Gol Nwaneriego nie wystarczył, Brighton 1-1 Arsenal
04.01.2025, 19:31, Łukasz Wandzel
1815 komentarzy
Kanonierzy utrzymali serię meczów bez porażki, ale zakończyli zwycięską passę, którą mieli w okresie świąteczno-noworocznym. Po wygranej z Brentford 1 stycznia Arsenal pojechał na Falmer Stadium, by zmierzyć się z ekipą Brighton & Hove Albion. To wyjazdowe spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1 i śmiało można określić je meczem dla koneserów. Poza dwoma golami, w tym jednym z rzutu karnego, londyńczycy i Mewy nie popisywały się skutecznością, choć gospodarzom należy oddać, że przez cały czas walczyli o punkty, goniąc wynik od 16. minuty.
Składy obu drużyn
Brighton: Verbruggen – Veltman, Van Hecke, Igor (66' Webster), Estupinan – Baleba, Ayari – Gruda (46' Minteh), O'Riley (46' Rutter), Adingra (62' Mitoma) – Joao Pedro
Arsenal: Raya – Partey, Saliba, Gabriel, Calafiori – Rice, Jorginho (64' Odegaard), Merino – Nwaneri (46' Martinelli), Jesus, Trossard
Mecz od początku do końca był wyrównany z zaznaczeniem faktu, że braki kadrowe po stronie Arsenalu i taktyczna gra drużyny Brighton, decydowały o małej liczbie strzałów (7 celnych). Mimo to Kanonierzy otwarli wynik spotkania tuż po upłynięciu pierwszego kwadransa. Ethan Nwaneri wykorzystał wolne pole i popędził z piłką prawym skrzydłem, po czym sam wykończył akcję.
Mewy próbowały szybko odpowiedzieć na straconego gola serią chaotycznych akcji, jednak pod bramką Davida Rayi zabrakło im skuteczności i trochę szczęścia. Za to w 34. minucie o pechu na pewno mógł mówić Simon Adingra. Matt O'Riley wystawił mu futbolówkę w obrębie pola karnemu, a ten fatalnie spudłował.
Obaj trenerzy zdecydowali się na zmiany już w przerwie, a Mikel Arteta zdjął z murawy Nwaneriego, który do tej pory godnie zastępował Bukayo Sakę, o czym świadczy choćby strzelony gol. Na boisko wszedł jednak Gabriel Martinelli.
Po godzinie gry w szesnastce Arsenalu starli William Saliba i Joao Pedro. Wydawało się, że arbiter Anthony Taylor puści grę, lecz po krótkiej chwili odgwizdał rzut karny. Piłkę z 11 metrów uderzył sam poszkodowany, pokonując Davida Rayę bez najmniejszego kłopotu.
Największą okazją Brighton wypracowaną z gry był kontratak w 76. minucie. Yakuba Minteh ściął w pole karne z prawego skrzydła, lecz nie zdołał wykończyć sytuacji z ostrego kąta. Futbolówka ominęła słupek szerokim łukiem.
Ostatnie minuty należały do wymęczonego Arsenalu, którego bezskładne akcje kończyły niepowodzeniem. W tym meczu londyńczycy więcej bronili się niż atakowali, choć w drugiej połowie mieli nieco więcej stałych fragmentów i to w dodatku zakończonych strzałami. Niestety dla nich – niecelnymi.
