Gol Nwaneriego nie wystarczył, Brighton 1-1 Arsenal

@Elastico07:

Garfield wierzy : d

@pablofan napisał: "dokładnie tak. za długo już oglądam Arsenal w akcji by nie wiedzieć co zwiastuje okres świąteczno-noworoczny. Szczególnie, że mamy największe problemy kadrowe całego grona wymienionych rywali. I bardzo wąską kadrę ;)"
Ok, skoro tak uważasz, moim zdaniem się to bardzo nie klei, patrząc na to, że mimo tych ograniczeń to jednak my najbliżej live jesteśmy, ale szanuje zdanie. Swoją drogą ciekawe ile drużyn z top6 finalnie skończy w top4 , czy city się ogarnie a może poza live i AFC w LM zobaczymy sroki, Forrest i wisienki?

@pablofan napisał: "Za kilka dni gramy z NU i obiektywnie patrząc, nie mamy szans w tym starciu."

Tak, rozniosą nas w pył. Powiedz bukmacherom, żeby zmienili kursy, bo są zaczadzeni i dają większe szanse Arsenalowi. A przecież Arsenal w ogóle w tym starciu nie ma szans.

@domino178: z Jezusem i Martinellim nie ma szans , przecież jesus znowu stał się jesusem a Martinellim głowy nie podnosi to jak on ma trafić w prostokąt? I jeszcze te jego spamowane ataki i dryblingi.

@Paul77 napisał: "od******* się ode mnie. Jestem na tyle dorosły że mam jedno konto. Ty jesteś upośledzony człowieku"
Wyjmij ten kij i rozróżniaj sarkazm ;) czy serio muszę Ci tłumaczyć że kolega pisał z błędami jak ty i aż się prosiło o taki przytyk? Więcej dystansu kolego :) zbyt się przejmujesz wszystkim i bierzesz do siebie, serio :) czy ja się obrażałem jak pisałeś na temat Havertza i tego że czyta komentarze moje? Nie, rzuciłem jakąś konterke, ale nie przejąłem się tym sucharem. Greka dziś zaczepił grafiką, czy był to powód żebym go miał zwyzywać żeby się odczepił? No nie , a nie mamy podobnych opinii na temat AFC, za to ma dystans, a nawet jak go zirytuje czy on mnie to się nie wyzywamy i wulgaryzmów nie ma :) serio, naprawdę szkoda zdrowia:)

@Garfield_pl: dokładnie tak. za długo już oglądam Arsenal w akcji by nie wiedzieć co zwiastuje okres świąteczno-noworoczny. Szczególnie, że mamy największe problemy kadrowe całego grona wymienionych rywali. I bardzo wąską kadrę ;)

@adek504: problemem jest niezmienność założeniem taktycznych pod bramką rywala. Mamy 80 którąś tam minutę, gonimy wynik, a będąc w polu karnym nasi zawodnicy zamiast strzelać to szukają gościa dookoła, który to zrobi. W konsekwencji czego nie oddajemy żadnego strzału.
Powoli nasza gra staję się odzwierciedleniem gry Martinelliego.
Każdy wierzy, że tylko potrzebna jest jedna mała zmiana, odpowiednie ogniwo w składzie i wszystko ruszy, ale nic nie rusza. Co mecz każdy rywal doskonale wie jak nas rozegrać. Już nawet spotkania ze Srokami i Brighton czy ostatnio z Fulham wyglądają tak samo. Idziemy jak ta zacięta płyta. Jedyne zmiany wprowadzają wychowankowie, którzy niestety nie pociągną tego zespołu na dłuższą metę.
Za kilka dni gramy z NU i obiektywnie patrząc, nie mamy szans w tym starciu.

Co do MU, to jest dla nich odpowiedni moment na to, aby się przełamać. Już za długo zbierają bęcki. W dodatku mieli ostatnio trochę więcej czas na treningi. Uważam, że Zmiana na Amorina mimo braku wyników, poprawiła ich grę. Przede wszystkim widać różnicę w tym jak atakują i myślę, że jeśli oprą się na tym, to mogą wyjść z tego dołka. Kwestia czasu. Oczywiście nie wystarcza to o walkę o top 4, ale jak to bywa ze średniakami z ambicjami, punkty topce mogą urwać.

