Genialny występ Messiego, Barcelona 4-1 Arsenal
06.04.2010, 21:39, Rafal Mazur 1420 komentarzy
Ogromna wrzawa, niesamowite emocje, wielkie nadzieje i oczekiwania - te wszystkie czynniki towarzyszyły graczom londyńskiego Arsenalu i FC Barcelony, którzy stoczyli zażarty bój o awans do półfinału najbardziej prestiżowych rozgrywek w Europie. Bliżsi szczęścia okazali się piłkarze Barcy, którzy rozgromili londyńczyków 4-1, głównie za sprawą wyśmienitej postawy Leo Messiego, dzięki czemu uzyskali promocję do dalszej gry w Champions League.
Przypomnijmy, że pierwsza potyczka na Emirates poza szczęśliwym zakończeniem dla podopiecznych Wengera, miała także swój dramatyczny przebieg, gdyż przysporzyła sympatykom The Gunners niezapomnianych emocji, a do długiej listy kontuzjowanych dołączyli kolejni zawodnicy.
Wracając do dzisiejszego spotkania, Arsene Wenger dokonał kilku znaczących zmian w pierwszej jedenastce. Od pierwszych minut zagrali między innymi Mikael Silvestre, Tomas Rosicky i Theo Walcott. Warto dodać, iż na ławce gospodarzy zasiadł Thierry Henry.
Dokładnie o godzinie 20.45, sędzia główny - Wolfgang Stark - rozpoczął dzisiejsze, niesamowite zawody, dając tym samym znak kibicom do wsparcia swoich ulubieńców okrzykami.
Już w 3. minucie gry szybkie rozegranie zawodników Barcelony, po czym strzał z okolic szesnastego metra oddał Messi. Almunia wyciągnął się niczym struna, parując futbolówkę na rzut rożny.
Po kilku minutach można było odnieść wrażenie, że gra była dość wyrównana, jednak z lekkim wskazaniem na Barcelonę, która to częściej zagrażała bramce gości.
Chwilę później Gabriel Milito brutalnie potraktował Samira Nasri, który po tym zagraniu długo nie mógł wstać na murawę. Po kilku minutach Francuz na szczęście powrócił do gry.
W 18. minucie zapanowała euforia w sektorach zajmowanych przez sympatyków Arsenalu. Abou Diaby otworzył drogę do bramki Walcottowi, który swoją nieziemską szybkością pomknął w stronę pola karnego. Anglik zdecydował się odegrać do Bendtnera, który dopełnił tylko formalności! 1-0
Jednak radość Kanonierów nie trwała długo. Katastrofalny błąd popełnił Mikael Silvestre, który nie wiedzieć czemu, odegrał futbolówkę do Messiego. Argentyńczyk uderzył z niezwykłą siłą, czego nie miał szans wybronić Almunia. 1-1!
Po zdobyciu bramek przez obie strony, tempo spotkania nieco się uspokoiło. Przeważała gra w środku pola, mimo że wielokrotnie Lionel Messi stwarzał zagrożenie Kanonierom.
Niestety, w 36. minucie gry nastąpiło niemałe zamieszanie w polu karnym, w którym znakomicie odnalazł się nie kto inny, tylko Leo Messi. Młody napastnik posłał futbolówkę nad interweniującym Almunią. 2-1!
W 41. minucie Messi pogrążył The Gunners. Po dograniu Pedro, w sytuacji jeden na jeden znalazł się właśnie Argentyńczyk, który po raz kolejny w dziecinnie łatwy sposób pokonał naszego hiszpańskiego golkipera. 3-1
Do końca pierwszej części gry przeważały ataki Blaugrany, która ani na trochę nie zwalniała. Po upłynięciu dwóch dodatkowych minut, Wolfgang Stark zakończył pierwszą połowę. Wynik meczu nie uległ zmianie, 3-1!
Po 15-minutowej przerwie, zawodnicy obu ekip powrócili do gry, by rozegrać decydującą o losach awansu - drugą część gry.
