Genialny występ Messiego, Barcelona 4-1 Arsenal
06.04.2010, 21:39, Rafal Mazur 1420 komentarzy
Ogromna wrzawa, niesamowite emocje, wielkie nadzieje i oczekiwania - te wszystkie czynniki towarzyszyły graczom londyńskiego Arsenalu i FC Barcelony, którzy stoczyli zażarty bój o awans do półfinału najbardziej prestiżowych rozgrywek w Europie. Bliżsi szczęścia okazali się piłkarze Barcy, którzy rozgromili londyńczyków 4-1, głównie za sprawą wyśmienitej postawy Leo Messiego, dzięki czemu uzyskali promocję do dalszej gry w Champions League.
Przypomnijmy, że pierwsza potyczka na Emirates poza szczęśliwym zakończeniem dla podopiecznych Wengera, miała także swój dramatyczny przebieg, gdyż przysporzyła sympatykom The Gunners niezapomnianych emocji, a do długiej listy kontuzjowanych dołączyli kolejni zawodnicy.
Wracając do dzisiejszego spotkania, Arsene Wenger dokonał kilku znaczących zmian w pierwszej jedenastce. Od pierwszych minut zagrali między innymi Mikael Silvestre, Tomas Rosicky i Theo Walcott. Warto dodać, iż na ławce gospodarzy zasiadł Thierry Henry.
Dokładnie o godzinie 20.45, sędzia główny - Wolfgang Stark - rozpoczął dzisiejsze, niesamowite zawody, dając tym samym znak kibicom do wsparcia swoich ulubieńców okrzykami.
Już w 3. minucie gry szybkie rozegranie zawodników Barcelony, po czym strzał z okolic szesnastego metra oddał Messi. Almunia wyciągnął się niczym struna, parując futbolówkę na rzut rożny.
Po kilku minutach można było odnieść wrażenie, że gra była dość wyrównana, jednak z lekkim wskazaniem na Barcelonę, która to częściej zagrażała bramce gości.
Chwilę później Gabriel Milito brutalnie potraktował Samira Nasri, który po tym zagraniu długo nie mógł wstać na murawę. Po kilku minutach Francuz na szczęście powrócił do gry.
W 18. minucie zapanowała euforia w sektorach zajmowanych przez sympatyków Arsenalu. Abou Diaby otworzył drogę do bramki Walcottowi, który swoją nieziemską szybkością pomknął w stronę pola karnego. Anglik zdecydował się odegrać do Bendtnera, który dopełnił tylko formalności! 1-0
Jednak radość Kanonierów nie trwała długo. Katastrofalny błąd popełnił Mikael Silvestre, który nie wiedzieć czemu, odegrał futbolówkę do Messiego. Argentyńczyk uderzył z niezwykłą siłą, czego nie miał szans wybronić Almunia. 1-1!
Po zdobyciu bramek przez obie strony, tempo spotkania nieco się uspokoiło. Przeważała gra w środku pola, mimo że wielokrotnie Lionel Messi stwarzał zagrożenie Kanonierom.
Niestety, w 36. minucie gry nastąpiło niemałe zamieszanie w polu karnym, w którym znakomicie odnalazł się nie kto inny, tylko Leo Messi. Młody napastnik posłał futbolówkę nad interweniującym Almunią. 2-1!
W 41. minucie Messi pogrążył The Gunners. Po dograniu Pedro, w sytuacji jeden na jeden znalazł się właśnie Argentyńczyk, który po raz kolejny w dziecinnie łatwy sposób pokonał naszego hiszpańskiego golkipera. 3-1
Do końca pierwszej części gry przeważały ataki Blaugrany, która ani na trochę nie zwalniała. Po upłynięciu dwóch dodatkowych minut, Wolfgang Stark zakończył pierwszą połowę. Wynik meczu nie uległ zmianie, 3-1!
Po 15-minutowej przerwie, zawodnicy obu ekip powrócili do gry, by rozegrać decydującą o losach awansu - drugą część gry.
W 52. minucie pierwsza zmiana w ekipie gospodarzy. Boisko opuścił kontuzjowany Eric Abidal, który został zastąpiony przez dobrze notowanego Maxwella. Dwie minuty później, Yaya Toure zmienił Bojana.
Po upływie kilkunastu minut wydawało się, iż gra The Gunners zdecydowanie zmieniła się na lepsze. Londyńczycy kontrolowali przebieg gry, a co za tym idzie, nie pozwalali przeciwnikowi na wiele.
