Kolejny trudny wyjazd - Everton vs Arsenal

05.12.2021, 22:16, Dawid Wieczorek 721 komentarzy

Ostatnie dwa mecze wyjazdowe dla Arsenalu były średnio udane. Porażki z Manchesterem United i Liverpoolem, w których zespół zaprezentował się dość kiepsko. Tym razem przed Mikelem Artetą i spółką kolejny dość cięzki mecz. Mimo że zespół Evertonu znajduje się obecnie w kryzysie, Arsenal nie może już przed meczem dopisać sobie trzech "oczek". Spotkanie zaplanowane na jutro na godzinę 21:00 zapowiada się więc dość ciekawie. Czy Arsenal zdoła wygrać i zmniejszyć stratę do uciekającej czołówki? Tego dowiemy się juz za nieco ponad 24 godziny.

Tak jak wspomnieliśmy wyżej, Arsenal po ostatnich dwóch wyjazdowych porażkach musi wrócić na zwycięską ścieżkę, jeśli myśli realnie o powrocie do europejskich pucharów. O ile wielka trójka - Chelsea, Liverpool i Manchester City - wydają się być nie do dogonienia, tak pozycja numer cztery na koniec sezonu może być w zasięgu Mikela Artety.

Do tego trzeba jednak kolejnych zwycięstw i zespół taki jak The Toffees nie powinien sprawić jutro większych kłopotów Arsenalowi. Everton zajmuje 16. pozycję w tabeli, na ostatnie pięć meczów w lidze zdobył zaledwie jeden punkt, a przez cały sezon zgromadził ich zaledwie 15. Wiele więc mówi się w mediach o tym, że mecz z Kanonierami może być dla Rafy Beniteza "być albo nie być", więc nie należy się jednak spodziewać, by podopieczni hiszpańskiego szkoleniowca łatwo odpuścili jutrzejszy mecz.

Jeśli chodzi o sytuację kadrową w obu zespołach, Rafa Benitez przede wszystkim nie może skorzystać z najważniejszego członka swojego składu - Dominica Calverta-Lewina. Ponadto w jutrzejszym meczu Hiszpan nie będzie mógł skorzystać z Toma Daviesa, Salomona Rondona. Pod znakiem zapytania stoją występy Yerry'ego Miny oraz Andre Gomesa. Do składu wraca natomiast Mason Holgate, który pauzował ostatnio za czerwoną kartkę.

Mikel Arteta zaś na pewno nie skorzysta z usług Granita Xhaki oraz Seada Kolasinaca. Pod znakiem zapytania stoi występ Emile'a Smitha Rowe'a, który ostatnio przedwcześnie opuścił murawę. Ostatnio na ławce rezerwowych zabrakło również Bernda Leno, który na treningu narzekał na uraz mięśniowy. Jutro prawdopodobnie również zabraknie go w składzie.

Ostatnie porażki Arsenalu sprawiły, że zmniejszyła się przewaga Kanonierów nad resztą grupy pościgowej. Ba, Arsenal po wczorajszych i dzisiejszych meczach swoich rywali spadł nawet na siódmą lokatę. Dlatego jutrzejszy mecz jest tak ważny, jeśli chodzi o sytuację w tabeli. Jeśli podopieczni Artety jutro wygrają, wrócą na 5. lokatę i zmniejszą dystans do West Hamu do zaledwie jednego oczka. A Everton, mimo ostatniej tragicznej formy, dalej jest uznaną marką w Premier League i na pewno nie będzie to łatwy spacerek dla piłkarzy The Gunners.

Kiknij, aby odebrać specjalny kod promocyjny do STS i pakiet zwiększonych bonusów!