Koniec zwycięskiej passy: Arsenal 0-0 Crystal Palace
14.01.2021, 23:44, Jakub Całka 1005 komentarzy
Kanonierzy, szykując się do tego meczu, z pewnością mieli z tyłu głowy, że może to być ich piąte zwycięstwo z rzędu. Tymczasem w derbowym starciu na The Emirates byliśmy świadkami spotkania z gatunku tego dla koneserów. Ekipa Mikela Artety mimo nieustannych prób zdobycia zwycięskiej bramki, ostatecznie nie była w stanie przechylić zwycięskiej szali na swoją korzyść. Sam szkoleniowiec Arsenalu z tego starcia na pewno wyciągnie pozytywy, np. pierwsze czyste konto w meczu ligowym na własnym stadionie, ale też znajdzie wiele aspektów do poprawy, bo Kanonierzy, jeśli chcą wybrnąć ze słabej sytuacji w tabeli spowodowanej początkiem sezonu, to nie mogą sobie pozwolić na takie rezultaty.
W pierwszej połowie gra rozgrywała się w większości w środku pola. Bezbarwni byli zachwycający w ostatnich spotkaniach Bukayo Saka oraz Emile Smith Rowe, a irytować mogły ciągłe straty Maitlanda-Nilesa. Za to duet Granita Xhaki oraz Daniego Ceballosa w pomocy wyglądał dobrze, a Kanonierzy mieli znaczącą przewagę w posiadaniu piłki, lecz pierwszą szansę na bramkę mieli goście w 38 minucie, kiedy to James Tomkins po dośrodkowaniu Eze trafił w poprzeczkę. Przyjezdni mieli jeszcze jedną szansę w 41 minucie, kiedy Christian Benteke oddał dobry strzał w kierunku prawego okienka, ale znakomitą interwencją popisał się Bernd Leno. Kanonierzy w pierwszej części gry bili głową w mur i nie byli w stanie stworzyć praktycznie żadnej okazji, która zagroziłaby bramce Vicente Guaity.
W drugiej połowie podopieczni Mikela Artety postanowili szybko zaatakować przeciwnika wysokim pressingiem i w pierwszych 10 minutach wydawało się, że są coraz bliżej gola. Na nic się jednak zdały próby Kanonierów i hiszpański menadżer postanowił wprowadzić na boisko Nicolasa Pepe, który od momentu wejścia był całkowicie bezproduktywny pod bramką rywala. W 69 minucie miał miejsce jeden z niewielu pozytywnych aspektów tego spotkania, gdyż na boisku pojawił się jeden z najbardziej wyczekiwanych przez kibiców Arsenalu zawodnik - Thomas. Wprawdzie reprezentant Ghany nie wpłynął znacząco na przebieg dalszej części meczu, lecz z pewnością wszyscy cieszą się z jego powrotu na boisko. Pomijając pierwsze 10-15 minut drugiej połowy, spotkanie dużo nie różniło się od tej pierwszej. Kanonierzy nie zagrozili bramce gości, a ci także nie byli w stanie zdobyć zwycięskiego gola i mecz zakończył się wynikiem 0-0. Warto nadmienić, że jedno z najlepszych spotkań w koszulce ekipy z północnego Londynu zaliczył dziś Granit Xhaka, który był bezbłędny w defensywie oraz dobrze obsługiwał kolegów podaniami.
Mikel Arteta nie może być zadowolony z postawy swoich zawodników, ponieważ spotkanie ze stosunkowo łatwym rywalem było idealną okazją na powrót do pierwszej dziesiątki. Hiszpan nie może się jednak załamywać i musi już zacząć przygotowania do poniedziałkowego starcia z Newcastle, które będzie kolejną okazją na zdobycie punktów w pogoni za coraz bardziej odjeżdżającą czołówką.
Arsenal: Leno - Bellerin, Luiz, Holding, Maitland-Niles(65' Pepe) - Xhaka, Ceballos(69' Thomas) - Saka, Smith Rowe, Aubameyang - Lacazette(81' Nketiah)
Crystal Palace: Guaita - Ward, Tomkins, Kouyate, Mitchell - Towsend, Milivojevic(89'McCarthy), McArthur, Eze - Benteke(81' Ayew), Zaha
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@ziom napisał: "Mogę się założyć o dużą butelkę alkoholu"
Przyjmuję.
