Holandia pokonuje Słowację 2-1, 80 minut Van Persiego
28.06.2010, 19:24, n0thing 36 komentarzy
Reprezentacja Holandii pokonała dziś Słowację 2:1 i tym samym awansowała do ćwierćfinału Mistrzostw Świata. Bramki dla Pomarańczowych zdobyli Arjen Robben i Wesley Sneijder, zaś dla Słowaków po rzucie karnym w końcówce spotkania strzelił Robert Vittek.
Pierwsza połowa należała do Holendrów. Pierwsza bramka dla Oranje padła już w 18. minucie meczu. Po świetnym podaniu Wesley'a Sneijdera, Arjen Robben uderzył piłkę z okolic 17. metrów. Piłka tuż obok słupka wpadła do bramki Jana Muchy. Po strzeleniu gola Holendrzy cofnęli się do obrony. Słowacy nie potrafili jednak realnie zagrozić bramce rywali. W końcówce sytuację dla Oranje miał Robin van Persie, który oddał strzał sprzed pola karnego, lecz nie udało mu się zaskoczyć Jana Muchy.
Po zmianie stron Holendrzy kilkakrotnie próbowali podwyższyć stan spotkania. W 50. minucie Arjen Robben ponownie uderzał z dystansu. Tym razem jednak strzał pomocnika Bayernu minął minimalnie słupek bramki. Dwie minuty później Jan Mucha popisał się dobrą interwencją, kiedy Joris Mathijsen po rzucie rożnym strzelił z metra. Po kilkunastu minutach gry świetną okazję na strzelenie bramki miał Miroslav Stoch, a chwilę później Robert Vittek stanął sam na sam z bramkarzem Pomarańczowych. Stekelenburg jednak za każdym razem radził sobie z zawodnikami reprezentacji Słowacji. Reprezentacja Oranje nie dawała za wygraną. W 84. minucie Dirk Kuyt minął słowackiego bramkarza i po znakomitym podaniu do Sneijdera, pomocnik Interu skierował piłkę do pustej bramki. W ostatniej minucie spotkania bramkarza Oranje podciął w polu karnym Jakubko, a gola z jedenastu metrów zdobył Robert Vittek. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie.
Holandia - Słowacja 2-1 (1-0)
Bramki: Robben (18.), Sneijder (84), Vittek (95. - karny).
Żółte kartki: Arjen Robben, Maarten Stekelenburg, uraj Kucka, Kamil Kopunek, Martin Skrtel.
Sędzia: Alberto Undiano (Hiszpania)
Widzów: 61962.
Holandia: Maarten Stekelenburg - Gregory van der Wiel, John Heitinga, Joris Mathijsen, Giovanni van Bronckhorst - Dirk Kuyt, Mark van Bommel, Wesley Sneijder (90+2. Ibrahim Afellay), Nigel de Jong, Arjen Robben (71. Eljero Elia) - Robin van Persie (80. Klaas-Jan Huntelaar).
Słowacja: Jan Mucha - Peter Pekarik, Martin Skrtel, Jan Durica, Radoslav Zabavnik (87. Martin Jakubko) - Vladimir Weiss, Juraj Kucka, Miroslav Stoch, Marek Hamsik (87. Marek Sapara) - Robert Vittek, Erik Jendrisek (71. Kamil Kopunek).