@sonic napisał: "ciebie to akurat nie ma co brać na poważnie bo akurat ty jesteś gwiazdą wszystkich piłkarskich stron internetowych, wszyscy cię tam znają i tęsknią za tobą."
Bywam tylko na tej :)więc musiałeś pomylić ludzi:) @pablofan napisał: "obecna forma wskazuje, że mogą dołączyć do pogoni za live. W tym roku pucharów w Europie nie mają, więc mogą skupić się na 1 poważnym celu. Myślę, że puchar ligi też stanie się ich priorytetem. Akurat finał wypadnie w najkorzystniejszym dla nich okresie, a jest duża szansa, że nas pokonają."
Hmm, czyli oni mogą dołączyć do pogoni za live, mając na ten moment 10pkt straty, ale my wypadliśmy już z wyścigu, no ma to sens ;) co do efl tak, lepszy czas dla nich , aczkolwiek na szczęście 1 mecz na Emirates a rewanż w lutym dopiero a to sporo czasu. Trochę mnie dziwi to , że w naszym przypadku, kibice AFC mówią że już po mistrzostwie, ale już jak to smerfy, sroki, itp., to tak, oni mogą się włączyć, mogą mieć serię, mogą wszystko, ale AFC nie ;) pokrętna logika jak dla mnie

Jestem w Liverpoolu i co prawda padał rano śnieg ale teraz jest dużo lepiej i co prawda zimno ale wiatru ani deszczu jakiegoś większego nie ma więc nie sądzę żeby mecz się nie odbył skoro nawet National Railway działa a Ci lubią stać przy każdej okazji.

@sonic: pytałeś czy taki atak stać na mistrzostwo. Odpowiedziałem, że tak pod warunkiem że są w formie. A Twoje pierdzielenie o "tu i teraz" na nic się zda, bo kogokolwiek byś tu wstawił to i tak może się okazać, że zjedzie z forma lub złapie uraz.

@Garfield_pl: obecna forma wskazuje, że mogą dołączyć do pogoni za live. W tym roku pucharów w Europie nie mają, więc mogą skupić się na 1 poważnym celu. Myślę, że puchar ligi też stanie się ich priorytetem. Akurat finał wypadnie w najkorzystniejszym dla nich okresie, a jest duża szansa, że nas pokonają.

@Garfield_pl: ciebie to akurat nie ma co brać na poważnie bo akurat ty jesteś gwiazdą wszystkich piłkarskich stron internetowych, wszyscy cię tam znają i tęsknią za tobą.

@pablofan napisał: "powiem tak. Dziś mam dziwne przeczucie, że united ograją Liverpool, ALE! jeśli liverpool zdobędzie 3 pkt, to bufor nad city wyniesie 13 pkt z zaległym meczem w zanadrzu.
Nas nie liczę już w walce o mistrza z wiadomych przyczyn."

To jest fenomen tego klubu, że póki są realne szanse na mistrza to kibice już wyżej stawiana szansę Newcastle z 4 czy tam 5 pozycji
Wiele można zarzucić kibicom United, ale oni po 10 latach niepowodzeń, w pierwszym sezonie Ten Haga nawet jak już nie mieli szans to wierzyli że jakimś cudem się uda

@pablofan napisał: "Dokładnie w tym tkwi problem Artety. W dodatku mamy problemy kadrowe, więc nic dobrego z tego na dłuższą metę nie wyniknie.
Edu został już pociągnięty do odpowiedzialności, a to oznacza, że ktoś w zarządzie był naprawdę niezadowolony z rozwoju sytuacji."

No obecnie tkwi w dużej ilości kontuzji, ale chyba Arteta im nie kazał się kontuzjowac albo Ode i Havertzowi chorować

Edu nie został pociągnięty do żadnej odpowiedzialności, bo zrobił fantastyczna robotę wyciągając nas z tego bagna, w którym byliśmy
Po prostu dostał dużo większą kasę za swoją pracę z dużo większą władza, jeżeli go kręci władza to nie dziwię się że poszedł, bo niektórzy uwielbiają mieć dużą władze, a w Arsenalu pewnie aż takiej swobody by nie dostał

@domino178: chłopaku w piłce się liczy tu i teraz a nie jak wszyscy będą w formie bo konkurencja nie śpi i nie będą czekać .

Przegramy w następnych meczach z City i na przykład Aston Villa i obywatele w najgorszym kryzysie od lat zrównają się z nami punktami. Ironia piękna rzecz.

