Kanonada na The Emirates! Arsenal gromi WHU aż 5-1!
23.01.2013, 21:38, Łukasz Szabłowski 3884 komentarzy
Chyba nikt nie spodziewał się takiego obrotu wydarzeń. Po pierwszej, dość wyrównanej połowie, Arsenal z furią zaatakował po przerwie. W nieco ponad dziesięć minut zdobył cztery bramki i odprawił gości z Upton Park z kwitkiem. Poza bardzo dobrym wynikiem zwrócić należy uwagę na masę świetnych zagrań, ciekawych piłek i kombinacyjnych akcji, a także na dyspozycję Podolskiego, Girouda i chyba wracającego do dobrej formy, Santiago Cazorlę. Końcowy wynik: 5-1.
Na początek składy obu ekip:
Arsenal: Szczęsny, Sagna, Mertesacker, Vermaelen (58. Koscielny), Gibbs, Ramsey, Wilshere, Cazorla, Walcott, Podolski (70. Santos), Giroud (73. Oxlade-Chamberlain).
West Ham: Jaaskelainen, Demel, O'Brien, Reid (62. Diarra), Tomkins, Noble, Taylor, Nolan, Collison (62. Potts), Vaz Te (70. Damie), C.Cole.
Kanonierzy zaczęli dość obiecująco, już w pierwszej minucie odnotowaliśmy pierwsze, bardzo słabe, dośrodkowanie w pole karne, a trzy minuty później mieliśmy powtórkę tego zagrania, ponownie bez skutku.
W dziewiątej minucie zakotłowało się w polu karnym West Hamu, podczas gdy po dość przypadkowym odbiciu piłki, ta trafiła pod nogi Walcotta, który pozbył się jej na rzecz aktywnego w ofensywie Sagny, jednak Francuz zdołał wywalczyć jedynie rzut rożny.
Piłkarze Arsenalu bardzo dobrze weszli w to spotkanie, od początku atakowali z dużą wyobraźnią, starając się koronkowo rozwiązać każdą akcję. W 12. minucie kolejny raz zagrali przepięknie, wymienili około dziesięciu podań, w tym kilka z pierwszej piłki, a całą kombinację niecelnym strzałem zza pola karnego zakończył Cazorla.
W 14. minucie Jack Wilshere popisał się świetnym prostopadłym podaniem, zagrał idealnie do Theo Walcotta, jednak obrońca gości zdążył zablokować uderzenie 23-letniego Anglika.
Po naporze Arsenalu, do głosu doszły Młoty. Gdy w 18. minucie piłkarze Sama Allardyce’a wykonywali rzut rożny, nikt nie spodziewał się bramki, szczególnie że Kanonierzy zdołali wybić piłkę, jednak na tyle niechlujnie, że dopadł do niej Collison i bez namysłu oddał celny strzał na bramkę. Wojciech Szczęsny był bez szans. 0-1.
Zaledwie cztery minuty później mieliśmy już remis! Zaczęło się od Sagny, który zagrał piłkę do Wilshere’a, ten szybko oddał ją do Podolskiego, który z ponad 25 metrów przymierzył tuż przy słupku bramki West Hamu! To siódme trafienie Niemca w Premier League!
Przez następne minuty obraz gry nie uległ zmianie: Arsenal atakował, starał się ładnie rozgrywać piłkę, z kolei West Ham skupiał się głównie na obronie i stałych fragmentach gry. Co dziwne, kolejną ciekawą akcję Arsenal stworzył nie po koronkowej, składnej wymianie piłki, a samotnym rajdzie Theo Walcotta, który wrzucił piłkę w pole karne i mało brakowało, by nie padł gol samobójczy.
Na dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy znowu z rozmachem zaatakowali podopieczni Arsene’a Wengera. Lewym skrzydłem popędził Kieran Gibbs, ładnie zagrał prostopadle do Podolskiego, ten przekazał ją do Oliviera Girouda, który już w polu karnym odnalazł szarżującego Gibbsa. Anglik ładnie z pierwszej piłki dograł do Niemca, jednak nie zdołał on sięgnąć piłki i umieścić jej w siatce.