W 58. minucie bardzo infantylne zachowanie defensorów Barcy, po którym piłkę przejął Bendtner. Duńczyk został jednak zatrzymany przez Milito.
W 63. minucie Arsene Wenger zdecydował się zmienić Mikaela Silvestre'a. Miejsce Francuza zajął Emmanuel Eboue. Chwilę potem Bakary Sagna przytomnie dograł futbolówkę po ziemi do Rosicky'ego, który zamiast pomyśleć lub dokonać zwodu, strzelił na wiwat.
W 71. minucie spotkania Leo Messi sprytnie zagrał do niepilnowanego Pedro; ten jednak niecelnie uderzał na bramkę Arsenalu. Zaraz potem londyńczycy przeprowadzili kontratak, rozpoczęty przez Clichy'ego. Francuski obrońca wrzucił piłkę wprost na głowę Bendtnera, wcześniej jednak arbiter liniowy podniósł chorągiewkę.
Kilka minut później, Eduardo zastąpił na murawie zmęczonego Czecha - Tomasa Rosicky'ego.
Im bliżej ostatniego gwizdka, tym bardziej widać było pewność w poczynaniach Katalończyków. Mimo wielu starań defensorów gości, brylował nadal Messi, który z pewnością był najlepszym zawodnikiem na murawie.
W 87. minucie kolejny cios ze strony Barcy. Leo Messi popisał się niesamowitym rajdem w głąb pola karnego Kanonierów, po czym ograł Vermaelena i Clichy'ego i na raty pokonał Almunię! 4-1!
Do końca spotkania nic nie uległo już zmianie, a Barcelona pewnie zmierzała po awans do półfinału Ligi Mistrzów. Trzeba jednak przyznać, że gdyby nie znakomita postawa Messiego, wynik wyglądałby zupełnie inaczej. Można byłoby wymieniać jeszcze mnóstwo czynników, które złożyły się przegraną gości, lecz nie ma to większego sensu, ponieważ Barcelona była wyraźnie lepsza, pokazując rywalowi klasę.
Miejmy nadzieję, że odpadnięcie z Ligi Mistrzów nie zdeprymuje londyńczyków do dalszej walki na innym froncie - Premier League, więc zapomnijmy o dzisiejszym niepowodzeniu i skupmy się na walce w lidze angielskiej.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wenger potrafi sprowadzać młodych bardzo obiecujących zawodników.Jednak na dłuższą metę tak nie pociągnie,ponieważ młody zawodnik potrzebuje czasu żeby się ukształtować.Co prawda Vermaelen był strzałem w dziesiątkę,ale tylko na początku sezonu.Teraz wygląda jakby trochę spuścił z tonu.Wiadomo każdy daje z siebie najwięcej na początku,żeby przypodobać się trenerowi.Thomas jest świetnie rokującym obrońcom,ale to wszystko jest związane z czasem.Za 2 lata najprawdopodobniej będzie najlepszym na swojej pozycji w PL.Co by było gdyby Wenger nie pozbył się "wyrobionych" zawodników? Mielibyśmy świetna ekipę,która mogłaby walczyć na kilku frontach najprawdopodobniej z sukcesami.Jak dla mnie głupota jest wystawianie Eboue na prawej pomocy gdy on jest nominalnym PO z zadatkami włączającego się do akcji ofensywnych. Jak dla mnie Emmanuel jest o wiele lepszym obrońcą niż Sagna.Gdybyśmy nie sprzedali Toure do City mielibyśmy teraz zapewne najlepsza linie obrony w PL.Błędem także było odwlekanie propozycji nowego kontraktu dla Flaminiego- zawodnika, który tyrał w defensywie jak nikt inny.Sam potrafił biegać dwa razy więcej niż nasi inni zawodnicy,przerywając akcje rywali.Song może i go zastąpił w miarę przyzwoity sposób,ale Francuz nie dość że nie patyczkował się z rywalami wchodząc wślizgami na dużej szybkości,to w dodatku jego włączanie się w akcje ofensywne były na wysokim poziomie.