W 52. minucie pierwsza zmiana w ekipie gospodarzy. Boisko opuścił kontuzjowany Eric Abidal, który został zastąpiony przez dobrze notowanego Maxwella. Dwie minuty później, Yaya Toure zmienił Bojana.
Po upływie kilkunastu minut wydawało się, iż gra The Gunners zdecydowanie zmieniła się na lepsze. Londyńczycy kontrolowali przebieg gry, a co za tym idzie, nie pozwalali przeciwnikowi na wiele.
W 58. minucie bardzo infantylne zachowanie defensorów Barcy, po którym piłkę przejął Bendtner. Duńczyk został jednak zatrzymany przez Milito.
W 63. minucie Arsene Wenger zdecydował się zmienić Mikaela Silvestre'a. Miejsce Francuza zajął Emmanuel Eboue. Chwilę potem Bakary Sagna przytomnie dograł futbolówkę po ziemi do Rosicky'ego, który zamiast pomyśleć lub dokonać zwodu, strzelił na wiwat.
W 71. minucie spotkania Leo Messi sprytnie zagrał do niepilnowanego Pedro; ten jednak niecelnie uderzał na bramkę Arsenalu. Zaraz potem londyńczycy przeprowadzili kontratak, rozpoczęty przez Clichy'ego. Francuski obrońca wrzucił piłkę wprost na głowę Bendtnera, wcześniej jednak arbiter liniowy podniósł chorągiewkę.
Kilka minut później, Eduardo zastąpił na murawie zmęczonego Czecha - Tomasa Rosicky'ego.
Im bliżej ostatniego gwizdka, tym bardziej widać było pewność w poczynaniach Katalończyków. Mimo wielu starań defensorów gości, brylował nadal Messi, który z pewnością był najlepszym zawodnikiem na murawie.
W 87. minucie kolejny cios ze strony Barcy. Leo Messi popisał się niesamowitym rajdem w głąb pola karnego Kanonierów, po czym ograł Vermaelena i Clichy'ego i na raty pokonał Almunię! 4-1!
Do końca spotkania nic nie uległo już zmianie, a Barcelona pewnie zmierzała po awans do półfinału Ligi Mistrzów. Trzeba jednak przyznać, że gdyby nie znakomita postawa Messiego, wynik wyglądałby zupełnie inaczej. Można byłoby wymieniać jeszcze mnóstwo czynników, które złożyły się przegraną gości, lecz nie ma to większego sensu, ponieważ Barcelona była wyraźnie lepsza, pokazując rywalowi klasę.
Miejmy nadzieję, że odpadnięcie z Ligi Mistrzów nie zdeprymuje londyńczyków do dalszej walki na innym froncie - Premier League, więc zapomnijmy o dzisiejszym niepowodzeniu i skupmy się na walce w lidze angielskiej.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
A ja myśle ze Barcelone zatrzyma Inter w półfinale.
Pokonali Chelsea która w tym sezonie wygrała wszystkie mecze z zespołami z big4 co jest nie lada wyczynem.
Z resztą Barca pokazała klasę jak sprzedali Ronaldinho.Dzięki niemu Barca Wygrała LM i co? sprzedali go bo nie miał formy.Cała drużyna grała cienko,a akurat sprzedali go i to za jaką kasę żeby tylko zarobić.Valdes dziwne że go jeszcze trzymają.a czemu bo Real Madryt ma wychowanka na bramce to oni też tak to by go dawno sprzedali.