W 41. minucie przed świetną szansą stanął Carlton Cole, który dość przypadkowo otrzymał piłkę w polu karnym. Stanął oko w oko ze Szczęsnym, zdołał go przelobować, jednak na posterunku stanęli Vermaelen do spółki z Ramseyem, którzy wspólnie zdołali wybić futbolówkę z linii bramkowej.
Na sam koniec Santi Cazorla stanął przed szansą uderzenia piłki z linii pola karnego po tym jak Theo Walcott został sfaulowany. Stałe fragmenty gry to podobno mocna strona Hiszpana, jednak tym razem bramkarz Młotów nie musiał się zbytnio wysilać by popisać się skuteczną interwencją.
Druga część meczu rozpoczęła się podobnie do pierwszej: Arsenal wyszedł bojowo nastawiony i w pierwszej minucie po przerwie mógł umieścić piłkę w siatce, jednak piłka przeszła tuż obok słupka West Hamu. Gospodarze atakowali z pasją i to musiało przynieść efekt.
Nie trzeba było długo czekać na udokumentowanie dobrej gry. Już w 48 minucie Arsenal po raz pierwszy wyszedł na prowadzenie. Theo Walcott wykonywał rzut rożny, zagrał na bliższy słupek, gdzie czyhał Olivier Giroud. Francuz pięknie się ustawił i wpakował piłkę do siatki. 2-1!
5 minut później było już 3-1! Kanonierzy po kolejnej pięknej akcji mogli cieszyć się ze strzelenia gola. Najpierw na skraju pola karnego piłkę przejął Podolski, odegrał do Girouda, ten z pierwszej piłki oddał futbolówkę Niemcowi, który wystawił piłkę Cazorli. Hiszpan chyba dawno nie strzelił tak łatwej bramki.
NIESAMOWITE! Piłkarze West Hamu nie zdążyli otrząsnąć się po kolejnym ciosie, a na ich głowy spadł kolejny! Świetną piłkę na lewym skrzydle otrzymał Lukas Podolski, popędził z nią kilka metrów i zagrał płasko na piąty metr, gdzie formalności dopełnił Theo Walcott! 4-1!
Kolejna bramka dla Arsenalu! W 57. minucie wspaniałym prostopadłym zagraniem popisał się Jack Wilshere, piłka trafiła wprost pod nogi niezwykle aktywnego Podolskiego. Niemiec przyjął futbolówkę i momentalnie zagrał po ziemi do Oliviera Girouda, który podwyższył wynik na 5-1!
Później gra się uspokoiła, Arsenal nie forsował tempa, próbował grać rozważnie i spokojnie, z kolei coraz groźniej atakowali piłkarze z Upton Park, którzy często bili stałe fragmenty gry w okolicy pola karnego Kanonierów
W 68. minucie po przechwycie przed szansą znowu stanęli gospodarze, wyszli z szybką kontrą siłą trzech piłkarzy, jednak Theo Walcott zagrał bardzo egoistycznie przez co nie zdołali wykorzystać dobrze zapowiadającej się akcji.
Od 82. minuty goście musieli grać w dziesiątkę po tym jak kontuzji doznał Potts. W wyniku tego zdarzenia mieliśmy do czynienia z niezwykle długą przerwą w grze.
Ostatnie minuty nie przypominały już w ogóle tego, co mieliśmy okazję zobaczyć na początku obu połów spotkania. Zarówno Arsenal jak i West Ham najchętniej zeszłyby do szatni i nie przedłużały tego widowiska. Sędzia przedłużył mecz aż o 12 minut, co tylko szkodziło ogólnej ocenie tego pojedynku. Bo im dłużej trwał, tym bardziej zacierało się to dobre wrażenie z wcześniejszych minut.
Do końca meczu nic się nie zmieniło i zakończył się wynikiem 5-1.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
WilkSzary, albo poprostu znalazlby sobie kogos innego ;p ew. zostalby twoim wiernym pantoflem, co jest strasznie żałosnym widokiem patrzeć na takiego nieszczęśliwca
@malyglod.
