Koscielny: Poczyniłem postęp w Arsenalu

Szkoda, że musi grać za dwóch w ŚO.

Kosztowało nas to Puchar Ligi Angielskiej, ale wychowaliśmy sobie ŚO klasy światowej.

Przypatrzcie sie dobrze.
Faktem jest, ze tracimy duzo bramek po stałych fragmentach, jednak zwykle wtedy winowajcami sa boczni obroncy badz pomocnicy

początki nie były udane

Ashburton

What? Ciekawe po co na razie

Trzeba się powoli rozglądać za zmiennikiem.

Wyrobił sie ten nasz Bosscielny nie ma co :) MOgłby niektore aspekty jeszcze poprawic ale duzo pracowac nad soba nie musi. Szkoda, ze inaczej sie potoczyła kariera Vermaelena, ktory miał super wejscie do PL a potem było juz tylko coraz gorzej.

To może dzisiaj coś strzeli.

Lays- zgadzam się, gra głową to najsłabszy aspekt w wybitnym przecież zestawie umiejętności które posiada Kościelny. Sam się łapię na tym, że gdy tracimy gola po dośrodkowaniu z rzutu wolnego to wypatruję Mertesackera, a często głównym winowajcą jest właśnie Francuz.

Nie oznacza to wcale że Mertesacker jest w tym elemencie opoką naszej defensywy/bronią przy stałych fragmentach gry, wręcz przeciwnie, powtórki z zasięgu jego wyskoku przy takim wzroście to niezły materiał na kabaret.

Zawsze traciliśmy dużo goli ze stałych fragmentów gry- we wcześniejszych latach głównie chodziło o koncentrację, teraz nasi środkowi obrońcy w tym elemencie po prostu nie błyszczą. Przydałby się ŚO który zastąpiłby Mertesackera, a który oprócz wysokich umiejętności ogólnych, gra też dobrze głową. Mielibyśmy wtedy zawodnika który przy stałych fragmentach gry pokryje rosłego oponenta na którego wrzucane są piłki rywali, bo na tę chwilę takiego kogoś nie mamy.

Z WHU się nie popisał, tak jak niemal cała drużyna, lecz z CP wyglądało to już lepiej, Ward miał po prostu szczęście, że zmieścił piłke w tak wąskim korytarzu, nawet cech się nie spodziewał, Cech i kosa fatalny start sezonu ale jest ten progress formy i oby dziś zagrali fantastycznie.

Byłby doceniany, gdyby w reprezentacji grał równie dobrze, a tak szczerze mówiąc to tam popełnia dużo błędów i nie dziwne, że przegrywa walkę o 11 np. z takim Sakho(w tamtym sezonie tak było).

Jeden z najbardziej niedocenianych stoperów w Europie. Bardzo mi się podoba jego styl. Ostatnio nie błyszczy, jak powinien, ale o jego formę jestem spokojny.

Ach, nasz Bosscielny. :) Niesamowicie się rozwinął pod okiem Wengera. Pamiętam jak przychodził z Lorient to był trochę tykającą bombą i początek miał ciężko, ale z czasem wyrósł na filar naszej defensywy. Według mnie na równi z Kompanym to najlepsi środkowi obrońcy w BPL.

No z tymi pojedynkami o górne piłki u Kosy to bywa różnie... po ziemii gra raczej bezbłędnie, natomiast główki to jego gorsza strona i rywale często to wykorzystują.