Bez topowego ofensywnego gracza w styczniu będziemy walczyć o Top 4 do końca sezonu. Salah ma 17 bramek i 13 asyst już, dzisiaj zapewne polepszy te liczby. Nasz „najlepszy” ofensywny gracz Havertz ma 7 goli i dwie asysty. Gdzie Rzym gdzie Krym.

@pablofan napisał: "powiem tak. Dziś mam dziwne przeczucie, że united ograją Liverpool, ALE! jeśli liverpool zdobędzie 3 pkt, to bufor nad city wyniesie 13 pkt z zaległym meczem w zanadrzu.
Nas nie liczę już w walce o mistrza z wiadomych przyczyn. Chelsea... jeśli sam ich trener nie zalicza ich do grona walczących o mistrzostwo, to ja tego też robić nie będę. Natomiast kolejnym poważnym konkurentem jest newcastle. Mają zdrową kadrę i do tego są w formie! jeśli maraton styczniowy zakończą bez potknięć, to mogą sporo namieszać w czołówce.
NFO nie uwzględniam w walce o top 4 ze względu na jakość ich kadry."
Ale że Newcastle może nic się o mistrzostwo?czy że będzie w top4?

@adek504 napisał: "A może właśnie dopadną tylko ich, bo każdy z rywali już przechodził kryzys, a oni jedyni nie, spójrz na zeszłym roku kiedy to City i Arsenal miało krzyża na jesień, a LFC nie miało takiego"
powiem tak. Dziś mam dziwne przeczucie, że united ograją Liverpool, ALE! jeśli liverpool zdobędzie 3 pkt, to bufor nad city wyniesie 13 pkt z zaległym meczem w zanadrzu.
Nas nie liczę już w walce o mistrza z wiadomych przyczyn. Chelsea... jeśli sam ich trener nie zalicza ich do grona walczących o mistrzostwo, to ja tego też robić nie będę. Natomiast kolejnym poważnym konkurentem jest newcastle. Mają zdrową kadrę i do tego są w formie! jeśli maraton styczniowy zakończą bez potknięć, to mogą sporo namieszać w czołówce.
NFO nie uwzględniam w walce o top 4 ze względu na jakość ich kadry.

@adek504 napisał: "Serio to co my gramy to daleko jest do tamtej
Chelsea, po prostu zmagamy się z dużą ilością kontuzji i czasem trzeba niestety zastosować ten pragmatyzm"

Dokładnie w tym tkwi problem Artety. W dodatku mamy problemy kadrowe, więc nic dobrego z tego na dłuższą metę nie wyniknie.
Edu został już pociągnięty do odpowiedzialności, a to oznacza, że ktoś w zarządzie był naprawdę niezadowolony z rozwoju sytuacji.

@sonic napisał: "Wydaliśmy ponad 600 baniek a ta drużyna jest że zbalansowana : obrona z jakieś 300 baniek , pomoc 250 baniek atak haverc , jesus, trosard , marqinios , Sterling, saka wychowanek . Czy to jest atak na MISTRZOSTWO?
SAMI SE ODPOWIEDCIE."

Jeśli wszyscy są w formie i zdrowi TO TAK, JEST TO ATAK NAISTRZOSTWO.

@sonic napisał: "Wydaliśmy ponad 600 baniek a ta drużyna jest że zbalansowana : obrona z jakieś 300 baniek , pomoc 250 baniek atak haverc , jesus, trosard , marqinios , Sterling, saka wychowanek . Czy to jest atak na MISTRZOSTWO?
SAMI SE ODPOWIEDCIE."
Czy to nie 2 konto Paul77? Serio kibicujesz drużynie i nazwisk piłkarzy napisać poprawnie nie potrafisz? Reszta byków też niepojęta;) masz rację czas na przerwę, bo się zniszczysz sam

@arsenallord: Warunki pogodowe na Anfield są dobre. Mecz mieli odwołać ze względu na kłopoty z komunikacją miejską. Angole jeszcze nie wynaleźli zimowych opon

@Gunnerrsaurus: Saliba znokautował Pedro głową i to tak mocno, że skórę gościowi rozcięło. To nie było przypadkowe zderzenie, bo Pedro nie wykonał ruchu głową do piłki. Niecodzienna sytuacja, ale karny klarowny.

