Gol Nwaneriego nie wystarczył, Brighton 1-1 Arsenal
04.01.2025, 19:31, Łukasz Wandzel
1815 komentarzy
Kanonierzy utrzymali serię meczów bez porażki, ale zakończyli zwycięską passę, którą mieli w okresie świąteczno-noworocznym. Po wygranej z Brentford 1 stycznia Arsenal pojechał na Falmer Stadium, by zmierzyć się z ekipą Brighton & Hove Albion. To wyjazdowe spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1 i śmiało można określić je meczem dla koneserów. Poza dwoma golami, w tym jednym z rzutu karnego, londyńczycy i Mewy nie popisywały się skutecznością, choć gospodarzom należy oddać, że przez cały czas walczyli o punkty, goniąc wynik od 16. minuty.
Składy obu drużyn
Brighton: Verbruggen – Veltman, Van Hecke, Igor (66' Webster), Estupinan – Baleba, Ayari – Gruda (46' Minteh), O'Riley (46' Rutter), Adingra (62' Mitoma) – Joao Pedro
Arsenal: Raya – Partey, Saliba, Gabriel, Calafiori – Rice, Jorginho (64' Odegaard), Merino – Nwaneri (46' Martinelli), Jesus, Trossard
Mecz od początku do końca był wyrównany z zaznaczeniem faktu, że braki kadrowe po stronie Arsenalu i taktyczna gra drużyny Brighton, decydowały o małej liczbie strzałów (7 celnych). Mimo to Kanonierzy otwarli wynik spotkania tuż po upłynięciu pierwszego kwadransa. Ethan Nwaneri wykorzystał wolne pole i popędził z piłką prawym skrzydłem, po czym sam wykończył akcję.
Mewy próbowały szybko odpowiedzieć na straconego gola serią chaotycznych akcji, jednak pod bramką Davida Rayi zabrakło im skuteczności i trochę szczęścia. Za to w 34. minucie o pechu na pewno mógł mówić Simon Adingra. Matt O'Riley wystawił mu futbolówkę w obrębie pola karnemu, a ten fatalnie spudłował.
Obaj trenerzy zdecydowali się na zmiany już w przerwie, a Mikel Arteta zdjął z murawy Nwaneriego, który do tej pory godnie zastępował Bukayo Sakę, o czym świadczy choćby strzelony gol. Na boisko wszedł jednak Gabriel Martinelli.
Po godzinie gry w szesnastce Arsenalu starli William Saliba i Joao Pedro. Wydawało się, że arbiter Anthony Taylor puści grę, lecz po krótkiej chwili odgwizdał rzut karny. Piłkę z 11 metrów uderzył sam poszkodowany, pokonując Davida Rayę bez najmniejszego kłopotu.
Największą okazją Brighton wypracowaną z gry był kontratak w 76. minucie. Yakuba Minteh ściął w pole karne z prawego skrzydła, lecz nie zdołał wykończyć sytuacji z ostrego kąta. Futbolówka ominęła słupek szerokim łukiem.
Ostatnie minuty należały do wymęczonego Arsenalu, którego bezskładne akcje kończyły niepowodzeniem. W tym meczu londyńczycy więcej bronili się niż atakowali, choć w drugiej połowie mieli nieco więcej stałych fragmentów i to w dodatku zakończonych strzałami. Niestety dla nich – niecelnymi.
źrodło: własne



Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 29 | 21 | 7 | 1 | 70 |
2. Arsenal | 27 | 15 | 9 | 3 | 54 |
3. Nottingham Forest | 28 | 15 | 6 | 7 | 51 |
4. Manchester City | 28 | 14 | 5 | 9 | 47 |
5. Chelsea | 27 | 13 | 7 | 7 | 46 |
6. Brighton | 28 | 12 | 10 | 6 | 46 |
7. Aston Villa | 29 | 12 | 9 | 8 | 45 |
8. Newcastle | 27 | 13 | 5 | 9 | 44 |
9. Bournemouth | 27 | 12 | 7 | 8 | 43 |
10. Fulham | 28 | 11 | 9 | 8 | 42 |
11. Crystal Palace | 28 | 10 | 9 | 9 | 39 |
12. Brentford | 28 | 11 | 5 | 12 | 38 |
13. Tottenham | 27 | 10 | 3 | 14 | 33 |
14. Everton | 28 | 7 | 12 | 9 | 33 |
15. Manchester United | 27 | 9 | 6 | 12 | 33 |
16. West Ham | 27 | 9 | 6 | 12 | 33 |
17. Wolves | 28 | 6 | 5 | 17 | 23 |
18. Ipswich | 28 | 3 | 8 | 17 | 17 |
19. Leicester | 27 | 4 | 5 | 18 | 17 |
20. Southampton | 28 | 2 | 3 | 23 | 9 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 25 | 17 |
E. Haaland | 20 | 3 |
A. Isak | 19 | 5 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 15 | 4 |
C. Palmer | 14 | 6 |
Matheus Cunha | 13 | 4 |
Y. Wissa | 13 | 2 |
O. Watkins | 12 | 6 |
J. Kluivert | 12 | 5 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@metjuAFC napisał: "0 competent left winger."
A to dziwne, bo przez 2 lata tutaj czytałem, że Trossard to był masterpiece transferowy. Teraz słabsza forma i nagle się okazuje, że jest 0 competent left winger. No sorry, ale tak to ja też mogę napisać, że Pep Guardiola- ponad 1,5 miliarda wydanych- brak "competent DM", brak zmiennika Haalanda. To jest po prostu jeden wielki populizm.
generalnie Olmo jednak będzie bez gry do końca sezonu i te wszystkie bajki opowiadane w mediach nt. możliwej rejestracji, to tylko są na zachowanie twarzy. Na miejscu klubu spróbował bym go wyciągnąć choćby na wypożyczenie bo Barca nieprzestanie mydlić mu oczów do końca okienka.
Potrzebny wszechstronny skrzydłowy, co zagra na obu skrzydłach, oraz napastnik. Do tego ktoś bardziej kreatywny w środku pola.
Tyle że w zimie chyba jeden zawodnik to maks.
@Paul77: w życiu prywatnym wszystko okej?
Ja rozumiem, że można się emocjonować piłką nożną, ale twój przypadek nadaje się już na wizytę u specjalisty.
Wyluzuj stary! :)
@M4rcin: zgadza się. Od odejścia Auby nikt nie był w stanie przekroczyć granicy 20 bramek. Przed przyjściem Gabończyka było podobnie. Arteta tak bardzo kombinuje z tą uniwersalnością zawodników, że najlepszy strzelec drużyny po 20 kolejkach ma "aż" 7 bramek.
@metjuAFC: możliwe. Kwestia tylko tego jakie były priorytety MA, a co faktycznie dostawał bo ten nie mógł przekonać tego czy tamtego.
@M4rcin: priorytet to LS, który będzie wstanie utrzymać grę na skrzydle jak
robi to Saka, czy wyprowadzić atak. Napastnik nas nie zbawi jeśli w dalszym ciągu będziemy odbijali się jak od ściany na wysokości linii obrony rywala.
@pablofan: ja też myślę, że po części to wina Edu. Zastanawia mnie tylko z kim się tą winą dzieli, czy jest to Arteta? Myślę, że tak.
Saka mówił ,że wydaje mu się ,że to ten sezon jeszcze rok dwa i też się wkurzy i zawinie wrotki.
Potrzebujemy albo jednego snajpera, który zapewni 25+ bramek albo 3 piłkarzy którzy zrobią 10 bramek w samej lidze. U nas jedynym zawodnikiem od statystyk jest saka i może havertz. Reszta daje zbyt malo
@Garfield_pl: od trzech lat piszesz że Arsenal już będzie mistrzem, to ten czas. Może chodzi ci o XXI wiek?
@metjuAFC: @metjuAFC napisał: ""£700 million spent.
1 senior attacking midfielder in the whole squad.
0 competent striker.
0 competent left winger.
All our money spent on defensive players, yet somehow still end up with a DM playing RB.
This game perfectly summed up Arteta's squad building over the past 5 years""
lepiej podsumować się nie dało.
Dalej ktoś wierzy, że Edu postanowił szukać wyzwań na własną rękę?
@adek504: faktycznie niewłaściwie się wyraziłem. głównym przekazem miało być właśnie to, że oddając inicjatywę w kluczowych spotkaniach gramy bardzo chaotycznie i niepewnie.
@Paul77 napisał: "W BBC, w sky sport Anglii, Włoszech ,viaplay polskim, Danii mówią że Arsenal jest ułomny w ofensywie, ale paru ekspertów na tej stronie wie lepiej.
