Koniec przygody z Ligą Europy! Arsenal odpada po dogrywce
27.02.2020, 21:59, Łukasz Wandzel 1675 komentarzy
Arsenal pożegnał się w tym sezonie z Ligą Europy już na pierwszym etapie fazy pucharowej. Podopieczni Mikela Artety przegrali po dogrywce mecz rewanżowy z Olympiakosem 1-2 (2-2) i dzięki dwóm bramkom na wyjeździe to zespół z Grecji może cieszyć się z awansu. Londyńczycy zdążyli zagrać jedynie w 1/16 finału, więc z jednej strony można powiedzieć, że odpadli z europejskich rozgrywek błyskawicznie. Z drugiej jednak odpadli po dwóch bardzo topornych i trudnych do oglądania meczach.
Sprawdź, jak uzyskać PZBuk bonus u jednego z czołowych polskich bukmacherów.
Mecz wyjazdowy na stadionie im. Jeorjosa Karaiskakisa Kanonierzy rozegrali bardzo rozważnie, strzelając gola na trudnym terenie. Niespodziewanie jednobramkowa przewaga nie wystarczyła, aby w rewanżu na Emirates Stadium, jako faworyt, spokojnie awansować do kolejnej rundy. Ekipę Arsenalu nękała tego wieczora niemoc strzelecka, podczas gdy podopiecznym Pedro Martinsa wystarczyły dwa rzuty rożne, by wyeliminować gospodarzy.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Leno - Bellerin (84' Willock), Mustafi (103' Sokratis), Luiz, Saka - Ceballos (72' Torreira), Xhaka - Pepe, Özil, Aubameyang - Lacazette (106' Martinelli).
Olympiakos: Jose Sa - Elabdellaoui, Ba, Cisse, Tsimikas (114' Lovera) - Bouchalakis, Camara, Guilherme (117' Papadopulos) - Randjelović (77' Masouras), El Arabi, Valbuena (86' Gaspar).
Tempo spotkania przypominało nudny mecz sprzed tygodnia, lecz Kanonierzy tym razem nie mieli kłopotów we własnym polu karnym na początku starcia. Od pierwszego gwizdka kontrolowali grę, lecz nie tworzyli wystarczająco dużo groźnych okazji, by wyjść na prowadzenie. Najbliżej zdobycia bramki przed przerwą zdawał się być Nicolas Pepe po podaniu od Alexandre'a Lacazette'a. Iworyjczyk został jednak faulowany tuż przed polem karnym, a Ousseynou Ba ujrzał za swoje przewinienie tylko żółtą kartkę.
Przyjezdni mimo słabej gry, otrzymali od Arsenalu prezent w 36. minucie. Wtedy to Shkodran Mustafi opuścił swoją pozycję, żeby podwoić pressing, przez co Mady Camara miał mnóstwo miejsca na to, by po otrzymaniu piłki pobiec w stronę bramki strzeżonej przez Bernda Leno. Reprezentant Gwinei uderzył jednak w boczną siatkę. Chwilę później Alexandre Lacazette trafił do siatki po charakterystycznym już podaniu Bukayo Saki, ale sędzia liniowy uniósł chorągiewkę. Francuz znajdował się na pozycji spalonej.
Po przerwie jeden błąd wystarczył, by zaprzepaścić cały wysiłek z meczu w Grecji. W 54. minucie Olympiakos wywalczył rzut rożny po błędzie Hectora Bellerina. Mathieu Valbuena, wspierany przez sektor kibiców gości, wrzucił piłkę w szesnastkę, a niekryty Pape Abou Cissé celną główką otworzył wynik spotkania na The Emirates. Strzelony gol ożywił mecz tylko na moment, następnie Arsenal znowu zdominował posiadanie piłki, by w wolnym tempie budować ataki pozycyjne. Bramka zdawała się być dla Kanonierów jak zaczarowana, a do wyłonienia zwycięzcy potrzebna będzie dogrywka.
Mimo zmian dokonanych przez Mikela Artetę, wpuszczenia ofensywnie usposobionego Joe Willocka kosztem Hectora Bellerina, obraz gry nie uległ zmianie w dogrywce. The Gunners oblegali pole karne Olympiakosu, nie mogąc znaleźć sposobu na trafienie do siatki. Przed końcem pierwszego kwadransa Shkodran Mustafi zgłosił uraz i został zastąpiony przez Sokratisa Papastatopulosa. To jednak Gabriel Martinelli, który wszedł za Lacazette'a kilka minut później, zaczął robić różnicę. Młody Brazylijczyk jako jedyny biegał pośród wyczerpanych kolegów.
