Howard Webb sędzią meczu z Liverpoolem

Jeden z najlepszych sędziów

Ludzie często oceniają w Polsce Webba przez pryzmat pamiętniego meczu z Austrią. Jednak co nie mówić, to jeden z najlepszych sędziów na Świecie. Wiadomo, zdarzają mu się i na ligowym podwórku większe wpadki, jednak przy takiej ilości meczy, z czego większość to z reguły to te z kategori "Match of a day" nie da się tego uniknąć. ;)

i bardzo mnie to ciesz ;)

Krytykowany arbiter ale nam sie raczej nie naraza a wygrac musimy koniecznie Liverpool juz tak nie zagra jak u siebie a my na pewno zagramy lepiej niz na Anfield.

najlepszy sedzia

Był remis, porażka, teraz przydałoby się zwycięstwo

Howard Webb i wszystko jasne... :D

Musimy wygrać F.A Cup

I jeszcze on nam potrzebny :). Ale jakby nie fakt meczu Polska - Austria to chyba nie kryłbym do niego żadnej urazy, bo arbitrem jest dobrym.

Pamiętny sędzie w meczu Polska Austria na Euro : )

Musimy w końcu wygrać w FA Cup w meczu prowadzonym przez Webba. Trzeba się zemścić na The Reda za klęskę na Anfield. Musimy awansować do ćwierćfinału FA Cup. Nie wyobrażam sobie sytuacji odpadnięcia z FA Cup w niedzielę przez wielkim meczem z Bawarczykami. To mogłoby być zabójcze. Trzeba się spiąć i wrócić na właściwe tory.

Ostatnio bardzo dobrze sędziuję.

Mój ulubiony sędzia. Rzadko się myli. Gdyby wszyscy byli tacy jak on...

Jeżeli odpadniemy z FA cup to będzie dramat.

*Swansea

Jeśli przejdziemy Liverpool to z poważniejszych rywali zostanie tylko ew. Everton (a może i ich Swensea przejdzie, choć wątpie) i CFC lub City.

Jeśli przeszlibyśmy The Reds to naprawdę jest realna szansa na ten puchar.

nie ma znaczenia ko sędziuje

Musimy to wygrać, FA Cup musi być nasze bo w lige już nie wierzę...

* miało być, że Webb jest "zbyt mało ostrym sędzią"

Webb dużo widzi, ale czasami jest zbyt ostrym sędzią. Nie umie należycie rozdawać kartek. To jego jedyna wada. Już parę razy widziałem, jak za skandaliczne wejścia nie pokazał czerwieni, którą pokazałoby 80% innych sędziów.

Sathiss

To było z Tottenhamem zdaje się, w ubiegłym roku na The Emirates, kiedy to Adebayor wyleciał z boiska, a my wygraliśmy 5 - 2. To była bramka chyba na 3 - 1 :)

Ostatnio bardzo dobry sędzia. Nie pamiętam żadnych kontrowersji z jego udziałem ani w tym, ani w poprzednim sezonie w meczach Arsenalu. Zawsze wie, kiedy dać drużynie korzyść, a kiedy odgwizdać przewinienie. Pamiętam, że raz to się skończyło naszą zdobytą bramką, kiedy bodajże Santi był faulowany, ale podniósł się i dograł piłkę w pole karne.