Gol Lacazette'a w doliczonym czasie gry, Arsenal 2-2 Crystal Palace

@Dominik17 napisał: "https://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-angielska/zayn-ali-salman-najmlodszym-nabytkiem-arsenalu-ma-cztery-lata-premier-league/10nzkcl?utm_source=tw_sport&utm_medium=social&utm_campaign=onetsg_fb"

Zaczynam wierzyć teraz w projekt Artety i atak na top4 w 2040

@Dominik17:

Papcio płacze z dumy xD

https://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-angielska/zayn-ali-salman-najmlodszym-nabytkiem-arsenalu-ma-cztery-lata-premier-league/10nzkcl?utm_source=tw_sport&utm_medium=social&utm_campaign=onetsg_fb

Pozyskaliśmy 4 latka do akademii , na Onecie taki artykuł właśnie przeczytałem :D

Myślałem że już dziś nic lepszego nie usłysze a jednak Arteta zadbał o to " zaciągnęliśmy hamulec ręczny " no ludzie kochani xd

Ibrahimovica, ma dopiero 40 lat

Ja to panowie u nas na napadzie bym Belottiego z Torino widział Xd gość ma pojęcie, silny, dobra technika a w Torino się marnuje

Isak i Soler z Valencji. Myślę że to były by fajnie wzmocnienia. Na Tielemansa chyba szans nie ma.

@arsenallord: Wystarczyło by żeby Martinelli się ogarnął. Napastnik na lata.

@Paul77: Ooo Isak jak najbardziej.

@arsenallord napisał: "Moim marzeniem na ataku jest jakiś mały i szybki przebojowy napastnik. A drugi to wysokie drewno które wygra każdy pojedynek w powietrzu. Takie połączenie.

Coś jak murzyn i chińczyk, pozdrawiam kumatych."
Wczoraj pisałeś że twoim marzeniem jest Dembele z Barcy, dziś znowu marzenie. Może trzeba utworzyć tu jakiś news z cyklu "marzenia arsenallorda" chińczyk z przodu ,a murzyn z tyłu XD

@arsenallord: Myśle, że trener Rudini by to poukładał jak należy.

Arsenal bacznie przygląda się Isakowi z Realu Sociedad. Nie naganna technika, wysoki, bramkostrzelny.

@arsenallord

To nie football manager 2012 :)

Moim marzeniem na ataku jest jakiś mały i szybki przebojowy napastnik. A drugi to wysokie drewno które wygra każdy pojedynek w powietrzu. Takie połączenie.

Coś jak murzyn i chińczyk, pozdrawiam kumatych.

@malyglod napisał: "Poziom DCL podobny."
Może poziom podobny, ale usposobienie strzeleckie zupełnie odmienne. Wierzę, że Arteta wybierze mądrze, bo na ten moment oprócz Odegarda nie mam zastrzeżeń do żadnego transferu.

@lordpat: w poprzednim sezonie 17 bramek przy 2,8 strzala na mecz.
Poziom DCL podobny. Obu bym chciał

@malyglod:
Gdzie Bamford, matko święta…
To już lepszy pajac Lacazette. Zamienianie okazji na gole mają na podobnym poziomie + obydwoje dobrze grają tyłem do bramki.
Potrzebny jest konkretny napastnik, jak o profilu Dominika CL. Auba też jest spoko, bo z niczego jednak strzela.

@grzegorz1211: najlepszy strzelec w poprzednim sezonie.
Wg. mnie potrzebny jest ktoś jeszcze obok Auby i Lacy. Taki Bamford byłby ok. Inny typ napastnika a poziom i perspektywy dobre.

@bizooon: Rezerwowy z pensją 10 mln euro, który nic nie gra

@grzegorz1211: A kto u nas na 9 wtedy? Flo czy Eddie?

@EZ_22: Ja liczę na szejków z Newcastle w styczniu i może coś grosza za niego dadzą

Arteta o nowym kontrakcie dla Lacazette'a: "Wszystko jest możliwe."