Do tego na wielu portalach internetowych zajmujących się PL też jest podobna ocena. Ale, tu są bogowie ekspertyz."
Tu każdy pisze że potrzebujemy kogoś do ofensywy, na skrzydło najczęściej, to ty jakieś klapki na oczach i nie czytasz chyba tylko powtarzasz jak losnumeros w kółko utarte swoje teksty. Natomiast nie jest też tak źle jak próbujesz to przedstawić ,bo ta słaba ofensywa jest w topie strzelonych goli ;)
@Garfield_pl napisał: "Staram się to koledze uświadomić, ale dla niego to hura optymizm. Nie podoba się mu, że nie wyzywam klubu, piłkarzy, Artety w dziesiątkach komentarzy jak robią to niektórzy, więc jestem wrogiem:) a dla mnie obecna sytuacja jest prosta , trochę pecha i dziwnych decyzji, kontuzje, ale nawet jak na to, jesteśmy w dobrej wciąż sytuacji, gramy póki co na wszystkich frontach."
Zdecydowanie wielu osobom brak tutaj chłodnej głowy, ja wszystko rozumiem, że człowiek się angażuje i ta flustracja może wynikać z takiej bezsilności, bo kupienie koszulki nie spowoduje że klub będzie miał więcej kasy, a kibic nic nie zmieni w składzie na następny mecz (chociaż sądząc po komentarzach tutaj to przy takim zarządzaniu drużyna jak chcą kibice to byśmy byli nie na 2 miejscu a na 12)
Tylko że ta flustracja jest nieadekwatna do sytuacji która mamy, naprawdę więcej optymizmu jest chyba w kibicach United niż w kibicach Arsenalu
@Ups147: wiesz co? Ja trochę mam ubaw, mam swoje życie, a kibicowanie jest na drugim planie.
Ale lubię pisać co myślę
@metjuAFC napisał: "All our money spent on defensive players, yet somehow still end up with a DM playing RB."
No to pokazuje, że faktycznie trzeba było tyle wydać na defensorów...
W BBC, w sky sport Anglii, Włoszech ,viaplay polskim, Danii mówią że Arsenal jest ułomny w ofensywie, ale paru ekspertów na tej stronie wie lepiej.
Do tego na wielu portalach internetowych zajmujących się PL też jest podobna ocena. Ale, tu są bogowie ekspertyz.
@Paul77: Chyba ciśnienia nie wytrzymujesz kolego. Może zrób sobie przerwę od pisania, wyjdź gdzieś na spacer, ochloniesz trochę ;)
@pablofan napisał: "Warunki nigdy nie będą sprzyjające. Najważniejsze jest, aby jako drużyna, która walczy o mistrzostwo potrafiła je w takich sytuacjach narzucić rywalowi, a nie opierać swoją grę na obronie i SFG. Jeśli to mam być pomysł na wygranie ligi, to naprawdę będzie nam ciężko."
Przecież my jesteśmy jedną z drużyny która najbardziej narzuca swoje warunki gry i sam to odpisujesz tym że ciągle klepiemy pod polem karnym, a strategia że SFG jest pokłosiem tego że tak dominujemy drużyny, że nie da się już przecisnąć przez ten gąszcz
Gramy jedna z najwyżej ustawionych obroń w lidze
Czasem się cofamy i jest ten pragmatyzm, ale to wyłącznie wynika z uwarunkowań które nas spotykają i przeciwności losu, Arsenal wczoraj do momentu strzelenia gola narzucał swoje warunki gry, ale doskonale było wiadomo, że przez kontuzje z zerowymi możliwościami z ławki nie da się zagrać tak całego meczu, a Brighton to groźna drużyna kiedy jej zostawisz pole do ataku, zobacz na Tottenham który tam pojechał, strzelił 2 bramki i potem zamiast grać ostrożniej to grali na hurra i skończyli z porażka
Arteta nie jest głupi i często mierzy siły na zamiary i zdecydowanie bezpieczniej było nie forsować tempa, niestety karny podłączył ich do gry i już u nas nie było sił, tak to bywa w tym sporcie
"£700 million spent.
1 senior attacking midfielder in the whole squad.
0 competent striker.
0 competent left winger.
All our money spent on defensive players, yet somehow still end up with a DM playing RB.