kibic_FCB -> machaj sobie tymi ramionkami ile chcesz. Wystarczy popatrzec sobie na ryj messiego (nie, nie podwalam sie do niego, dlatego ze strzelil nam bramki tylko takie sa fakty). porownaj sobie jak wyglada teraz, a jak np. 2 lata temu. od razu widac, ze musi cos kombinowac z jakimis hormonami albo innymi swinstwami. z calkiem normalnego chlopaczka zamienil sie w troglodyte;] tylko nie serwuj tekstow, ze "zmeznial" czy "wydoroslal", bo cie chyba zabije smiechem. wiem, ze wielu z was lubi to tak tlumaczyc, bo juz nie jeden raz byly doniesienia o tym "co sie serwuje graczom barcy";]
U nas nie ma typowego lidera... i tu chce podwiedzieć, że Almunia nie powinien być kapitanem (przy całym szacunku dla jego osoby, ale jest bramkarzem i jaki on może mieć wplyw na zespół, co innego taki Onyszko w Odrze...) Kapitan musi cały czas być mentalnie najważniejszy na boisku. Kapitan to przywódca, który mówi kto jak powinien się ustawiać...
Odnośnie meczu to zabrakło nam doświadczenia, Chelsea, Muły po 0-1 ustawiłby autobus w polu karnym, spowolniły by grę, nie było wczoraj tego, wystarczyło trochę przeczekać ataki podrażnionej Barcy...
Kibic_FCB MU ma świetnego trenera,który na pewno wyciągnął wnioski po zeszłorocznym finale.
Wystarczy że zabraknie Messiego i Barca leży i kwiczy jak świnia.
lukasz hamuj- nie napisałem że zagraliście padakę /piach /chałę.Zagraliście na ile mogliście i mieliście czym.
A na takiego Messiego nie ma rady.
On już kiedyś uratował nam remis w GD strzelając 3 bramki.
Kibicowanie klubowi nie oznacza klapek na oczach i kanonizowania trenera czy zawodników
Na tyle na ile obserwuje Arsenal - to zdziesiątkowana kontuzjami kadra to raczej u was codzienność niż wyjątek.
I może czas się nad tym zastanowić?
Messi jeszcze 2-3 lata temu miał opinię szklanego. Jak Robben "łamał się" na kilka tygodni co 2-3 mecze. Chcieliśmy zamienić Ronniego na MIlan Lab :).
Teraz ma indywidualną dietę, indywidualne ćwiczenia itd. Efekt widzieliście. Jest ni do przewrócenia, nie robi efektownych padów jak Drogba czy CR. Idzie z piłką do końca.
daliśmy im fory :]
Jeśli sugerujesz, że Rio & Nemanja zagrają lepiej niż wczoraj wasi stoperzy- to zapraszam do obejrzenia bramek z zeszłorocznego finału.
U nas nie ma Samu- ale tam nie ma CR, a on jedyny szarpał od początku.
Mecz z Interem to będzie przedwczesny finał- Żoze tłumacz ma groźny skład i jest w stanie wymyślić coś nieszablonowego.
kibic_FCB wypierdalaj dobra.
Jesteś arogancki i pysznisz się.Mam nadzieję że w finale MU was pokona i zwróci honor angielskiej piłce.
Moim zdaniem i to tylko moja sugestia,która nie jest dla mnie miła,ale prawdziwa iż FC Barcelonę może zatrzymać tylko Manchester Utd. który musi najpierw pokonać Bayern Monachium.Tylko Czerwone diabły mają skład który może zatrzymać Katalończyków.Jeszcze nikt nie obronił LM po przemianie i lepiej żeby tak zostało.
ośmieszacie się broniąc Papcia Wengera i sztab medyczny, bo w żadnym innym klubie z czołówki europejskiej nie ma tylu zawodników z tak długimi kontuzjami i to w dużej mierze bez udziału przeciwnika.
Gracie bardzo młodą kadrą. Tyle że ta bardzo młoda kadra wygląda na zbyt mocno eksploatowaną.
Bzdury nt sterydów potraktuję wzruszeniem ramion.
kibic_FCB;- u nas Fabregas grał z Birmingham a Gallas był szykowany na pierwsze starcie 1/4 LM.Przeszedł różnego rodzaju badania które nie stanowiły najmniejszego problemu żeby w owym meczu wystąpił więc skończ już swoje napinki bo się tylko ośmieszasz.
kibic_FCB -> tyle, ze nasi nie wpier***** tyle sterydow czy innych gowien, wiec zdarza sie ze wypadaja do konca sezonu;]
zuczek : Abidal wrócił w poprzednim meczu. Rozegrał go i miał dwie asysty.