Fajnie jakby przedłużył bo inaczej odejdzie za frajer.

@aguero10: mi się raczej kojarzą z szarością, syfem i brakiem perspektyw.
Pochodzę z małego miasta i tam naprawdę oprócz biedy i zwyczajnego syfu (na dziurawych ulicach, osranych chodnikach, śmierdzącym dworcu PKP w ruinie, blokach pod którymi albo stałeś albo leżałeś po winie) nie ma czego wspominać.
Zakłady pracy w ciągłych kryzysach, jak ktoś pracował u prywaciarza to w 90% był albo oszukiwany albo wyzyskiwany.
Nawet ci co porobili szybkie pieniądze szybko je stracili. I ci szarzy ludzie z zaciśniętymi nienawistnie ustami. Jak ma być człowiek zadowolony jak zarabia 800 zł i nie wie co go czeka za miesiąc.

Na jutrzejszym meczu Arsenalu będzie nasz selekcjoner Paulo Sousa, który będzie obserwował Matty'ego Cash'a którego będzie obserwował z kontekście reprezentacji i z którym ma uzgodnione spotkanie po meczu.

Początek lat 90 to był okres gdzie wszyscy się dorabiali . Zmieniał się ustrój . Dopiero zaczynała się Policja więc robili co chcieli delikatnie mówiąc .
Gangsterki i lewe interesy były na początku dziennym w miastach . Na wsiach tego nie było widać . Początki techno , wszędzie używki i każdy miał na wszystko wywalone . Piękne czasy

@enrique: no zawsze jak to leci i jestem ze swoim dobrym ziomkiem i gdzieś to leci to zawsze 1 myśl to Pershing i jego densing

@ZielonyLisc:
Hehe pomyśleć że koleś został zapamiętany przez wielu głównie za to jak fajnie pląsał przy It's My Life xD

Ooo Szczecin i lata 90' lubię to !

Enrique, zgadnij co wleciało na siłce XD muzyka Pershinga its my life

Ale ciekawy temat na k.com o latach 90tych :)

Ja również większość "odpałów" z tamtych lat niestety znam z opowieści, i aż człowiek żałuję, że właśnie w tamtych złotych latach nie miał tych 15,16 lat :(

Nie chciało się wracać do domu, to się rower spod klatki brało, padał deszcz pod kinem, to się do czyichś maluchów wsiadało itp...

A jeszcze u mnie w Szczecinie lata 90te to był totalny hardkor, jak na klatce Czeczen jakiś mieszkał, niby w porządku koleś, tam sąsiadom cukierki rozdawał, pomagał trochę, a nagle wpadli ludzie od słynnego Pana z żółtego Ferrari i w mgnieniu oka załatwili sprawę.

A akurat mam paru znajomych, którzy wtedy coś tam "latali" po mieście, to takich jeszcze bardziej konkretniejszych historyjek jest więcej :)

Cytując klasyka "Kiedyś to kurła było"

@enrique: no u mnie to bomby na mieście wybuchały w biały dzień :) więcej mogę ci podać na pw

@ZielonyLisc: Ja też więcej słyszałem niż widziałem, ale pamiętam - głównie z lat 1995-1999 - te "audice, bmki czy merole" które jeździły po mieście, kluby w których spotykały się różne dziwne typy, takie właśnie pizzerie w których nic nie można było kupić, mnóstwo dziwnych kolesi na mieście.

Wtedy miało się wrażenie że policji w ogóle nie ma, nie widziało się nigdzie radiowozów czy policjanta w mundurze. Tamci kolesie jednak mieli jakieś zasady, nie tykali takich nic nie znaczących typków jak ja czy mój kumpel, znacznie gorzej zrobiło się później - po 2000r. - kiedy tamtych już wsadzili do pierdla a ich miejsce zajęły jakieś totalne miernoty - "pakerki" które nagle poczuły się ważne. Zaczęły się wymuszenia w szkołach czego wcześniej nie było, różnorakie pobicia - i to głównie skoncentrowane na tych którzy sami obronić się nie potrafili.