źrodło: własne



Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 29 | 21 | 7 | 1 | 70 |
2. Arsenal | 27 | 15 | 9 | 3 | 54 |
3. Nottingham Forest | 28 | 15 | 6 | 7 | 51 |
4. Manchester City | 28 | 14 | 5 | 9 | 47 |
5. Chelsea | 27 | 13 | 7 | 7 | 46 |
6. Brighton | 28 | 12 | 10 | 6 | 46 |
7. Aston Villa | 29 | 12 | 9 | 8 | 45 |
8. Newcastle | 27 | 13 | 5 | 9 | 44 |
9. Bournemouth | 27 | 12 | 7 | 8 | 43 |
10. Fulham | 28 | 11 | 9 | 8 | 42 |
11. Crystal Palace | 28 | 10 | 9 | 9 | 39 |
12. Brentford | 28 | 11 | 5 | 12 | 38 |
13. Tottenham | 27 | 10 | 3 | 14 | 33 |
14. Everton | 28 | 7 | 12 | 9 | 33 |
15. Manchester United | 27 | 9 | 6 | 12 | 33 |
16. West Ham | 27 | 9 | 6 | 12 | 33 |
17. Wolves | 28 | 6 | 5 | 17 | 23 |
18. Ipswich | 28 | 3 | 8 | 17 | 17 |
19. Leicester | 27 | 4 | 5 | 18 | 17 |
20. Southampton | 28 | 2 | 3 | 23 | 9 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 25 | 17 |
E. Haaland | 20 | 3 |
A. Isak | 19 | 5 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 15 | 4 |
C. Palmer | 14 | 6 |
Matheus Cunha | 13 | 4 |
Y. Wissa | 13 | 2 |
O. Watkins | 12 | 6 |
J. Kluivert | 12 | 5 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Furgunn: Przeraża mnie jak niektórzy kibice po tylu latach upokorzeń dalej usprawiedliwiają ten klub. Wymagać nigdy chyba nie będą.
@mdr_AFC: podchodzę agresywnie do takich jak ty.
Ekspert telewizyjny się odezwał. Orlik zaliczył , obejrzał w TV kilka meczów Arsenalu i już będzie krytykował.
Co masz pojęcia o sportcie zawodowym? Masz jakieś doświadczenia?
@Furgunn napisał: "Czy wczorajsza ekipa była za słaba na dominację Brighton? By nie "kończyć" meczu po strzeleniu gola? Granie na czas w pierwszej połowie? Serio?"
Według mnie biorąc wszystko pod uwagę tak, w takim sensie, że musieliśmy praktycznie grać drugi mecz bez ławki ofensywnej gdzie mieliśmy 48h mniej odpoczynku niż Brighton
Brighton to nie są ogórki i dla nich byłoby łatwiej gdybyśmy się otworzyli po 1:0, a do momentu karnego oni nic nie stworzyli
Naprawdę żaden zespół na świecie nie jest w stanie poradzić z taką ilością absencji i zgniatać przeciwników, a jak próbuję to robić to kończy jak Tottenham
Co do grania na czas to też mnie to irytuje i np o to mam duży zarzut do Artety, ale uważam że to jest rak całej piłki nożnej, bo Guardiola 2 lata temu przyjechał do nas z pełnym składem i po strzeleniu na 1:0 w pierwszej połowie grał okropnie na czas
@Furgunn napisał: "I co z tego, że z dupy? Było nie grać na 0:1 tylko rozpierniczyć Brighton, a nie liczyć na szczęście."
Co ma szczescie tu wspolnego z czymkolwiek? Stwierdzam fakty karny z dupy, dla innych druzyn takich sie nie gwizdze, my musimy byc pierwsi, tak samo jak z podwojnymi zoltkami w ciagu paru minut. Pozniej dopiero beda dywagowac, ze tak jednak nie mozna ale mleko sie juz rozlalo.
@Damper napisał: "Szacun, że chce Ci się to wszystko tłumaczyć i walczyć z wiatrakami. Mądre przemyślenia, pod którymi ja się podpisuję."
To zwykle usprawiedliwianie beznadziejnego Arsenalu w lidze. I ciągle odnoszenie się do sytuacji City, Spurs czy innego United. Jakby to miało jakiś sens, po prostu wyszły kiepskie okienka transferowe ostatnich lat, brak zmienników i brak pomysłu na grę.
Jak wygramy LM to możemy nawet i z TOP4 wylecieć. Ja to biorę
@miki9971: moim zdaniem jeśli do końca stycznia live będzie miał przewagę 10\12 pkt to Arteta powinien skupić się na LM a w lidze na top4
@Paul77 napisał: "W BBC, w sky sport Anglii, Włoszech ,viaplay polskim, Danii mówią że Arsenal jest ułomny w ofensywie, ale paru ekspertów na tej stronie wie lepiej.