Widzę pewną różnicę.
Między wypadnięciem na 10 dni a do końca sezonu też jest pewna różnica.
dailymail.co.uk/sport/football/article-492013/Arsenal-admit-Messi-interest.html
:O Jak zwykle bylismy blisko...
przy golu na 3-1 asystował Keita (głową), a nie Pedro.
Wierzylem ,ze awansujemy.
Clichy - zaangazowanie ,gra obronna jak i ofensywna swietna. Inny gracz niz 2 mce temu(kolega - kibic Barcy ma nadzieje ,ze nie przejdzie do Realu)
Sylwek - za wysokie progi
Verma - zagral dobrze ,pomimo straty 4 goli. Skasowal kilka akcjii. Jak mial pilke to bylem spokojny.
Sagna - prawa strona nie funkcjowala zbyt dobrze ale dopoki gral na swojej pozycji nie mozna miec wiekszych zastrzezen. SO to nie jego pozycja
Denilson - przecietny wystep ,mozna rzec ze slaby. W pierwszym spotkaniu zagral b dobrze.
Do tego gracza wroce.
Diaby - przez pryzmat dwoch spotkan rozczarowal mnie najbardziej, sadzilem ze lepiej sobie poradzi w srodku ze wzgledu na warunki fizyczne. Mimo ze to on wypuscil Theo ,to powinien powtorzyc to jeszcze raz ,az sie prosilo. Zawiodlem sie.
Nasri - Dobry wystep. Walczyl, probowal rozgrywac. Byl pewny. Jest to lepszy pilkarz niz Gourcuff.
Rosicky - Wczoraj bardzo liczylem na Czecha, uwazalem ,ze to moze byc kluczowy pilkarz. Zupelnie sie nie odnalazl na boisku.....
Theo - Z jego akcjii padla bramka, niewazne jak. Jednak generalnie zagral tak jak sie spodziewalem jezeli wyjdzie w pierwszym skladzie - przecietnie.
Bendtner - Mial moze ze trzy akcje z trzego jedna zamienil na gola, raz poslal futbolowke w slupek (byl spalony czy nie?). Tracil pilke, nie potrafil jej przytrzymac ,itp bledy ale zrobil to co do niego nalezalo strzelil bramke. Oceniam na plus.
Eboue - Wenger jeszcze nie tak dawno mowil - he can't defend ,wtedy sie z francuzem nie zgadzalem majac w pamieci chociazby rok 2006 LM i Eboue w obronie on byl ***** nie do przejscia! Nawet Gmoch sie nim zachwycal ;). Wczoraj niczym nie zachwycil.
Eduardo - Jak napisze dobrze ,ze mamy Bendtnera wystarczy?
Guardiola mial fart! Gdyby ;) byl dostepny Iniesta ,Barca by grala srodkiem Keita/Bous Xavi Iniesta i by tak nie zdominowali srodka pola jak to zrobyli grajac dwoma DM, to bylo kluczowe. Katalonczycy to wspanialy zespol maja XAVIEGO i Argentynczyka ,ktory nawet jak traci pilke to jej nie traci ...
Arsenal przesadzil....z czym a no wlasnie z kreatywnoscia. Za Wengera zawsze atakujemy ,gramy pieknie itd. No wlasnie w czym blad ,przeciez Barcelona robi to samo...
Mamy za malo graczy w pomocy ,ktorzy potrafia grac bez pilki !! Zalozmy ,ze jedynie DM (SOng, Denilson). Nie ma tej rownowagi ,ktora kiedys byla . Veira ,Gilberto, Flamini zawsze kogos mieli Ljunberg ktory gryzl trawe, Hleb ,ktory rowniez byl zadziorny. Oni mieli to cos ze potrafili grac zarowno z przodu jak i z tyl . Nie mowcie mi ze Diaby jest takim graczem on jest typowo ofensywny! 2 lata temu z United gral przed wysunietym Bendtnerem. Brakuje nam rzemieslnika w pomocy.
