Kanonierzy awansują na trzecie miejsce, 1-0 z Wigan!
22.12.2012, 14:33, Sebastian Czarnecki 2145 komentarzy
Jeżeli ktoś przed meczem oczekiwał gładkiego i bezproblemowego zwycięstwa Arsenalu, to srogo się zawiedli. Kanonierzy do pokonania Wigan potrzebowali rzutu karnego, a sama wygrana przyszła im w ogromnych męczarniach. Zespół Arsene'a Wengera nie był w niczym lepszy od ekipy dowodzonej przez Roberto Martineza i innego dnia spotkanie mogłoby się zakończyć zupełnie innym rezultatem. Obie drużyny stworzyły sobie kilka stuprocentowych okazji do zdobycia gola, ale obaj bramkarza stawali na wysokości zadania, nie przepuszczając żadnych piłek. Jedynym, który musiał wyciągać piłkę z siatki, był Ali Al-Habsi, ale przy rzucie karnym nie miał za wiele do powiedzenia.
Kanonierzy zwyciężyli 1-0 i zgarnęli trzy punkty, ale nie było to jakieś spektakularne zwycięstwo. Najważniejsza dla londyńczyków jest jednak sama wygrana, która pomoże im w walce o najwyższe cele, czyli o miejsce w Big Four
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Vermaelen, Gibbs - Arteta, Wilshere - Chamberlain (75. Ramsey), Cazorla (90. Koscielny), Podolski (79. Coquelin) - Walcott
Wigan: Al-Habsi - Boyce, Figueroa, Jones - Stam, McCarthy, McArthur, Bausejour - Maloney (89. Gomez) - Di Santo (76. McManaman), Kone
Pierwsze minuty nie przyniosły nam większych emocji. Gra toczyła się głównie w środkowej części boiska, a obie drużyny nie stwarzały sobie okazji do zdobycia gola.
Na pierwszy groźny atak musieliśmy czekać do 9. minuty, kiedy to Mikel Arteta przeprowadził indywidualną akcję środkiem pola. Hiszpan wypatrzył na prawym skrzydle wybiegającego na wolne poe Chamberlaina i do niego posłał piłkę. Młody Anglik huknął na bramkę Al-Habsiego, ale ten nie dał się zaskoczyć i sparował futbolówkę na rzut rożny.
W przeciągu następnych pięciu minut bardzo aktywny na lewej flance był Lukas Podolski, który ciągle szukał miejsca do strzału. Przez ten czas reprezentant Niemiec wykonał aż trzy próby i każda z nich była uderzeniem z dystansu. Za pierwszym razem trafił w omańskiego golkipera, za drugim został zablokowany, natomiast ostatnia próba była kompletnie nieudana, bowiem piłka przeleciała wysoko ponad bramką.
W 24. minucie zadrżały serca wszystkich sympatyków Arsenalu. Po tym, jak świetne podanie na wolne pole posłał Franco di Santo, w sytuacji sam na sam ze Szczęsnym znalazł się Arouna Kone, który nie miał żadnych problemów z wyprzedzeniem niemieckiego olbrzyma - Mertesackera. Czarnoskóry napastnik zachował się jednak najgorzej, jak tylko mógł, po prostu nie trafiając w idealnej sytuacji w światło bramki.
Kolejne minuty to gra głównie w środku pola. Kanonierzy nie stwarzali zagrożenia ekipie z Wigan, a momentami byli nawet przez nią dominowani w niektórych sektorach boiska. Niemniej jednak do końca pierwszej połowy nie wydarzyło się już nic godnego uwagi, a sędzia zakończył ją przy bezbramkowym remisie.
Drugą połowę od mocnego ciosu zaczęli Kanonierzy, którzy już cztery minuty po wznowieniu gry mogli wyjść na prowadzenie. Chamberlain ruszył prawym skrzydłem, a następnie posłał piłkę do środka, gdzie w polu karnym Wigan czyhał Walcott. Zawodnik, który występował jako środkowy napastnik, oddał strzał z pierwszej piłki, ale świetnie interweniował Ali Al-Habsi.
W 60. minucie Kanonierzy w końcu przeprowadzili akcję, która przyniosła odpowiedni efekt. Theo Walcott dobrze znalazł się w polu karnym Wigan, jednak został wytrącony z równowagi przez Bausejoura, a arbiter bez wahania wskazał na jedenasty metr!
Rzut karny na gola pewnie zamienił Mikel Arteta, który z jedenastu metrów strzelił w kierunku lewego rogu bramki. Al-Habsi nie spodziewał się takiego rozwiązania i rzucił się w prawo, a piłka wpadła do bramki. 1-0 dla Arsenalu!
Dziesięć minut później The Latics mogli doprowadzić do wyrównania. W polu karnym Arsenalu dobrze odnalazł się Arouna Kone, który wymanewrował obrońcą i stworzył sobie dobrą okazję strzelecką. Strzał obywatela WKS świetnie nogami zatrzymał Wojciech Szczęsny.
Dwie minuty później znowu w natarciu zawodnicy z Wigan. Tym razem groźny strzał z dystansu oddał Jones, ale minimalnie się pomylił.
W 75. minucie Arsene Wenger przeprowadził pierwszą zmianę. W miejsce Chamberlaina pojawił się Ramsey. Cztery minuty później za Lukasa Podolskiego wszedł Francis Coquelin.
