Kanonierzy kończą Asia Tour z kompletem zwycięstw
26.07.2013, 13:20, Sebastian Czarnecki 10051 komentarzy
Ostatnie spotkanie na zgrupowaniu w Azji okazało się jednocześnie najtrudniejszym. Urawa Red Diamonds okazała się bardziej wymagającym przeciwnikiem, niż początkowo przypuszczano, ale podopiecznym Arsene'a Wengera udało się ostatecznie pokonać Japończyków 2-1. Zwycięstwo przyszło jednak z wielkim trudem, a londyńczykom nie udało się dobić do 20 bramek podczas Asia Tour, jednakowoż całe tournee udało im się zakończyć z przytupem, bo z kompletem zwycięstw.
Arsenal: Fabiański - Sagna, Mertesacker (46. Jenkinson), Koscielny, Miquel - Arteta (46. Rosicky), Wilshere (46. Ramsey) - Walcott (75. Akpom), Chamberlain (65. Zelalem), Gnabry (46. Miyaichi) - Giroud (46. Podolski)
Na samym początku spotkanie nie obfitowało w piękne i składne akcje, które były w stanie zaskoczyć defensywę rywala. Gra głównie toczyła się w środku pola, a każda ze stron wyglądała na taką, która pierw chce wybadać przeciwnika i poznać jego mocne i słabe strony. Pierwszy poważny atak oglądaliśmy w 9. minucie, kiedy to Theo Walcott popisał się samotnym rajdem zakończonym strzałem w słupek. Alex Chamberlain zdołał jeszcze przejąć sparowaną piłkę i z powrotem odegrać do swojego rodaka, ale ten ponownie się pomylił.
Po akcji zaczepnej Kanonierów tempo wyraźnie się ożywiło. Już minutę później z odsieczą ruszyli Japończycy, a ich akcja mogła nawet zakończyć się bramką. Pod pustą bramką leżącego Fabiańskiego znalazł się Marcio Richardes, ale na szczęście w porę z interwencją zdążył Mertesacker, który wybił piłkę na korner.
Już chwilę później Arsenal odpowiedział kolejnym atakiem. Na wolne pole wyszedł Serge Gnabry, ale w porę powstrzymało go pewne wyjście bramkarza. Kolejne minuty nie były już zbyt interesujące. Tempo narzucone przez ostatnie 5 minut nie wytrzymało długo, bowiem gra ponownie skupiła się w środkowej części boiska.
Akcja ponownie rozkręciła się dopiero około 33. minuty meczu. Pierwszy znak ostrzegawczy dał Olivier Giroud, który prawie zaskoczył bramkarza Urawy strzałem z rzutu wolnego. Po rzucie rożnym Kanonierzy mieli kolejną szansę na objęcie prowadzenia. Mocne uderzenie z dystansu oddał Alex Chamberlain, ale bramkarz sparował je na poprzeczkę i - w rezultacie - korner.
Tuż przed przerwą na prowadzenie mogła wyjść drużyna... gospodarzy. W 44. minucie świetny strzał zza pola karnego oddał Tomoya Ugajin, a piłka zmierzała prosto w okienko bramki pilnowanej przez Łukasza Fabiańskiego. Polski bramkarz popisał się jednak fantastyczną interwencją i sparował futbolówkę na rzut rożny.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Jak na razie na Saitama Stadium utrzymuje się bezbramkowy remis.
Tuż po przerwie Kanonierzy w końcu objęli prowadzenie. Ładną i składną akcję całego zespołu wykorzystał Lukas Podolski, który mocnym strzałem lewą nogą wykorzystał świetne zagrania od Theo Walcotta.
Już minutę później podwyższyć prowadzenie mógł asystent przy poprzednim trafieniu. Walcott jednak oddał strzał prosto w środek bramki, a bramkarz rywali nie miał żadnych problemów z jego zatrzymaniem.
W 53. minucie Theo Walcott zmarnował kolejną świetną akcję na strzelenie gola. Anglik otrzymał fantastyczne podanie na wolne pole od Tomasa Rosicky'ego i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, jednak nie potrafił go minąć i wpakować piłki do siatki.