@GenzoArs:
Uwierz mi, że jestem równie daleki od przekreślania ESR jako "gwiazdy" Arsenalu jak od tego, że będzie kolejnym jakich wiele talentów. Wyrażam opinię, że mnie jego gra absolutnie nie przekonuje. Być może nie oglądałem meczu uważnie, więcej pewnie się na tym nie znam, ale wczoraj Ceballos słał lepsze piłki i grał ciekawiej niż ESR.
Musimy w pewien sposób pogodzić się z tym, że jesteśmy średniakiem i rozpoczynamy od nowa budowanie drużyny na powrót do elity. Nie mówię, żeby to zaakceptować w 100% i nie być złym na wszystkich że do tego klub sprowadzono, no ale takie są fakty. Nie zaczniemy nagle wygrywać i grać fajnie, tu potrzeba lepszych zawodników i możliwe że trenera.
@arsenalfreak napisał: "i ma dwa zrywy w 90min...."
Nie bronię Auby niczym dziewica swojej niewinności, ale wybacz. Podaj mi przykłady kiedy wczoraj napastnicy dostali dobre piłki? Bo myślę, że można je policzyć na palcach jednej ręki. A na całe szczęście dla piłki nożnej nie ma na tej planecie gracza, który wykorzystuje wszystkie nadarzające się okazje.
Dla mnie w dużej mierze problem naszej ofensywy. I tutaj mam na myśli zarówno Aubę, Laca, czy nawet Pepe leży w tym, że z pola nie dostają odpowiednich piłek. Przypominam, że jeszcze niedawno taktyka ARSENALU polegała na pierdyliardzie wrzutek na ludzi, którzy słabo grają głową. Uważny obserwator widział wczoraj, że nie raz i nie dwa Auba wklejał się w defensywę CP i próbował wychodzić za ich linię. NO ALE PO CO PODAĆ DO PRZODU!? Przecież można rozegrać do boku lub tyłu.
@Catalonczyk:Wyceniany był przed wywalczeniem miejsca w pierwszym składzie.Zresztą on długo leczył kontuzję.Mogę się założyć o dużą butelkę alkoholu,że ESR po tym sezonie będzie wyceniany na kilkadziesiąt milionów euro.Takie są ceny za młodych pomocników grających regularnie w Premiership.Ja swojego zdania nie zmieniam.Jeśli ESR nie będą trapić kontuzję i będzie on się rozwijać to za dwa lata będzie on kozakiem w tej lidze.Widać po nim naturalny talent i duży potencjał.Jeśli niejaki Guendozi który jest od niego piłkarsko słabszy nie tak dawno był wyceniany na kilkadziesiąt milionów euro to ESR będzie w przyszłości wart fortunę.
@call_me: moim zdaniem trochę jednak przesady w tym co piszesz.
Rzeczywiście może tak być, że za kilka lat będzie zawodnikiem, który miał potencjał (jak Wilshare), ale to właśnie on wdarł się aktualnie przebojem do pierwszej drużyny Arsenalu i to on (w przeciwieństwie do Nelsona i Willocka) zagrzał w niej miejsce na dłużej niż jedna połowa meczu. może i jest chaotyczny, ale który dzieciak w jego wieku nie był (oprócz Fabregasa)?
Zgadzam się z Tobą, że potrzebujemy kogoś lepszego. Oczywistym jest przecież, że ESR NIE MOŻE grać w każdym meczu, bo tego nie udźwignie. Przydałby się ktoś parę lat starszy, żeby młody miał się od kogo uczyć.
Ale to nie zmienia faktu, że ludzie mu kibicują i że chcieliby, żeby wyrósł z niego nowy KdB. Na tym właśnie polega kibicowanie.
Może jednak dzwonimy do Tuchela? Czy wygrana z WBA dalej mydli oczy?