Do tego na wielu portalach internetowych zajmujących się PL też jest podobna ocena. Ale, tu są bogowie ekspertyz."
Ah Ci telewizyjni eXpErCixD. Czyżby jednym z nich był carrager albo neville? To ja już śmiem twierdzić, że jednak kilka randomów na tej stronie mogłoby wiedzieć lepiej, tym bardziej, że w zeszłym roku strzeliliśmy zdaje się najwięcej bramek w Anglii.
Nie no. Niezależnie jak szydercze komentarze padną tutaj w moją stronę po tym, muszę napisać.
Sfrajerzyliśmy ten sezon koncertowo (niezależnie od tego, że jest dopiero półmetek) po tych dwóch kapitalnych sezonach, w których i tak nic nie ugraliśmy...
pęka mi dupa, bo ile można czekać na sensowne trofeum - inne niż talerze wspólnoty...
@adek504: Szacun, że chce Ci się to wszystko tłumaczyć i walczyć z wiatrakami. Mądre przemyślenia, pod którymi ja się podpisuję.
Man Utd dziś wygra to jeszcze wróci nadzieja.
@adek504 napisał: "No właśnie problemem jest to, że tutaj nikogo nie interesują czynniki które mają wpływ na ogół sytuacji, tylko z pierwszym składem czy bez połowy pierwszego składu jadąc na Brighton czy jadąc na Southampton mamy każdego dominować i wyciskać jak cytrynę"
Czy wczorajsza ekipa była za słaba na dominację Brighton? By nie "kończyć" meczu po strzeleniu gola? Granie na czas w pierwszej połowie? Serio?
To będzie dalej to samo co sezon odnośnie wczorajszego meczu. Nie mamy mentalności jako kolektyw nie ma kilku zawodników, w których widać złość zawziętość . Taki mecz jak wczoraj powinien być wyszarpany . Dalej nie jesteśmy przebić pewnego sufitu i raczej nie wydarzy się to w tym sezonie. Irytuje mnie jak zawodnicy po meczu może maja skwaszony miny . Tutaj powinna być złość sportowa na wynik i warunek konieczny nie tracenie żadnego punktu może na zasadzie jakieś kary dla zespołu
@Furgunn napisał: "Nie interesuje mnie kto tam pojechał i co robił, interesuje mnie Arsenal i wczorajszy mecz. Żadna mądra taktyka, tylko proszenie się o kłopoty przestając grać w piłkę przy 0:1, jeszcze zważając na fakty ile my stwarzamy sobie problemów i błędów co mecz, sami stwarzamy rywalom okazję, czasem kilka na mecz. Więc granie przez Artete w ten sposób to czysta głupota."
No właśnie problemem jest to, że tutaj nikogo nie interesują czynniki które mają wpływ na ogół sytuacji, tylko z pierwszym składem czy bez połowy pierwszego składu jadąc na Brighton czy jadąc na Southampton mamy każdego dominować i wyciskać jak cytrynę
W tym wypadku polecam oglądać Spurs, mają problemy kadrowe ale jadą wszędzie i grają swoją ofensywna piłkę, co z tego że są w drugiej połowie tabeli, nie ma tam takich problemów jak stwarza nam Arsenal
@kaziu874 napisał: "Problemem jest to, że tu nikt nawet nie chce zrozumieć drugiej strony tylko od razu ciśnie od chlejusów i fanatyków, bo moja racja jest lepsiejsza od twojej. Dlatego też między innymi z tego powodu ta strona straciła trochę swój klimat, bo ludziom nie chce się użerać z innymi, a konstruktywna wymiana poglądów na temat Arsenalu to rzadkość."
Z tym się zgadzam, można się totalnie różnic w swoich opiniach, ale podstawą jest kulturalna i rzeczowa dyskusja
@metjuAFC napisał: "Nketiah został odpalony dopiero w ostatnim okienku bo przez kilka ostatnoch wszyscy się nabierali na jego eksplozję formy."