Odnośnie transferu Adebayora który miał spaprany sezon,to już sam nie wiem komu wierzyć.Togijczyk wielokrotnie dawał jasno do myślenia przed mediami i przed nami kibicami że nie chce opuszczać Emirates.Co prawda jego ostatni sezon w barwach Kanonierów nie napawał optymizmem ale ja osobiście dał bym mu druga szansę nie pozbywał bym się go.Jak myślicie czy Barcelona sprzedała by Messiego gdyby ten miał zawalony jeden sezon?lub Benitez pozbył się Torresa bo ten strzelił tylko kilka bramek w sezonie w którym trapiły go kontuzje przez co nie mógł złapać rytmu meczowego? Odpowiedź jest prosta-Nie.Wiem jaki jest Wenger pazerny na pieniądze.Osobiście coraz bardziej uświadamiam sobie,że odejście Adebayora było zasługą Wengera.Emmanuel wielokrotnie wypowiadał się że nie chciał odejść z klubu a Wenger?Jak zwykle coś kręci byleby zaoszczędzić.Najlepiej gdyby największe gwiazdy nie podpisywały kontraktów ze swoimi klubami i będąc wolnymi agentami zarzucał by na nich swoje sieci Arsene (np. Chamakh) lub sprzedać za wielkie pieniądze zawodnika a w jego miejsce nie sprowadzić nikogo lub młodzika,żeby ogrywał sie w szkółce.Jeśli dalej tak będzie postępował za pucharami poczekamy sobie jeszcze kilka ładnych lat,jeśli do tego czasu naszym obecnym zawodnikom będzie chciało sie grać w klubie gdzie walczą tylko o 3 czy 4 miejsce w lidze.Gdyby Wenger nie pozbył się w ostatnim czasie zawodników z naszego teamu na Barcelone moglibyśmy wyjść tak:
-------------Almunia----------------
-Eboue-Toure-Vermaelen-Clichy-
----Fabregas--Flamini--Rosicky---
------Arshavin---------Nasri-------
-------------Adebayor-------------
ławka rezerwowych: Fabiański,Gallas,Sagna,Song,Walcott,Bendtner.
Oczywiście to jest tylko przykład jak mocną ekipę mogliśmy mieć w tak niedługim czasie.
"Wenger już wypowiedział się na temat takich osądów, ludzie którzy nas skreślają przed sezonem mówią, że jesteśmy za słabi kiedy w połowie sezonu walczymy o Mistrzostwo a pod koniec z plagą kontuzji..."
właśnie o to mi się ciągle rozchodzi, Wenger jest mistrzem takich rozmów. Niby niczego nie obiecuje, ale i też niczego nie zdobywa. Następnie odbija piłeczkę i mówi "no ale walczyliśmy o mistrzostwo i mieliśmy masę kontuzji" i co te słowa mają go rozgrzeszyć? bo fakty są takie, że niczego nie zdobywa i jeśli w tym sezonie Arsenalowi znowu się nie uda (chociaż mam nadzieję że przełamią passę) to znowu będzie to samo gadanie i usprawiedliwianie się kontuzjami, które notabene często on sam powoduje wprowadzając zawodników nie do końca zdrowych na boisko
Ja Verlmaleena za takie coś wywaliłbym z klubu za to, że najlepszy zawodnik na tej planecie wkręcił go w ziemie przy stanie 3-1 w 89 minucie....
No cuż.....Nie przegraliśmy w tym meczu z Barceloną tylko Messim! Nie będę gdybała co by było gdyby, ale prawda jest taka, że reszta psuła na potęgę a tylko argentyńczyk załatwił im drugi mecz ;/;/ To najbardziej bolesne....
ale jeszcze walczymy o mistrzostwo Anglii i musimy wygrywac do końca wszystko, aby w tym roku przełamać nasza niemoc!
GO GO GUNNERS!!!
To co zrobił Messi w ostatniej akcji z 3 obrońcami w tym z z tym niby ogierem vermalenem mistrzostwo. Ten vermalen to się nadaje ale na wolderhamton i nic więcej lol
Teraz czas na wygranie PL !!!!!!
Arsenal!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
* sorry, niechcaby dwa razy "akurat" mi sie wkradlo;D
Wenger już wypowiedział się na temat takich osądów, ludzie którzy nas skreślają przed sezonem mówią, że jesteśmy za słabi kiedy w połowie sezonu walczymy o Mistrzostwo a pod koniec z plagą kontuzji...
Kiedy Wenger coś obiecał??