Bo jest kontuzjowany? dlatego się nie łapie?
Wnoszę po tym, że w Boltonie grając przeciwko City, Kogutom czy Chelsea ojeżdżał obrońców i ośmieszal ich utrzymując się przy piłce kiedy oni wywracali się nie mogąc za nim nadążyć.
WilkSzary > Z tego co widzę to Ty musisz być chłopakiem bo takich dziewczyn już w tych czasach nie ma ;) albo po prostu jesteś ideałem ;)
pauleta19, ja ci wytlumacze co to jest tanie wzruszenie, to cos podobnego jak tanie wkur*ienie, ale w druga strone, tanie wkur*ienie odczuwasz ogladajac absurdalne rzeczy w dlaczego ja, tanie wzruszenie odczuwasz ogladajac absurdalnie smutne filmy
I Guardiola!
W ręczną to raczej Pique gra.
Marzag@
Pewnie;p która by sie przyznała;p. Zapomniałeś chyba ze to my jesteśmy ci gorsi;p nie okazujemy im uczucia, a jeśli juz to nie bez powodu, spoglądamy na inne samice, co przecież jest niedorzeczne! (;] ^^) itd. Ale nie ma co gadać, z nimi źle ale bez niech...^
No nie wierze ... nawet ogladajac ręczną Barca ... Sergio B. mignął.
royal, ja nie pytałem o to który film jest lepszy od Zielonej Mili, bo wiem które są lepsze (m.in. Skazani..), a o to, żebyś mi wyjaśnił co rozumiesz przez 'tanie wzruszenie'. Jak już napisałeś, że Ciebie filmy nie wzruszają to wszystko mi wyjaśniłeś.
W Skazanych jest motyw zabicia głupka, który się nawrócił na dobro.
malyglod@
Ale w Boltonie radził sobie b.dobrze ; )
Django bardzo przyjemnie się oglądało choć wybitny film to nie jest. Aktorzy zagrali bardzo dobrze to fakt
Wilk
Mieliście wspólną pasję :P. Czasami właśnie to pasja łączy ludzi!
Django oglądaliście? Wg mnie najlepszy obraz od czasów Pulp Fiction jeśli chodzi o naszego fetyszyste stóp. Ale co gust to inny, z resztą nie ujmuję nic "Bękartom" itp bo widać kto za tym stał^ czyli jeden z moich ulubionych reżyserów.
sochagol
po czym wnosisz, że Ryo "zdecydowanie lepiej radzi sobie z obrońcami" niż Grev?
Przecież on się rzadko kiedy łapie na ławkę do słabego Wigan?
Siema
Jest jakieś info dotyczące transferów?
pauleta, ale to nie dlatego go szkoda, szkoda go dlatego ze zostal skazany bedac niewinnym, mimo ze wszyscy to wiedzieli nikt go nie uratowal
royal
ja sie nie rozplakalem i jak widze, ze w tv leci to od razu ogladam i nie zaluje tych godzin =|
WilkSzary, a mnie się wydaję że przejawiasz ale nie zauważasz tego ;p
Wilk, skąd jesteś ?;d
Marzag, był wartościowy, bo pomagał ludziom swoim darem, tak czy nie?
pauleta - po pierwsze (spoiler alert) to w "Skazanych". o ile dobrze pamiętam nie ma motywu z wzruszaniem przez zabicie 'jedynego sprawiedliwego'. A po drugie film jesli nie wzruszy to po prostu jest ciekawy, dobrze zrobiony, dobrze zagrany i jest świetną ekranizacją. A na "Mili" jak ktos sie nie popłakał, to starcił trzy godziny, bo film nie jest ani super ciekawy, ani jakoś, pod wzgledem formy wybitnie zrobiony.
youtube.com/watch?v=EODABggR7EE
Nowa kompilacja o Chamberlainie.