Przełożyło się to na gola, przy którym pośrednio miał też swój udział. W 113. minucie Mesut Özil wrzucił futbolówkę w szesnastkę i wyskoczył do niej właśnie Martinelli. Piłka odbiła się od interweniującego obrońcy, a do strzału z powietrza cudownie złożył się Pierre-Emerick Aubameyang i było już 1-1 (2-1). Marzenia o awansie odebrał jednak Arsenalowi Youssef El-Arabi. Pod koniec dogrywki Bernd Leno pod presją wybił piłkę na rzut rożny. Kanonierom udało się oddalić zagrożenie, przez co stracili czujność. Marokańczyk dopadł do ponownie wrzuconej w szesnastkę piłki i ustalił wynik spotkania. W ostatnich sekundach los jeszcze raz zadrwił z Arsenalu. Aubameyang mógł w ostatnich sekundach odwrócić losy dwumeczu, ale chybił w dogodnej pozycji i z bliskiej odległości. Tym samym Arsenal żegna się z Ligą Europy już w pierwszej rundzie fazy pucharowej.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
O dzień dobry. O właśnie widzicie jaki ten Arteta jest, on chciał być trenerem Arsenalu śmiechu warte, chyba U-23.
@damianARSENAL napisał: "ale ta kiwka Pepe w polu karnym podobała mi się, zabrakło zakończenia golem. Widać, że ma potencjał"
To mi przypomina Gervinho :D Może nie ta sytuacja, o której wspominasz ale jej opis to już na pewno
@Garfield_pl:
wiesz dlaczego ludzie wychodza po kolejnych klęskach ( bo za taką trzeba uznać odpadnięcie u Siebie na stadionie bez podjęcia walki, bez ambicji, bez chęci) bo jeden mecz wygrany nic nie udowadnia, jest raczej wypadkiem przy pracy, za to takie mecze jak ten wczorajszy to pokaz stylu gry Mikela, My tak mamy grać jak we wczorajszym meczu, bardzo asekurancko i starać sie trzymać piłke. Ja mam po prostu wrażenie że wczorajszy mecz układał się tak jak miał się układać, że nasz plan to gra na 0-0 no a jak to się zwykle kończy to mamy kolejny raz pokazane od coraz słabszych zespołów.
Dobrze że nie graliśmy z zespołem z Polski bo okazałoby się że ta nasza liga wcale taka zła nie jest XD ;)
Odstawienie Gabiego ma rzecz "najlepiej pracującego" napastnika na świecie na rzecz drużyny jest już kryminałem. Lacazett to ma gorszą zwrotność od Żiru
@Alonso: A to ponoć za Aretety się lepiej starają xd
Kasztan z gorszą kadrą prawie zrobił top4 i doszedł do finału LE pokonując po drodze Valencie i Napoli. Arteta odpadł na dzień dobry z klubem który gra chyba w 20 lidze rankingu uefa. Ciężko o większą kompromitacje, musiałby odpaść z Portsmouth by to pobić.
Zabrakło Martineza na bramce
Ah te eksperckie analizy, rozkminianie budżetu itd. Sezon się nie skończył, nie wszystkie mecze będziemy wygrywać do końca, ale poprawa widoczna gołym okiem wciąż. Ciekawe że po porażce nagle wychodzą znów krytycy i mówią jaki to Arteta zły, Xhaka Oezil itd. Jakoś w ostatnich meczach nie było was, lub nie wspominaliście o nich, ale gdy tylko słabiej, to zaczyna się. Serio z tej strony robi się coś takiego jak w przypadku stron Lfc, dp, szkoda że tego nie widzą ludzie, bo zachowują się dokładnie tak samo, że skrajności w skrajność.... Szkoda..
Kurcze wojtek1880 poleciał szybciej niż się spodziewałem :D chwilę wcześniej mu odpisałem, że to kwestia czasu ;) przynajmniej maruda na jakiś czas z głowy.