@call_me: Ale ja nie szukam żadnych wymówek, że nie wygraliśmy tego. Nie spodziewałem się zwycięstwa nawet wczoraj ( co nie znaczy że nie liczyłem na nie, bo oczywiście nadzieję miałem). Realnie oceniam sytuację, przecież my nic nie gramy kompletnie. Nie mamy żadnego stylu, jesteśmy poziomem na środek tabeli i dla mnie w obecnej chwili, że mecze z podobnymi zespołami będą na styku i wynik może pójść w każdą stronę.
Artetą ma problem bo młodych w takim tempie to szybko zajedzie a jak gra starymi to gra jest beznadziejna bo mają wywalone i to widać w każdym ruchu Luiza, Xhaki, Williana, Pepe czy Bellerina. Nawet już Pierre sobie człapie i ma dwa zrywy w 90min.... Odbębnic, skasować premie za mecz, nie pobrudzić się za bardzo. Poza 2-3 młodymi którym się chce zasuwać tylko Leno i powiedzmy Holding trzyma średni poziom, reszta rutyniarzy po prostu bez ambicji. Kasy na nowych nie ma. Najbardziej boli ten brak ambicji, takie Orły mają przecież obronę na poziomie 2ligi. :/
@GenzoArs: Pełna zgoda w tym co napisałeś.Dlatego marzy mi się ten Buendia ponieważ on ma wszystkie cechy piłkarskie aby grać z powodzeniem na pozycji numer dziesięć.Grealish jest wart fortunę więc tylko PSG albo M.City stać byłoby na jego kupno w następnym okienku transferowym.Oni na nim zarobią kokosy jeśli będą chcieli jego sprzedać.
@taxi_driver:
Tak to jest jak się przeczyta pierwszy komentarz "z góry". Ja wcale nie rozdzieram szat z powodu remisu z CP. Mimo to chyba mieliśmy prawo zakładać, że Arsenal grając na własnym stadionie pokona CP? Przepraszam, ale to z kim mamy wygrywać na własnym stadionie?
Taki sposób tłumaczenia zaczyna być zabawny. Z tymi nie wygraliśmy bo są w formie, Ci na nie leżą, tamci mieli szczęście, a jeszcze inni mieli lepiej nawilżoną trawę.
Nie kibicuję klubowi, którego aspiracje to utrzymanie w lidze, tylko klubowi, który chce grać w europejskich pucharach. I wolę równać w górę, a nie w dół.
Więc chyba miałem prawo spodziewać się wczoraj zwycięstwa?
@Simpllemann: Za Artety chyba nie strzeliliśmy gola na Emirates częściej niż w całej historii
@call_me: Co do tego pełna zgoda. ESR też mnie nie porywa póki co. Xhaka już lepsze piłki posyłał wczoraj.
@XandeR: Gdyby to było takie proste to wszyscy stawialibyśmy pensję u bukmachera.
Według mnie PL a w tym seoznie w szczególności nie jest łatwo przewidzieć zwycięcę. My mieliśmy straszny dołek gdzie dodatkowo cały czas jakiś pech kontuzjje i czerowne kartki. Naglewygrana z Chelsea... I teraz może być podobnie. Nasza obrona będize wyglądać solidnie oczywiście jeśłi Tierney wróci i tam też nie będzie tak łatwo strzelić... Możemy zdobyć punkty i w Leeds i Leicesces a także na innych to wszystko się może jeszcze zmienić .
@ziom:
Gość wyceniany na 2,7mln w dwa lata miałby być warty ponad 100? XD niech jego wartość skoczy do 40 to będzie dobrze.
@Pietraszko napisał: "Skauci którzy odpowiadają za transfer Pepe wylecieli już?"
Pepe jest u nas przez to że jego były klub zgodził się rozłożyć transfer na raty przez 5 lat. Wiadomo że Emery chciał Zahe, cena podobna tylko trzeba było zapłacić od razu, ale klub nie miał kasy. Lille zaoferowało najlepszy system ratalny, to zarząd kupił Pepe
@ziom napisał: "ma potencjał"
Takich w PL to akurat nie brakuje.