@sonic napisał: "No nie mogę ten mecz wczoraj mnie zniszczył psychcznie żebym do 4 rano niespał ku... i myślał o tym klubie , chyba czas sobie przerwę zrobić od piłki kopanej."
Zdecydowanie potrzebna przerwa

Wydaliśmy ponad 600 baniek a ta drużyna jest że zbalansowana : obrona z jakieś 300 baniek , pomoc 250 baniek atak haverc , jesus, trosard , marqinios , Sterling, saka wychowanek . Czy to jest atak na MISTRZOSTWO?
SAMI SE ODPOWIEDCIE.

@Szogun: pogoń city nie jest taka nierealna x.x

@pablofan napisał: "swoim ostatnim mistrzowskim sezonie Liverpool zdeklasował city na starcie sezonie i w połowie roku mieli sporą przewagę punktową dzięki czemu później mieli wszystko w swoich rękach. Nawet jeśli ich dopadną jakieś problemy, co jest możliwe, to jednak mogą na nie reagować ze spokojem. Co więcej, problemy te dopadną też ich rywali"

Wtedy Liverpool zaliczył praktycznie idealne 27 kolejek w których wygrali 26 meczów i 1 zremisowali
Teraz im daleko do takiego wyczynu przez co przewaga nie jest tak duża

A może właśnie dopadną tylko ich, bo każdy z rywali już przechodził kryzys, a oni jedyni nie, spójrz na zeszłym roku kiedy to City i Arsenal miało krzyża na jesień, a LFC nie miało takiego

@pablofan napisał: "Arteta próbuje iść po mistrza jak swego czasu Chelsea za mourinho, ale to już nie te czasy, aby zdało to sukces. Jakość zespołów w PL jest zdecydowanie na wyższym poziomie i nie można pozostawiać biernym na boisku gdy ma się prowadzenie bo rywal tez ma swoje ambicje i po prostu nie odpuści."

Serio to co my gramy to daleko jest do tamtej Chelsea, po prostu zmagamy się z dużą ilością kontuzji i czasem trzeba niestety zastosować ten pragmatyzm
Cały czas to powtarzam, jestem ciekawy jak by wyglądał z takim Brighton Liverpool w analogicznej sytuacji bez TAA i zmiennika, bez Salaha i jego zmiennika, z Gravenbachem na PO, bez MacAlister (chyba to ich najbardziej kreatywny pomocnik) i bez Diaza bo jest drugi w liczbach po Salahu tak jak Havertz
Albo City bez, Walkera i Lewisa, Savinho i Silvy, Haalanda i KDB oraz z Rodrim na PO, a nie czekaj oni tam pojechali tylko bez Rodriego i dostali oklep

Naprawdę z Artety jest robiony już taki zły trener, a gość w każdym meczu praktycznie musi Szyc planem C albo D bo ma kłody pod nogami

@Szogun napisał: "Nwaneri z kontuzją mięśnia i teraz przy powrocie Havertza mamy tylko jedną linię ataku i nikogo z ławki a wroc Martinelli i nieobecny Sterling. Jest źle a zapowiada się jeszcze gorzej."

Nam potrzeba jakiegoś busa zawodników ofensywnych xD

@gunner1990 napisał: "Kuźwa niektórzy wierzą że united dziś wygra hahaha XD 4:0 może 4:1"

Wystarczy nam 0:1 hahaha nie bądźmy zachłanni hahaha XD

Wszyscy zakłamują rzeczywistość ta drużyna nie ma mocy w ataku saka,haverc,white grali i teraz się zdarzały wpadki , nie można zwalać na kontuzję .

Dobrze, że grają. Gorsze warunki zazwyczaj sprzyjają słabszym zespołom

@ArsenalChampion: Wiadomo. Gdyby nasze ulubione słowo

Przyznam, że wczoraj na tej stronie ludzie przekonali mnie, że karny był słuszny, Teraz oglądam powtórkę jeszcze raz i dokładnie widać, że Saliba przed zderzeniem głowami dotknął głową piłki. Nie ma więc tutaj mowy o karnym, sędziowie VAR znowu zrobili z siebie idiotów i znowu cierpi na tym Arsenal.

3-0 dziś tylko Live, bo słabe warunki to nie będą walić nie wiadomo ile

Kuźwa niektórzy wierzą że united dziś wygra hahaha XD 4:0 może 4:1

@ArsenalChampion: jedż z Erickiem Ten Sragiem pogadaj o kontuzjach.

