Henry: Chcę wykorzystać każdą chwilę

11.01.2012, 14:47, Łukasz Klimkiewicz 16 komentarzy

Thierry Henry wyznał, że będzie próbował całkowicie wykorzystać każdą minutę spędzoną na Emirates Stadium.

Francuski snajper w trakcie 370 spotkań rozegranych w barwach Kanonierów zdobył 227 bramek, a ostatnie trafienie zaliczył w poniedziałkowym spotkaniu przeciwko Leeds United w ramach rozgrywek o Puchar Anglii. Był to jego pierwszy mecz od chwili powrotu do północnego Londynu.

Henry miał 29 lat kiedy w 2007 przeprowadzał się z Londynu do Barcelony. W Arsenalu należał do ekipy The Invincibles z 2004 roku, a w barwach Blaugrany zwyciężył w Lidze Mistrzów. Legenda Kanonierów do Nowego Jorku wróci wraz z końcem lutego i do tego momentu chce jak najlepiej wykorzystać każdą chwilę w Arsenalu.

- Postaram się wycisnąć z tego czasu wszystko co tylko się da. Myślę, że nie zrobiłem tego będąc wcześniej piłkarzem Arsenalu, więc teraz chcę to nadrobić. Nie zawsze było tak, że cieszyłem się z przychodzenia na stadion co trzy dni. Teraz wiem, że mój pobyt tutaj ma określony czas i chcę cieszyć się każdą chwilą. W samolocie do Nowego Jorku chcę móc sobie powiedzieć 'jestem spełniony' - wyznał Henry w rozmowie z Arsenal.com.

Po bramce strzelonej przez Francuza w meczu przeciwko Leeds United, oczy wszystkich fanów Kanonierów będą zwrócone właśnie na niego i wszyscy liczą na to, że Henry wystąpi w zbliżających się meczach Kanonierów, między innymi z Manchesterem United, Milanem czy Tottenhamem.

- Ilość moich występów zależy od trenera i od tego, czy nie będę zmuszony wcześniej wrócić do Red Bulls. Oczywiście byłoby fantastycznie, gdybym miał okazję znów zagrać w Lidze Mistrzów lub z Tottenhamem. Ale nawet jeśli nie będzie mi dane zagrać w tych meczach, sama rozegrzewka przy linii bocznej zapewnia mi wielkie emocji. Podczas meczu z Leeds zostałem niezwykle ciepło powitany, czułem się rewelacyjnie.