle pieniędzy.
To tylko propozycje transferów, mam nadzieje że Wenger ma podobne zdanie, ale na pewno wie najlepiej czego potrzeba Arsenalowi (przynajmniej mam taka nadzieję). Gdyby nie kontuzje i niska skuteczność rzeczywiście transfery nie byłby by potrzebne. Myślę że kwestia niskiego morale odgrywa wielka rola gdyż ten skład naprawdę stań na tytuł.
Tyle z mojej strony, rozpisałem się trochę :)
od razu mówie że manu.liverpool.chelsea nie tracili punktów oni zdobyli 1 a my zero Arsene po prostu niech weźmie sie i niech zmieni taktyke transferową on woli mieć chyba swój styl niż i liczyć na szczęście...
RahU, zgodzę się: Wenger stawia na zysk, a jego ekonomia jest co najmniej dziwna
A moim zdaniem problemem Arsenalu jest brak presji, zawodnicy czuja sie zbyt pewni swojego miejsca w skladzie. Arsene mowi ze zagrali na 100%, tyle że ja nie widzialem walki, tego szturmu na bramke rywala, tej zacieklosci w dazeniu do zwyciestwa. Oni nie potrafili skonstruowac normalnej akcji, ilosc bledow byla imponujaca, a caly mecz zalosny w wykonaniu Kanonierow. Wydaje mi sie ze niektorzy nie zasluguja na gre w takim klubie jak Arsenal. Srodek pomocy wczoraj Song i Denilson to byla porazka, gralismy bez rozgrywajacego, wiec tymbardziej bylo trudno skonstruwac jakas akcje, ja osobiscie zaryzykowalbym i postawilbym na duet Denilson Ramsey no ale Arsene wie najlepiej co jest dobre. Robin za wiele nie pokazał, ale z czego skoro nie dostwal zadnych podan, Bendtner to jest juz porazka w jakiej ten chlopak jest formie, to juz Simpson bylby lepszym rozwiazaniem ;] Do Djourou wiekszych pretensji bym nie miał, cała obrona zagrała fatalnie.
Ja nie wierze w rewolucje transferową a Arsenalu dopóki Wenger będzie trenerem..
jemu się już skończyły pomysły, inne zespoły odskoczyły nam jeśli chodzi o potencjał piłkarski..
Patrzcie na ławkę MAN UTD LIVERTPOOLU a my...
przecież to jest śmieszne żeby zespół który chce wygrać LM i LA tak miał taką ławkę rezerwowych..
Zaczęliśmy ten sezon grając z zespołami z niższej półki teraz już będzie tylko trudniej..
Jezeli zobaczym na wczorajsza ławke rezerwowych to odpoiwedz juz znamy,nie mamy zmienników,oby jak najszybciej chłopaki sie podniesli po tych meczach.
A dlaczego nie uznali bramki Robina jak zabrał piłke bramkarzowi? co tam było nie tak? ;/
Nie no tytul to juz nam odlecial ale na pierwsza 10 licze... PARANOJA!!!
Czemu wydaje mi sie ze nasza mlodziez z Carling Cup poradzilaby sobie lepiej niz seniorzy? moge sie zalozyc ze by nie przegrali meczy z Man City i Aston Villa
A już miałem nadzieje że po meczu z ManU jakoś to będzie... Jakże się myliłem...