1-0 Arjen Robben
2-0 Wesley Sneijder
2-1 Robert Vittek
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Manchester City | 9 | 7 | 2 | 0 | 23 |
2. Liverpool | 9 | 7 | 1 | 1 | 22 |
3. Arsenal | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
4. Aston Villa | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
5. Chelsea | 9 | 5 | 2 | 2 | 17 |
6. Brighton | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
7. Nottingham Forest | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
8. Tottenham | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
9. Brentford | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
10. Fulham | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
11. Bournemouth | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
12. Newcastle | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
13. West Ham | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
14. Manchester United | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
15. Leicester | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
16. Everton | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
17. Crystal Palace | 9 | 1 | 3 | 5 | 6 |
18. Ipswich | 9 | 0 | 4 | 5 | 4 |
19. Wolves | 9 | 0 | 2 | 7 | 2 |
20. Southampton | 9 | 0 | 1 | 8 | 1 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 10 | 0 |
C. Palmer | 6 | 5 |
B. Mbeumo | 6 | 0 |
Mohamed Salah | 5 | 5 |
N. Jackson | 5 | 3 |
O. Watkins | 5 | 2 |
L. Díaz | 5 | 1 |
D. Welbeck | 5 | 1 |
K. Havertz | 4 | 1 |
L. Delap | 4 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@ JedzTu
Demichelis to przeciętniak jakich mało. Popelnia masę błędów i jest jednym z najsłabszych ogniw obrony Albicelestes. Samuel może i ten sezon ma dobry ale też nie zaliczam go do czołówki środkowych obrońców. Jest solidny. Co do Mascherano akurat do niego zastrzeżeń nie mam, tylko za łatwo łapie kartki. ;)
Mocną obronę? Proszę Cie nie przesadzaj. To że nie tracą bramek to nie powód aby nazywać ją dobrą. Zresztą mecz z Meksykiem pokazał jak silna jest ta formacja, gdzie Meksykanie wchodzili momentami w nich jak w masło :)
@kamil_malin
A Mascherano, Demichelis i Samuel to kurde nie gracze?
Marszczerano jest według mnie najlepszym DP na świecie jeśli chodzi o odbiór piłki, a Samuel i Demichelis to dwójka silnych obrońców, z którymi naprawdę ciężko wygrać pojedynek.
Sergio Romero również udowodnił już, że nie jest w tej bramce przez przypadek.
Jedyną słabością Argentyny są boki obrony, Heinze miewa przebłyski, no ale piłkarz światowej klasy to już nie jest, a Gutierrez to lewy skrzydłowy, a nie prawy obrońca, dużo lepiej to wygląda z Otamendim, jednak on też nie jest nominalnie prawym obrońcą tylko stoperem.
Tak czy siak, Argentyna ma mocną obronę i miażdżący atak, jeśli narzucą swoje tempo gry przeciwnikowi, to Ci obrońcy nawet potrzebni nie są, patrząc na ten turniej to ponad 80% kontrataków kończy się na Mascherano.
Holandia wygrała, ale znów nie zachwyciła. Patrząc na wczorajszą grę Brazyli i Holandi, to Oranje będą mieli bardzo ciężko awansować do pół finału.
@ n0thing
Nie zgadzam się z Tobą. Myślę, że trudniejszym zespołem do ogrania jest właśnie Brazylia. Dlaczego? Po prostu mają bardziej wyrównany skład i mają taktykę. Argentyna jest tylko mocna w ataku, poza ofensywą nie mają żadnej innej mocnej strony.
Holandia w meczu z brazylią jest dla mnie faworytem
Ja wciąż wierzę w Holendrów, bo mają szansę wygrać z Brazylią. Gorzej by było z Argentyną, ale mam nadzieję, że z nimi spotkają się dopiero w finale. Jeżeli Oranje rozpoczną ten mecz inaczej niż poprzednie, to wydaję mi się, że są w stanie pokonać Canarinhos. Mają Robbena, Sneijdera, Kuyta, van Persiego dlaczego mieliby odpaść? Zapewne to była taktyka van Marwijka na te poprzednie mecze - teraz muszą się bardzo poważnie przygotować na to spotkanie.
JedzTu --> Dokładnie. Kuyt w takich pojedynkach gra znakomicie, więc wystawienie go w pierwszej jedenastce na ten mecz jest trafnym wyborem.
mam nadzieje ze Holendrzy odpala w meczu Brazylia i wygraja :)
No ja nie zaprzeczam że VdV ma lepszą technikę itd.
Ale Kuyt jest idealny właśnie na takie zespoły jak Brazylia, drużyny silne z którymi szybki skrzydłowy pokroju Elii nie da sobie rady - ledwo dryblował między Słowakami, to myślisz, że Maicon dałby mu się wyminąć? Kuyt ma w reprezentacji odgrywać taką samą rolę jak teraz w Liverpoolu, ma być takim choćby taranem robiąc miejsce dla ofensywnie usposobionego bocznego obrońcy, łatwo zauważyć że boczny obrońca ze skrzydła Kuyta dużo częściej włącza się do akcji ofensywnej. On nie ma zachwycać dryblingami, on ma przetrzymać piłkę, wyciągnąć obrońców jak najdalej się da i odegrać do kolegi lub samemu popędzić do lini końcowej i wrzucić.