Może niech Arsenal postara się zrobić wymianę z Bayernem... Gnabry za Pepe?
@call_me: Nie powinieneś moim zdaniem patrzeć na markę i historię mówić, że Arsenal powinień wygrać u siebie z CP. Marka i historia nie gra na boisku. Mamy droższą kadrą od nich ale co z tego jak poziomem zbliżoną do nich. Od kilku lat idziemy w dół a ten sezon nas brutalnie weryfikuje i dlatego nie ma żadnego zaskoczenia i nie ma co być złym, bo co to zmieni. Jak byśmy bili się o top 4 jak nie dawno to oczywiście moglibyśmy mówić że to musiała być wygrana ale w obecnej sytuacji no nie wypada. Patrząc na markę to ja mogę powiedzieć, że Leicester nie miało prawa wygrać ligi, a co zrobili? Wygrali.
@domino178:
No, ale ja o tym właśnie piszę. Wielu tutaj zachłysnęło się ESR wbijając go w buty "zbawcy" drugiej linii Arsenalu. Na tę chwilę jest jednym z wielu graczy na świecie z potencjałem. Za kilka lat może być drugim KdB ale równie dobrze kolejnym Eisfeldem. Tego ani Ty, ani ja nie wiemy.
Piszesz, że Cazorli też nikt nie znał. Zgadzam się. Przyszedł jednak do Arsenalu i zaczął grać. I śmiem twierdzić, że gdyby wczoraj wszedł na boisko (jak mówi młodzież) porobił by ESR jakby chciał.
Mi osobiście gra ESR się nie podoba. I mam do tego prawo. Nie widzę w nim również zbawcy kanonierów. Co więcej. Ktoś napisał, że za dwa lata będzie wart 100 mln, a ja uważam, że za dwa lata będzie kolejnym, który miał potencjał.
@call_me: ESR jak będzie się rozwijać to będzie wart takich pieniędzy.Dlaczego?On ma 20 lat i gra w najlepszej lidze świata gdzie nie odstaje od ligowych rywali.Jest anglikiem co ma duże znaczenie na rynku.Pokaż mi zawodników w jego wieku grających w podstawowym składzie jakiegoś klubu w Premeirship.Pomocnicy którzy grają na pozycji BOX to Box zawsze będą drodzy. Za klasową ósemkę na rynku płaci się wielkie pieniądze.ESR ma potencjał na klasową ósemkę aby np.za dwa lata być jednym z najlepszych i najdroższych pomocników na świecie.
Arsenal 1. raz w historii nie strzelił gola w ligowym meczu z CP rozgrywanym na własnym stadionie.
@ziom: To, że Leno jest bardzo dobry na linii i ma refleks, to wszyscy wiedzą o tym. Jednak jego wychodzenie do wrzutek i pod tym względem czytanie gry, to Martinez jest lepszy. Wolałbym Argentyńczyka niż Niemca, ale tak nie jest i temat do zamknięcia.
@losnumeros: @grzegorz1211: typowa przestarzała pozycja 10 jest nieaktualna. A Ozil jest typową starą 10-ką. Wolny, człapiący, wszystkowidzący, czekający na zagranie z tyłu po to, żeby wykorzystać swoje doskonałe nietypowe podanie.
Teraz na tej pozycji musi być ktoś szybki/zrywny, silny, z dryblingiem, pewny siebie, grający presingiem, z atutami typowej 10 tj. podanie, przegląd pola.
Porównajcie sobie Ozila do Grealisha.
ESR może kiedyś taki być. Dla Ozila już za późno
@Pietraszko: No Raula już nie ma :D
@ziom:
Chyba zrozumiała jest frustracja kibiców kiedy Arsenal na własnym stadionie nie potrafi wygrać z CP?
I w moim wypadku to wcale nie wynik jest najgorszy, a styl w jakim został on osiągnięty. Mówiąc poetycko. Wróciły stare demony. Totalny brak kreacji z przodu.
@call_me: Nie ma nic złego w porównywaniu ESRa do De Bruyne. Belg będąc w wieku Emila grał jeszcze w Belgii a później nie zrobił kariery w Chelsea, więc jeszcze wszystko przed naszym młodym asem.