@Dominik11:
Z tą dużo lepszą grą bym nie przesadzał. Po prostu dłużej się utrzymujemy przy piłce w większości klepiąc ją bez zagrożenia dla rywali na swojej połowie...
Nie stwarzamy zbyt wielu sytuacji, gramy bardzo wolno, zero ruchu do piłki, ciągłe spowalnianie kontr itd...
Transfery? Obawiam się że nie będzie to jakieś wielkie okienko w naszym wykonaniu... Pewnie więcej stracimy niz zyskamy a dodatkowo będziemy je przeprowadzać tuż przed 1 września by kupić zawodników gotowych do gry za pół roku ...
@Damianfc: a co ty byś chciał.w dwa miesiące nagle o top 2 się bić czy od razu o mistrza. Czemu Allegri nie przyszedł czemu ancelloti poszedł do takiego evertonu. Pochetino nawet na nas nie popatrzy. Nawet trener wilków nas olal. Szacun dla artety że zrobił to co umie w takim czasie jakim dostał takie dno klubu.
@bizooon napisał: "Gdzie jakieś wypowiedzi pomeczowe?"
A co mają mówić: wrócimy silniejsi, odpowiemy w następnym sezonie, itp?
#Klubmem
@bizooon: Wstyd je wstawiać
@Dominik11:
Na takie braki kadrowe i żeby się liczyć o TOP 4 .
Co okienko 150 minimum . Nas na to nie stać .
LM to duży zastrzyk gotówki
Gdzie jakieś wypowiedzi pomeczowe?
@piter1908: chyba sobie żarty robisz.
Jest spora poprawa odkąd Arteta jest trenerem.
Jest lepsza gra, lepsze wyniki. Ale tutaj trzeba transferów.
@Diam51 napisał: "80 milionów za "pokazuje potencjał", hmm.
No to było Iwobiego zostawić."
Co wynika z tego że Pepe ściąga do siebie 3 czy 4 zawodników jak niema żadnego ruchu do piłki? Inni stoją i sie patrzą co on wymyśli zamiast wykorzystać to że jest więcej miejsca i pokazać się do podania. To że Pepe nie jest mistrzem w dogrywaniu piłek to druga rzecz ale we wczorajszym meczu był akurat jednym z jaśniejszych punktów. Ma olbrzymi potencjał i widać że coś gra. w przeciwieństwie do reszty ofensywnych zawodników.
Na Stopklatce lecą "Katastrofy w przestworzach", gdzie roztrzaskał się samolot linii EMERY.
Wymowne :X
Właśnie obejrzałem sobie kilka filmików na YT z wydawałoby się "kiepskich" czasów. Sezony od 11/12 do 15/16. Łezka w oku się zakręciła. Mogło się wtedy wydawać, że OX, Walcott czy Ramsey to przeciętniaki. Ile ja bym dał, żeby nasi obecni zawodnicy prezentowali taki poziom jak w/w piłkarze wtedy. Musimy zacisnąć zęby i przetrwać to, co się teraz dzieje. To są właśnie uroki kibicowania, na dobre i na złe, to właśnie nas, jako kibiców Arsenalu ce****e. Zawsze się zastanawiałem, jak to jest być kibicem takiego Realu, czy Barcelony. Dla nich słaby sezon jest wtedy, kiedy wygrają tylko puchar Hiszpanii. Z jednej strony to przykre, że zaliczyliśmy straszny regres i nie odnosimy sukcesów, natomiast z drugiej pokazuje to, jak silna jest nasza więź z klubem, jak bardzo zżyliśmy się z Kanonierami. Jesteśmy tutaj na dobre i na złe, znosimy liczne kompromitację, a mimo to dalej jesteśmy wierni. Po części to my reprezentujemy ten klub, jako fani. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że miałbym kiedyś przerzucić się na kibicowowanie innemu zespołowi. Nie poczuje tego, co poczułem zaczynając oglądać Arsenal. Wiem, że ja i Arsenal jesteśmy na siebie skazani do końca mojego życia, nieważne czy będziemy grali w League 2, czy bili się o mistrzostwo Premier League. Zawsze poszukam transmisji, założę moją koszulkę z sezonu 13/14 z Ramseyem na plecach i będę trzymał kciuki tak samo mocno. Takie to już nasze Kanonierskie życie. Głowa do góry Panowie, ten kiepski okres umocni tylko naszą miłość do klubu, bo sympatia to zbyt małe słowo, by opisać moje przywiązanie do barw. COYG!