Ale już pół roku praktycznie nie grał, był 4 wyborem na atak
@metjuAFC napisał: "Co do zmiennika dla Saki to wcale nie musi być gracz 1 do 1. Mógłby być to gracz, który w razie czego obskoczy też pozycję nr 9. Trossard też nie przychodził z gwarancją gry w pierwszym składzie, a jednak się zdecydował."
Oczywiście, że może też być ktoś uniwersalny, ale znalezienie takiego gracza jest trudne, Trossard to był fart, bo akurat pokłócił się w klubie i udało nam się trafic
@metjuAFC napisał: "Jeśli zaś chodzi o napastnika to nie wierzę, że przez ponad 2 lata czyli 4 okienka nie można było znaleźć nikogo sensownego. Przecież to nie musi być napadzior za 100 mln."
Przecież w tych czasach nie kupisz napastnika za mniej z realna szansa że podniesie nasz atak na wyższy poziom
Chociażby przykład Nketiaha, który poszedł za 30 baniek, przecież jakby Arsenal kupił napastnika za tyle to mógłby to być drugi Nketiah, takie czasy niestety
@adek504 napisał: "To nie jest FIFA, wielkie City pojechał tam bez Rodriego i dostalo oklep, LFC u siebie nie był taki pewny wygranej z nimi
A my pojechaliśmy bez połowy pierwszego składu i podjęliśmy mądra taktykę przy prowadzeniu, bo Brighton to nie są ogórki i atak za wszelką cenę mógł się jeszcze bardziej zemścić
Trochę realności w ocenie tego meczu, bo nie pojechaliśmy tam pierwszym garniturem tylko zdziesiatkowanie"
Nie interesuje mnie kto tam pojechał i co robił, interesuje mnie Arsenal i wczorajszy mecz. Żadna mądra taktyka, tylko proszenie się o kłopoty przestając grać w piłkę przy 0:1, jeszcze zważając na fakty ile my stwarzamy sobie problemów i błędów co mecz, sami stwarzamy rywalom okazję, czasem kilka na mecz. Więc granie przez Artete w ten sposób to czysta głupota.
@adek504 napisał: "Naprawdę tu nie panuje realizm tylko bawiąc się słowem flustracyzm ;)"
Ale to jest schemat powtarzający się okresowo co jakiś czas na tej stronie, nic w tym nadzwyczajnego. Kiedyś takie coś na stronie było po serii 3 porażek z rzędu na początku sezonu, teraz przypadło na największy kryzys drużyny od jakiegoś roku, a przypominam że jesteśmy niepokonani od kilkunastu spotkań, tak nas pan trener Mikel Arteta rozpieścił. Jeżeli ktoś chce wyładować swoją frustrację poprzez zwalnianie Artety to niech to robi, jak ktoś chce bronić wszystkich decyzji trenera i szukać usprawiedliwień na wszystko to też niech to robi. Problemem jest to, że tu nikt nawet nie chce zrozumieć drugiej strony tylko od razu ciśnie od chlejusów i fanatyków, bo moja racja jest lepsiejsza od twojej. Dlatego też między innymi z tego powodu ta strona straciła trochę swój klimat, bo ludziom nie chce się użerać z innymi, a konstruktywna wymiana poglądów na temat Arsenalu to rzadkość.
@Furgunn napisał: "Było nie grać na 0:1 tylko rozpierniczyć Brighton, a nie liczyć na szczęście."
To nie jest FIFA, wielkie City pojechał tam bez Rodriego i dostalo oklep, LFC u siebie nie był taki pewny wygranej z nimi
A my pojechaliśmy bez połowy pierwszego składu i podjęliśmy mądra taktykę przy prowadzeniu, bo Brighton to nie są ogórki i atak za wszelką cenę mógł się jeszcze bardziej zemścić
Trochę realności w ocenie tego meczu, bo nie pojechaliśmy tam pierwszym garniturem tylko zdziesiatkowanie
@adek504: Nketiah został odpalony dopiero w ostatnim okienku bo przez kilka ostatnoch wszyscy się nabierali na jego eksplozję formy. Co do zmiennika dla Saki to wcale nie musi być gracz 1 do 1. Mógłby być to gracz, który w razie czego obskoczy też pozycję nr 9. Trossard też nie przychodził z gwarancją gry w pierwszym składzie, a jednak się zdecydował. Jeśli zaś chodzi o napastnika to nie wierzę, że przez ponad 2 lata czyli 4 okienka nie można było znaleźć nikogo sensownego. Przecież to nie musi być napadzior za 100 mln.