This game perfectly summed up Arteta's squad building over the past 5 years"
Święte słowa
Co istotne! Jeśli czołowy gracz zespołu na starcie sezonu wypowiada się w sposób wskazujący na walkę o to upragnione trofeum, to wewnątrz klubu nie może być inaczej.
Uważam, że presja i świadomość tego celu ma bardzo zły wpływ na Artete i widać to właśnie poprzez styl prezentujemy na boisku.
Takich ważnych momentów w karierze MA było wiele.
Czy to spotkania w LE, czy mecze z suthampton czy końcowka sezonu 21/22, czy choćby te nieszczęsne spotkania z zeszłego roku. Mianownik zawsze u niego jest ten sam. ZACHOWAWCZA POSTAWA, która jak do tej pory kosztowała nas bardzo wiele. Rywal ma się bać nas, a nie my jego.
@Ups147: że ci ? Że gówno.
@Damper: dobrze wiesz że miało być jesteś...
@Paul77 napisał: "Tylko jestem jednym z tych co szukają by się czegoś do****ć i tyle"
Że co?:D tak czytam sobie te komentarze z dzisiaj j tak dziwnej dyskusji to tu dawno nie widziałem xd
@Paul77 napisał: "Tylko jestem jednym z tych co szukają by się czegoś do****ć i tyle"
Tutaj akurat pełna zgoda. Jesteś jednym z nich.
@Paul77: zgodzę się z małym "ale". Arsenal strzela sporo, ale nasza gra z przodu nie powala na kolana. Klepanie wszerz boiska, piłki wciąż przegrywane przez obrońców i mozolne rogrywanie akcji. To powoduje, że możemy mieć złudzenie kulejącej ofensywy. Niestety, ale nasza gra z przodu podyktowana jest w dużej mierze sytuacją kadrową. Są to zaniedbania z 3 ostatnich okienek transferowych gdzie nie mając zastępstwa za Sakę, porządnego lewoskrzydłowego i takich tuzów z przodu jak Jesus czy Nketiah ładujemy ponad 60 baniek za Havertza, który i tak z założenia miał grać w pomocy.
@adek504:
W każdym z tych spotkań można było się też doszukać identycznych problemów ze wcześniejszych problemów z tymi sami ekipami. Brak rozwiązań dał praktycznie te same rezultaty. Gdyby celoność była lepsza... ale nie była, bo nic się nie zmieniło i rozczarowanie jest takie samo jak było rok temu.
Warunki nigdy nie będą sprzyjające. Najważniejsze jest, aby jako drużyna, która walczy o mistrzostwo potrafiła je w takich sytuacjach narzucić rywalowi, a nie opierać swoją grę na obronie i SFG. Jeśli to mam być pomysł na wygranie ligi, to naprawdę będzie nam ciężko.
Arteta swoimi wyborami personalnymi mocno wykastrował aspekty techniczne w naszej grze i jest to bardzo niepokojące. PRzede wszystkim zbiera tego żniwo w jakości i tempie konstruowania akcji.
Ale faktem jest, że mimo kolejnego roku z tymi samymi problemami wciąż jesteśmy w czołówce. Tylko celem jest mistrzostwo, a nie pogoń za nim.
@Marcinafc93: nie pije wcale alkoholu, jak czytasz moje komentarze wnikliwie, to byś wiedział. Tylko jestem jednym z tych co szukają by się czegoś do****ć i tyle
@Paul77: To ty od dobrych tygodni piszesz, jak byś po 0,7 dziennie walił na umór
@adek504 napisał: "A ja widzę w Garfieldzie człowieka patrzącego na chłodno na sytuację, a nie którego ponoszą emocje i wylewa flustracje tutaj
Sam mam takie podejście i nie trzeba być wielkim optymistą, a jedynie racjonalnie oceniać wszystkie czynniki dookoła żeby widzieć jeszcze światło nadziei że ten sezon będzie w ostatecznym rozrachunku dobry"
Staram się to koledze uświadomić, ale dla niego to hura optymizm. Nie podoba się mu, że nie wyzywam klubu, piłkarzy, Artety w dziesiątkach komentarzy jak robią to niektórzy, więc jestem wrogiem:) a dla mnie obecna sytuacja jest prosta , trochę pecha i dziwnych decyzji, kontuzje, ale nawet jak na to, jesteśmy w dobrej wciąż sytuacji, gramy póki co na wszystkich frontach. Oczywiście przydałby się transfer skrzydłowego ( LS moim zdaniem), bo byłby to dodatkowy kop, i opcja w ataku, bo tam słabo ostatnio, ale nie uważam że będzie tak wiecznie. Moim zdaniem z tak wieloma przeciwnościami i tak nieźle sobie radzimy a jeszcze 2 połowa sezonu. Gdzie będziemy na koniec czas pokaże, ale tak jak zawsze , będę powtarzał, że póki są matematyczne szanse, to ja zawsze będę wierzył że może się udać , a tym bardziej od ostatnich 2 sezonów jeszcze bardziej.
