Josh Kroenke nowym członkiem zarządu

@ WilkSzary

To nie jest odpowiednie słowo w tym wypadku.
"Faworyzowanie krewnych i przyjaciół przy obsadzaniu wysokich stanowisk".
Wysokie stanowiska - tutaj chodzi o funkcje państwowe, a klub takim nie jest.
sebasz wszystko dokładnie wyjaśnił.

Song
Jeżeli Nate Robinson to nikt to ja nie wiem ;))

Widze,ze system w ktorych dani krolowie oddawali swoje dobra synom dalej panuje lecz jest on najbadziej naturlnym ze architektura ta jest od zarania dziejow praktykowana wiec Josh wystepuje tu w roli dziedzica. Martwi mnie tylko jedno jak ma sie tyle druzyn sportowych i chce sie byc od wszystkiego mozna tak naprawde byc do niczego.

@AlexSong2321
Nie można przyrównywać NBA do PL, to dwa różne światy. Ze zwolnieniem trenera masz rację, czemu go odpuścili sam do dziś nie wiem jednak tam nic nie dzieje się bez przyczyny (patrz Doc Rivers, Jerry Sloan). W tamtym sezonie Nuggets byli jednym z silniejszych zespołów ligi na swoich boiskach a że odpadli w 1 rundzie PO ze strzelcami wyborowymi z GSW to cóż, zdarza się. Nie mieli jak zatrzymać Iguodali ale teraz nie radzą sobie aż tak źle. Tam wszystko zmienia się co sezon i z zespołu walczącego o finał konferencji możesz stać się średniakiem po utracie choćby jednej z gwiazd. Nam to nie grozi bo ponoć nikogo już nie sprzedajemy...

Ta Nuggets... Wcale nie jest tak słodko jak sie wydaje.. Odpadli juz w 1 rundzie Playoofs. W dodatku pozwolili odejsc najlepszym zawodnikom i nie zatrudnili nikogo na ich miejsce... Zeby było mało zwolnili trenera, który wygrał nagrode Coach of The Year. Cos nieprawdopodobnego, a jednak. Jesli u nas miałby robic tak samo to niech spie... r.. dala.

sprzedaż nazwy klubu?! ludzie, piłka to biznes, ale piłka to też tradycja i rzesza fanów, byłych legend Arsenalu i tu nie ma nawet mowy o "pomysłach" sprzedaży nazwy klubu, sic! Gość jest ogarnięty, przypadkowi ludzi na takich stanowiskach są w Polsce, np. KGHM, etc ale nie w Stanach Zjednoczonych, dlatego proponuję poznawać piłkę nożną, biznes, gospodarkę od wszystkich stron, po ich zalety i wady. I jeszcze raz, dla nieczytających ze zrozumieniem, to jest dyrektor NIEwykonawyczy, a nie Ivan Gazidis.

Jak już piszecie o wygenerowaniu dodatkowych środków finansowych, to najważniejsze żeby nie wpadł na pomysł sprzedania nazwy kluby.

Jako członek grupy zarządzającej, pomógł wprowadzić drużynę w jeden z najlepszych okresów w historii. Denver wygrali ponad 50 gier w pięciu sezonach, doszli do finałów Konferencji Zachodniej i zgarnęli dwa tytuły Dywizji Północno-Zachodniej, ale LIGI NBA NIE WYGRAŁ!!!! a wygranie dywizji to jak wygranie podwórka ;/ słabo to widze

a określenie dyrektor niewykonawczy? taki, który nie ma mocy sprawczej, będzie doradzał, podsuwał pomysły, pertraktował, ale do niego nie będzie należało ostateczne słowo

nepotyzm? proponuję przeczytać środek artykułu! facet jest ważną personą w NBA, NHL, klubach, w kraju który marketingowo opanował do perfekcji daną tematykę...na pewno ma głowę na karku i pomoże Arsenalowi wygenerować dodatkowe środki finansowe z działalności marketingowo-sponsoringowej, w tym i zeszłym sezone w końcu zaczęło się dziać pod tym względem w klubie, a zanosi się na jeszcze lepsze czasy

Ten kto pisze, że to nepotyzm prawdopodobnie bawi się jeszcze w piaskownicy, a o tym pojęciu słyszał kilka razy w TV i udaje wielkiego znawcę w tej dziedzinie.

Poświęcę się aby wyjaśnić w komentarzu dlaczego NIE JEST TO NEPOTYZM.

W skrócie - nepotyzm jest wtedy gdy mamy do czynienia z funkcją państwową lub funkcją w przedsiębiorstwie, które do państwa należy. Oznacza to, że mając stanowisko forsujemy do pracy członków swoich rodzin lub znajomych.

Wtedy własnie będzie to nepotyzm, ponieważ ich wypłata będzie składać się z pieniędzy państwa = pieniędzy podatników czyli wszystkich płacących podatki, czyli nas.

Sytuacja Kroenke jest zbieżna z taką, w której wasz tata prowadzi sklep, firmę budowlaną transportową i jaką tylko chcecie. Co więcej jest jej właścicielem. Jeden z jego pracowników/kierowników/dyrektorów odchodzi na emeryturę powiedzmy, albo go zwalnia. Kogo powinien przyjąć ?? Ciebie czy kogoś z ulicy.

Nie no przecież wg. Was to nepotyzm.