@Paul77 napisał: "od trzech lat piszesz że Arsenal już będzie mistrzem, to ten czas. Może chodzi ci o XXI wiek?"
Co roku pisze że będzie mistrzem:) może to ten rok, kto wie. Jako kibic AFC co sezon chce bić się o mistrza, chciałbym go wygrywać co roku, niestety to nie jest takie łatwe w tej lidze ( City to inny przypadek, bo być może walki miały na to wpływ, czas pokaże). Jak mogłeś zauważyć byliśmy 2 razy bardzo blisko,i jestem przekonany że to się w niedługim czasie ziści, może już w tym sezonie:)
@adek504 napisał: "Takie są realia, że nikt kumaty nie przyjdzie za gwiazdę drużyny, bo wie że zagra 5 meczów i tyle"
Brawo. Dlatego nawet przez moment nie było tematu np. takiego Olise.
@Furgunn: pełna zgoda
@DyktatorArsene napisał: "Arteta mowi, ze nigdy w zyciu nie widzial takiego karnego, ja sie zgadzam. Karny z dupy,"
I co z tego, że z dupy? Było nie grać na 0:1 tylko rozpierniczyć Brighton, a nie liczyć na szczęście.
@metjuAFC napisał: "Bramki rozkladały się na wielu graczy, ale Jesus czy Nketiah to od 2 lat srzelali jak na receptę i nic w tym lierunku nie zostało zrobione."
Jak to nie, Nketiah został odpalony za przyzwoita kase patrząc po tym co prezentuje, a polowanie na napastnika jest od dawna, ale nasze cele transferowe odmawiały, a jaki jest sens kupowania tylko kogoś żeby kupić jak się wladujesz za 100 baniek w kogoś kto nie odpali i zostaniesz z nim na 5 lat
@metjuAFC napisał: "Saka 2 sezony pod rząd pod koniec rozgrywek zaliczał zjazd będąc po proatu zajechanym i od 2 sezonów nie doczekaliśmy się zmiennika"
A masz realna propozycje na zmiennika dla zawodnika dla gościa który gra wszystko i utrzyma chociaż jego poziom?
Messi i Ronaldo mieli zmienników, bo jakoś sobie nie przypominam
Zmiennika Lewego albo nigdy nie było w Bayernie albo był Chupo-Moting czyli poziom dzisiejszego Sterlinga
Takie są realia, że nikt kumaty nie przyjdzie za gwiazdę drużyny, bo wie że zagra 5 meczów i tyle
Martinelli bazuje na szybkości, ale my nie gramy w taki sposób by mógł się rozpędzić. Jeżeli nie robi cyferek, to jego gra sprowadza się w zasadzie do wrzutek z okolic linii końcowej. Zazwyczaj kasowanych przez głęboko ustawioną obronę przeciwników.
@adek504: dlaczego zatem z tych niuansów nie zostały wyciągnięte wnioski? Bramki rozkladały się na wielu graczy, ale Jesus czy Nketiah to od 2 lat srzelali jak na receptę i nic w tym lierunku nie zostało zrobione. Saka 2 sezony pod rząd pod koniec rozgrywek zaliczał zjazd będąc po proatu zajechanym i od 2 sezonów nie doczekaliśmy się zmiennika.
@pablofan napisał: "Martinelli rozwinięty?? XD on powinien grać na wahadle, a nie na skrzydle czy po prostu na boku obrony.
Nigdy nie twierdziłem, że Martinelli to super zawodnik i MA pomylił się do niego tak samo jak w przypadku Kaia."