W 59. minucie gospodarze doprowadzili do wyrównania. Fatalnie wykonany rzut rożny zawodników Urawy spotkał się z jeszcze gorszą nieporadnością defensywy Arsenalu przy jego obronie. W rezultacie do piłki doszedł znany z angielskich boisk Yuki Abe, który pięknym wolejem nie dał Fabiańskiemu żadnych szans.
3 minuty później gospodarze mogli nawet objąć prowadzenie. Kolejną nieporadność w defensywie Arsenalu wykorzystali Japończycy, a jeden z nich znalazł się w sytuacji sam na sam z Fabiańskim. Polski bramkarz popisał się jednak ważną interwencją i zapobiegł utracie bramki.
Kanonierzy postanowili w końcu wziąć się a garść i odpowiedzieć na oblężenie ze strony Japończyków. Alex Chamberlain oddał potężny strzał, ale trafił tylko w słupek. Wciąż 1-1 na Saitama Stadium.
Na kolejne akcje musieliśmy czekać aż 10 minut. W 76. minucie Kanonierzy przeprowadzili groźną akcję, która zakończyła się strzałem Lukasa Podolskiego ponad bramką. Kilka chwil później kąśliwy strzał z rzutu wolnego oddał Mauricio Richardes, ale jego uderzenie pewnie zatrzymał Łukasz Fabiański.
W 82. minucie Kanonierzy objęli prowadzenie po kuriozalnym trafieniu Chuby Akpoma! Długa piłka w kierunku pola karnego Urawy spowodowała nieporozumienie na linii obrońca-bramkarz. Ten pierwszy dograł głową do interweniującego już golkipera, w związku z czym do bezpańskiej futbolówki dopadł młodziutki Anglik i wpakował ją do pustej bramki.
Do końca meczu nie wydarzyło się już nic wartego uwagi. Kanonierzy z problemami pokonali Urawę 2-1, ale udało im się zakończyć azjatyckie tournee z kompletem zwycięstw.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Dobrze powiedziane... ciekawe jakby zachowywał się gdyby w końcówce trzeba było strzelić bramkę, a za jego plecami grałby Rosicky i Cazorla... Kreatywność 100% i oni staraliby się bardzo szybko rozpracować przeciwnika, Suarez by o tym wiedział. W Liverpoolu prócz Gerrarda nie ma kogoś takiego, kto w końcówce jest w stanie wziąć ciężar na swoje barki i wytworzyć genialną akcję, my mamy to szczęście, że mamy Hiszpana i Czecha :)
Chelsea 2-2 90+6
@oggy
Kolega widocznie widzi w Giroud jakis potencjal, ktorego np ja nie widze :) Dobry napastnik, na ławke idealny, ale on nie daje nam gwarancji 20 goli w lidze, a to jest minimum w druzynie, która chce sie bic o mistrza :P
Sam jestem ciekaw jak on będzie sie prezentowal w nadchodzacym sezonie.Najbardziej to bym chcial zobaczyc go w 4-4-2 w Suarezem np.Mysle, ze ładnie by ze sobą współpracowali :P
Marzag - racja, troche mu ujalem z gry
Najbardziej pamietam akcje Giroud w 60-90 minucie, kiedy na przyklad wchodzil z lawki albo gral do konca i nam nie szlo i znajdowal sie w jakiejs wybornej sytuacji. Byly to czesto akcje sam na sam albo oddanie strzalu - zazwyczaj takie akcje psul, a nam lecialy punkty. W grze Girouda bylo wtedy dobre ustawienie sie i znalezienie w polu karnym, a brakowalo dobrego wykonczenia, jak to mowia skoczkowie narciarscy, dlaczego tak slabo skoczyles? - bo za bardzo chcialem :)
jarts
znajdź mi inne takie gole, napisałem "nie zwykł", wyjątek tyko potwierdza regułę.
Suarez jest dobry kiedy idzie, gorzej kiedy nie idzie i trzeba samemu pociągnąć drużynę.