W takich akcjach trójkowych zawsze jest odrobina przypadku, jak grałeś w piłkę, to powinieneś to wiedzieć :) O Cazorli zanim przyszedł do nas nie słyszało 99,995% kibiców Arsenalu, piłkarze mają to do siebie że rozwijają się z wiekiem. Nasi mają ledwo po 19-21 lat więc jeszcze sporo pracy przed nimi i to od Artety dużo zależy, żeby im za szybko sodówa nie uderzyła.
NIe można też oczekiwać, że ESR będzie co mecz grał na wysokim poziomie. Chłopy grają co 3 dni i brak im świeżości. Tu powinni wejść zmiennicy.... niestety ale Willian, Pepcok to się od odśnieżania chodników nadają a nie na pociągnięcie gry i to było widać wczoraj. Pepe wszedł i gra klapła kompletnie....
Skauci którzy odpowiadają za transfer Pepe wylecieli już?
@Pietraszko:Obecni kibice to chorągiewki na wietrze.Jak ich klub przegra mecz to jadą po zawodnikach i trenerze a jak wygrają to milczą i czasem pochwalą.Żyjemy w świecie hejtu na wszystkich,ludzie jak się czymś znudzą to chcą szybkich zmian dlatego m.in tak często zmienia się trenerów.Typowy przykład hejtu i to nieuzasadnionego dla mnie to sytuacja Leno.Facet wczoraj pokazał,że jest jednym z najlepszych na świecie bramkarzy.Takie są fakty.Bardzo mało osób jego chwali,dlaczego?Ponieważ ludziom głupio się przyznać do błędu więc milczą kiedy Leno ratuje nam cztery litery w meczu.Dla mnie Niemiec od kilku sezonów jest w pierwszej dziesiątce najlepszych bramkarzy na świecie.On był już świetny w Bundeslidze a w Arsenalu jest najbardziej niedocenianym zawodnikiem.
@ziom napisał: "Za dwa sezony jeśli on będzie się tak rozwijać to będzie wart ponad 100 mln."
Chyba w przypadku kosmicznej inflacji. A chleb w Anglii będzie kosztował 1000 funtów.
Według mnie wynik nie jest żadnym rozczarowaniem. Spotykały się dwie drużyny z kadrą na środek tabeli i tam też obie się kręcą i remisik, tyle że nudny bo bez bramek.W 1 połowie lepsze Crystal Palace, w drugiej my z tym że ogólnie Orły miały lepsze sytuacje.
@ziom:
Przykro mi, ale ja się nie zgadzam. Nie mówię tutaj o pozycji na boisku. Dla mnie Anglik jest chaotyczny i niechlujny. Pełna zgoda, że potrafi posłać fajną piłkę, ale to się zdarza nawet Granitowi.
I żeby być dobrze zrozumianym. Nie odbieram ESR zasług, umiejętności, czy wizji. Uważam po prostu, że mimo wszystko nie jest to zawodnik do pierwszego składu Arsenalu jak twierdzą niektórzy.
@grzegorz1211: Nie wszyscy tak sądzą ;)
@XandeR: Ciężko będzie, tym bardziej, że nasza gra opiera się na młodych. Dałem Mikelowi, mały kredyt zaufania, bo zaczęło to jakoś wyglądać. Jednak wszystko to zasługa młodych, a oni nie pociągną nas do końca sezonu. Wydaję mi się, że Arteta tylko kupił sobie czas, jednak zobaczymy co będzie.
Wiem, że w piłce nożnej przyzwyczajenia mają duże znaczenie i podświadomie gracz, który dużo grał w jakiejś konkretnej strefie boiska zawsze będzie do niej "zbiegał". Mimo to pozwolę sobie pójść pod prąd.
Wbrew temu co tutaj piszą niektórzy użytkownicy mi dużymi fragmentami podobał się Ceballos. Potrafi piłkę przyjąć i wyjść z pod pressingu. W mojej opinii powinien grać przed Xhaką i Partey-em.