Kolejne minuty to gra w centralnych sektorach boiska. Kanonierzy zdominowali środek pola poprzez wprowadzenie kolejnych pomocników, a zawodnicy Wigan nieudolnie starali się doprowadzić do wyrównania. W rezultacie żadna ze stron nie stworzyła sobie żadnej okazji do strzelenia gola.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, a Kanonierzy wywieźli z DW Stadium arcyważne trzy punkty. Co prawda nie było to spektakularne zwycięstwo, ale - jak to mówią - wygranych nie powinno się osądzać.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Weźcie tak już nie psioczcie, United w jeszcze gorszym stylu wygrywa mecze na wyjeździe, a decyzje sędziów w ich meczach są jeszcze bardziej kontrowersyjne.
pauleta
Gdybyśmy grali bardzo dobrze ale nie mogli wykorzystać sytuacja a karnego byśmy dostali w taki sam sposób to bym się cieszył, ale gramy gówno.
ja tam bym Di Santo na dwie minutki za linię wysłał:)
Plus minus, Alex najlepszy na boksu. Choć zrobił już kilka błędów to zrobił też najwięcej dobrego. Poldi znów do zmiany.
@Ceran
You win!
jest niedobrze..... stanęliśmy .... nic nie idzie ... AOC już chyba do zmiany powoli
Z gry nie możemy się cieszyć, ale 3pkt, to 3pkt.
Verma
Jaki Looserpool ? troche szacunku, bo ciekawe co napiszesz gdy nas spotkaja takie lata.
Nie wiem o co chodzi z Di Santo. Karny zasłużony, popchnął Theo.
Jakie kupiliśmy sędziego? LOL. Karny był, Di Santo coś musiał zrobić, że go sędzia zdjął. Inna sprawa, że szybciej powinien wrócić ale bez przesady.
A mnie wam powiem nie obchodzi jak to wygramy, dla mnie nawet pasuje te 1-0 jak jest obecnie, wazne 3 pkt. Kiedys mielismy styl (za czasow Cesca) a mistrzostwa i tak nie bylo, teraz przynajmniej oby te punkty jakies byly..
co sedzia od****l z tym zawodnikiem wigan to ja nie wiem :D
Arsenal23, gadaj sobie, co chcesz, ale sędziowie to zawsze Arsenal grabią z punktów. Ostatnie mecze to jakaś wyjątkowa sytuacja. Wy zamiast się cieszyć, że los nam powoli oddaje, co nam zabierał tyle lat to psioczycie.
DiVito -> nauczyłem się tego po kibicach innych zespołów szmacić inne kluby (czyt. Arsenal)
Dla mnie karny słuszny. Theo go szukał, ale wszystko zgodnie z przepisami.
Klaun :P
Podstawy oczywiście były, ale bardzo bardzo naciągany karny. Ja bym nie podyktował.
Sedzia skonczony idiota.
Jak w hokeju :D
Walcott mógł markować strzał zamiast tylko przepuszczać, ale pomysł i tak świetny.
Sędzia przekupiony, zdjął napastnika Wigan bez powodu xD
jaki sędzia głupi hehe
zabawny sędzia :P
Nie o takie wygrywanie walczyłem.
hahah sędzia się obraził na Di Santo :D
bartoszek
Z Looserpool'em po karnym i czerwonej.
Szczerze? Mam wywalone w to jak wygramy bo skoro nie udaje się dogonić czołówki grając fair to czas coś zmienić. Co innego że karny 100% prawidłowy.
@bartoszek95
Dwa słowa - Ashley Young
Dziękuję do widzenia
Beausejour głupio się zachował, bo by z tej akcji nic nie było, ale podstawy do podyktowania karnego były.
Kupiliśmy sędziego, mnie nie cieszy takie wygrywanie.
Me3mber, przeciwników się szanuje bez względu na to jak grają i w jaki sposób wygrywają.
Czemu zawsze ci komentatorzy mówią że nam się karne nie należą a jak muły dostają prawie co mecz prezenty to siedzą cicho...
Bartoszek idź pisać lepiej list do świętego mikołaja a nie tu trollujesz.;o
Walcott celowo wbiegł przed obrońcę żeby się przewrócić. Nie był to chamski dive, ale szukał karnego i go znalazł ;] Spryt...
Ale buczą na boisku ;d
@bartoszek
masz swoje strony. Tutaj i tak nikt Cię nie lubi
Ważne że nie nurkował :P
huh, teraz to my jesteśmy tymi złymi, bo dostaliśmy w tym sezonie 4 karne, w tym 2 podobno nieprawidłowe
@MiEvo, "ewidentność" karnego świadczy jedynie o Twoim braku obiektywności.
więc tak to jest byc kibicem MUtd :)
grać piach, karny i 1-0 xD
obyśmy wygrali
bartoszek -> hipokryzja w dzień gorącego lata?
Ja nie jestem antyarsenalowy po prostu chciałbym aby Arsenal wygrywał uczciwie tak aby nikt nie mógł powiedzieć że to przypadek.
ludzie nie mogą się pogodzić z tym że ktoś jest od nich lepszy i gadają głupoty.
etam...był karniak..Walcott był popychany i tyle
Karny zasluzony czy nie, jak sie uda utrzymac prowadzenie to mamy 3 pky :)
Zrobili powtorke, karny byl, ale i tak nie chce zebysmy wygrywali dzieki jedenastkom. Trzeba cos strzelic z normalnej gry.
I znowu bedzie lament, ze Nam sedzia pomogl a My mamy nurkow w zespole. A w 1 połowie tak sie rzucali pilkarze Wigan i nikt nic nie pisal.
ciekawe który mecz.
I w takich sytuacjach przydaje się Theo. Giroud by nie padł tylko biegł dalej : D
AlexSong
nie zawsze wychodzi tak jakbyśmy chcieli, jeżeli jesteśmy wielką drużyną i wielkim klubem to musimy umieć wygrywać nawet jak nic nie wychodzi
wolałbyś przegrać?
oo Podolski gra.