Dynamiczni skrzydłowi tacy jak Elia są idealni na zespoły słabsze, gdzie po prostu wbiegnie na pełnej i nikt go nie zatrzyma.
Van Marwijk wie jak ważny dla drużyny jest Kuyt i dlatego to on cały czas gra w reprezentacji. Dodatkowo Dirk nigdy nie odpuszcza piłek co idealnie pokazał jego gol z Japonią, oraz ma tendencje do strzelania goli wtedy, gdy tego najbardziej potrzeba.
Mając do wyboru Kuyta czy Huntelara, w ciemno stawiałbym na zawodnika The Reds.
@JedzTu
A propos Kuyta - chodziło mi raczej o to, że wypada strasznie blado technicznie w porównaniu z Van der Vaartem. VdV to po prostu lepszy piłkarz, jeśli zagra wystarczająco dobrze, to razem z Persiem, Sneijderem i Robbenem może coś ugrać, a tak grający Kuyt, według mnie, nie wystarczy. Holendrzy będą musieli się wznieść na wyżyny umiejętności, a Kuyt przez 90 minut raczej tych wyżyn nie zapewni. Nawet jeśli zacznie od początku, a pewnie zacznie, bo jak sam pisałeś, nie idzie mu ostatnio wcale tak źle i trener na niego stawia, to po jakimś czasie mam nadzieję zmieni go Elia/VdV. (tylko mam też nadzieję, że nie będzie wtedy trzeba gonić wyniku - bo może być za późno) Jak dla mnie to jest piłkarz przydatny, gdy trzeba kogoś zabiegać, a z Canarinhos trzeba będzie próbować inaczej. Liczę na geniusz zawodników, bo tutaj Holandia może najwięcej zaoferować. Sama średnia gra nie wystarczy, nie na tego rywala.
Jeszcze a propos ich taktyki na ten Mundial. Wierzyłem w zasłonę dymną w postaci słabej postawy w fazie grupowej i spokojnego rozkładania siły na dalsze spotkania. Jednak myślę, że najnormalniej w świecie Oranje nie trafili z formą. Na razie spokojnie ogrywają rywali, tylko prawda jest taka, ze rywale byli słabi. Co będzie w meczu z Brazylią? To wielka niewiadoma, jeśli moje przypuszczenia się sprawdzą to Brazylia ich rozjedzie, a jeśli nie? To może być wyrównany mecz z małym wskazaniem na ekipę Dungi.
Czytając niektóre komentarze mam wrażenie, że oglądałem inny mecz.
Czemu niestety Kuyt? Dzisiaj Dirk obok Robbena był zdecydowanie najlepszy na boisku. Jeśli porównywać go z van Persiem to z przykrością stwierdzę, że to nasz Robin wypadł blado, chciałbym go zobaczyć w sytuacji z golem na 2:0, jestem niemal pewien, że większość napastników by strzelała i przestrzeliła, a potem karny w 93minucie i proszę ;)
Sam van Persie powiedział o Kuyt'cie, że to jest prawdziwy wzór, dla młodych, którzy nie są obdarzeni wielkim talentem, bo pokazuje, że można ciężką pracą i zaangażowaniem osiągnąć bardzo wiele. To jest przeciwieństwo piłkarzy typu Robinho, obdarzonych ogromnym talentem i marnującym go poprzez nie stawianie się na treningach etc.
Holandia zje Brazylie, Robben, Sneijder, van Persie i Kuyt - to jest trzon tej reprezentacji i od ich formy zależy to jak zagrają Oranje.
Z tej czwórki narazie, z bólem trzeba przyznać że Robin wypada najsłabiej.
@ howareyou
Masz rację, trochę za szybko skreślam Holandię ale czuję że tak będzie. Przy całej sympatii do Holendrów to jednak piłkarsko i taktycznie odstają od Brazylijczyków. Czy Oranje ich zjedzą piłkarsko? Nie sądzę, myślę że to raczej będzie na odwrót.
