Gnabry: Nie żałuję pobytu w Arsenalu

Zawsze go lubiłem.

Szkoda, że w 13/14 gdy dostał kilka szans na początku sezonu później Wenga na nie niego nie stawiał, pamiętam jak były mecze gdy przy kontuzji Walcotta wychodziliśmy skrzydłami Cazorla - Ramsey z Ozilem na śpo i Giroudem na 9tce, może wtedy też trzeba było spróbować Gnabrego

Świetny debiut , wydawało się że coraz bliżej jedenastki Arsenalu , nagle kontuzja .Po powrocie Arsenal podejmuje decyzję żeby go wysłać na wypożyczenie. U Pulisa miał problemy z wagą do tego kompletnie nie wierzył w młodzika . Powrócił na Emirates klub chciał z nim podpisać kontrakt lecz Gnabry nie chciał i wybrał inny klub.
Decyzja należała do niego , według mnie klub zrobił dużo żeby tu został , lecz podjął decyzje o rozwoju w innym klubie.

Eisfeld, jakie z nim wziąłem nadzieję...
Wenger to też był gość. Ma smykałkę do rozwoju młodych talentów.
Ale jest jeszcze coś. Siwy potrafił oszlifować młode diamenty, a do tego je wychować (!)
Bardzo wysoka kultura, ekonomia, praca z młodzieżą. Tak zapamiętałem AW, właściwie AW=Arsenal.

Wenger mógł dać Gnabryemu więcej szans, gdy Niemiec w świetnym stylu wszedł do pierwszego zespołu. Jednak straciliśmy go przede wszystkim przez poważne kontuzje przez które jego kariera stanęła w miejscu i nieprzemyślane wypożyczenie pod skrzydła Pulisa. Lekcja z tego jest taka, że trzeba bardziej odpowiedzialnie wybierać kluby, w których mają się ogrywać młodzi piłkarze. Nie można ich rzucać byle gdzie i mówić "radźcie sobie".

@thide: dzięki!

@Korss: po tagu Gdzie oni sa
https://kanonierzy.com/tag/gdzie-oni-sa/2636/

tak samo kartki z kalendarza itd.

A to Arsenal byl czyms jak Betis dla Teoria, ze można mówić o zapisaniu? Przecież dla tego chlopaka wtedy to był transfer marzeń. Glupia wypowiedz

@thide: gdzie znaleźć wszystkie teksty z tego cyklu?

@Arce: wspomnialem w tekście o Songu, że gra w Sionie, ale może coś o nim się pojawi, choć kolejka jest dłuuuuuga

Szanuje!

Martin Angha. Chyba pasuje do "gdzie oni są" kompletnie zapomniałem o gościu.