Miłego dnia i smacznej kawusi wszystkim ;)
@Jacek1s:
Wszystkiego najlepszego, kolego.
Tak na spokojnie po wczorajszym czarującym występie...
1. Gramy tak jak grał Arteta, jeśli ktoś mówi że nie widac ręki trenera to niema racji. Widac ja aż nadto. Jak Arteta gramy wszystko do tyłu i do boku, spowalniamy każdą akcję, kiedy w futbolu liczy sie szybkość i jak najszybsze wyprowadzenie piłki do ataku.
2. Gramy bez drugiej linii, Granit w każdym meczu pokazuje że jest zawodnikiem który nie da nic przy tworzeniu akcji, nie da nic w ofensywie, nie da nic w obronie. Co daje? Troche fizyczności ( raczej klocowatości) w środkowej strefie. To jak go mijają rywale to jest nieprawdopodobne ;/
3.Gra ofensywna nie istnieje. Wszyscy stoją i czekają nie wiadomo na co, zero ruchu, zero ambicji, zero podstaw jakie musi dać zespół pogrążony w kryzysie...
4. Zmiany. Nie pojmuje tego jak mozna nie robić zmian kiedy nic nie idzie ale jeszcze bardziej nie rozumiem jak mozna zdjąć jedynego zawodnika który grał w piłkę i wprowadzić kolejnego defensywnego pomocnika. Ceballos był najlepszy na boisku do momentu zejścia a my mimo fatalnej gry w ofensywie wprowadzamy kolejnego zawodnika do bronienia. U siebie, z Olympiakosem...
Nie wiem gdzie szukać pozytywów. Na pewno nie w grze. Na pewno nie w ambicji zawodników. Na pewno nie w pomysłach trenera. Na pewno nie u Liderów drużyny którzy strzelą coś z niczego, oni nawet nie strzelają z 200% sytuacji :/
Jesteśmy obecnie w katastrofalnej sytuacji, niemamy drugiej lini czyli serca a bez tego nic się nieda zrobić. Liczę tylko na to że Arteta który mówił i bezwzględności wreszcie pokaże jaja i odsunie od gry zawodników którzy regularnie zawodzą od wielu tygodni (ciężko będzie wymienić 9 ogniw w 11 :/)
Areta który na początku wykazywał sporo entuzjazmu przy linii bocznej ostatnio jest taki sam jak piłkarze na boisku, zagubiony, zniechęcony, nieobecny...
Druga bramka stracona przez nas to kwintesencja naszej gry. Wszystkie podania do tyłu. Mimo że jest 118 minuta meczu i gramy u siebie, to zamiast walczyć o zwycięstwo my dajemy piłkę do bramkarza żeby zbudować akcje ofensywną... Dramat. Nie wiem co gorsze pomysł trenera by tak grać czy wykonanie tego na boisku :(
Największe rozczarowanie wczorajszego meczu :
Mnóstwo. Arteta, Bellerin, Leno, Czaka, Saka ( cos tam próbował ale widać że jest mocno zmęczony) Laca, Auba ( jak mozna marnować takiego napastnika grając nim przez cały mecz w obronie :/) Oezil ...
Jedyny pozytyw tego meczu
Awansował lepszy ...
W tamtym roku Chelsea zrobiła nas w dupke zajmując miejsce w top4 i wygrywając LE w tym roku zrobi to United. Zobaczymy za rok to totki nas zrobią bez mydla
80 milionów za "pokazuje potencjał", hmm.
No to było Iwobiego zostawić.
Moim zdaniem Arteta nie jest zbawicielem. Myślę, że gramy lepiej bo piłkarze uwolnili się od Unaia. Od początku uważam Mikela za zły wybór ale chciałbym się mylić. Hiszpan często mnie zawodzi swoimi zmianami. Jeśli ten klub ma być poważny to musimy zrobić wszystko żeby Auba został i grał na szpicy. Ozil, Xhaka, Mustafi (wiem zagrał 3 dobre mecze i zmieniliscie pogląd), Willock nie powinni być w tym miejscu. Laca i Połowa defensywy do wymiany. Uważam, że cały ten klub ma mentalność przegrywów i naprawdę ciężko będzie wrócić do topu.