@losnumeros: Przecież dobrze wiemy że odsunięcie Ozila, to nie była decyzja sportowa
@XandeR: ten poślizg to najmniejszy babol, cofnij się pamięcią jak włączył mu się Messi i stracił piłkę na naszym 40 metrze, bądź jak włączył mu się Xavi i podał do przeciwnika który stał 5 metrów od niego.
W defensywie wyglądał kapitalnie, z tym się zgadzam, ale w rozegraniu jest to dalej ten sam Xhaka, z nim w składzie nigdy nie pójdziemy do przodu ...
Mnie tylko jedno śmieszy, w naszej drużynie. Nie było miejsca na Ozila w składzie, bo pozycja 10 jest nieaktualna. To dlaczego ESR gra na 10? Bez spiny, oczywiście.
@call_me: ESM to nie jest typowa dyszka jak Fabregas a zawodnik na pozycję numer osiem.Widać po nim,że on potrafi rozgrywać i dobrze bronić.Co mi się w nim najbardziej podoba to,że jak on dostaje piłkę to przed jej przyjęciem wie co ma z nią zrobić i zazwyczaj wybiera dobre rozwiązanie dla drużyny.Emil potrafi zagrać prostopadłą piłkę,świetnie gra na jeden kontakt gdzie po odegraniu piłki natychmiast robi ruch a nie stoi w miejscu.Jest on silny fizycznie,dobry technicznie,dynamiczny i szybki,potrafi grać kombinacyjnie.Klasową dyszką to on nigdy nie będzie ponieważ to nie jest jego naturalna pozycja.Za dwa sezony jeśli on będzie się tak rozwijać to będzie wart ponad 100 mln.W wczorajszym meczu po Leno i Xhace był najlepszym naszym zawodnikiem.Auba widać,że chce ale nie ma formy.Słabo dla mnie zagrał Saka który nic ciekawego nie pokazał.Do środka Partey-ESR marzy mi się Buendia na dyszkę a on naprawdę potrafi świetnie rozgrywać piłkę.
Problem u nas jest taki, że piłkarze i trener są niekochani. Zero wsparcia od kibiców. Wyjątkiem to może jest tylko Saka i ESR. Każdy inny piłkarz jest #out jak zagra słabszy mecz. Niektórzy jak grają dobrze to też są niekochani po meczu np. Lacazette. Niektórzy otrzymują chwilowe wsparcia za dobrą grę np. Auba ale po słabszych kilku meczach jest znowu #out.
Ja swojego zdania od końca ostatniego okienka transferowego nie zmieniam. W klubie zdecydowanie brakuje kreatywnego pomocnika. I niestety (może mnie ukrzyżujecie), ale nie zmieni tego ESR, czy Saka. Jak wielu użytkowników słusznie zauważyło to są jeszcze "piłkarskie dzieciaki", które nie potrafią utrzymać równego, przyzwoitego poziomu.
Hiszpan dał zagrać młodzieży, która w kilku meczach się wyszumiała. Dzięki swojej nieprzewidywalności potrafili wykreować kilka sytuacji, które zakończyły się bramkami.
Soton Away
United Home
Wolves Away
AV Away
Leeds Home
Benfica Away
MC Home
Benfica Home
Leicester Away
Widzicie gdzies jakies punkty? Bo ja moze remisy z AV I Wilkami, plus jakas wygrana z Benfica.
@ozzy95: po to jest Thomas Partey. Defensywny pomocnik xD
@Kub4: co do zmienników
Pepe nawet nie dryblował. Przyjęcie, zaplątanie się piłki pod jego nogami, oddanie.
Thomas - GENERAŁ. Jeszcze nie ta dyspozycja, ale wczoraj w odbiorze był bardzo dobry
EDIIIIIIIIII NKEETJAAAAAACH - przez 6 minut nie odnotowałem czegoś ekstra w jego grze
A idąc dalej tropem naszej utalentowanej młodzieży.
Nie rozumiem również zachwytów nad ostatnimi trójkowymi akcjami i tworzenie na ich podstawie tytułów "Saka, Laca, bla, bla, bla" i tak w każdą stronę.
