Konferencja Artety przed meczem z Crystal Palace
19.01.2024, 21:18, Mateusz Rosłoń 12 komentarzy
Już jutro Arsenal zmierzy się na własnym stadionie z Crystal Palace w ramach 21. kolejki Premier League. Oto, co Mikel Arteta miał do powiedzenia dziennikarzom podczas przedmeczowej konferencji prasowej:
O tym, jak obecnie wygląda lista kontuzji w zespole...
Niestety nadal znajduje się na niej kilku graczy, ale mamy nadzieję, że są teraz znacznie bliżej powrotu - niektórzy z nich znajdują się obecnie w lepszym miejscu, niż się spodziewaliśmy Nie będę omawiał każdego przypadku z osobna, ale kilku zawodników wciąż jest poza grą.
O tym, czy któryś z zawodników wykuruje się do weekendu...
Niektórzy są o włos od powrotu, tak bym to określił.
O tym, jak przebiegła podróż do Dubaju..
Świetnie, pod każdym względem był to fenomenalny obóz. Bardzo ciężko pracowaliśmy i naładowaliśmy nasze baterie. Ten kontekst, zmiana otoczenia i piękna pogoda naprawdę nam pomogły, świetnie było być razem i wspólnie przeżywać te chwile. Czujemy się w pełni zregenerowani.
O tym, czy przerwa przyszła w dobrym czasie...
Tak. Myślę, że dała nam możliwość spojrzenia na pewne rzeczy z innej perspektywy i przeanalizowania tego, co robimy. Wyciągnąłem wiele pozytywnych wniosków z pierwszej połowy sezonu. Mimo że w ostatnich kilku meczach wyniki nie były zadowalające, jeśli spojrzymy na to, jak prezentowaliśmy się na tle Premier League i reszty zespołów, to nie brakuje nam wiele.
O skupieniu się na wykorzystywaniu sytuacji pod bramką...
Musimy zachować naszą tożsamość. Porażki nie mogą pozbawiać cię tego, kim jesteś, bo jeśli tak się stanie, to tak naprawdę nigdy tym kimś nie byłeś. Musimy dalej być sobą, są jednak pewne szczegóły, które musimy poprawić, musimy ewoluować. W mojej pracy piękne jest ciągłe odnajdowanie w zespole możliwości ewolucji i tego, czego potrzebuje, żeby wygrywać.
O tym, w jakim stopniu naszym problemem jest pewność siebie...
To ważny czynnik, ale jeśli nie będziemy wykorzystywać szans, które kreujemy, a mamy ich więcej niż którakolwiek drużyna w lidze, to nie będziemy strzelać wystarczającej liczby goli. Ale kocham moich piłkarzy - jeśli będą pracować tak, jak pracują, i zachowają swoje podejście, to to wszystko przyjdzie.
O tym, czy to istotne, aby Gabriel Jesus strzelał więcej bramek w drugiej połowie sezonu...
Tak, ale dotyczy to każdego. Musimy rozkładać bramki pomiędzy zawodników, jesteśmy odpowiedzialni za wszystko. Przy stałych fragmentach odpowiedzialny jest bramkarz, odpowiedzialny jest napatnik, a gdy mamy aut, to każdy jest odpowiedzialny za to, co on nam przyniesie. Musimy dzielić się tą odpowiedzialnością, tak jak to od zawsze robimy.
O doniesieniach łączących Arsenal z transferem napastnika w zimowym okienku transferowym...
Nie, ja kocham tych piłkarzy, których mam.
O tym, ile szacunku ma dla Roya Hodgsona...
Ogromny szacunek i wielki podziw ze względu na sposób, w jaki prowadzi swoją karierę, a zwłaszcza dla jego trajektorii. Jego drużyny są niezwykle dobrze zorganizowane i trudne do pokonania. Jest naprawdę dobry w prowokowaniu rzeczy, których chce podczas meczu. Jutro z pewnością czeka nas wielka bitwa.
O tym, co chce przekazać swoim piłkarzom...
Róbmy dalej to, co robimy, i poprawiajmy małe detale. To wszystko.
O tym, czy wyobraża sobie siebie w roli menadżera w wieku 76 lat...
Zawsze mnie o to pytacie! W tej chwili nie widzę takiej możliwości, ale nigdy nie wiadomo. Ta praca jest niezwykle uzależniająca, a kiedy wykonujesz ją tak jak ja, z ludźmi, których tak bardzo kocham i szanuję, nigdy nic nie wiadomo. Trudno znaleźć lepsze miejsce lub zajęcie w życiu.
O tym, jaki jest klucz do długowieczności w tej grze...