@Daymon: tak ale duzo osób mówilo że dzięki artecie guardiola lepiej ogarnął city itd ale tam tylko kasa gra. A tu trzeba coś zrobić bez kasy coś więcej niz tylko kupować
@GenzoArs: może i tak ale nie ma aż takiego szału z grą jest lepiej ale bardzo podobnie... Jak wcześniej
@Damianfc: Do artety niemozemy mieć o nic pretensji jako jeden podjął się tego bagna i widać że coś się zmieniło. Jeszcze raz powtórzę temu wszystkiemu winny jest właściciel. Ten syf zacząć się dobrych kilka sezonów temu ale wtedy nikt nie dostrzegał powstającego problemu bo wciąż graliśmy w LM.
Gdyby wszyscy kluczowi gracze zostali, to trzeba dać Artecie:
- Salibę + jeszcze jeden ogarnięty ŚO
- Pomocników (Kreatywny B2B + CDM)
- Bramkarz (rywalizacja z Leno)
Myślę, że jest to do zrobienia. Gorzej jak nie będzie LM i zacznie się sprzedawanie to wtedy zostaniemy pewnie w miejscu.
@Damianfc: masz rację, że nie ma ani kasy ani zawodników. Ale nie zgadzam się, że Arteta nic nie robi. ja bym powiedział, że robi co może. I wychodzi mu to dobrze jak na taką kadrę
Nam Po prostu trzeba mocnych transferów ale do sztabu. Skauting dyrektorzy sportowi od marketingu itp. Narazie to mamy ludzi którzy niedokonca wiedzą chyba o Co w piłce chodzi i czego potrzebuje klub.
Razi w oczy hipokryzja tutejszych osób.
Za 3 dni wygramy w ładnym stylu mecz pucharowy i znów będzie wychwalanie Artety.
@wojt3q: Kto nie ryzykuje nie pije szampana. Po ostatnich latach jakoś jestem spokojny. Jeszcze będziecie stawiać pomnik Mikelowi. Twardo obstaję za swoim, że Arteta to doskonały wybór.
Doskonale to ujął podajże Merson: "Gracze, których Arteta nie widzi w swoich planach, nie muszą o tym wiedzieć już teraz".
Nie ma co oczekiwać cudów po takim składzie.
@wojt3q: nie porownoujcie live do ARSENALU bo to zupełnie nie na miejscu. Tam wyraźnie było widać chęć zbudowania dobrego teamu. Sprzedawano zawodników ale kasa z tego szła na nowych którzy byli podwójnym wzmocnieniem. Unas jeśli właściciel nie zmieni swojego podejścia ten klub będzie tylko źródłem jakiegoś dochodu. I na dodatek na ten moment cieszmy się z takich zawodników jak abuma ozil pepe czy laca bo żaden klasowy lub teraz nawet sredniak niebędzie chciał tu przyjść.
Arteta narazie nic nie robi. Gramy dalej słabo. Jak guardiola musi albo mieć kasę albo już zawodników my nie mamy ani tego ani tego także będzie ciężko...
Nasi piłkarze trochę się pogubili. Muszą wrócić do tego co było za Emerego: pressing, intensywność, wgrywanie po 5:4 zamiast 1:0. Tak przynajmniej opisywał to Unai na swoich słynnych konferencjach. Good Ebening.
@Tevez: masz rację wczoraj wszyscy zagrali jakby im powiązali nogi. Ja pisząc o Xhace mam na myśli to co wniósł do Arsenalu od czasu swojego przybycia na Emirates a było tego naprawdę niewiele.