Jego ulubione mecze to mecze ze słabiakami, kiedy się popisuje i strzela po 3 bramki. Wolałbym, aby strzelał 1, a w ważnych meczach pokazał jaja, a nie tylko miał o wszystko pretensje do sędziego. Poznacie jego charakter, jak do Was przejdzie.
dzisiaj poniedziałek, będzie oficjalka :)
O bosze, znowu Marzag włączył tryb adwokata przystojniaczka
turysta - bodajże 78' z Chelsea przy 1-0 dla Czelsi. Faktycznie nie zwykł(?) takich goli strzelać
Marzag- coś jest nie tak z tą Twoją wielką sympatią do Girouda. Dlaczego aż tak go bronisz? Jakoś Fabiańskiego jak szmaty puszczał tak nie broniłeś. Albo Santosa jak zawalał. Dziwne.
turysta,
to może i tak, ale to nie wina tylko Luisa a całego zespołu, bo w Liverpoolu jak nie szło i przegrywali 2:0, czy 2:1 w 80 min, to raczej nie było NIKOGO kto starałby się wywalczyć chociażby ten remis.
Zobacz sobie mecze UTD jak wyglądał ich ostatni kwadrans meczu, kiedy to przegrywali bądź remisowali. Oni ruszali z taką siłą, że przeciwnik panikował.
Zgodze sie z Marzagiem Giroud potrafi ładną asyste zaliczyc na swoje konto ;d ale to i tak drewno !
master
Mówię tutaj tylko o ułomności jego zachowania w trudnych momentach. Napisałeś na początku, że kiedy nie idzie Suarez sam może wygrywać mecze. Nie pokazał tego w LFC. Zaczyna się trzepać i głupio tracić piłkę, brakuje mu często mózgu w takich sytuacjach.
master, a z czego sie braly asysty giroud? Ktos mu je podopisywal? Giroud nie jest samolubem, i czesto dogrywa kolegom tak by mogli strzelic gola
turysta - dlatego dobrze by bylo sprawdzic jak sie bedzie zachowywal Suarez w meczach, gdzie bedzie mogl liczyc na podania Rosickiego/ Wilshera i Cazorli, a ze skrzydla bedzie pomagal Walcott :) Byc moze Wenger jest w stanie wyciagnac z Suareza wiecej niz Rodgers
Czekamy na jakies ploteczki o Suarezie :D
arsenalfcfan
Chodzi mi o sytuację 2:2 75 minuta -> Suarez takich bramek nie zwykł strzelać niestety (frustracja, niepotrzebne strzały ze złej pozycji, niecelne podania-oto zachowania Suareza w takich momentach spotkania).
patrzycie na pilkarzy tak jakby to nie bylo zycie, tylko fm. W prawdziwym zycíu zeby okreslic do czego nadaje sie pilkarz same statystyki nie wystarcza, trzeba tez obserwowac pilkarzy podczas roznych sytuacji w meczach i analizowac ich zachowanie. Chamakh sie skiepscil bo wcale nie gral, potem zatracil pewnosb siebie, park bal sie pojedynkow fizycznych w anglii, dlatego wenger na niego nie stawial, a gervais naiwnie mysli ze umie dryblowac, nie umie podawac ani dosrodkowywac. Jednak giroud mimo tego ze mial sredni pierwszy sezon to w jego grze widac duzo pozytywnych nawykow, braklo mu pewnosci siebie, ale w tym sezonie bedzie lepiej
turysta- to są idiotyczne podsumowania bez gola tego a tego byłoby co innego. Przecież to MEGAgdybanierstwo pisanie o tym co by się stało gdyby coś w przeszłości było inne. Moim zdaniem jest to poniżej nawet minimum racjonalności w spekulacji:P
turysta - jarts wspomnial o skutecznosci Suareza
Mam na mysli rowniez to, ze Suarez stwarzal sytuacje kolegom z druzyny, czego Giroud nie robi, on raczej probuje oddawac jak najwiecej strzalow, jednak jest troche wolniejszy i 1on1 z obronca przegra wiekszosc pojedynkow.
Suarez moze przeciez robic wiecej miejsca pomocnikom, a Cazorla, Ramsey czy Podolski bardzo chetnie i dosyc dobrze uderzaja z 16+ metra i robia to w miare dobrze. Nie maja jednak zazwyczaj tyle miejsca na oddanie strzalow, bo tam z przodu sie za niewiele dzieje.