Z pewnością pasja i miłość do tej gry. Cieszenie się towarzystwem i ludźmi, z którymi pracujesz, ale również bardzo dobra umiejętność radzenia sobie z porażkami. W ostatecznym rozrachunku wszyscy menadżerowie przegrywają więcej niż wygrywają i myślę, że trzeba być w tym naprawdę dobrym.
O tym, czy stał się lepszy w znoszeniu porażek...
Nie jestem pewien. Każda porażka jest niezwykle bolesna, ale po każdej z nich jesteś bliżej ponownego zwycięstwa, a to czyni cię lepszym trenerem i zmusza do refleksji, działania i bycia cały czas w ruchu. O to właśnie chodzi.
O tym, czy trudno rozruszać kibiców przy tak wczesnej porze meczu...
Nie, musimy ich rozruszać, ale są dla nas wspaniali. Jak już wspomniałem, jesteśmy naładowani, pełni energii i bardzo zmotywowani. Zespół jest bardzo zmotywowany i chcemy zaatakować drugą połowę sezonu z dużymi ambicjami. Rozumiemy, że zespół jest zdolny do wielkich rzeczy. Oni są o tym przekonani.
O tym, jaki był najważniejszy moment wyprawy do Dubaju...
Piękne chwile, które spędziliśmy razem. Kiedy ma się rodziny i dzieci w pobliżu oraz miesza się życie i pracę, jest to coś niezwykle potrzebnego, ponieważ my żyjemy swoim życiem, a oni żyją naszym. Jeśli chcemy, aby to miało sens i aby wszyscy byli tego częścią, to myślę, że coś takiego ma bardzo pozytywny wpływ.
O przeanalizowaniu ostatnich meczów...
Trzeba na to spojrzeć obiektywnie. Aby to zrobić, należy przeanalizować mecz w wielu aspektach najdogłębniej, jak to tylko możliwe, aby zrozumieć, co się stało i gdzie jest równowaga. W piłce nożnej to, na co zasługujesz, i to, co faktycznie dostajesz, nie zawsze jest na tym samym poziomie, tak też było w naszym przypadku. Ale jestem zdania, że ogółem w obecnym sezonie są rzeczy, które możemy poprawić i robić lepiej, a te drobne korzyści muszą zostać wprowadzone w życie. Zostały one zainstalowane w ciągu ostatnich 10 dni, a teraz musimy je zobaczyć w praktyce.
O odbiciu się po serii porażek...
Często wcale nie to trzeba zrobić - należy rozejrzeć się dokoła i zobaczyć, jak zachowują się ludzie. Kiedy mówię o tym, jak bardzo kocham swoją pracę, to dlatego, że tak bardzo kocham ludzi, których mam obok siebie, dlatego, że są ze mną każdego dnia. Okej, mieliśmy trudny czas i to prawda, że graliśmy w określony sposób przeciwko wielkim drużynom i nie wygraliśmy, ale wiemy, ile w tych meczach wykreowaliśmy. Praca z tymi ludźmi jest przyjemnością i dają mi oni wszelkie powody, by być bardzo pozytywnie nastawionym na drugą połowę sezonu.
O tym, czy ukrywa przed zawodnikami swoje emocje...
Nie wiem, czy użyłbym słowa "ukrywać", ale uważam, że muszę być z nimi szczery i mówić im, jak się czuję. Trzeba wyrażać się możliwie jasno, żeby rozumieli, czego od ciebie oczekują i co sami robią oraz czy jesteśmy w stanie się poprawić, by zawsze znajdować w sobie motywację, kiedy wydarzenia lub wyniki nie idą po naszej myśli. W przeciwnym razie w zespole pojawia się problem, który trzeba rozwiązać. Wszyscy tu jesteśmy, chcemy wygrywać i musimy to kontynuować.
O tym, jak podchodzi do psychologicznych aspektów wykańczania akcji...
Chodzi o zmianę pewnych rzeczy; analizowanie przede wszystkim siebie i pracy trenerów oraz tego, co możemy zrobić lepiej. To najtrudniejsza rzecz w trenowaniu, ponieważ jest bardzo nieprzewidywalna: czas, odległości, przestrzenie, przeciwnicy zmieniają się z każdą sekundą, natychmiast po ruchu piłki. Musimy spróbować dać zawodnikom jasność i musimy wziąć na siebie odpowiedzialność, dać im narzędzia, aby spisywali się najlepiej jak to możliwe. Mają to w sobie i wiedzą o tym. Odbyliśmy wiele indywidualnych rozmów na ten temat i to nadejdzie.
O tym, czy to bardziej złożona kwestia niż to, że zawodnicy po prostu nie trafiają do bramki...