Bor3wicz -> akurat czytalam cala twoja wymiane "pogladow" i to ty akurat jestes uprzedzony, bo ktos smie nie zgadzac sie z toba;]
ja nigdzie nie napisałem, że Arsenal jest słaby, a Barcelona jest super i jest galaktyczna ! Chłopaki naprawdę nauczcie się czytać, to co osoba napisała a nie z góry jesteście uprzedzeni, odpowiadacie jednym zdaniem, gdzie są zawarte jakies glupoty, po czym pojawia siedruga osoba, która nawet nie wie o czym ja pisałem i dziekuje mi za kibicowanie ?
Na pewno było by z Arsenalem lepiej gdyby nie te kontuzje więc ten sezon i tak nieźle nam idzie z tymi kontuzjami i bez van persiego:)
Zapomniałem jeszcze dodać. Wenger uznał opcję oszczędzania za kluczową, ale pytanie czy nie można by było chociaż trochę zaszaleć ? Nawet przy małych długach, jeśli pojawiłby sie sukces sportowy, logiczne jest że sukces ekonomiczny również miałby miejsce. Według mnie obrał taktykę, która na pewno się opłaciła Arsenalowi, ponieważ klub nie tonie w długach i walczy o te trofea, ale czy czasami warto nie zaryzykować ?
lukasz19031989
nie chciałem i miałem zamiaru nikogo obrazić i jeśli ktoś się poczuł obrażony, to przepraszam
lukasz19031989 -> brawo:) a takim kibicom jak Bor3wicz juz dziekujemy;]
Bor3wicz jakby Arsenal był taki słaby jak piszesz to dawno by odpadli z LM i zapomnieli o szansach na mistrza kraju.
angel
Ja nie odmawiam Wengerowi znakomitej wiedzy taktycznej i wspaniałej myśli szkoleniowej, sęk w tym, czy jego spojrzenie na sprawy klubu (mam tu na myśli wypinanie się na piłkarzy, którzy chcą podwyżki np) będzie służyć dobry klubowi...
Na pewno w dobie dzisiejszego kryzysu, gdzie większość klubów z Premier Ligue straciło finansowo bardzo wiele, i niektóre klubu są nawet na przepaści (jak np. Liverpool) przyznać trzeba jedno: Arsenal przeszedł przez ten okres fantastycznie i z pewnością jest to zasługa miedzy innymi Wengera, który pilnował finansów, pytanie czy też nie przegiął w drugą stronę ?
Ja będę czekał na sukces tak długo ile będzie trzeba czekać.
Oglądałem ten mecz, po pierwszej bramce Bendtera byłem pewien że Arsenal wygra to spotkanie i awansuje... Ale jednak Duma Katalonii pokazała że z nimi nie jest tak łatwo no i genialny MESSI strzelił 4 bramki ;/...
Bor3wicz każdy może mieć swoje zdanie na temat Kanonierów,ale to nie powód aby ich obrażać!
Szacunek dla Arsenalu za walkę.
Jednak odnośnie Bor3wicz -a to ma on troche racji. Cały czas czekamy na sukcesy , Wenger zapewnia ,że będzie lepiej i jednak tych lepszych czasów nie możemy doczekać.
Troche szkoda , ale trzeba wierzyć.
Racja angel!
Bor3wicz
kluczem sukcesów jest szeroka kadra a sprzedając kluczowych zawodników wiadomo że ciężko coś zdobyć więc zgadzam się z Tobą jeśli Wenger nie zatrzyma w najbliższych latach tego składu i nie zacznie go mądrze wzmacniac to będzie tak jak co roku jest od tych kilku lat
jesli chodzi o samego trenera to ja na dzień dzisiejszy nie widzę nikogo innego na tym stanowisku a skoro zakochałeś się w tej drużynie za czasów Vieiry,Henryiego itd. to chyba wiesz że to właśnie ta drużynę stworzył Wenger
ja od trenera się nie odwrócę tak samo od zawodników skoro chelsea czekała chyba 50 lat na trofeum i wierni kibice trwali z nią to u nas będzie tak samo
jak zauważyłeś sa tacy którym wiele rzeczy w Arsenalu się nie podoba kazdy ma swoje zdanie zrobiłbym tak a tak tę drużynę prowadzi Wenger i ja mu ufam a czas pokaże czy słusznie
Jeżeli uznałeś, że w którymś momencie w moich komentarzach było zawarte "podniecanie się" wygraną Barcelony to radzą poćwiczyć czytanie ze zrozumieniem, bo matura, albo (o zgrozo) testy gimnazjalne niedługo.
