Jack rzuca wyzwanie kibicom Spurs

22.11.2011, 13:53, Marcin Kurek 65 komentarzy

Wciąż kontuzjowany Jack Wilshere oświadczył, że odda na cele charytatywne 3000 funtów, jeśli największy rywal Kanonierów – Tottenham Hotspur – na koniec sezonu zajmie wyższą lokatę w ligowej tabeli niż Arsenal.

Tottenham, który od 1993 roku jeszcze nie znalazł się wyżej w tabeli niż jego sąsiad z północnego Londynu, awansował na 3. miejsce po tym, jak pokonał przed własną publicznością Aston Villę 2-0. Podopieczni Harry'ego Redknappa obecnie znajdują się cztery pozycje wyżej niż The Gunners, mając trzy punkty więcej i zaległy mecz do rozegrania. Warto zaznaczyć, że w spotkaniu przeciwko The Villans obie bramki zdobył były Kanonier – Emmanuel Adebayor.

- Wszyscy fani Spurs są w euforii, ponieważ ich ulubieńcy są przed nami w lidze – napisał na swoim twitterze. Pamiętajcie, że to jest maraton, a nie sprint.

- Jeśli Tottenham ukończy bieżący sezon przed Arsenalem, oddam 3000 funtów na cele charytatywne. Jeżeli jednak to Arsenal okaże się lepszy, każdy kibic Spurs, który śledzi moje wpisy, wyśle mi jednego funta, którego ja prześlę jako wspomniany wcześniej datek.

Młody reprezentant Anglii wciąż boryka się z długoterminowym urazem kostki. Jack ma jednak nadzieję, że wybiegnie na boisko na początku nowego roku.