Przypominam, że Martinelliego Arteta zastał w składzie jak przyszedł i go bardzo rozwinął aż do apogeum w sezonie 22/23
Ciężko jest myśleć że zawodnik w wieku 22 lat zaliczy taki regres, więc to nie jest takie oczywiste że od razu go wymienisz tylko próbujesz odbudować, możliwe że już się nie uda i pewnie będzie planowany transfer na tą pozycję, ale każdy tu jest mądry po fakcie, a 1.5 sezonu temu nikt nie myślał o sprowadzaniu LS
Skoro wszyscy porównują nas do Stoke, to aż prosi się by ruszyć pod Delapa z Ipswich. Dopełnimy ukladankę.
@M4rcin napisał: "No dobra, ale po co nam ta 8? Grę w obronie ogarnie rice na 6, za rozgrywanie i ostanie podanie odpowiada odegaard więc co robi ta 8? Xhaka to chociaż wbiegał w pole karne i grał na lewej obronie gdy zinchenkon wybiegal do przodu. Teraz to ode gra bardziej jak 8 a 10 od goli i asyst nie mamy. Potrzebny ktoś jak KDB na typową 10 i odegaard na 8 ze swoim pressingiem i rozgrywaniem"
Bo taka jest taktyka naszego zespołu, często zespoły jak grają na skrzydłowych to grają na 8 które mają swoje zadania defensywne
Merino ma być kimś jak Xhaka, ale złapać automatyzmy na tej pozycji to nie jest takie proste, sam Xhaka zanim zaczął grać tak dobrze potrzebował dużo czasu
Arteta mowi, ze nigdy w zyciu nie widzial takiego karnego, ja sie zgadzam. Karny z dupy, i znowu jako precedens ktory zastosowany byl w pierszej kolejnosci na nas ( tak jak np w szybkie zoltka raz czy dwa razy za pozne wznowienie gry itd.). Saliba trafil pierw w pilke a pozniej w jego glowe. Kiedys to nie do pomyslenia dac karny za cos takiego, to byla walka o pilke a nie umyslny faul.
@Furgunn: tutaj bardziej nieoczywista sytuacja a karny momentalny XD przecież to nie jest normlane zachowanie
haha jakie jaja - karny dla ipswich po tym jako delap robi padolino XD
@pablofan: czasem nie rozumiem, kiedy sprawdza się tyle tak oczywiste rzeczy, masz drugiego karnego xd
@metjuAFC napisał: "nie możemy wciąż tłumaczyć się rekordem z poprzedniego sezonu. Super, że wciąż jesteśmy na drugim miejscu i w dwóch poprzednich sezonach do końca walczyliśmy o mistrzostwo. Jednak obecna sytuacja kadrowa jest po prostu słaba. Nie mamy zmienników, a Ci którzy są łapią kontuzje. Nie ma snajpera, do środka kupiliśmy klocka Merino. W moim mniemaniu coś zawiodło w zarządzaniu kadrą i teraz widać tego skutki."
Ale nie rozumiesz sytuacji? Konczysz sezon z rekordem goli i mistrzostwem przegranym przez niuanse, ciężko jest zdiagnozować w takim momencie, że duża liczba z graczy ofensywnych mocno zjedzie z formą i będzie duża ilość kontuzji, po takim sezonie ofensywnym ciężko o taką diagnozę
Plan na napastnika jest od dawna, ale ja się zgadzam z tym że to nie może być szalony ruch, bo przestrzelenie z takim transferem praktycznie blokuje kolejny taki transfer
5 punktów do Live to nie dużo, pod warunkiem że dziś wygra United, a Everton zaległy mecz. Bądźmy dobrej myśli :]
@Furgunn: tak, ale bardzo nie chciał dać :D za bardzo go skrobnął, mógł tylko musnąć ;p
@pablofan: musi być
karny dla Fulham, ale sedzia grubo nieprzekonany
@adek504 napisał: "Jakbyśmy grali na śpo w taktyce to bym jeszcze zrozumiał ten pkt, ale my gramy na 6 i dwie 8,"
No dobra, ale po co nam ta 8? Grę w obronie ogarnie rice na 6, za rozgrywanie i ostanie podanie odpowiada odegaard więc co robi ta 8? Xhaka to chociaż wbiegał w pole karne i grał na lewej obronie gdy zinchenkon wybiegal do przodu. Teraz to ode gra bardziej jak 8 a 10 od goli i asyst nie mamy. Potrzebny ktoś jak KDB na typową 10 i odegaard na 8 ze swoim pressingiem i rozgrywaniem
@kaziu874 napisał: "Niby tak, ale za wiarę przed monitorem komputera nie ma punktów w Premier League. Wiadomo, póki piłka w grze, wszystko się może zdarzyć itd, ale z taką grą to prędzej nas wyprzedzą drużyny aktualnie zajmujące niższe miejsca niż my dogonimy Live. To jest realne spojrzenie na sytuację w tym momencie, bez różnicy czy ktoś wierzy czy nie wierzy bo i tak wszystko rozstrzygnie się na murawie, a nie w komentarzach na kanonierzy.com."
