Gibbs dostępny na mecz z Burnley?

Ufff, kamien z serca...

To skoro już wiadomo, że to nic poważnego, to najlepiej niech sobie tak asekuracyjnie odpocznie w tą najbliższą sobotę. Skoro sztab nie wiedział, że Ozil ma poważną kontuzję, to może też nie wie jak z tą u Kierana.

Szmatławce piszą brednie, ale akurat ws. kontuzji często mają rację.

Bardzo dobre wieści. Z Burnley może sobie usiąść na ławce i odpocząć, ale na następne mecze będzie nam potrzebny.

No dobra wiadomość, oby mógł grać, chociaż beniaminek nie jest zbytnio wymagającym rywalem

No to dobrze, że to nic poważnego..

Niby Campbell i Alexis mogą grać na szpicy. Może Sanchez nie zagrał, ładnie mówiąc, swojego najlepszego meczu z evertonem na ataku, ale z takimi rywalami jak Burnley chyba mozna dać mu, czy Campbellowi zagrać z przodu, wtedy Welbecka wpuścić z ławki, ewentualnie zmienić ale nie w 88 min tylko 55/60 zeby jednak nie przemęczać go aż nadto co potrzeba

Dokładnie roman98... też wolę żeby nie grał bo wtedy Monreal znowu na stopera to jest kpina...chociaż i tak pewnie wygramy bez problemu...a jeżeli chodzi o rotację Welbzem to nie ma go na kogo wymienić i tak bedzie grał i tak

Co jak co ale moim zdaniem Wenger powinien bardziej rotowac boki obrony, bo jak jeszcze środkowi obrońcy nie wykonuja tyle sprintow, to boczni zapieprzaja w ta i spowrotem po skrzydłach... Gibbs grał w praktycznie każdym meczu, wiec musiało to w końcu wyjść... tak samo Welbeck gra w każdym meczu od kiedy przyszedł -,- przez to ze Weneger nie toruje składem mamy co sezon masakrę z kontuzjami... Lepiej żeby Gibbo nie grał z burnley a Bellerin zagrał prawego obrońcę. Oczywiście Nachos na lewej a Chambers z BFG w środku ;) Rosicky i Campbell to juz nie wspomne...

Szok, ale pewnie i tak niedlugo zlapie kontuzje.

z barney raczej będzie łatwo ale u nas nic nie wiadomo

Ufff.

Znowu kontuzje -__- Ja już nie wiem co powiedzieć Arteta znowu ten klub jest przeklęty na kontuzje :)

youtube.com/watch?v=nmj7On4F1lo

*Dobra wiadomość to by była, gdyby mógł zagrać.

Dobra wiadomość.

Miejmy nadzieję,że Gibbo zagra bo inaczej klops straszny :(

Z tymi Diabym to już nawet nie podają że jest oficjalnie kontuzjowany bo to zbyt żenujące.

Co do Gibbsa, to uwierzę, jak zobaczę go w sobotę w kadrze :) Rzadko mamy takie szczęście do kontuzji.

eSBe ktoś gdzieś pisał że ma kontuzje łydki :/

Urazu czego? Miednicy? Przecież to kość. Zaraz znowu się okaże, że nasz kolejny piłkarz gra ze złamaniem.

Orientuje się ktoś co z Diabym ?

Oby.