Gibbs po meczu z Evertonem

Gibbs po meczu z Evertonem 01.03.2015, 22:23, Eryk Szczepański 13 komentarzy

Arsenal pokonał na Emirates Stadium Everton 2:0 i zmniejszył stratę do zajmującego drugie miejsce w tabeli Manchesteru City do zaledwie czterech punktów. Po meczu Kieran Gibbs odpowiedział na kilka pytań dziennikarzy.

O szóstym zwycięstwie w siedmiu meczach…

To dobry wynik, jesteśmy teraz w niezłej formie. Odpowiednio radzimy sobie z ilością meczów, które musimy teraz rozgrywać i staramy się podtrzymać dobrą passę, która jest niezbędna w tej części sezonu. Bardzo ważne było to, aby odpowiedzieć dziś na środową porażkę. Poradziliśmy sobie z tym i czekamy teraz na kolejny mecz.

O tym, czy drużyna była dziś nerwowa…

Nie sądzę. Może gdzieś tam z tyłu głowy ciągle czujemy rozczarowanie środowym wynikiem, ale to jest tylko powód, żeby wziąć się w garść i być silniejszym. Nie ma łatwych meczów i każdy niesie za sobą jakieś zagrożenia. Dziś udało nam się zachować czyste konto i ważne jest to, żebyśmy robili to jak najczęściej.

O sytuacji w tabeli…

Nie myślimy o tym. Chcemy grać jak najlepiej do ostatniej kolejki, wszystko jeszcze może się wydarzyć. Musimy wykorzystać to, że jesteśmy w formie i zobaczymy jak daleko możemy zajść.

Kieran Gibbs autor: Eryk Szczepański źrodło: arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
spazi_28 komentarzy: 85203.03.2015, 23:13

@calvary

hahah, chyba żartujesz, tylko przypomnij sobie asystę Gibbsa w FA c. tą chyba sprzed 3 tygodni, jeden z najlepszych na boisku vs Monaco, gol i przechwyt decydujący o kolejnym trafieniu vs Anderlecht. Dalej? jeden z najlepszych w meczu 7 kolejki ze smerfami, gdzie Shurrle został kompletnie przez Kierana wyłączony. Do tego dodam, że Monri zaczął wchodzić za Gibbosa od czasu kiedy Anglik miał przerwę zw. z serią zastrzyków w kostkę, a jak wiadomo, to po każdym urazie/przerwie w treningu trzeba odbudowywać formę, chyba że o tym nie słyszałeś? No i jeszcze jak patrzę jak Nacho nie raz odbiera piłkę w taki sposób, że wbiega komuś pod nogi, żeby się zaraz przewrócić i liczyć na sędziego, to jest to dla mnie żałosne. Podobnie gdy biegnie ktoś koło niego z piłką przez 15 metrów a Monreal nic nie robi tylko biegnie troszkę przed nim, tak jakby na wyprzedzenie i CO JAKIŚ CZAS odwraca głowę ŻEBY SPRAWDZIĆ CZY TEN KTOŚ DALEJ ZA NIM BIEGNIE (!) i gdy ten ktoś w pewnym momencie przebiega Monrealowi z prawej na lewą ścinając w pole karne (za jego plecami) i mu się urywa to ja pytam: JAK MOŻNA TAK GRAĆ? Jak można bronić nie obserwując gdzie jest przeciwnik? On ma dalej takie nawyki i kilka lepszych meczów tego nie zmienia. Gibbs był jest i będzie naszym nr 1 bo jest pewniejszy, młodszy i jest Andlikiem i nie mów calvary, że nie oglądam meczów bieżacej kampanii, bo obrażasz

Paniu76 komentarzy: 1246402.03.2015, 11:12

W obecnej formie powinien grać Monreal, ale ogólnie wolę Gibbsa.

Cesc1994 komentarzy: 453702.03.2015, 11:02

Szkoda, że właściwie wszystkie wywiady z naszymi zawodnikami są takie same. Można już obstawiać odpowiedzi :p

Necro komentarzy: 244702.03.2015, 10:37

Kaden - wściekasz się bez powodu. Piłkarze są szkoleni do tych wypowiedzi żeby nie palnąć czegoś głupiego. Wenger też zawsze 3 razy się zastanowi zanim coś powie.

tidzejjj komentarzy: 138602.03.2015, 10:22

przykro mi Gibbo, ale byłeś w tym meczu fatalny

mooseq komentarzy: 63202.03.2015, 09:50

@calvary

zdecydowanie podzielam Twoje zdanie. Monreal dla mnie największym zaskoczeniem tego sezonu. Zaczął grać poprawnie w defensywie i okazuje się naprawdę kreatywny w ataku.

cavlary komentarzy: 262002.03.2015, 09:39

@spazi_28

Nie wiem co Ty tu robisz i z jakiego sezonu mecze oglądasz, ale według mnie Monreal obok Kościelnego jest najpewniejszym obrońcą w tym sezonie...

kaden komentarzy: 170302.03.2015, 00:41

Jak ja nie nawidze takiego pieprzenia... oczywiście jak w każdym wywiadzie udają optymistycznych i idealnych. Każdym wywiad ma taki sam schemat. Jakość, patrzenie przed siebie no i klasyczne branie się w garść po porażce. Ciekawe co by było gdyby na początku Lukaku strzelił gola i skończyło się porażką. Pewnie byłoby że zabrakło szczęścia i że w głowach nadal tkwi porażka z Monaco. Albo co Mertesacker ostatnio dowalił, że byli przemotywowani

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 802.03.2015, 00:21

Akurat z AS Monaco to interwencje i asekuracje Monreala mogłyby nas uratować przed blamażem, kto wie. Gibbs często zapędzany do przodu.

spazi_28 komentarzy: 85202.03.2015, 00:08

Monreal nie ogarnia. Całe szczęście, że gra Gibbs, w meczu z AS Monaco jeden z najlepszych na boisku.

arsenallord komentarzy: 31260 newsów: 11701.03.2015, 23:06

Jeszcze ławka Ci nie zaszkodzi, Gibbs. Monreal powinien grać.

roni komentarzy: 92101.03.2015, 22:28

Coś mam takie wrażenie, że Gibbsowi trochę piłka przeszkadza w pełnym biegu... Zazwyczaj tak biegnie do linii i kończy się to zablokowaną wrzutką tudzież wycofaniem. Aktualnie wolałbym Monreala za niego :)

Necro komentarzy: 244701.03.2015, 22:28

Gibbs był dzisiaj nerwowy. Wybijał zbyt dużo piłek, które dało się utrzymać w posiadaniu.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady