Hey, hi, hello!
22.04.2009, 17:43, Przemysław Szews 106 komentarzy
Raz, dwa, trzy, cztery, raz, dwa, trzy, cztery. Nie, nie, to nie marsz wojskowy. To jest gra z Liverpoolem. Patrząc na przebieg wczorajszego meczu zastanawiałem się, co by było, gdyby ulubieniec polskich kibiców przedłużył mecz o jakieś 15 minut (skoro przedłużył o 7, to czemu nie o następne 8)? Pewnie nic – i tak padłby remis zahaczający o wynik meczu hokejowego, 7-7, 8-8?
Najbardziej to mi szkoda to-nie-jego-(Arsza) wina. Płuca, serce, nerki i wątrobę zostawił na boisku strzelając przy tym cztery bramki, a tu jego koledzy remisują. Mógł sobie pomyśleć: „i na (cenzura) mi to było?!” I pewnie tak pomyślał…
Momentami miałem chęć krzyknąć wyp… tą cholerną piłkę! – patrząc na to, jak obrona nie wie za bardzo co z nią zrobić, bo ich piłka wyraźnie parzy, a pod nogami krzątają się przeciwnicy.
Niestety nie poprawiliśmy tej chwalebnej dla Liverpoolu statystyki – nie pokonaliśmy The Reds na ich własnym stadionie, co zresztą w tym sezonie nie udało się nikomu, choć Aurelio pomagał nam jak mógł.
Chciałbym jeszcze pochwalić wyczyny Nasriego i Fabregasa, szczególnie ich wspólną akcję w 36 minucie. To się nazywa fuzja dwóch magików! Może spróbować, co zresztą słusznie zauważył wczoraj P4teX, ustawić ich razem w środku za napastnikami? Trochę szkoda kreatywności i techniki Samira tylko na skrzydło…
Arszawin z kolei pokazał, że oprócz roli przedstawiciela Gaspromu na wyspach i szpiega u Romana, jest totalnym, zimnokrwistym egzekutorem. Szczere brawa i ukłony!
Oddzielny akapit należy się Łukaszowi, który od pierwszych minut rzucał się pod nogi rywala niczym jego rodacy na wyprzedaże „nie dla idiotów”, a od słupków odbijał się jak Wakabajaszi. Niestety, w drugiej połowie poturbowany już nieco Fabiański kapitulował cztery razy, winić go za to jednak nie można. Trochę winić można i trzeba za to panów odpowiedzialnych za defensywę. Więc: trzy, cztery – WINIMY WAS (głośno, żeby usłyszeli)!
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem (co innego gdyby to było piwo…). Chyba wszyscy się zgodzą, że wczoraj byliśmy świadkami niezapomnianego widowiska o niepowtarzalnym natężeniu emocji, dramaturgii, w którym aż kipiało od okazji bramkowych. Mecz godny finału Ligi Mistrzów!
Starcie gigantów zdecydowanie zaspokoiło oczekiwania fanów obu drużyn, w takim stopniu, że nawet to uczucie niedosytu jakoś doskwiera mniej…
Na koniec zmiana tematu.
Uwaga, uwaga, ogłoszenia parafialne, które trzeba wysłuchać, abym udzielił błogosławieństwa.
Z dniem dzisiejszym zmieni się wiele. Zamykamy pewien etap… Zamykamy nieregularność i sporadyczność. Zamykamy długotrwałe oczekiwania… Koniec stagnacji i zastoju!
Od następnego poniedziałku felietony mojego autorstwa pojawiać się będą regularnie w każdy poniedziałek (nawet lany). Cieszcie się lub nie, ale teraz poniedziałki będą należeć do Dona, który bezpruderyjnie i bezczelnie będzie umieszczał na początku każdego tygodnia swoje felietony.
Już od następnego tygodnia będę razem z Wami zaczynał (oby lepszy) tydzień. Wyrażam nieskromną nadzieję, że narodowe przysłowie „nie lubię poniedziałków” nabierze nieco innego znaczenia…
Nie zabraknie też tekstów „mafijnych” w klimacie „Ojca Chrzestnego”. Te będą się również pojawiały, ale już nieregularnie, bez zapowiedzi. Nieregularnie, w zależności od spotkań Ligi Mistrzów pojawiać się będą także zapomniane i zardzewiałe „Unizole ligo mistrzowe”.
Podsumowując. Każdy poniedziałek to spotkanie z donowym felietonem, a oprócz tego cykl tekstów klimatycznych i z okazji Ligi Mistrzów.
[Oferta nie ulega prześwietleniom!]
No. Teraz mogę udzielić Wam błogosławieństwa.
JA: Iiiiiidźcie w spokoju Weengeeeraaaa
WY: Nieeeech naas nie weeźmie choleraaaa…
Aaaarsenal.
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Arsenal | 34 | 24 | 5 | 5 | 77 |
2. Liverpool | 34 | 22 | 8 | 4 | 74 |
3. Manchester City | 32 | 22 | 7 | 3 | 73 |
4. Aston Villa | 34 | 20 | 6 | 8 | 66 |
5. Tottenham | 32 | 18 | 6 | 8 | 60 |
6. Manchester United | 33 | 16 | 5 | 12 | 53 |
7. Newcastle | 33 | 15 | 5 | 13 | 50 |
8. West Ham | 34 | 13 | 9 | 12 | 48 |
9. Chelsea | 32 | 13 | 8 | 11 | 47 |
10. Bournemouth | 34 | 12 | 9 | 13 | 45 |
11. Brighton | 32 | 11 | 11 | 10 | 44 |
12. Wolves | 34 | 12 | 7 | 15 | 43 |
13. Fulham | 34 | 12 | 6 | 16 | 42 |
14. Crystal Palace | 34 | 10 | 9 | 15 | 39 |
15. Brentford | 34 | 9 | 8 | 17 | 35 |
16. Everton | 34 | 11 | 8 | 15 | 33 |
17. Nottingham Forest | 34 | 7 | 9 | 18 | 26 |
18. Luton | 34 | 6 | 7 | 21 | 25 |
19. Burnley | 34 | 5 | 8 | 21 | 23 |
20. Sheffield Utd | 34 | 3 | 7 | 24 | 16 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
C. Palmer | 20 | 9 |
E. Haaland | 20 | 5 |
O. Watkins | 19 | 12 |
D. Solanke | 18 | 3 |
Mohamed Salah | 17 | 9 |
A. Isak | 17 | 1 |
Son Heung-Min | 15 | 9 |
J. Bowen | 15 | 5 |
P. Foden | 14 | 7 |
B. Saka | 14 | 7 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Pierwszy akapit jest bez sensu, czemu Webb miał kończyć ten mecz? Pokazał właśnie, że potrafi pójść z duchem gry. Często wini się sędziów, że mecz jest zacięty a ten kończy widowisko w najciekawszym momencie. A co do "ulubieniec polskich kibiców" to w pełni się zgodzę ponieważ uznał nam nieprawidłowo zdobytą bramkę w meczu z Austrią na Euro 2008.
Jeśli wszystkie felietony będą miały taką chaotyczną budowę i wodolejską zawartość, redakcja powinna je sobie odpuścić... raz jest gangsterem, drugi raz księdzem, kiedy zacznie to wyglądać przyzwoicie? To strasznie kontrowersyjne, w jakikolwiek sposób przekręcać słowa błogosławieństwa czy modlitwy, zwłaszcza, gdy niczemu to nie służy. Ja się szczególnie nie obraziłem, zresztą antyklerykalizm w tym kraju generalnie dopuszcza podobne formy; nie sądzę jednak, by każdy kibic Kanonierów był zadowolony podobnymi kwiatkami. Tyle moje zdanie.
amen ;)
Świetny pomysł z tymi felietonami! :) na pewno będą tak dobre jak ten ;)
Bosssssssssssskie xd juz sie nie moge doczekac nastepnego xD"Arszawin z kolei pokazał, że oprócz roli przedstawiciela Gaspromu na wyspach i szpiega u Romana, jest totalnym, zimnokrwistym egzekutorem. Szczere brawa i ukłony!"
Co racja to racja , nie umiałem spać po tym meczu ;D