Wojtek 1998 nie zgadzam się z tym co napisałeś, to nie jest Barsa, live czy PSG, Real Madryt, że możemy mieć takie wygórowane żądania nie zdobyliśmy przez ostatni lata pucharu ligi kilka krotnie to samo jeśli chodzi o Lige Mistrzów tak jak w/w kluby, przychodząc Kloop do Live powiedział potrzebuje 3 lub 4 lata ( nie pamiętam dokładnie ile) by zdobyć puchar ligi, ten tzw "wuefista" jest od grudnia, jak mamy wskoczyć do top4 lub LM w tak krótkim okresie, potrzeba czasu 2,3 lata dla trenera..... Wypadniemy z top 7.... trudno live też wypadło klub zaufał trenerowi i teraz wygrywają jak leci...... Wpadka wczoraj była, ale jeśli nie mamy piłkarzy do taktyki trenera to ja osobiście nie widzę tego, przejął klub w środku sezonu i stara się lepić z tego co ma, powiem więcej że przez ten okres miał mecze że pomyślałem... Oooooo wraca stary dobry Wenger ( w tak krótkim okresie) , u poprzednika początek był niezły, pressing itp, później pochyła, jeszcze drugi garnitur w UEFA jakoś wyglądał
Nie wiem skąd tu takie oburzenie, dobrze chyba wszyscy wiemy jak Arsenal gra w tym sezonie i nie jest zaskoczeniem fakt, że odpadamy z LE z Olympiakosem ;) Co... wygraliśmy na farcie 2 mecze i już HIP HIP HURAAA?
mhm zaraz bedzie losowanko LE -- juz od wczoraj rano czlowiek zacieral raczki WHO/s NEXT!? a tu taki zonk..
ale ta kiwka Pepe w polu karnym podobała mi się, zabrakło zakończenia golem. Widać, że ma potencjał.
Najbliższe mecze to 2 w Fa Cup i w lidze West Ham, Brighton, Southampton i Norwich. Chciałbym żeby po tym blamażu pokazali na co ich stać i wygrali wszystko co pewnie pozwoliłoby wyprzedzić Sheffield czy Wolves
Znowu Xhaka jest wszystkimu winny? A dlaczego nikt nie mówi o tym co wczoraj zaprezentowali:
* Leno - bojący się wyjść z bramki.
* Luiz - łamiący notorycznie linię ofsajdu.
* Saka - tracący piłkę na własnej połowie.
* Bellerin - dający się ogrywać jak junior.
* Ozil - człapiący przez całe spotkanie.
* Pepe - dryblujący w miejscu.
* Lacazet - bezproduktywny w ofensywie.
@DoomSlayer napisał: "To powiedz mi, oglądać następny mecz czy nie?"
powaznie pytasz? no nie wiem jak tam chcesz... ;/
ja ogladam kazdy mecz Ars od deski do deski i BEDE
@Wojtek1988: nie wiem jak możesz nazywać się kibicem AFC. Choć obstawiam, że nim nie jesteś, tylko kimś z Lfc lub utd. Tak daremnej osoby jak ty i twoje żałosne komentarze dawno nie było, w sumie od czasu jak Cie zbanowali panie Ljunberg77. Spoko i na to konto nadejdzie czas, smutne musisz mieć życie, że frustrację swoją wylewasz tutaj i tylko wtedy pojawiasz się, gdy mecz nieudany...
No i troche dziwi mnie najazd niektórych ludzi na Mikela. Wyszedł nasz pierwszy skład, na papierze najmocniejsi. Głównie to oni zawiedli, choć pare tygodni wcześniej roztrzaskali tu Newcastle. Rozumiem gdyby bawił się ze składem, ale wyszła naprawdę silna 11.
@Naburator: a powiedz mi co daje Xhaka? Mimo świetnych warunków fizycznych nie daje absolutnie nic. Zatrzymać faulem potrafi każdy. Szwajcar nie odbiera, nie robi przechwytów, nie potrafi grać w powietrzu. Zwróciłem wczoraj uwagę jak próbował rozgrywać. Zanim popatrzył i zrobił ruch 2 graczy drużyny przeciwnej zdązyło wrócić do defensywy. On jest po prostu na boisku i tyle z niego mamy.
@Handcuff: Chelsea oprócz tego że była poza pucharami europejskimi to sezon wcześniej i sezon później wygrała ligę.
Słabe porównanie.
panowie zluzujcie majty ;d
bo juz w poniedzialek....
PODRAZNIONY ARSENAL MIAZDZY RYWALA 1.0 !
I TO NA WYJEZDZIE!! O_o
In Arteta We Trust.
@damianARSENAL: dla mnie Xhaka nie jest OK, ale z resztą Twojej wypowiedzi zgadzam się jak najbardziej. Kiedyś Cazorla teraz Szwajcar. Przecież to niedorzeczne żeby prawie najważniejsza pozycja tak bardzo upadła w takim klubie jak Arsenal.
Problemem na pewno jest prawa obrona. Jeśli w takiej formie ma być Baleron w przyszłym sezonie to ja dziękuję.