Koscielny: Dużo rozmawiam z Perem

22.04.2013, 12:15, Rafał Domagała 11 komentarzy

Francuz w wywiadzie dla arsenal.com stwierdził, że komunikacja z Perem Mertesackerem jest kluczem do odpowiedniej współpracy między stoperami. Mimo, że duet obrońców przyczynił się do strzelenia jedynej bramki w spotkaniu z Fulham, to ich główną rolą było bronienie wyniku.

Koscielny i Mertesacker zagrali solidnie przeciwko Evertonowi, a w ten weekend przeciwstawili się presji i pomogli drużynie zdobyć ważne 3 punkty na Craven Cottage. Francuz uważa, że dobrą dyspozycję zawdzięcza nie tylko treningowi, ale także rozmowom ze swoim partnerem z obrony.

- Dobrze nam się współpracuje, na boisku często się komunikujemy, w obronie potrzebne jest wzajemne zrozumienie. Jego doświadczenie jest niezwykle istotnym czynnikiem wpływającym na naszą współpracę.

- Per to świetny zawodnik, doskonale czyta grę, jest inteligentny. Kiedy ja zostaję z tyłu, on idzie do przodu i wygrywa pojedynki główkowe, jest przy tym szybki i doskonale sobie radzi z dalekimi podaniami. Posiada dobrą technikę, co korzystnie wpływa na grę obronną. Na boisku emanuje spokojem i doświadczeniem, co pomaga mnie i całej drużynie.

Najbardziej adekwatną nagrodą dla obu graczy jest możliwość występowania w pierwszym składzie kosztem kapitana, Thomasa Vermaelena, który ostatnio zaczyna mecze na ławce rezerwowych.

- Jesteśmy drużyną, to menedżer wybiera skład na dany mecz. Musimy uzyskiwać jak najlepsze rezultaty, by skończyć sezon w Top 4. Aktualnie to my z Perem gramy, ale najistotniejsze jest dobro ogółu - zaznaczył reprezentant Francji.

Sobotnia wygrana zdaje się to potwierdzać, jednak spotkanie do końca trzymało w napięciu.

- Cieszymy się z wygranej, jednak powinniśmy strzelić więcej bramek, w końcu graliśmy przez większość meczu z przewagą jednego zawodnika.

- Mieliśmy wystarczające posiadanie piłki, ale brakowało nam kreatywności na 20. metrze. To nie była łatwa potyczka, ale cieszymy się z kolejnych 3 punktów - zakończył Laurent.