Owszem Giroud na 4-8 metrze w powietrzu jest bardzo dobry, ale Sagna i Gibbs czy Walcott srednio potrafia podac celnie w pole karne.
arsenalfcfan - tak jak wspomnialem United w tym sezonie powinno byc lepsze z tylu, jednak nieco slabsze z przodu. Kagawa niespecjalnie byl wzmocnieniem, Young notuje spadek formy poza tym lata leca mimo nazwiska, Valencia jest ok, Giggs tez nie wiadomo ile bedzie gral :)
Narazie mozna na sucho podyskutowac, ale mam nadzieje ze sie skoncza te gole Van persiego i Hernandeza ratujace punkty diablom
turysta,
Ty nie rozumiesz chyba wagi bramek... to, że strzelił na 1:0 a zespół wygrał 3:2 to nie znaczy, że ta bramka jest ważna jak na 4:0, bo skoro wygraliście dzięki niej to znaczy to, że jednak dzięki niemu wygraliście ten mecz... a takich meczy było wiele w tym sezonie.
arsenalfcfan
bbc.co.uk/sport/0/football/22285545
Statystyka statystyką, ale widzimy, że bez goli Suareza mielibyśmy 9pkt mniej i cały czas 7 pozycję.
Oczywiście Suarez też kreuje.
turysta- problem w tym, że wy nie wygraliście za wiele gier z czołówką. A strzelenie bramy na remis z CFC czy wygraną to IMO nie jest jakoś łatwiejsze.
turysta,
ja sobie to inaczej przypominam... ile przegrywanych spotkań Wam wyratował na co najmniej remis, bądź zapewnił co najmniej remis?
chyba połowa jego bramek taka była i to, że on nie strzela w ważnych meczach, bądź zespołom najlepszym to jedna wielka bujda.
@Oggy
Mi chodzi tylko o lige akurat :P bo Liga Mistrzów to sie zgodze, ze tam z Realem grali bardzo dobrze, i to oni zasluzyli na awans wg mnie :P
Jak napisalem na początku - chodzi mi tylko o to, jak oni sie prezentowali w lidze.Mieli RvP, który ich pocignął, a nam kogos takiego jak Suarez np braklo.Nie chodzi o samo strzelaniu bramek, ale Luis potrafi wejsc w drybling i obronce zakrecic, i juz sie robi przewaga.U nas "dryblerem" to był Gerwazy :P
United było slabsze sporo niz 2-3 lata temu, a o czasach z Ronaldo nawet nie mówie.I mysle, ze ty sam dobrze o tym wiesz :P Wszyscy punkty gubili, a oni dzieki Fergiemu jakos te mecze wyciagali na plus, nie grając nawet dobrze :P
Prawie tydzień mnie nie było i widzę że nic nie straciłem.
Ploty na tym samym poziomie, wasze wypowiedzi nie różnią się od tych sprzed tygodnia.
heh
Ta podcinka RVP w meczu z Milanem... cała bramka wolna :D To sobie podciął za lekko i po awansie :P
jarts
Ale mówimy o sytuacjach kiedy te bramki decydowałyby o wygraniu meczu.
Domeną Suareza są hattricki z takimi drużynami jak Norwich, nie jest to niestety Bale, który w 85 minucie wygrywa kogutom mecze.
oggy,
zgodzę się z tą skutecznością, bo aż mnie zdziwiło, gdy usłyszałem, że jesteśmy 2 najgorszym klubem w liczbie wytworzonych sytuacji na mecz, spośród wszystkich grup.
master10,
Jasne, że może zrobić różnicę, ale jest mały szczegół - Suareza u nas nie ma i nie wiadomo czy będzie.
Powiem Ci, że nie możemy walczyć z każdym... jesteśmy zdecydowanie za słabi aby rywalizować w starciach bezpośrednich z Chelsea, City czy UTD.
lays- napisałem dwa warunki. Może wyraziłem się niewystarczająco jasno 1. Bale zostaje i gra podobnie jak rok temu 2. Przychodzi Soldado 1 i 2 daje nam poważną sytuację.
turysta. Rvp jest dobry na ważne mecze ale zauważ że w LM spierniczył im mecze z RM. U nas też w LM grał jednak gorzej. Do tego w reprezentacji w ważnych meczach gra raczej słabiutko.