@enrique: no widzisz, ja to wszystkie historyjki rozbójników z mego miasta znam z opowieści starszych kolegów :)

@ZielonyLisc: Ja miałem - w 1995r. jak miałem 15 lat to otworzyli u mnie na osiedlu pierwszą pizzerię - przez pierwsze 3-4 miesiące legit biznes spore tłumy i dużo zamówień a potem nagle pustki, co się szło to nic nie mieli.

Kiedyś tak jakoś wieczorem z kolegą nas szło, wchodzimy i siadamy, a z tyłu mnóstwo różnych typów, jakaś debata była. Kolesie na nas popatrzyli, kelner podbiegł i mówi że niestety ale nic nie ma wszystko się skończyło. Ja od razu chciałem wychodzić bo dziwnie się zrobiło ale kumpel próbował cwaniakować, jeden z tych gości (byk jak cholera) podszedł i mówi coś w stylu "panowie, jest inna dobra restauracja - zapodał jakiś tam adres - a teraz proszę wstać i wypier...".

Jakiś czas później dowiedziałem się że ów Pan to był "właściciel", głowa miejscowego półświatka, należący do jakiejś "grupy Bydgoskiej". Ta pizzeria jeszcze trwała jakieś kilka-kilkanaście miesięcy aż wjechała do nas do miasta jakaś grupa zadaniowa - zniknęła ta restauracja, zniknęło kilka bardzo popularnych klubów młodzieżowych, większość tych kolesi poszła siedzieć za pobicia/wymuszenia/handel prochami.

Ogólnie klimaty były niezłe - różne gangi krążyły po mieście, wiele osób powoływało się na różne ksywy "Patyka" "Zbycha" "Leona" itd. Pamiętam jak starszemu bratu kolegi okradli jego siłownię w piwnicy wszystko wynieśli, ten jego brat znał i zadzwonił do jednego z tych typów, nie dalej jak 3-4 godziny później idą kolesie i niosą z powrotem wszystkie te sprzęty do piwnicy. Jaja jak berety xD

@enrique: ulaniec zarobił jeszcze trochę kasy na ksiazeczkach, swoją drogą trochę szkoda, że nie miałem okazji poczuć klimatu lat 90 jako nastolatek.

Masę to wyjaśnił Florek w paru miejscach, zawsze jak coś się działo to Masy nigdy tam nie było.

@enrique: Jackowski to taki sam bajkopisarz co Masa, dwóch farmazoniarzy i nic więcej.

@ZielonyLisc: Widziałem ale warto też przeczytać książkę, rozwija fajne wątki choć akurat Jackowski to już tak fantazjuje że szkoda gadać.

@enrique: ja oglądałem z nim wywiad na Mafia PL, spoko gość z charakterem.

btw. czytałem książkę i oglądałem parę materiałów z Florkiem jak opowiadał o Pershinhu, o jego ekipie i tamtych czasach - fajna sprawa.

@enrique: tematyka już przeżarta ale dobry film by się sprzedał.

@ZielonyLisc: Hehe szkoda że to Vega i że teraz, bo parę lat temu taki Pasikowski mógłby spokojnie nakręcić o nim film, oczywiście z Fronczewskim w roli głównej.

@enrique: wiem, kolejne gunwo dla pieniędzy, kino Vegi to kicz i pic na wodę, dawno skończyłem oglądać jego bollywodzkie produkcje.

@ZielonyLisc: Wakacje z których nigdy nie wróci... btw. wiesz że Vega robi o nim film ?

Remastery GTA III, VC i SA mają w zalecanych większe wymagania niż w GTA V. To Rockstar chyba coś więcej musiał tam podłubać niż tylko podbicie rozdziałki.

@enrique: jeszcze wróci tylko jest na wakacjach w Zakopanem.

@ZielonyLisc: Nie ma mowy Król Życia musi być na kanonierach skoro Ty go nie chcesz to ja go biorę.

Kursik 4 na AV kusi

@enrique: Perszing ty 60tko kasuj avatar