Zresztą poczekajmy, wszystko się okaże za kilka dni :)
@kamil_malin
Nieważne jak bardzo dobrzy będą taktycznie, Holandia ich zje piłkarsko. W dużym stopniu będzie to zależeć od postawy naszego napastnika, może w końcu uda mu się dobrze kopnąć piłkę. Jeśli nie, cóż, Wesley i Arjen będą musieli robić to bardzo skutecznie. Nie zdziwię się, jeśli Brazylia triumfuje, jednak skreślanie Holandii to... hmm, trochę głupota.
No racja ale Brazylia także nie zagrała na 100%. Myślę, że mimo wszystko będzie to ostatni mecz Oranje na tym Mundialu. Brazylia miażdży taktycznie na tych Mistrzostwach.
Można nie lubić Dungi, można go krytykować ale trzeba docenić jego pracę. Brazylia nie przypomina tej sprzed kilku lat. Obecnie jest to świetnie poukładana drużyna, gdzie nie ma gwiazd. To grupa piłkarzy, którzy pracują na wspólny sukces, tworzą wspaniałą ekipę którą dowodzi Dunga. Jeśli popatrzy się na ich rozpracowanie rywala, taktykę to dostrzega się ogrom pracy. Może nie grają efektownie, ale kiedy trzeba przyśpieszają i grają piękny i widowiskowy futbol. Powiem jedno, nie wyobrażam sobie aby tak grająca Brazylia nie zdobyła tytułu. Brazylia to połączenie genialnej taktyki, techniki i przygotowania motorycznego. Nie mają słabego punktu w swojej drużynie. Świetny bramkarz, dobre boki obrony (małe zastrzeżenie do Bastosa, który troszkę odstaje od Maicona), świetny środek obrony no i dobrze zorganizowana pomoc. Atak może nie tak świetny jak dawniej, ale ciągle piekielnie groźny. Życzę im zdobycia Mistrzostwa.
Dodam tylko, że mówiąc o tych którzy krytykowali Dungę mówiłem m.in o sobie. Nie przepadam za nim, ale tak jak napisałem doceniam jego pracę. Szacunek
W piłce nożnej wszystko jest możliwe zwłaszcza,że Holandia nie odsloniła nawet połowy kart.
Holandia nie ma szans z tak grającą Brazylią. Szkoda mi Holendrów, że tak pechowo trafili :/
howareyou Nie sądze,że wyjdzie Huntelar na początku także Kuyt niestety jestem raczej pewny,że wyjdzie.
@Szogun
Ja liczę, że wyjdzie bez Kuyta w podstawowym składzie, czyt przed 2 pomocnikami Sneijder, a przed nim: lewo - VdV, środek - RvP, prawo - Robben. Ale Kuyt to robot, który się nie męczy, więc pewnie wyjdzie za VdV, a Rafael zmieni go w 2 połowie... chociaż, kto tam go wie.
Ten mecz Brazylii z Holandią będzie to całkiem inna reprezentacja pomarańczowych niż do tej pory.Każdy skupia się na Robbenie i jego grze ale trener Holenderski myślę,że może po 1 zagrać innym ustawieniem jak dla mnie 4-4-2 i będzie Kut- V-Persie Atak po bokach wchodzący V.Der.Vart i Rooben.To bedzie całkiem inna reprezentacja Holandii która wyjdzie z tą przewagą, że oni będą wiedzieć jak zagra Brazylia ale Brazylia może być zaskoczona jak zagra Holandia która już sił oszczędzać nie będzie.Zapowiada się piękne widowisko.Już się z pracy na nie zwolniłem wcześnie.
No i brawo Holendrzy. ;) Mam nadzieję, że poradzą sobie z Brazylią. ;)
no pokazali klasę i jedni i drudzy, ładny mecz, dużo zaciętości, ale lepsi okazali się Holendrzy na których liczyłem i mnie nie zawiedli;D
Zasłużona wygrana i piękne bramki :]
Wiadomo było kto wygra ten mecz i awansuje dalej, ale mimo wszystko z chęcią obejrzałem ten meczyk. Holandia ograła Słowację zgodnie z planem, ale liczyłem na zdecydowanie więcej jeżeli chodzi o styl gry. Słowacy nie przez przypadek byli w 1/16, ale zapowiadało się na to, że nie sprawią problemów Holendrom. Zakończyło się niskim 2-1, ale Oranje zdają się na wynik, a nie grę. Mam wrażenie, że się trochę oszczędzali i zostawili najlepszą formę na Brazylię :) To będzie bardzo emocjonujące spotkanie, w którym Holendrzy po raz pierwszy zagrają z równą sobie drużyną :)
Szkoda , że Oranje nic nie pokazują na tym Mundialu. Licze jeszcze , że coś pokażą.