Zgodze sie z Toba, jak druzynie nie idzie albo zawodnikom ofensywnym, to nie ma kto ich zamienic. Niestety nie widze Aoxa, z mega progresem ani nikogo kto moze zastapic Giroud przy slabszej formie, Walcott dalej ma duze wahania, Podolski to samo.
Najbardziej ustabilizowany gracz to Cazorla, ktory przy slabszej formie i tak jest bardzo dobry, podobnie Rosicky.
Sami jednak meczu nie wygraja, a prawa strona i ofensywny Sagna, to nie taka pomoc w ataku, jakiej bym oczekiwal.
Moze za daleko pojde z taka teza, ale wydaje mi sie, ze slabe mecze z druzynami z topu byly zwiazane rowniez z nasza taktyka, ktora nie byla zadnych zaskoczeniem dla rywali i generalnie nawet jak przegrywalismy czy byl remis z druzynami z top6, to zazwyczaj w slabym stylu, gdyz wszystkie nasze atuty byly neutralizowane przez oponentow, a w kontrach brakowalo wykonczenia ( pamietny mecz 3-5 z Chelsea, gdzie van Persie strzelil bramki po kontrach ).
lays
My też mieliśmy kilka takich meczy. Tylko zamiast strzału z daleka Bale był Arteta wykonujący rzut karny.
Suarez przecież strzelił Arsenalowi, City, Chelsea x2, Tottenhamowi czy Evertonovi
mistique- bądźmy szczerzy: grali wiele lepszą piłkę niż my! Widzisz nas w zeszłym roku stawiających tak opór Realowi M.?
@Oggy
BOże... Porównuje naszą grę na tle Totenthamu bo ty o nich wspomniales, że jak kupią SOldado to z nami lipa...
Tottentham z Bale grał jeszcze gorzej... mecz z WHU z Sunderlandem... i pełno spotkan... 0-0 , 90 min i nagle Bale z daleka 1-0 koniec meczu - 3 pkt dla Tottenthamu. My jako zespol gralismy piach porownujac nas na tle wsyzstkich rywali... ale porownuje nas na tle Tottenthamu :)
master
Jak już się bawicie w statystyki:
Mówisz, że kiedy nie idzie Suarez pokaże geniusz.
Suarez strzelał głównie w wysoko wygranych meczach, ze słabymi rywalami.
Jego problemem jest strzelanie ważnych goli i to go różni od RVP na przykład.
Było minęło.Ja sie tą serią pod koniec sezonu nie jaram, ale mimo wsystko cieszy mnie ona ;) Bo widac było, ze chlopaki jak chcą to wreszcie potrafią wymeczyc mecz i go wygrac w niewazne jakim stylu (mecz przeciwko Norwich mi najbardziej w pamieci zapadl).United tak wygrali majstra,a badzmy szczerzy
Czy oni w zeszlym sezonie grali jakis kosmiczny futbol?
Co wy z tym Gomisem... Już Lisandro Lopez lepszy
master10,
United obrona grała tak słabo, że nie sądze aby w tym sezonie również tak grali. ;) dopiero w tym okresie co my mniej bramek tracili.
Master10- wcale brak skuteczności nie był najważniejszy. Pamiętam np że w statystyce z LM mieliśmy wręcz wybitną skuteczność z oddanych strzałów. Problem nasz był taki że lepsze zespoły nas po prostu regularnie lały tak CFC czy nawet mega mocne Schalke04. Nie wygraliśmy z Evertonem nawet u siebie, MU które wygrało już tytułu też nie pokonaliśmy. Wracając do tematu jesteśmy za słabi na prowadzenie skutecznej ofensywnej gry przeciw naprawdę topowym drużynom. Z czego to wynika? Ze zbyt słabych piłkarzy ot co.
Alonso - dlatego taki Suarez moze zrobic roznice, w momencie kiedy zespolowi nie idzie, pociagnac gre jednym zagraniem czy strzalem z wolnego.