Oczywiście, że za wiarę w to że zdobędziemy mistrza nic nie będzie, a to czy tu ktoś coś pisze czy nie to nie ma większego znaczenia w historii klubu
Ale chodzi o pewną dyskusje i pewna abstrakcyjność która tu się pojawia, że 2 zespół z najmniejszą strata jest besztany, a 4 czy tam 5 zespół, który na początku sezonu grał słabo nagle jest wymieniany jako większy faworyt
Z tym wyprzedzaniem przez inne drużyny to też nie jest takie realne, taka Chelsea, która podobno gra fenomenalnie i nie ma kontuzji takich jak my zrobiła w ostatnich 3 meczach 1 punkt (grając na ten Everton, Fulham i Ipswich które według kibiców tutaj są ogórkami z Championship), natomiast my z długa lista absencji zrobiliśmy 7 pkt jadąc na Brendford i Brighton
Naprawdę tu nie panuje realizm tylko bawiąc się słowem flustracyzm ;)
@Paul77 napisał: "Jak któryś z was napiepsza to jest ok, ale jak wam się ostrzej pojedzie, to szukanie Bóg wie czego"
Nie no, nikt tutaj nie pisze na twoim poziomie. Żeby pisać na twoim poziomie to ktoś by musiał ci napisać, że jesteś upośledzonym daunem.
@coooyg11: jest to faktycznie ogromne zagrożenie ;p
@adek504: nie możemy wciąż tłumaczyć się rekordem z poprzedniego sezonu. Super, że wciąż jesteśmy na drugim miejscu i w dwóch poprzednich sezonach do końca walczyliśmy o mistrzostwo. Jednak obecna sytuacja kadrowa jest po prostu słaba. Nie mamy zmienników, a Ci którzy są łapią kontuzje. Nie ma snajpera, do środka kupiliśmy klocka Merino. W moim mniemaniu coś zawiodło w zarządzaniu kadrą i teraz widać tego skutki.
@adek504: Martinelli rozwinięty?? XD on powinien grać na wahadle, a nie na skrzydle czy po prostu na boku obrony.
Nigdy nie twierdziłem, że Martinelli to super zawodnik i MA pomylił się do niego tak samo jak w przypadku Kaia. Rozwój Niemca sprawił, że MA odszedł od pomysłu wzmocnienia ataku i jeśli po sezonie 22/23 wpadł na podobny pomysł po tym jak Martinelliemu udało się wykręcić dobre liczby, to dobrze o nim nie świadczy. Pomimo statystyk chłopak był często irytujący i jego w cale nie różniła się od tego jak wygląda obecnie. Wyróżniała go szybkość gdy się ścigał z obroncam oraz dużo szczęścia przy wykończeniu. obecnie nie ma ani jednego ani drugiego.
Arteta out bo przez niego są te wszystkie kłótnie i spory na stronie.