Kroenke to właściciel Arsenalu i może robić co mu się podoba bo klub to jego własność i koniec. Do zarządu lepiej wziąć syna, który zna się na robocie i któremu się ufa niż kolejnego najemnika na to stanowisko.

Wiadomo, że będzie niewykonawczym. To jest jasne. Nie martwcie się, że będzie pobierał dużą pensję. Klub należy do niego. Może zarabiać ile chce. Zresztą to śmieszne skoro jest synem jednego z najbogatszych ludzi w świecie. Myślicie, że mu brakuje do 1-wszego ??
Będzie szefował i nadzorował to co się dzieje. To będzie funkcja reprezentująca klub i mająca wpływ na ważne decyzje. U nas nie ma co psuć. Bilety się sprzedają, klub dobrze prosperuje, długi się spłacają, wyniki na boisku są, umowy są podpisywane.

Zobaczymy co to będzie...

juz z wygladu nawet wole jego starego ;p
mlody ma jakis niedorozwiniety wyraz twarzy

byle nie przeszkadzał to będzie ok...

Ja się cieszę. Widać, ze facet ma spore pojęcie o prowadzeniu sportowych klubów i doprowadzania ich do sukcesów. Obyśmy z jego pomocą zdobyli upragniony sukces.

mam nadzieję, że synuś tatusia będzie coś robił

DZIECI kochane wy w ogóle wiedzieć co to znaczy NEPOTYZM ? To nie jest spółka skarbu państwa!

To jest troche smieszne ze gosciu posiadajacy niemal 1/3 klubu nie moze zasiadac w zarzadzie...

Nic dziwnego, że Kroenke wybrał swojego syna, a nie Usmanova. Nie wiadomo co w głowie Rosjanina siedzi, a Stan Kroenke zawsze może wpływać na swojego syna. Na razie jest dobrze, więc burza, która była wywołana wokół Stana i Gazdisa ucichła.

Śmierdzi nepotyzmem

Póki jego tatuś nie sprowadzi na nas takiego długu jak Glazerowie na United to mogą sobie nawet Prababcię Kroenke zatrudnić.

"Dyrektor niewykonawczy" to po prostu wynik dosłownego tłumaczenia. W prawie anglosaskim czyms na kształt naszego prezesa zarządu jest "Chief executive officer" czyli generalny dyrektor wykonawczy. Natomiast to rady dyrektorów (board of directors), czyli czegoś na kształt naszych rad nadzorczych mogą wchodzić "non-ececutive director", czyli osoby niezatrudnione w spółce, nie zajmujące sie jej codziennym zarządzaniem, ale współtworzące np. jej strategię. To tak w skrócie xD

jednak to prawda, że trzeba sięw dobrym miejscu urodzić ...

Eh....... :C

Hahaha, a usmanov płacze

Ma się plecy to się dostaje fuchę...

Strasznie mnie irytuje kiedy ktoś zatrudnia kogoś z rodziny.

Boże co wy piszecie... Gość ma niezłe CV. tylko za cholerę nie wiem do czego jest dyrektor niewykonawczy ;D Jeżeli będziemy robić gruby hajs i wydawać go na drużynę to czemu nie?

roni...to jest ktoś kto za nic nie odpowiada a trzepie dobrą kasę- to taki niwy twór językowy....

No ja nie mogę, kim jest "dyrektor niewykonawczy"? Aż musiałem oryginalny artykuł sprawdzić, bo nie wierzyłem. :D

Szczerze mu życzę aby do końca swego życia pozostał dyrektorem niewykonawczym. Amen,

Ja myślałem, że Kroenke będzie traktował Arsenal jak maszynkę do zarabiania pieniędzy i będzie starał się zablokować wszystkie większe transfery, jednak muszę przyznać, że mylnie go oceniłem.

nepo
nepo
nepo
NEPO
NEPOTYZM w polnocnym Londynie!

A kto mu tą gażę zapewnia, my czyli kibice :)

Dyrektor niewykonawczy nie wykonuje nic poza pobieraniem wysokiej gaży co miesiąc :)

Zajmuje się nie wykonywaniem czegokolwiek.

Czym zajmuje się dyrektor niewykonawczy? :D

Za Kroenke pobiliśmy rekord transferowy 2,5 razy? Tak? Jesteśmy na czele tabeli? Tak? Więc siedźcie cicho naczelni krytycy, wszystko idzie w dobrym kierunku a Ci i tak żyją przeszłością, co za naród...

Już nawet rodzinkę Stan sobie wkręca...

Nie wiem czy wyjdzie nam to na dobre. Niby odnosi tam jakieś sukcesy ale może się okazać taki jak ojciec. - Aa no to dzisiaj za podwyżkę Van Persiego kupię sobie nowy jacht.

Wszyscy tylko brać, brać a kto będzie dawał ?

Jak nie mielismy kasy na transfery to nikogo nie było, Wenger musiał sprzedawać by kupić.

Kolejny Kroenke potrzebny w zarządzie..

Nie jestem zadowolony. Kolejny Kroenke.

Ja tam od razu na dyrektora Usmanova bym wziął, a tych Kroenke do USA wysłał na zbity pysk.

Dla nas to chyba nie zbyt dobra informacja. :/

Nepotyzm..
No ale zobaczymy.

Mi się to nie za bardzo podoba, no ale dopóki w klubie dzieje się dobrze to nie będę narzekał.

Kolejny Kroenke w klubie. Raczej kibiców to nie będzie cieszyć.