Jak nam idzie, to mozna smialo walczyc z kazdym, jednak czesto w meczu na szczycie moze decydowac o wygranej jedna akcja, a wtedy potrzeba geniuszu.
lays
Nie ma się co jarać tą rudną wiosenną bo przez cały sezon jako tako nie traciliśmy punktów z tymi średnimi klubami, a te ostatniej kolejki właśnie takie były. Jak już przyszedł bardziej wymagający przeciwnik jak Everton to padł remis, tak samo z MU co już zdobyło majstra, a my walczyliśmy o życie i też nie potrafiliśmy wygrać.
Oggy - teoretycznie sie zgodze, z tym ze trzeba sobie zadac pytanie czy Arsenal w drugiej polowie sezonu bedzie w stanie tak grac rowniez w tym sezonie. Pamietajcie, ze to my gonilismy kurczaki, a nie na odwrot.
To od nas odszedl najlepszy zawodnik, a przyszlo 3 nowych, praktycznie do pierwszego skladu, wiec to my musielismy zmieniac styl i szukac najlepszych rozwiazan w pierrwszej czesci sezonu. Pozniej juz bylo calkiem calkiem.
Przez indywidualne bledy obroncow czy pomocnikow oraz nieskutecznosci Gervinho, Girouda oraz Walcotta stracilismy sporo punktow.
Manchester United jak do tej pory rowniez nie zrobil transferow i jesli nie wezma Fabregasa, bedzie im ciezko, bo nie zawsze van Persie bedzie strzelal jak na zawolanie, a rezerwowy Hernandez bedzie ratowal im punkty. Inna sprawa, ze tracili za duzo bramek jak na mistrza
lays- i wierz dalej w urojoną potęgę obecnego składu AFC. Graliśmy piach cały poprzedni sezon, mieliśmy problemy nawet z kontrolowaniem gry przeciw Wigan na koniec, gdyby nie ich żałosna obrona to byłoby źle. Nie zaciemniajmy obrazu tą daremną statystyką z wygranych ze słabeuszami na koniec. Tak łatwo zapomnieć co graliśmy ?
lays,
zapytam się czy wiesz, dlaczego tak dobrze nam poszło w rundzie wiosennej, a tak słabo szło nam do lutego? jak już wymyślisz, to zobaczysz, że ta statystyka 11 spotkań w lidze bez porażki, jest tylko nic nie pokazującą statystyką.
KONIEC '' FERGIE TIME '' xD
@oggy
nie panikuj :P dla mnie totki będa walczyły o top4 z United :D i to nie jest zart :P
Kadrowo w zeszlym sezonie diabły nie były jakies bardzo mocne, tylko Ferguson wyciskał ze wszystkich 120% i jakos te punkciki zbierali.Moyes jak dla mnie na ten moment nie będzie mial tam na zawodników nawet połowy takiego wplywu jaki mial Fergie.Bez transferów, a narazie sie na zadne porzadne nie zapowiada może byc MU ciezko o pierwszą trójke ;)
Oggy,
Ale u nas jest jakość i stabilizacja, wiec to my jesteśmy przed startem ligi na prowadzeniu.
@Oggy
Przestań, co im da Soldado ? Bez Bale są... niczym :)
Przypominam, że tym skłaem, który teraz posiadamy byliśmy liderem Premier League w rundzie wiosennej... sytuacja jest teraz inna nikt nie odchodzi, wiec inaczej rozpoczniemy rozgrywki... ale oczywiscie transfery musza byc no nie ma bata... TEraz Wenger powie, że nie miał do wyciągniecia dobrych zawodników... i tak co rok.
Wenger Kupi braci Ayew albo Gomisa :x
Nasze problemy zaczną się na poważnie kiedy KFC uda się zgrać ekipę jaką mają. Na papierze są już w naszych okolicach. Jeśli Bale nie odejdzie i powtórzy choć w większej części wynik z tego roku. Jeśli dojdzie też Soldado- to jesteśmy ugotowani. Nie pomogą nam wtedy żadne wzmocnienia pseudogwiazdami Ligue 1 jak Czoło czy Olivier.