Napisałem w miarę obiektywnie, co sądzę o pracy Wengera, który co roku mówi to samo i jest mistrzem w przekonywaniu kibiców, że jest wszystko "ok" i za "rok będzie super".
Mam dwóch znajomych, którzy kochają ten klub i również mają podbne zdanie na ten temat. I wierze, ze jest was więcej (sensownych) kibców Kanonierów którzy potrafia spojrzeć krytycznie na swój klub i stwierdzić, że coś jest nie tak...
Bor3wicz jak jesteś niby kibicem Arsenalu to miej odrobinę szacunku dla tego klubu.
Cóż tu dużo pisać po prostu w tej chwili jesteśmy troche słabsi od Barcelony. Jestem pewny, że za rok wygramy. Teraz trzeba się pozbierać bo przed nami jeszcze ważniejszy mecz czyli z kurczakami i trzeba wygrać bo wciąż jest szansa na mistrza Premiership
Bor3wicz i Ibracadabra--> Powiem tyle wypad z tej stronki. Idźcie się podniecać gdzie indziej. Mam nadzieję, że Real a potem Inter was rozwalą.
no żal mi was, ponieważ jestem fanem Arsenalu i zaglądam tutaj bardzo często, akurat wczoraj w 1/4 LM spotkały się moje dwie ulubione drużyny i w koncu zabrałem głos i się zarejestrowałem. Jak przez cały rok czytam takie wypociny na stronie, to faktycznie mi jest was żal że wierzycie w to co wam mówi Wenger
aa zapomniałem dodać, ja tam widziałem 10 karnych dla The Blues
a mi żal was, "kibice" barcelony, którzy tu przychodzicie i wypisujecie na stronie dla fanów Arsenalu swoje "niby mądrości" ... żal.pl
lukasz 19031989
co to w ogóle jest za argument ? co to w ogóle ma teraz do naszej dyskusji ? Jak już chcesz wejść ze mną w dyskusję to powiedź coś sensownego
Bor3wicz z tego co pamiętam to rok temu w 1/2 LM z Chelsea sędzia wam pomógł nie dyktując 3 karnych dla The Blues.
GunnersFan9 ----> wielkie dzięki ;* ;)
Ibracadabra mam nadzieję że zapłaczesz na koniec sezonu w lidze jak i w LM.
żal mi was kibce Arsenalu, po prostu żal. Robicie z siebie po raz kolejny pośmiewisko, tłumacząc się jak małe dzieci (większość z was pewnie jest dziećmi), zawsze coś jest nie tak, a to Messi, a to kontuzje, a to wiatr źle wieje, a to sędzia, a to boisko nie takie, a to "gdybyśmy grali na normalnym poziomie" zawsze jest jakieś "ale", niestety fakty są takie że gablota z pucharami jest w coraz większym kurzu, Wenger jedyne w czym jest dobry to w mydleniu kibicom (wam) oczu.
Jestem fanem Barcelony od małego dziecka, ale zawsze moją drugą ulubioną drużyną jest Arenal i kibicuje mu w każdym meczu (jesli nie gra z Barceloną) zakochałem się w Arsenalu gdzie grał Bergkamp, Henry Ljunberg, Vieira i tak do tej pory bardzo z wami sympatyzuje. niestety z większość z was jest przesłonięta obietnicami Węgera, które są z dupy wzięte, bo bez kluczowych graczy (których co rok oddajecie) nic nie osiągniecie, pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. Zawsze dostajecie w dupe od silnych przeciwników i zawsze "Coś" jest nie tak, wszystko jest przeciwko wam, tylko nie potraficie spojrzeć na to, że jak przyjdzie jakaś drużyna która odbierze wam piłke, to się gubicie i wielka kupa z tego wynika. Jeśli szukacie winnych to moze spójrzcie na swoje podwórko, na trenera, na sztab medyczny, a nie szukacie wszędzie dziury w całym...
Witasgooner96
popieram Cię w 100% Arsenal nie zasłużył by się z nich śmiać to wspaniała drużyna młoda i z przyszłością każdy się o tym przekona z czasem
są kibice Barcelony którzy nam kibicują i też maja podobne zdanie dlatego szanuję takich ludzi a nie tych co tylko szukają zaczepki i się napinają albo wyśmiewają ktoś musiał przegrać i odpaść a odpaść z Barceloną to żaden wstyd nawet przy takim wyniku i z takim składem w którym jakiś wielkich nazwisk nie widać:))
Ibracadabra !