to nie szowinizm a zyciowe doswiadczenia ;p
TakKrzysiu, masz na mysli ze dziewczyny powiedzia ze zadna taka nie jest? ;p
Już po Słowenii chyba :D
Marzag@
ewentualnie przychyli sie do tej drugiej opcji:P
pauleta19, no ale czemu on był taki wartościowy? bo był przygłupi i miał dobre serce? ;p szkoda gościa, ale ten film trochę naciągany był(nie mówię o tych jego magicznych mocach)
Marzag@
Sam nie wiem czy większa tu nutka prawdy czy szowinizmu:P może nawet obydwie sprawy wchodzą w gre:P. Ale jeśli spytasz kobiete odpowie ze żadna;p
Akurat "Lot" to kolejny film, który mnie rozczarował. Nie wiem, może oceniam przez pryzmat książki (która też nie należy do moich ulubionych) i dlatego mnie rozczarował.
royal, ale tam też wzruszenie wynika ze śmierci wartościowego człowieka jak w Zielonej Mili
Skazani na shawshank albo lot na kukulczym gniazdem to baaaardzo dobre filmy
WilkSzary
Koleś był kibicem Farsy albo Manure ? :>
pauleta - O, chociażby "Skazani na Shawshank", to duzo lepszy film.
Będzie ktoś z was we Wrocławiu na Liverpoolu ?
WilkSzary, zachowania o ktorch mowisz nie sa typowe dla kobiet ;p dla kobiet typowe zachowania to pytanie o *******y, wydawanie wiekszej ilosci pieniedzy niz sie zarabia, pytanie faceta o rade, po czym urzadzac mu awanture ze nic nie pomogl, bo zamiast ja wspierac to on ja poucza, strojenie sie gdy sie z nia wychodzi do swoich kumpli "zeby kumple byli zazdrosni", pytanie czy sie swojemu facetowi podoba, pytanie czy ją kocha i czemu tak rzadko jej to pokazuje, mówienie że chce się robić to po czym stwierdzanie że jednak nie i takie tam ;p
A może tak w przyszłym sezonie Gervinho wypożyczymy do jakiegoś Wigan, a Ryo wsadzimy do pierwszego składu. Młdoy japończyk zdecydowanie lepiej radzi sobie z obrońcami na szkydle niż Czoło.
pauleta - O mamo, nie wiem, bo jak żyję, tak żaden film mnie nigdy nie wzruszył. Tylko niektóre, chociaż w moim przypadku nie spełniają założonej roli, oprócz łez oferują coś więcej. A ten nie moim zdaniem.
Szkoda kyle'a. O niebo lepszy od ss18
bartley moze by sie nadawal, ale mial ambicje grac, wiec odszedl
pauleta19, mnie kiedyś mandat drogo wzrusz... a nie... mandat mnie drogo wkur*il :/
Robizg, nie przesadzaj :)
Teraz wyskoczy spam niewyżytych kanonierów :P. WilkuSzary nie daj się ;)
royal, może jakiś przykład filmu, który 'drogo' wzrusza? bo dla mnie nie ma czegoś takiego jak 'tanie' wzruszenie.
Maniek, nie tylko Ty ;p
thesun.co.uk/sol/homepage/sport/football/4762628/Arsenal-transfers-Arsene-Wenger-says-dont-expect-a-miracle.html
a ja własnie takiej dziewczyny szukam ;)
@arsenallord
No gdyby byla Polska to wiadomo. Ale nie poszedł im mecz z Węgrami. Zreszta kluczem było pierwsze miejsce w grupie - Danii w takiej dyspozycji by nie przeszli nawet gdyby ograli Wegrow.
Rafson95
No, Bartley by się nadawał.
Oglądaliście dzisiaj Sunzu? Bo ja tak i szkoda że do Reading idzie. Naprawdę świetny młody utalentowany gracz. Jest silny wysoki dobrze gra głową jak na warunki fizyczne jest dość zwinny.
Qarol---> Za Słowenię mieli być Polacy. Polska - Hiszpania to też byłby hit :D