@adek504 napisał: "To jest fenomen tego klubu, że póki są realne szanse na mistrza to kibice już wyżej stawiana szansę Newcastle z 4 czy tam 5 pozycji
Wiele można zarzucić kibicom United, ale oni po 10 latach niepowodzeń, w pierwszym sezonie Ten Haga nawet jak już nie mieli szans to wierzyli że jakimś cudem się uda"
Niby tak, ale za wiarę przed monitorem komputera nie ma punktów w Premier League. Wiadomo, póki piłka w grze, wszystko się może zdarzyć itd, ale z taką grą to prędzej nas wyprzedzą drużyny aktualnie zajmujące niższe miejsca niż my dogonimy Live. To jest realne spojrzenie na sytuację w tym momencie, bez różnicy czy ktoś wierzy czy nie wierzy bo i tak wszystko rozstrzygnie się na murawie, a nie w komentarzach na kanonierzy.com.
Arteta ma ogromny kredyt zaufania z mojej strony, jedynie wypadnięcie z top4 w tym sezonie może to zmienić. W przyszłym roku nie ma usprawiedliwień, w proces wiecznie kibice wierzyć nie będą, nawet w taki opakowany w piękne słówka od Mikela. Ta drużyna musi zrobić kolejny krok do przodu, a ja wierzę że z Hiszpanem jest to możliwe i nie osiągnął on jeszcze swojego sufitu.
@metjuAFC: sytuacja kadrowa bardziej dotyczy defensywny. W ataku dopiero nie dawno brakuje Saki, a Havertz rozesłał się od kilku dni.
@coooyg11: już pisałem, więc jak tu piszecie, czytaj ze zrozumieniem.
Ja nie przenoszę na internet swoich problemów.
Irytuje mnie zachowanie innych od dawna, więc teraz ich metodą piszę.
Jak któryś z was napiepsza to jest ok, ale jak wam się ostrzej pojedzie, to szukanie Bóg wie czego.
@pablofan: niestety biorąc pod uwagę to jakie mamy szczęście do kontuzji taki Olmo zagrałby maks 10 spotkań, facet się łamie od mocniejszego podmuchu wiatru, umiejętności ogromne, zdrowie tragiczne.
@metjuAFC napisał: "£700 million spent.
1 senior attacking midfielder in the whole squad.
0 competent striker.
0 competent left winger.
All our money spent on defensive players, yet somehow still end up with a DM playing RB.
This game perfectly summed up Arteta's squad building over the past 5 years""
1. Jakbyśmy grali na śpo w taktyce to bym jeszcze zrozumiał ten pkt, ale my gramy na 6 i dwie 8, w miejsce Odegaarda jest kilku piłkarzy, ale problemem nie jest że nie ma kto tam wejść tylko nie ma drugiego takiego który swoją inteligencja i wpływem na innych robi różnicę a nawet nie sama gra, bo czasem on też ma gorsze mecze
2. Po sezonie 22/23 wchodziliśmy w kolejny z chyba najlepiej obsadzonym lewym skrzydłem i nie dziwię się że nie było szukania na tej pozycji zmian, rok temu Martinelli miał problemy ale Trossard dojeżdżał myślę, że nikt nie panikował bo liczył że Martinelli wróci, pewnie teraz widać że tutaj jest potrzebna poprawa i będzie wzmocnienie, ale nikt z góry by nie przewidział pewnych sytuacji
3. Bo niestety defensywa wymagała najwiekszych zmian, bo Artecie udało się rozwinąć Sake i Martinelliego, więc jaki był sens inwestować wcześniej tam gdzie był materiał ludzki
Z tym kończeniem DM na RB to też komentarz pod publiczkę, bo mamy w składzie trzech dobrych RB i nie da się zakładać że wszyscy w tym samym czasie wylecą, bo, w takim przypadku Arteta by musiał kupić 4 RB, a wtedy to chyba byście go na taczkach wywieźli
To są zwyczajne suche liczby podawane bez interpretacji, jak sytuacja do tego pasuje, rok temu jak robiliśmy rekord klubowy strzelonych goli to nikt nie przytaczał tych liczb tylko było wow
Poza tym z tego co się mówi są szukane rozwiązania do ataku, ale tam dobrzy gracze kosztują często 100+ i nie masz miejsca na pomyłkę, już widzę jak Arteta kupuje Gyokeresa i chlop nie strzela w 10 meczach goli, przecież Edu i Arteta to by byli spalani na stosie