Kroenke: Chcę, by Arsene został z nami
27.09.2013, 12:11, Marcin Witkowski 29 komentarzy
Stan Kroenke za pięć minut udzieli blisko godzinnego wywiadu, ale już widać, że nie ma wątpliwości co do pozostania Arsene’a Wengera na stanowisku menedżera Arsenalu.
- Jestem bardzo pewny co do jego osoby i myślę, że wykonuje świetną robotę. Wspieraliśmy go i nigdy nie mieliśmy nawet chwili zawahania. Jesteśmy dumni z niego, z klubu, a także ze sposobu w jaki jest prowadzony – powiedział większościowy udziałowiec Arsenalu.
To ostatni rok kontraktu Wengera, a na pytanie czy pozostanie on w klubie, Kroenke odpowiada z całą stanowczością.
- Oczywiście. Arsene wie co czujemy, jaka jest nasza filozofia i co chcemy robić. Czuję, że jesteśmy sprzymierzeńcami. Myślę, że on chce to robić tak jak my.
Jednak jest pewne zastrzeżenie. Choć Kroenke wie, że Wenger czuje ogromną pasję do, jak sam to nazwał, „klubu swojego życia”, to zdaje sobie sprawę, że menedżer niedługo skończy 64 lata, a w ostatnim sezonie przetrwał najcięższy okres w swojej siedemnastoletniej karierze w Arsenalu.
Pierwsze rozmowy na temat przedłużenia kontraktu już się odbyły, w niedługim czasie pojawi się także pierwsza oficjalna oferta, jednak Wenger zasugerował ostatnio, że najpierw musi się wykazać, by zacząć myśleć o nowej umowie.
Kroenke nie podziela zdania Wengera, a dzięki dobremu początkowi sezonu jest przekonany, że obie strony dojdą do porozumienia.
- Arsene sam podejmie decyzję. Presja na tym stanowisku jest ogromna, a on radzi sobie z nią wspaniale, jednak w pewnym momencie każdy musi podjąć decyzję czy chce kontynuować karierę w tym samym miejscu. Nie chcę mówić za Arsene’a, ale wydaje mi się, że on kocha to co robi.
- Byłem kiedyś na treningu drużyny. Był ze mną mój syn i jego przyjaciele, niektórzy z nich to gracze NBA. Staliśmy na deszczu i patrzyliśmy. Lało jak z cebra przez kilka godzin. Zaczynałem się martwić, że piorun porazi któregoś piłkarza, a na dodatek Arsene był w centrum wydarzeń. Codziennie wstaje i idzie na trening – nie robisz tak, jeśli tego nie kochasz. To pasja.
Wenger jest w tej chwili najdłużej pracującym menedżerem w Premier League i pomimo wielu zmian wokół niego, to wciąż on dzierży władzę nad projektem „Arsenal”.
Kroenke nie chce by ktoś pełnił te same funkcje co Wenger i jednocześnie stwierdza (obrót roczny Arsenalu wyniesie niedługo tyle samo co Manchesteru United – 300 milionów funtów), że fundusze Arsenalu będą na tyle duże, że klub będzie mógł sobie pozwolić na wzmocnienia takiego kalibru jak Mesut Özil (który kosztował 42 miliony funtów).
- Lubię Arsene’a – jest bardzo bystry i inteligentny. Wie, w jaki sposób powinien prowadzić drużynę i klub. Zasłużył sobie na ten przywilej. Nie oczekujcie ode mnie, że będę się w to wtrącał. Z doświadczenia wiem, że niektórzy właściciele tak robili i nie wyszło im to na dobre.
- Zawsze mówiliśmy, że mamy odpowiednie środki. Niektórzy twierdzą, że powinniśmy wymusić na Wengerze, by wydawał więcej. Ok, rozumiem - każdy ma swoje zdaniei, ale Arsene to niezależny myśliciel i człowiek od planowania. Pracuje bardzo ciężko i ma wspaniałe wyniki. Studiował ekonomię.
Wenger porównał piłkę nożną do sztuki i, poza sprawami ekonomicznymi, jest jasne, że stworzył w klubie iście rodzinną atmosferę. Kroenke przyznaje, że obecność Wengera, a także lokalizacja klubu w Londynie, infrastruktura i model biznesowy, przekonały go do wykupu pierwszych akcji Arsenalu w 2007 roku. Biznesmen zaczął przyglądać się Arsenalowi od 2002 roku, gdy klub zdobył podwójną koronę. Do dzisiaj uważa za swój wielki błąd, że nie wykupił akcji dużo wcześniej.
- Styl w jakim grają, podania, operowanie piłką – to wspaniały widok. Bum, bum, bum, pojawia się wolna przestrzeń i nagle otwierają wynik. To przyjemność. Gdy byłem młody często grałem w koszykówkę. Trafiałem do kosza, jednak największa radość pojawiała się, gdy twój kolega popisał się pięknym podaniem.
