Koscielny zainteresowany zostaniem trenerem

@sprynio: jeżeli by to były problemy osobiste, to klub nie robiłby mu problemu. To tylko jego widzi mi się...

Mógł zostać legendą (niezasłużoną moim zdaniem), a teraz nikt go nienawidzi, no ale czego się nie zrobi, żeby zostać trenerem w wielkim klubie, w teraz to co? Gra sobie w jakimś Arsenalu, przyszłości nie ma.

Dzięki Lorą za wszystko! Za to że z no-name, który początki w AFC miał bardzo słabe, stałeś się jednym z lepszych ŚO najcięzszej ligi świata oraz oczywiście kapitanem naszego klubu. Wystarczyło domęczyć ten ostatni sezon, grając nawet tylko w LE i każdemu, przy Twoim odejściu za rok, zakręciłaby się łezka w oku. Szkoda tylko, że wybrałeś sobie taki koniec kariery u nas... Wielka szkoda, pozostaje olbrzymi niesmak :/

Już mnie wnerwia

Ludzie ochloncie troche, Kosa zachowuje sie zenujaco i nie ma dla niego miejsca dalej w naszych szeregach ale obelgi niektorych osob tutaj sa po prostu zalosne. Gral z roznym skutkiem ale przynajmniej zawsze serducho na boisku zostawial

Nie piszcie proszę o tym zjebie. Niech się pakuje, spieprza i nigdy nie wraca

Podobno chce odejść bo nie wytrzymuje fizycznie... Albo francuziki wpłacają kwotę żądaną przez Arsenal, albo niech wypoczywa w rezerwach ;)

Kosa ty szmato

@sprynio: a czym to się. Różni, czy do. Barcelony, czy do Francji? Obowiązuje go kontrakt i tyle. Zawsze mógłby go pewnie rozwiązać że swojej winy, ale pewnie pinionżków szkoda. Był jednym z moich ulubionych piłkarzy, a pozostawi po sobie jedynie niesmak.

Nie znamy szczegółów jak to wygląda. Dlatego oceniam to na chłodno. Nie ma co tak ostro jechać po nim.

Uważam, że trochę brzydko wszyscy jada po nim. Jest to człowiek który zostawił kawał serca dla Arsenalu na boisku, a tak naprawdę nie wiemy o się stało. Mogą to być jakieś problemy osobiste o których może nie chce teraz mówić calemu światu. Nie jest to akcja typu 'nie będę grał bo chce do Barcelony' tylko widac, że chce wrócić do Francji. Powinniśmy poczekać na jakieś wyjaśnienia zanim go bedziemy oceniać.

Ponoć Kościelny chce iść śladami Wengera i w przyszłości pragnie zostać legendą Arsenalu xD

@Paul77: Tyle że ahillesy mu się nie wysypały miesiąc temu.... Mógł powiedzieć wcześniej, pod koniec sezonu. Dostałby pożegnanie godne kapitana i zawodnika z długim stażem. A tak odchodzi w niesławie. Nie wiemy co się nagle stało, ale na pewno nie chodzi o zdrowie.

@Paul77: My to wszystko rozumiemy, ale to nie jest powód żeby domagać się od klubu oddania za darmo kiedy wciąż ma się ważny kontrakt. Tym bardziej, że jako kapitan powinien dawać przykład innym.
9 lat sobie budował w Arsenalu pomnik tylko po to, żeby na koniec go zburzyć i jeszcze splunąć na gruzy. Nie tak się załatwia takie sprawy.

Już to pisałem, on zdaje sobie sprawę że daje rady grać na takiej intensywności. Ma poważne problemy z achilesami i myślę że to jest powód iż chcę odejść.

Jeśli dalej nie będzie chciał grać to dyscyplinarnie zesłać do rezerw i zabrać pensję. Nie może być tak, że piłkarz chce sobie odejść za darmo bo inaczej inny klub go nie kupi, to nie Caritas.

A co mine obchodzi Kościelny, niech spier... Mam nadzieję że będąc za tydzień na meczu z Newcastle, go tam nie zobaczę...

Fajnie, jakby został trenerem. Życzę mu, żeby w jego przyszłym klubie, kapitan odmówił gry wtedy, kiedy będzie najbardziej potrzebny.

Skoro nie chce grać to trzeba się go pozbyć .

Następny artykuł o tym panu niech będzie miał tytuł: Oficjalnie. Kościelny odchodzi do.... I zapominamy o nim.

Takie poczynania nie najlepiej będą rokowaly na przyszłych podopiecznych Laurenta. Swoją drogą gość się wydaje bardzo niestabilny emocjonalnie, jakoś czas temu był artykuł że się poplakal jak nic nie grali.

jesli go chca to niech sypna groszem, a sam koscielny moze sie dorzucic
w przeciwnym razie powinien zostac zeslany do rezerw