Fabregas powinien u nas grac lekko z tyl jak Xavi ,Pirlo,Alonso,Ballack, powinien przejac najwazniejsza pozycje i zrownowarzyc sily. Przed nim Nasri.
Denilson - Zastanawia mnie co jest nie tak z pilkarzem ,ktory od u-15 do u-21 byl kapitanem reprezantacjii Brazylii ! rozumiem ,ze na treningach musi sie swietnie prezentowac ale on musi miec cos jeszcze moim zdaniem. Narazie nie spelnia pokladanych w nim nadziejii . Mam przeczucie ,ze ten gracz w przyszlym sezonie ekspolduje.
W tym sezonie zawodzi Arszawin, ktory przed sezonem byl typowany przez bukmacherow na najwieksza gwiazde ligi.....
Najwazniejszy jest teraz mecz z Tottą . Trzeba wygrywac pamietajmy ,ze do Chelsea musi sie dwa razy potknac na piec meczy a i United nie moze wszystkiego wygrac..
Które spotkanie Arsenalu ma największe znaczenie dla Kanonierów w kontekście walki o mistrzostwo Anglii?
Mecz derbowy z Tottenhamem
Bukmacher- masz racje ...komentatorzy z nsport sa beznadziejni i komentuja mecz w ogole bez emocji jak by komentowali polska 3 lige . A fakt, ze dobry komentator w ogladaniu meczu ma duze znaczenie, dobry komentator potrafi z sredniego meczu wyciagnac emocje na maxa , podgrzac emocje widzow, a beznadziejny komentator nawet z takiego szlagieru jak barca - arsenal potrafi zrobic nudna transmisje jak to wczoraj zrobili komentatorzy nsport. Z canal + sa o wiele lepsi , zywsi, energiczni w swoich komentarzach a nie jak Ci flegmatycy z nsport.
Komentarz na N jak zwykle zenada ale co lepszego mozna sie spodziewac po Kalinowskim(ochłapie z dawnej Wizji sport, ktory sieidzal potemw tvn) oraz debilowi Jagodzie. Jeszce dolozyc do tego Ryczela, Pola i reszta podczas poneidizalkowego program pilkarskiego to mamy najwieksza ilosc kretynow na 5 metrach kwadratowych. Wolalem wlaczyc wczoraj transmisje po hiszpansku w 1polowie i czesku w drugiej niz sluchac tych irracjonalnych komentarzy i najgorsze- braku emocji.
Co c+ to c+, sam mam go od samego poczatku wejscia na polski rynek czyli rok 93/94 i sport u nich to cos wielkiego. Nawet z ochłapu jakim jest liga polska potrafia zrobic cos co jako tako mozna ogladac. Komentatorzy swietnie dobrani, lubiacy sie, pracujacy ze soba dlugo jak Nahorny z Twarowskim, Orlowski z Laskowskim czy Milko z Lipinskim.
cieszy mnie ze Bendtner strzelil bramke, bylismy słabszą druzyną, kontuzje nas wykluczają z gry o najwyzsze cele (choc oczywiscie nadal licze na premier league)
mozna powiedziec tak:
mamy pecha ze w barcelonie gra messi
hehe
ARSENAL FOREVER !
Kibic_FCB wracajac do twoich słów na temat gallasa i Fabregasa to zobacz teraz jaki jest z twojego trenera teraz "pajac" - też wystawił kontuzjowanego zawodnika i znowu mu się odnowiła kontuzja na szczęście że tylko 14 dniowa
Ludzie z C+ są świetni :)
Reszta to ochłap...... Już nawet chiński komentarz wolę.
Trofea się zdobywa. Za zasługi to jest epitafium? Nagrobek? Mowa pogrzebowa?
komentatorzy z nKi są nie do pobicia w gadaniu głupot.