@Marcinafc93: zacznij oglądać mecze, to zrozumiesz.... A nie tylko czytać komentarze Garfielda.
@Marcinafc93: trzecia, kury mają 42 bramki...
Kulawy Arsenal w ofensywie, a jest obecnie ex aequo drugą siłą ofensywną razem z Chelsea, za Liverpoolem xd
Widzę obrona fulham oglądała wczoraj Jorginho w akcji XD
@Nicsienieda: ofensywa kuleje od początku sezonu, zamydlanie oczu wygrana np z Crystal Palace te go o nie zasłoni.
Arsenal jest kulawy w tym roku w ofensywie.
@Barney napisał: "Nie tylko kontuzje Odegaard zagrał po powrocie 2-3 dobre mecze, a potem gra kaszane wczoraj to samo po wejsciu konkretna padaka."
Dla mnie forma Ode nadal jest spowodowana kontuzją
@Garfield_pl: na tym etapie to mamy największe ograniczenia z topki. Do tego dochodzi dysfunkcyjny atak z bardzo nieskutecznymi obecnie skrzydłami i nieustanne problemy w kreacji i wykończeniem akcji. Jesus już w meczu z brentford miał symptomy powrotu do swojej "normalnej" formy i we wczorajszym się potwierdziło, że nie był to przypadek.
Wydaje się, że naszą jedyną siłą i największym atutem na obecną chwilę jest gra w obronie i SFG... grając głównie się broniąc z reguły wychodzimy na tym jak zabłoci na mydle, także co ma mi się nie kleić?
Myślę, że ten miesiąc będzie kluczowy dla układu sił w TOP 4. City wygląda na to, że wraca do formy, ale ich wygrane to nie byli wymagający rywale. jednak jest to dla nich pozytywny impuls. Newcastle idzie jak burza. A chelsea mimo, że się zaciełą, to jednak ma ogromny potencjał w ofensywie.
NFO i Wisienki? ciężko stwierdzić. wszystko zależy od formy "oczywistych" faworytów do top 6. Może faktycznie szykuje nam się kolejna historia o kopciuszku w PL . Oczywiście nie z finałem jak Leicester swego czasu, ale samo miejsce w LM czy LE, to byłoby dla nich ogromne osiągnięcie biorąc pod uwagę obecny poziom PL.
@pablofan napisał: "Już nawet spotkania ze Srokami i Brighton czy ostatnio z Fulham wyglądają tak samo. Idziemy jak ta zacięta płyta."
O ile końcowo jest rozczarowanie po tych meczach takie samo to zauważam dużo różnic
Mecz z Newcastle, strzelili nam szybko gola i się murowali, chyba najgorszy scenariusz dla naszego zespołu i największą bolączką Artety, ale na Newcastle nikomu nie jedzie się łatwo, więc bez przesady z rzucaniem jakiś gromów na Artete
Mecz z Fulham podobny scenariusz tylko, że kadra była już pełna i tu rzeczywiście chyba mecz w którym można mieć największe pretensje, ale znowu mecz w którym mieliśmy swoje okazje i finalnie zabrakło paru cm
Mecz z Brighton to zupełnie inna bajka, mieliśmy 48h mniej na odpoczynek i niezliczone absencję, udało nam się strzelić gola i mądrze się broniliśmy bo rzucenie się na 2:0 mogłoby dać odwrotny rezultat
Zdarzył się głupi karny, a z racji kontuzji nie było kim odwracać losów meczu, bo nawet Ode nic nie dał bo był chory
Z tym że mamy problem z zamkniętymi drużynami się zgadzam, ale to nie jest tak że Arteta z tym nic nie robi, chociażby pomysł na SFG, to było bardzo sprytne, bo drużyny głęboko cofnięte generują niezliczoną liczbę rzutów rożnych czyli wystarczy ich dobić z tej strony
Uważam że Arteta ciągle kombinuje jak rozwiązać tą sytuację, ale zamiast ulepszać nasza grę to ciągle musi kombinować jak załatać kontuzje i jej nie pogorszyć
Ciekawe czy Osimhen jest brany pod uwagę przez Artete.
