Kanonierzy wracają na 2. miejsce! Everton 1-2 Arsenal
14.11.2010, 15:56, Rafal Mazur 2352 komentarzy
Dzisiejszego popołudnia o godzinie 15.00, na Goodison Park rozpoczęło się najciekawsze spotkanie 13. kolejki piłkarskiej Premier League z perspektywy sympatyka Arsenalu Londyn. Kibice zgromadzeni na stadionie w północnej Anglii przybyli, bo dopingować zawodników The Gunners i Evertonu, którzy stoczyli pojedynek o trzy punkty do ligowej tabeli.
Zobacz bramki z tego pojedynku
Kilka chwil przed rozpoczęciem meczu, Arsene Wenger podał jedenastkę, która miała wybiec na murawę Goodison Park. W porównaniu z poprzednim spotkaniem przeciwko Wolves, w składzie londyńczyków nie zaszło wiele zmian. W linii defensywnej, miejsce wykluczonego za czerwoną kartkę Kościelnego, zajął Johan Djourou. Poza tym do składu powrócił Samir Nasri.
Po minucie ciszy, poświęconej Anglikom, którzy oddali życie za ojczyznę, sędzia główny dzisiejszego spotkania - Howard Webb - rozpoczął dzisiejsze zawody.
Pierwsze minuty spotkania były dość wyrównane, z lekkim wskazaniem na drużynę Davida Moyesa. Gospodarze mieli swoje okazję ze stałych fragmentów gry, jednak Kanonierzy nie dawali za wygraną, a świetną rolę w defensywie odgrywał Cesc Fabregas.
Z biegiem czasu, można było odnieść wrażenie, że gra londyńczyków wraca na właściwe tory. Goście zaczęli tworzyć akcję, po których udawało się oddać strzał, a kilkakrotnie swoich sił próbował Andriej Arszawin.
W 35. minucie Kanonierzy wreszcie rozwiązali worek z bramkami. Po indywidualnej akcji Samira Nasri i świetnym strzale Francuza w światło bramki, piłkę w stronę linii końcowej sparował Tim Howard. Doskoczył do niej jednak Andriej Arszawin, który zgrał futbolówkę w środek pola karnego. Tam znalazł się podążający za akcją Bakary Sagna, który potężnym uderzeniem, umieścił piłkę w siatce.
Mimo zdobytego gola, tempo meczu nie uległo zmianie. Spotkanie było nadal wyrównane, a w dodatku obfitowało w wiele ostrych i brutalnych sytuacji, po których Howard Webb decydował się n podyktowanie rzutów wolnych. Po doliczeniu minuty do regulaminowego czasu gry, sędzia zakończył pierwszą część meczu.
Po upływie 15 minut, zawodnicy obu drużyn powrócili na murawę, aby rozegrać drugie 45 minut.
2 minuty po rozpoczęciu drugiej połowy, londyńczycy wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Denilson odebrał futbolówkę Cahillowi w środku pola, po czym ruszył z nią stronę bramki Howarda i oddał Fabregasowi. Hiszpan zdecydował się na podanie do Chamakha, który ponownie odegrał do kapitana Arsenalu. Ten, nie wahając się ani chwili, uderzył w prawy róg bramki i nie dał żadnych szans na obronę golkiperowi. 2-0!
W 60. minucie, Samir Nasri po raz kolejny przeprowadził genialną akcję, lecz tym razem próba zdobycia bramki zakończyła się fiaskiem. Chwilę później, Cesc Fabregas dogrywał mocną piłkę w środek pola karnego gości, gdzie znajdował się Marouane Chamakh. O dziwo, Marokańczyk spudłował z najbliższej odległości.
W 65. minucie na boisku pojawił się Tomas Rosicky, który zastąpił zmęczonego Arszawina.
Z upływem czasu, nic ciekawego na boisku się nie działo, poza tym, że mieliśmy okazję oglądać grę w okolicach środka pola. Warto również zaznaczyć, że przez ostatnie 10 minut wiele szans na zdobycie bramki ze stałych fragmentów gry, jednak fantastycznie spisywał się Łukasz Fabiański.
W samej końcówe, jeden z bardzo wielu rzutów rożnych przyniósł honorową bramkę dla Evertonu. Po dużym zamieszaniu w polu karnym Arsenalu, do piłki wyskoczył Tim Cahill, który skierował futbolówkę w niepilnowany róg bramki Fabiańskiego. 1-2!
Po stracie gola, to gospodarze rzucili się do szaleńczych ataków, jednak podopieczni Wengera pozostali skupieni do samego końca, dzięki czemu wygrali spotkanie i zdobywając trzy punkty, awansowali na drugie miejsce w tabeli ligowej.
Mimo dobrego meczu, bardzo trudno ocenić, kto był najlepszym zawodnikiem na boisku. Na pewno na słowa uznania zasługuje gra Samira Nasri. Poza tym, cieszy bramka zdobyta przez Cesca Fabregasa, a kolejne pewne spotkanie między słupkami rozegrał Łukasz Fabiański. Taka postawa napawa większym optymizmem przed derbami Londynu z Tottenhamem, do których śledzenia na naszym portalu serdecznie zapraszamy.