O ile komentatorzy PL w C+ są super , o tyle komentatorzy La Liga -Orłowski o(Laboga) i zdaje się Laskowski też walą kwiaty- w sobotę desygnowali Czygrę do gry we wczorajszym meczu, o innych nie wspomnę.
Ja też jestem za MU
Mnie rozwalił komentarz na n - żałośni byli ci dwaj goście.
I to podniecanie się Barcą do przesady. Apogeum było w momencie kiedy Messi szybko rozegrał rzut wolny i komentator nazwał to "geniuszem".
Niedługo Messi pierdnie i usłyszymy: genialne, pierdnął jak prawdziwy mistrz, on jest mistrzem, co za cudowny aromat, żałuję, że mojego nosa nie było bliżej strefy zrzutu, gracze Arsenalu tak nie pierdzą, szkoda, Messi jest wielki, liczę że przy następnym pierdzie zrobi kleksa, ah ;)
Pewnego sezonu, gdy nie będziemy mieli 325 kontuzji zdobędziemy jakieś trofeum ;)
ja również dzisiaj jestem za MU niech uratują honor angielskiego futbolu lubię angielską piłkę bardziej od hiszpańskiej czy włoskiej i nic tego nie zmieni,
Arsenal nie jest słaba drużyną a na porażkę w tym dwumeczu niestety złożylo się kilka rzeczy niedocenianie Arsenalu przez wielu świadczy tylko o braku znajomości tego klubu i jego gry ta drużyna z roku na rok gra bardziej dojrzale i zasługuje na trofeum w najbliżyszch latach polscy komantatorzy niestety są kiepscy i pokazują brak jakiegokolwiek profesjonalizmu nie pierwszy i nie ostatni raz ale cóż my kibice jeszcze przeżyjemy chwile chwały a wtedy każdy będzie piał jaki to Arsenal cudowny i wogle zobaczyie Wenger to człowiek który stworzy drużynę mistrzowską to wspaniały trener:))
nhdtv.pl/forum/showthread.php?t=16891
Jak ktoś by chciał wyrazić swoje zdanie na temat tych komentatorów....
bardeq-> :/ cale szczescie, ze bylo za glosno bym mogla uslyszec ich komentarze, bo chyba bym nie reczyla za siebie. niestety mialam przyjemnosc posluchac "profesjonalistow" z polsatu jak w piatek trafilam na powtorke pierwszego spotkania. az mnie krew zalewala...
gazunited ->nie wiem jak inni, ale ja dzisiaj kibicuje Manchesterowi...niech pozniej spotkaja sie z barca i wezma za nas odwet;D
moje wewnetrzne"ja" nie pozwala mi napisac GLORY, GLORY MAN UTD, wiadomo;D wiec niech bedzie GLORY, GLORY PREMIER LEAGUE;D
Simpson do pierwszego składu wraz z RvP :) atak marzeń ;)
Ja i tak jestem dumny. Żeby nie docenić klasy arsenalu trzeba być bufonem z nsportu. Dla nich to barcelona była osłabiona przed tym meczem, a prawda jest taka, że rezerwowy skład arsenalu przegrał z barceloną po błędach w ogólnie rozumianej obronie. Zresztą nasza bramka też padła po ich błedzie w obronie, ale nikt o magii w zagraniu bendtnera ni widział. Dla fachowców nawet chamskie zagranie messiego w stylu wybicie szybkiego wolnego podczas gdy nasz zawodnik pomagał rywalowi wstać było kwintesencją magii, a barcelona w ustawieniu z 5 obrońcami i 1 napastnikiem podejmuje ryzyko, podczas gdy my rozpaczliwie gramy z vernmalenem i sagna jako ostatnimi obroncami. Zenua. Gdybysmy wczoraj zagrali ekipa z poczatku sezonu, magiczny messi moglby nam buty czyscic
Kurcze, naprawdę kibicowałem Arsenalowi. Z drużyn angielskich to jedyny zespół poza United, który lubię. Zespół się rozwija, trener ma wizję, może w końcu zaskoczycie na ten najwyższy poziom ( w sensie zwycięstwo w PL itp.) . Wczoraj gapa Silvestra straszna. Możliwe, że gdyby nie ten gol mecz potoczył się inaczej. No ale tak można gdybać. Tak samo uważam, że gdyby Bendtner nie trafił w słupek a byłby gol to Arsenal dostałby wiatru w żagle. No ale wczoraj Barcelona była lepsza i wygrała zasłużenie.