Jest to trochę nie pewny zawodnik, ale wolał bym go od Vlachowica. Mówi się że nędzy dostępny w zimowym okienku transferowym.
@Nicsienieda:
Nie tylko kontuzje Odegaard zagrał po powrocie 2-3 dobre mecze, a potem gra kaszane wczoraj to samo po wejsciu konkretna padaka. Rice dopiero teraz wraca do lepszej gry, ale gosc jest najbardziej zajeżdzanym anglikiem w reprze i u nas tez gral wszystko plus nie ma Saki. Do tego dochodzi beznadziejne okienko, jednak Arteta i jego toporny styl plus kretynska gra na czas i na utrzymanie 1-0 tez robia swoje.
@Paul77 napisał: "ty jesteś śmieszni/chorym hura optymistą. Widać że w Arsenalu coś idzie nie tak, każdy to widzi. Kibic Arsenalu, kibic PL, ale Garfield nie widzi problemu. On ma swoje wizje po ziółku z Amsterdamu....i różowych okularach."
To niech zawsze idzie nie tak jak w ostatnich latach:) doskonale wiem że jestem optymistą, nie ukrywam tego nigdy:) gdybym natomiast palił, to nie muszę do Amsterdamu i dodatkowo przepłacać, na miejscu też są coffeeshopy, no ale nie korzystam, okularów też nie noszę, musisz bardziej kreatywne zarzuty w moją stronę wymyślić:)
@Paul77 napisał: "Widać że w Arsenalu coś idzie nie tak, każdy to widzi."
Każdy widzi, że ofensywa siadła. Tylko niektórzy jak ty doszukują się większych powodów, a dla innych to krótkotrwały efekt kontuzji. City to inny przykład drużyny w PL, która zawodzi dużo bardziej od nas, i to tylko po jednej kontuzji.
Żeby Saliba odwalił to co teraz Davis to byłby var i czerwo no ale są równi i równiejsi
@adek504: czyli dwóch hura optymistów.
@pablofan napisał: "@Damper: możesz reagować jak chcesz. to jest moja opinia i myślę, że jest obiektywna. Też bym chciał wierzyć, że będzie inaczej, ale nie mam na to sił. Co nie zmienia faktu, że będą ten mecz oglądał i wierzył, że jednak coś się wydarzy na naszą korzyść."
Ojej, jaki biedny kibic, nie ma już sił. Mówię Ci, stawiaj na Newcastle, zrobisz łatwo wkład x4.
@Paul77 napisał: "ty jesteś śmieszni/chorym hura optymistą. Widać że w Arsenalu coś idzie nie tak, każdy to widzi. Kibic Arsenalu, kibic PL, ale Garfield nie widzi problemu. On ma swoje wizje po ziółku z Amsterdamu....i różowych okularach."
A ja widzę w Garfieldzie człowieka patrzącego na chłodno na sytuację, a nie którego ponoszą emocje i wylewa flustracje tutaj
Sam mam takie podejście i nie trzeba być wielkim optymistą, a jedynie racjonalnie oceniać wszystkie czynniki dookoła żeby widzieć jeszcze światło nadziei że ten sezon będzie w ostatecznym rozrachunku dobry
@Damper: możesz reagować jak chcesz. to jest moja opinia i myślę, że jest obiektywna. Też bym chciał wierzyć, że będzie inaczej, ale nie mam na to sił. Co nie zmienia faktu, że będą ten mecz oglądał i wierzył, że jednak coś się wydarzy na naszą korzyść.
Mamy tyle kontuzji w tym sezonie i brak jakościowych zmienników, bo w zeszłym sezonie Arteta żyłował podstawową jedenastkę i nie dawał szans innym. Kontuzje to w dużej mierze pech i każda drużyna traci wtedy punkty, ale jestem przeciwny kompletnemu zrzucaniu odpowiedzialności z Artety za obecną sytuację kadrową.
Trochę z zazdrością patrzę na Liverpool.
Nie zmienili wiele w składzie, tylko trener się zmienił i są na miejscu City.
Meczów jeszcze będzie sporo, ale na razie nic nie wskazuje na katastrofę że nie obronią tego miejsca.