Wybrałeś chyba złe forum! Nie ma sensu drwić teraz z Arsenalu i z jego prawdziwych kibiców. Za rok to może my będziemy lepsi. Wydaje mi się że jesteś sezonowcem ponieważ każdy prawdziwy fan tak sie nie zachowuje. Ja mam szacunek dla Barcy i przyznaje że byli wczoraj lepsi ale bez przesady...
Ide ide . Pozdrawiam Dzieci dobrze że w Barcy nie było dzieci Messi, Pedro, Bojan, Busquets, a o ławce nie wspomnę.
No cóż byli lepsi. Ale nie ośmieszać mi tu na forum arsenalu bo na to nie zasłużyli. To jeszcze za młoda ekipa i za dużo od niej oczekujecie. Poczekajcie 2-4 lata to zobaczycie co zrobią z Barceloną. ibra.. idź z tego forum bo tylko spamujesz. a te bramki to błędy obrony a nie Almunii bo.. co miał zrobić ?
Minac mi chodzi ze strzelic obok niego a nie go przejsc. Nie no pewnie Barca i VV słabi byli bo was ino 4:1 rozpykali. Swietna gra Almuni 3 bramka osmieszony lobem a 4 pod nogami heeh
Ibracadabra; - minąć? hahah no tak ciekawe jakby to zrobił mając na plecach Alvesa wielki znaFco! Valdes więcej zawdzięcza wytrącenie z równowagi Bendtnera przez Alvesa niż tej swojej niby pięknej obrony pierwszego strzału.
Jakbys chciał wiedziec to VV obronil 1 strzal a Nicklas miał tylko go minąć a mu sie nie udało tylko musiał dobic. Nie no dobry jest dzieki jego swietnej grze odpadliscie w 1/4 CL i macie 3 miejsce w PL.
Ibracadabra
a ja mam pytanie do Ciebie po co Ty się zalogowałeś na stronie Arsenalu?? już po meczu Arsenal Barcelona wiec wracaj do swoich i nie kop leżącego
nie spodziewaj się że dzisiaj zobaczysz tutaj hurra optymizm chciałbyś się zamienić z nami na miejsca???
odsyłam na żal.pl:P
KANONIERKAA FC to skrót od Futball Club tak a propo.
Ibracadabra; ale za to ten Nicklas strzelił wam bramkę ośmieszając Valdesa któremu marzą się rękawice pierwszej "11" reprezentacji Hiszpanii.Puszczając takie babole to on jedynie może je powąchać:D
Widze ze kibice Arsenalu nie moga sie pogodzić z tym że dostali lanie... Macie takiego Nicklasa co piłki nie umie kopnąć. U was gra dobrze tylko Arszawin Cesc Nasri i RVP. Wenger niech se kupi Bojana i odda Cesca to zrobi transfer roku ;D
Podobnie jest z samochodami. Nikt nie powie np. Volkswagen Polo tylko w skrócie "polówka"
Ciekawe pytanie, apropo nie każdy wie, że nasz kraj nazywa się Rzeczpospolita Polska ale oficjalnie, z tym mi się wydaje tak samo....
KANONIERKAA;- jedyna i prawidłowa nazwa to Arsenal FC ( Arsenal Football Club ). Arsenal to tylko skrót,którym potocznie wypowiadają się kibice czy osoby związane z mediami.Jednak prawidłowa nazwa to Arsenal FC.
Sorry , że piszę to tu ale chce coś wiedzeć , chodzi o takie pytanie do was bo wiem ,że się znacie , może to wydać się smieszneno ale , no więc czy Arsenal ma gdzieś w nazwie FC , czy jest: Arsenal , FC Arsenal czy Arsenal FC no i od czego to zależy , mam nadzieję , że wiecie o co mi chodzi :P Z góry dzięki ;)
No i smieszą mnie głosy, że Valdes powinien byc nr w Hiszpanii.... bez porównania z Casillasem - ilość interwencji i jakość...
Fakt sebo656.Choć inter przegrał z nimi w grupie to teraz może być inaczej.
Valdes wpuszcza mało bramek bo nie ma za dużo interwencji.A jak co do czego to wpuszcza szmaty niby nie do obrony.