Arsenal: Łukasz Fabiański, Bakary Sagna, Sebastien Squillaci, Johan Djourou, Gael Clichy, Alex Song, Jack Wilshere, Samir Nasri, Cesc Fabregas, Andriej Arshavin, Marouane Chamakh.
Ławka rezerwowych: Wojciech Szczęsny, Tomas Rosicky, Robin van Persie, Theo Walcott, Denilson, Emmanuel Eboue, Kieran Gibbs.
Everton: Howard, Baines, Distin, Heitinga, Jagielka, Neville, Coleman, Arteta, Cahill, Pienaar, Saha.
Ławka rezerwowych: Mucha, Hibbert, Bilyaletdinov, Beckford, Gueye, Yakubu, Rodwel
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Theo byłby świetny na kontry. A Everton rzuci się teraz do ataku, to by ich dobił ;)
TheArsenal.
Dziecko drogie nie kumasz co ja piszę??W ogóle to skup się na meczu:D
Wygramy, prowadzimy 2-0 :]
Yakubu.. nam sam widok sie go boje :D
Musi za tydzien grac Theo od poczatku bo kto sie bedzie bił z Baylem szybkoscia :)
Oj będzie ciężko... Yakubu i Beckford IN ;/
oo Everton ryzykuje ...
@Axxxe
Alex dostał w bark rękę miał na brzuchu więc wszystko było ok.
W Grupie G nie chciałbym tylko trafić na Real , no Milan jest groźny u siebie , ale byłoby głupio jak byśmy znowu trafili na Barce ... Chociaż ostatnio to też w LM Formą nie zachwyca ale to ciągle ta sama Barca
@Axxxe
Moim zdaniem ręki to nie było, ale tak czy siak, że żółtej jeszcze nie dostał... Chyba, że Howard stwierdził, że wlepi Mu od razu czerwo...
Chamakh to w jakimś golfie zasuwa ;d
Everton wszystko na jedną kartę .
2:0 dla Arsenal Teraz
Rosa w długim rękawie i rękawiczkach a Chamakh w krótkim i bez niczego :D Takiemu to zawsze ciepło ;P
Jak dla mnie było zagranie ręką. Song pracuje na reda w tym spotkaniu nogami i rękoma ;) Dobrze, że sędzia się nie połapał, bo Everton goniłby wynik
tomlie91 --> koszulki z makami upamiętniają poległych w drugiej wojnie światowej brytyjskich żołnierzy. Po zakończonym spotkaniu stroje zostają przeznaczone na licytację :)
atdhe.net/28289/watch-everton-vs-arsenal
ten strzał Fabsa był bardzo nieudany :_)
Odbiór Denilsona ,mistrzostwo :D
Rosa strzeli zobaczycie :P
@how
Theo pewnie wbije koło 80 minuty. Dobrze, że Arsza zszedł, powinien odpocząć ;)
Ej dajcie link bo mi o 6 minut sie spoźnia.
i co Chamakh ma poprostu farta przy swoich bramkach, jak on mogl tego nie trafic, z 3 metrow na pusta ... matko.
Wbija Rosa za Kacapa.
Czemu nie Walcott?!
nareszcie Rosa !
Song i Cesc to dziś sobie grabią u fanów Evertonu ;]
Denilson gra dzisiaj jak z nut.
@how
Co przy Webbie graniczy z cudem, nie wiem czemu Anglik nic Mu jeszcze nie dał...
ooo Denilson strzelał ..
TheArsenalFan
Fajnie.Tylko wiesz,że my możemy się spotkać z jakimś klubem z grupy G.
Song to już reda powinien zerwać w tym meczu za to, co wyprawia. Ale przynajmniej nie wpieprza się głupio w ofensywę.
@TheArsenalFan
CSKA nie gra w lidzę mistrzów
TheArsenalFan CSKA nie gra w LM :P
co to za czerwone kwiatki na koszulkach?
Song to ma szczęście, że jeszcze kartki nie dostał ;/
Chciałbym żeby Arshavin strzelił :)
Clichy kolejny dziecinny błąd;/ następny mecz-ława!
Fabregas -> Walcott
Chamakh -> Van Persie
Jak najprędzej... Ewentualnie zostawiamy Chamakha i zmieniamy Ruska Rosickym.
Mógłby dać Robina..
Chamakh to jest ewenement. Będąc piłkarzem nie umie grać nogami :D
3-0 powinno być..
ale Songowi zbiera sie karteczka..
jazu teraz Clichy zrobił akcję jak z Szachtarem O.o cholery jedne strzelić na 3:0!
jak strzelil Fabs, bo obiad miałem xd?
@mitmichael
U Nas lobować umie tylko Vela.
@how
Moim zdaniem Arsene już Go zajechał...
Theo i Robina/Rose IN! ALE JUŻ!
Jak Obstawiacie 1/8 LM ? Ja Arsenal v CSKA chciałbym to zobaczyć , albo ARSNL v Bayern M.
Ależ to by był piękny gol.. Nasri jest ostatnio naszą gwiazdą ;)
Jeśli faktycznie Beniek nie gra tylko z powodu Chamakha, to pojadę jutro do Londynu i kopnę Wengera w dupsko. :|
o matko, chamakh :(
ale Nasri a teraz Chamakh spaprali;/
Dawaź Theo i RVP.