Btw, również mnie bardzo zniesmaczyli komentatorzy N sportu. Teksty o "zabawie w dziadka " były po prostu fatalne. Ciągłe wychwalanie Barcy i gnojenie Arsenalu. Tak się nie robi. A nienawidzę tej stacji odkąd przy meczu Milan - United zamiast herbu United wyświetlili Liverpoolu. Tragedia.
Niemniej gratuluję Arsenalowi zmierzenia się chyba z nadal najlepszą drużyną Europy, chociaż chciałbym się mylić. Mam nadzieję, że będzie mi dane oglądać jeszcze takie pojedynki jak pomiędzy Keanem i Vieirą pomiędzy naszymi zespołami. Trzymacie dzisiaj kciuki za United, mój ukochany zespół mam nadzieję, uratuje honor angielskiej piłki.
Pozdraiwam wszystkich wiernych fanów Arsenalu a nie sezonowców.
GLORY, GLORY MAN UTD!!!
Na Sky Sports podają, że Wenger po wczorajszym meczu przemyślał pewne kwestie i jest gotowy do inwestycji w celu wzmocnienia składu.
Trzymajmy kciuki w takim razie za dobre transfery...
to nie barcelona wygrała z Arsenalem, tylko messi wygrał z sylwkiem - a to chyba nie jest dla nikogo zaskoczeniem.
aha i jeszcze jedna rzecz wstyd mi ze mieszkam w Polsce i musze słuchac takich "profesjonalnych" komentarzy z polskich telewizji ja kolegów z nsport i polsatu (piję tutaj jeszcze do pierwszego meczu) odesłałabym do canal+sport żeby się podszkolili, naoglądają się meczów Barcelony, Realu, Manchesteru i się podniecają zresztą brak mi słów...
dziękuję Bogu że jest jeszcze internet i można sobie znaleźć transmisję bez takich pacanów jak w Polsce pracują:P
Nasi zmiennicy są mało wartościowi... jak na Ligę Mistrzów i Premier League.
Messi załatwił Arsenal.Teraz trzeba skupić się na lidze.Szkoda :(
Witam wszystkich:)
ciężko jest się pogodzić z porażka ale niestety powiem szczerze ze gdy zobaczyłam nasz wczorajszy skład praktycznie nie miałam watpliwości że dostaniemy i to wysoko przykro to mowić ale Wenger musi w tym roku zareagować ja też jestem za tym by pozbyć się Eduardo patrząc na jego grę to już nie ten zawodnik a Arsenal to nie organizacja harytatywna szkoda ale taka prawda cóż jeden wjazd w nogi i po zawodniku jeśli chodzi o Silvestra to nawet tego nie skomentuję temu Panu też podziękujemy
powiem tak popatrzcie Wenger musi zainwestować i w obrońcę i w bramkarza a przede wszystkim w defensywnego pomocnika Song cały sezon nie pociągnie a jak go nie ma to dużo tracimy
wzmocnienia sa jak najbardziej potrzebne i podstawą jest to by sie nie pozbyć takich zawodników jak Fabregas bo wszystko się zacznie od początku i tak w kółko a co do Rosy ja uważam że z nim aż tak źle nie jest on w przeciwieństwie do Eduardo gra o wiele lepiej a pamiętajcie jak długo pauzował Rosa powoli ale wraca do formy został skopany w ostatnim meczu ligowym co tez kogło mieć wpływ na jego grę nie chcę tłumaczyć jego wczorajszej słabej dyspozycji ale wydaje mi się ze po jednym słabszym meczu nie ma co go tak skreślać