Jak wygrają z Brazylią to będzie świetnie , cały świat by zaskoczyli :)
Przy Argentyńskiej piękności Holenderskie blondie wyglądają..jak holenderki.Znaczy krowy.
Mam wrażenie,że Holendrzy na tym Mundialu nie zagrała jeszcze na poważnie.Oni grają wyrachowany futbol,polegający na wygrywaniu kolejnych pojedynków jak najmniejszym nakładem sił.W ćwierćfinale trzeba będzie jednak zagrać wszystko,co się potrafi.
Holandia trudno będzie miała przeciwko Brazylii .
Może dzięki szczęściu i indywidualności Robbena wyga ,ale trudno będzie mieć .
P.S - youtube.com/watch?v=ybA0fOHFaKY
Bk z tego :D
Z widowiskowej i pięknie grającej Holandii zrobiła się schematyczna pomarańczowa ekipa. Najwidoczniej nie chcą powtórzyć tego co im się zdarzyło na Euro 2008 kiedy to wycieńczeni nie mieli siły grać z Rosją. Myślę że to pomysł van Marwijka aby tak grać bo dla van Bastena liczyło się piękno piłki. Ale Holandia grałaby inaczej gdyby musiala gonić wynik
mitmichael-Robin i van Marwijk znaja sie jeszcze z czasow gdy oboje byli w Feyenoordzie,moze nigdy za soba nie przepadali ale poprostu znaja sie wiec Robin zapewne tylko powiedzial ze z checia by jeszcze zostal na boisku.A akurat van Persie moze byc pewny miejsca w pierwszym skladzie Oranje:)
Wg mnie Van Persie nie pasuje troszke do systemu gry Holendrów na tych mistrzostwach. Persie to zawodnik widowiskowy, ktory uwielbia być przy piłce, rozgrywać, strzelać, kiwać. Taktyka Holendrow oparta jest głównie na szczelnej defensywie więc mniej tam miejsca dla popisow napastnika arsenalu.
System gey Holendrów chyba sie nie zmieni, bo po co zmieniac jak jest skuteczny ?
Mam nadzieję, że ta Oranje jeszcze pokażą kawał dobrego futbolu na tym Mundialu. Choć ich gra w dzisiejszym meczu tego nie zwiastuje. Stąd z resztą nowo nadany im przydomek "ekonomiczna Holandia". Mam nadzieję, że będzie on przejściowy, jak i z resztą ta ich zachowawcza gra.
Niestety Robinowi ten mecz nie wyszedł. Oprócz strzału z rzutu wolnego i wyprowadzenia jednej akcji, w której na końcu dogrywał do Sneijdera, niczym się nie wyróżnił. No chyba, że brać pod uwagę te zmarnowane okazje... Mimo wszystko nadal w niego wierzę i mam nadzieję, że w następnym meczu zaprezentuje się dużo lepiej.
Ja mam nadzieje, ze przez to zachowanie przy schodzeniu nie zawazy na wystawieniu go w składzie na nastepny mecz. Podał trenerowi reke wiec moze nic złego. Co do gry Holandii jezeli przyjdzie im mecz z Brazylia lub Chile - na pewno zagraja inaczej bo nie beda mieli wyjscia.
Ciekawe co Robin powiedział trenerowi jak schodził :)
mam nadzieję że dojdą aż do finału i będą grali co raz ciekawszą piłkę... dzisiejszego meczu niestety nie oglądałam ale widziałam skrót i niektóre akcje były na serio niesamowite :)
Holandia wygrywa, ale swoją grą nie zachwyca. Z pewnością stać ich na więcej i mam nadzieję, że udowodnią to w dalszej fazie Mundialu.