W Arsenalu jest tyle kontuzji że to i tak cud że są na 2 miejscu, przecież gdyby w liverpoolu było tyle kontuzji to by byli na 10 miejscu i tyle by było z tej wielkiej "mitycznej" pracy Słota.

@coooyg11: wtedy arsenal był cienki i się do tego przyzwyczaiłem ale dla Artety naprawdę uwierzyłem że jest odpowiednią osobą , ale już teraz widać że z artetą dalej nie zajdziemy.

@Szogun: no i dobrze wkońcu przestaną pisać że my walczymy o 4 trofea bo my o nic nie walczymy w tym sezonie.

Nwaneri z kontuzją mięśnia i teraz przy powrocie Havertza mamy tylko jedną linię ataku i nikogo z ławki a wroc Martinelli i nieobecny Sterling. Jest źle a zapowiada się jeszcze gorzej.

@bigMick: a masz ja dzisiaj? Bo wczoraj podejrzewam, że po meczu jej nie miałeś.

@adek504: w swoim ostatnim mistrzowskim sezonie Liverpool zdeklasował city na starcie sezonie i w połowie roku mieli sporą przewagę punktową dzięki czemu później mieli wszystko w swoich rękach. Nawet jeśli ich dopadną jakieś problemy, co jest możliwe, to jednak mogą na nie reagować ze spokojem. Co więcej, problemy te dopadną też ich rywali.
Jeśli chodzi o nas to mimo, że w zeszłym roku zajęliśmy drugie miejsce, to graliśmy podobnie jak w obiecanym sezonie tylko nieco lepiej i naszym dopalaczem czy tzw. Game changerem był Kai.
Obecnie nie gramy nic nowego i jesteśmy odczytywani jak ten Martinelli na boisku, gdziekolwiek by nie grał. Konkurencja też nie była tak wymagająca jak w obecnym. Naprawdę musi zdarzyć się cud żebyśmy wygrali mistrzostwo.
Dla mnie sprawa jest oczywista - Liverpool idzie po mistrza i jedynie kto im może zagrozić w przypadku jakiś problemów to… city xd
Arteta próbuje iść po mistrza jak swego czasu Chelsea za mourinho, ale to już nie te czasy, aby zdało to sukces. Jakość zespołów w PL jest zdecydowanie na wyższym poziomie i nie można pozostawiać biernym na boisku gdy ma się prowadzenie bo rywal tez ma swoje ambicje i po prostu nie odpuści.
W dodatku jaki zespół w ostatnich latach sięgnął po mistrza oddając co mecz średnio 3/4 strzały celne na mecz? No właśnie.

@sonic: jeżeli prawdą jest to co napisałeś to zdecydowanie jest to czas aby zrobić sobie przerwę od piłki.

Nie chcę myśleć co się z tobą działo jak szorowaliśmy po dnie

No nie mogę ten mecz wczoraj mnie zniszczył psychcznie żebym do 4 rano niespał ku... i myślał o tym klubie , chyba czas sobie przerwę zrobić od piłki kopanej.

@ksowa90
Z baranka w ściane jeśli tak Cię wyniszcza psychicznie nadzieja na mistrzostwo

A ja wbrew wszelkiej logice , gwiazd na niebie itd. Stawiam dzisiaj 100 n United xdxdxdxdxdxd

Nie no serio wierzycie w to że United coś ugra?

Sam nie wiem jakiego wyniku dzisiaj chce... Gdyb wygra Liverpool to zamykamy temat mistrzostwa odgrzewany co tydzień. Jak wygra United to znowu odrzyje nadzieja, gdzie z naszą forma to się nie uda.

@Taki napisał: "Ale widzisz, że teraz wypadł nam Saka, Ode przygaszony, pod formą i generalnie wyglądamy bardzo źle w ataku"

Widzę, ale też widzę że zaraz do składu wróci Havertz i Sterling więc będzie jakieś pole do manewru, a nie tak jak wczoraj
Ode był chory to nic dziwnego że nie miał siły grać co było wczoraj widać

Problemy nie będą trwać wiecznie, a może się okaże że dopadną ten Liverpool który do tej pory nie dotykały

Po prostu uważam że za wcześnie jest na skreślanie Arsenalu w tym sezonie

OFICJALNIE: Mecz Liverpoolu z Manchesterem United odbędzie się zgodnie z planem, mimo trudnych warunków pogodowych!

Klub z Anfield potwierdził, że spotkanie nie zostanie przełożone.