Nie chcę zrzucać odpowiedzialności na zawodników, dlatego to ja tu jestem. W końcowym rozrachunku chodzi o odpowiedzialność za zwycięstwo i strzelenie trzech, czterech lub pięciu bramek. Pytanie, które sobie stawiamy, brzmi: jak zdobyć pięć bramek w każdym meczu? Czy mamy to zmienić jutro? Tak się nie stanie. Musimy więc sprawić, by coś się wydarzyło, musimy być aktywni i znajdować rozwiązania.
O tym, ilu punktów będzie potrzeba do wygrania ligi...
Nie mam pojęcia! Możemy patrzeć na to, co dzieje się w lidze, ale tylko po fakcie. Nie jestem dobry w przewidywaniu tego, co przyniesie przyszłość. Zależy to również od tego, co wydarzy się w bezpośrednich meczach, mają one duże konsekwencje, więc zobaczymy.
O przyszłości Emile'a Smitha Rowe'a...
Jestem z niego bardzo zadowolony, jest teraz na właściwej trajektorii, zadomowił się w drużynie i naprawdę dobrze trenuje. Wiecie, że nie zamierzam mówić o indywidualnej sytuacji żadnego z zawodników.
O tym, czy zauważył zmianę w Emile'u...
Bez zmian, Emile to Emile. Ma niesamowite cechy, jesteśmy naprawdę szczęśliwi, że go mamy, a to, czego teraz potrzebuje, to szanse na wykorzystanie wszystkich tych pożądanych cech na boisku. Aby mógł to zrobić, musimy dać mu minuty.
O tym, czy Jurrien Timber jest bliski tego, żeby odegrać jakąkolwiek rolę w obecnym sezonie...
Istnieje taka możliwość, ale w tej chwili wciąż jest on bardzo, bardzo daleko od rywalizacji. Taka jest rzeczywistość. Mamy nadzieję, że jeśli wszystko pójdzie dobrze, będzie miał wpływ na końcówkę sezonu i wygląda na to, że jest na to szansa, ale myślę, że jest jeszcze za wcześnie, aby o tym mówić.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Emil zadomowił się w drużynie? Ale jak to, on jest tam przecież kupę lat, co to w ogóle za gadka xD
@kacperineusz: ale prawdę mówi, wielu managerów tak mówi.
Spójrz na wyniki crystal pałace na przestrzeni lat. Potrafią ograć topowe kluby.
"Porażki nie mogą pozbawiać cię tego, kim jesteś, bo jeśli tak się stanie, to tak naprawdę nigdy tym kimś nie byłeś."
Wengerowsko zabrzmiało :)
"ale jeśli nie będziemy wykorzystywać szans, które kreujemy, a mamy ich więcej niż którakolwiek drużyna w lidze"
To rzeczywista statystyka czy bajkopisarstwo naszego trenejro?
Nie podoba mi się że przed każdym meczem z drużynami od połówki tabeli w dół na każdej konferencji prasowej jest mowa o tym jaki trudny jest przeciwnik i praktycznie taka sama gadka tylko w innych słowach na kolejnej konferencji. Czy My gramy o mistrzostwo, top 4 ,6 czy o utrzymanie ? Jasne trzeba mieć szacunek do rywala i go nie zlekceważyć ale taka drużyna jak Arsenal w każdym meczu z pewnością siebe powinna grać o zwycięstwo. Oglądam vlog jeden drugi z treningu i sie nie dziwie dlaczego potem w meczu nie potrafimy strzelić bramki jak trening strzelecki jest taki luźny. Wziąć kilku ze sztabu, paru chłopaków z rezerw, akademii i niech przeszkadzają w rozgrywaniu, przyjmowaniu piłki i blokując strzały. Im trudniej to potem w meczu będzie Nam łatwiej wykorzystać 100 procentowe sytuacje które zaprzepaszczamy.
Holding odkąd odszedł od nas do CP. Zaczął na ławce, później zagrał jeden
przegrany mecz. Wylądował na ławce gdzie później doznał kontuzji i teraz nie gra.
Wyglada na to, że Emil dostanie dostanie 2 razy więcej minut na boisku - czyli około 4-8minut :v
Słowo klucz: trajektoria
Oby na końcu naszej trajektorii było mistrzostwo Anglii w maju!
Co do składu i wypowiedzi to z chęcią zobaczyłbym ESR w XI kosztem Havertza
Szklana zina dalej niedostępny
@FlameDood: skoro jest w dyspozycji to chce to zobaczyc . Fajnie jakby wszedl od pierwszych minut jutro
O doniesieniach łączących Arsenal z transferem napastnika w zimowym okienku transferowym...
Nie, ja kocham tych piłkarzy, których mam.
Niczym Wenger
Trenerze liczymy, że słowa zamienią się w czyny i Emil w końcu dostanie więcej minut na pokazanie się.