A i jeszcze a propo bramkarza jest mi wsytyd z jednego powodu Arsenal drużyna utrzymująca się w czwórce najlepszych drużyn angielskich drużyna która walczy o mistrza ma tak słabych bramkarzy jak dla mnie Arsenal potrzebuje bramkarza na miarę swojej pozycji i nie rozumiem czemu Boss nikogo nie sprowadzi bo od tej pozycji w zespole wiele zależy i wydaje mi się ze o tym powinien Wenger pomyśleć w tym okienku
A co do naszych szans w PL są jeszcze na pewno pytanie tylko czy nasi dadzą radę pokaże przyszłość ważne żeby wyszli z pełnym nastawieniem do walki bedzie ciężko ale wszystko jest możliwe ja jestem dzisiaj za tym by MU przeszło dalej będą grali mecze w LM i zawsze to sie będzie u nich odbijało na grze w lidze niestety pozostalo nam teraz liczyć na potknięcia rywali i samemu walczyć o 3 punkty w każdym meczu jak to się mówi nadzieja umiera ostatnia a matematyczne szanse na mistrza są i to duże ważne jest żeby nie przegrać żadnego meczu już do końca:))
CLEVER -> Silvestre - wiadomo. Co do Eduardo tez jestem raczej za tym, zeby go komus opchnac. Rozumiem, ze kontuzja i pozniejszy brak formy jest normalny, ale kurde to juz troche za dlugo sie ciagnie, ile mozna czekac? Stracilam nadzieje na jego wielki "comeback";] z Rosa bym sie jeszcze wstrzymala.
szkoda wczorajszej porazki ehh:(((
ale trzeba teraz zdobyc majstra :P
Nic to ludziska - trzeba się skupić na środowym meczu z kogutami z zapomnieć o CL. Teraz pozostała nam jeszcze szansa na mistrza PL i to jest najważniejsze :) Będzie ciężko z tyloma kontuzjami (było widać w sobote) - ale damy rade - a jak! :)
Vpr --> nie ma co już gdybać, przegraliśmy i trzeba szukać szczęścia w lidze. Ale na miejscu Wengera od nowego sezonu porobiłbym w drużynie trochę porządków. Przede wszystkim pożegnałbym się z Silvestrem, Eduardo i Rosą. Kupił 2 solidnych obrońców typu Sakho, zastępcę dla Songa, no i przede wszystkim jakiegoś konkretnego bramkarza. Na koniec włączyłbym paru młodych do pierwszego składu - JET, Simpson.
Vpr -> nawet nie wspominaj Sylwka. On mial strach w oczach za kazdym razem jak messi sie do niego zblizal
*Panowie
Szkoda...na więcej nie było niestety nas stać. Drużyna jest zdziesiątkowana kontuzjami, obyśmy nie musieli żegnać się w weekend z drugim trofeum. Ponowie pozbierać się i do boju w PL. Jestem z was dumny!!!
Seraphee > fakt, nasza defensywa (pozdro Silvestre) to był wczoraj jakiś kawał, ale goście jak Cana czy żądni krwi defensorzy z dolnej części tabeli nie pytaliby się go dwa razy czy lubi wejścia obunóż :P
ej wiecie co...moze to glupie, ale marzy mi sie zeby Romek albo Manchester City zlozyli oferte za messiego, a ten polecial na ich kase...w anglii przestalby istniec ]:-> kosiliby go rowno, dobrze kryli, poprzepychali i juz by nie blyszczal, bo nie oszukujmy sie, ale liga hiszpanska to jak gra w łapki. w premierleague maly frodo mialby male szanse zeby przepchac sie przez obrone;] i skonczyloby sie "najlepszy pilkarz na swiecie"
mam w klasie takich idio*ów ze jak Arsenal gra z Man u to oni za man u a jak z tottenhamem to oni za tottenHAMEM
Kozak0700 ---> Bylem w takiej samej sytuacji :D Jako jedyny kibicowalem Arsenalowi w pubie i sytuacja miala sie bardzo podobnie do tego co napisales xD