Specjalistą nie jestem choć "parę" lat się po boisku biegało. Jednak w mojej ocenie więcej w tym wszystkim było przypadku niż zamierzonych zagrań. A same podania i przyjęcia były niechlujne. Zresztą właśnie takie na mnie wrażenie sprawia "nowy Cazorla" Rowe. Gracza aktywnego z pomysłem, ale niechlujnego, który ma więcej szczęścia niż umiejętności.
Chłopak nawet nie otarł się o wizję, umiejętności, technikę i grację starych pomocników Arsenalu.
A wczoraj to byl taki mecz, gdzie United dostalo by karnego z pupy i wygralo wymeczone 1:0, ale my nie mamy tyle sczescia i moze najwazniejsze, nie goscimy zbyt czesto w polu karnym rywala, zeby jakis karny z kapelusza dostac :P
Po tym meczu wszyscy powinni dostrzec jak ważną postacią w tym klubie jest Kieran Tierney. Bellerin z opaską, a Bellerin bez opaski to też jest duża różnica. Auba wgl nie motywuje, jest przygaszony, chociaż wczoraj już lepiej to wyglądało. Xhaka błędy proste, ale myślę, że gdyby nie jego interwencje w defensywie, było by z 2:0 dla CP. Leno jedna parada genialna, gra nogami jak zwykle na wysokim poziomie. Luiz przetrzymywał pile ile wlezie, ale był pewny. Holding też słabe wyprowadzenie, przez które nadziewaliśmy się na kontry, miał najwięcej! strzałów ze wszystkich graczy Arsenalu, dochodził do sytuacji ale do VVD mu TROCHĘ brakuje. AMN niczym Xhaka wszystko do tyłu, jeden drybling zrobił, strzał prosto w Guaite, Tierney go zjada na śniadanie. Cebula mecz w jego wykonaniu bardzo mi się podobał, wiem, że zdania na k.com podzielone, ale dużo dryblingów, mijał kilku rywali naraz, wprowadzał zamęt w obronie rywala, prostopadłe piłki do Auby kilkudziesięciu metrowe, z których byłyby gole kilka miesięcy temu, w obronie niestety słabiutko, Eze go mijał jak chciał. Bukayo i ESR ich opiszę razem - CP ich cholernie dobrze wyłączyło z gry, ESR zgasł i właśnie przez to i przez brak Tierneya zremisowaliśmy. Saka miał poprawne stałe fragmenty, ale nikt nie umiał tego wykorzystać. Laca żyje z podań
Nadal jednak obstawiam po cichu ze po okresie 27 stycznia - 28 luty Mikel Arteta pozegna sie z klubem, tzn odejdzie latem ale ten miesiac bedzie jego gwozdziem do trumny.
Pastwić się nad Xhaką już nie ma sensu, ale nie wiem czy ktoś z was zauważył wczoraj kilka sytuacji, w których Laca a po wejściu nawet Pepe wychodzi w uliczkę a on znowu zwlekał i podał finalnie do boku? To były dosłownie 3-4 momenty. W takich meczach jedna sytuacja pod bramką wszystko może zmienić. To zestawienie Ceballos i Xhaka w środku pola jest totalnie bezzębne. Hiszpan co chwilę wraca po piłkę do obrońców. Niby założy siatkę, niby coś tam poda ale to wszystko 60 metrów od bramki. On powinien grać wyżej i szukać przestrzeni przed i w polu karnym. Smith Rowe próbuję to robić ale odległość między nim a tą dwójką nie pozwala na szybkie rozgrywanie. No i tak rozgrywamy jak od początku sezonu, czyli między obrońcami i Xhaką i Ceballosem. A Laca i Auba już w polu karnym na metrowym spalonym, bo wbiegają, szukają sobie miejsca i czekają na podanie. Lipa straszna.
Xhaka wczoraj dobre zawody jak na niego, nie wylaczal sie i byl skupiony. Fakt ze jego poslizg na koncu mogl sie skonczyc utrata punktu, ale to nie do konca jego wina.
A przypominam ze nienawidze drewniaka :P