To wszystko sprawia wiele radości, jednak Kroenke wyjawia, że regularne kończenie ligi w pierwszej czwórce to za mało dla Wengera i klubu. Na chwilę obecną Arsenal jest liderem Premier League, a wygrana w tych rozgrywkach jest dla Amerykanina najważniejsza.
- Nie byłoby nic bardziej fascynującego niż wygranie ligi. Nie młodnieje, dlatego chciałbym osiągnąć taki sukces. Już mi się to udało w Stanach [w NHL, NFL i MLS] i było to niesamowite.
- Gdybyśmy wygrali, to nie wyobrażam sobie poziomu ekscytacji wśród zawodników, trenerów i menedżera, jak i wszystkich związanych z klubem. Stwierdzenie, że nikt się nie przejmuje lub nie czuje pasji do wygrywania, przechodzi ludzkie pojęcie.
To trudne, by być w firmie Amerykanina i nie poczuć, że jego miłość do Arsenalu stale rośnie. W Londynie jest co miesiąc, a przez 30-40 dni w roku jest w Anglii w związku ze sprawami klubu. Gdy jest w Stanach Zjednoczonych, kontaktuje się z dyrektorem generalnym Ivanem Gazidisem i nowym prezesem Arsenalu - Sir Chipsem Keswickem.
Wszystkie mecze Premier League są emitowane na żywo przez stację NBC, dzięki czemu Kroenke może je oglądać na swoim telefonie lub iPadzie. Miliarder przyznaje, że oglądanie jego zespołów jest „torturą”.
- Jednym z minusów bycia zaangażowanym w klub sportowy jest to, że wciągasz się tak bardzo, że to może zrujnować ci cały dzień, a nawet tydzień. Ciągle o tym myślisz. Moja mama mówi, że kluczem do szczęścia jest równowaga. Jednak ja już się za bardzo zaangażowałem.
W przeciwieństwie do rodziny Glazerów w Manchesterze United, Kroenke nie spowodował zadłużenia klubu. Amerykanin od zawsze wspierał Arsenal w kwestii samowystarczalności, dzięki czemu klub może się wzmacniać za zarobione pieniądze, a nie pożyczki.
W odpowiedzi na twierdzenia, że zamierza on czerpać korzyści finansowe z klubu, Kroenke sugeruje fanom, by zajrzeli do raportów finansowych Arsenalu z ostatnich pięciu lat i raportów o jego blisko dwudziestoletniej działalności w amerykańskim sporcie.
Aliszer Usmanow to posiadacz 30% udziałów w klubie i przez niektórych fanów postrzegany jest jako potencjalne źródło gotówki na transfery. Kroenke jest jednak zdania, że miliarderzy (tacy jak właściciele Chelsea, PSG czy Manchesteru City) mogą być powodem niestabilności w klubie.
- Ludzie oczekują od innych udziałowców wydawania dużej gotówki na klub. Oczywiście, przez jakiś czas można to robić, ale nie bez końca. Nawet najbogatsi w końcu przestają płacić. Po jakimś czasie przestaje im się to podobać. I co wtedy stanie się z fanami?
- Ja często myślę „co mam? jakie są nasze dochody? co możemy zrobić, byśmy prezentowali na murawie najwyższy poziom?”.
Syn Stana Kroenke, Josh, jest odpowiedzialny za operacje związane z drużyną koszykówki i hokeja w Denver. Łatwo więc dojść do wniosku, że Arsenal będzie prowadzony przez rodzinę Kroenke przez wiele lat.
- Jest wiele powodów czemu się angażujesz. Ja kocham sport. Lubię to, że uczy młodzież wielu istotnych wartości. Wychowywałem dzieci właśnie przez sport. Gdy było wiadomo, że nie będę grać na najwyższym poziomie, zacząłem marzyć o posiadaniu swojego własnego klubu. Nigdy nie sprzedałem udziału i nie zamierzam.
- Od zawsze towarzyszyła mi myśl, by budować coś przez długi czas. Mógłbym taniej kupować i sprzedawać drożej, ale to mnie nie przekonuje. Kiedyś powiedziałem żonie „chyba mamy szczęście. Z jednej strony możesz narzekać, że za dużo pracuję, ale z drugiej czerpię radość z tego co robię”. Dlatego pracuję. Chcę, żeby wszyscy to wiedzieli. Jesteśmy tu gdzie jesteśmy i cieszymy się z tego - powiedział Stan Kroenke.
źrodło: telegraph.co.ukDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Myślę, że można mu zaufać. OBY to była prawda ;) GO GO THE GUNNERS ;)
Ciekawe kto mu to napisał?
coś za słodko to wszystko brzmi, ktoś chyba dostał dużo w łape...
Jeden wywiad i od razu wszyscy go rozumieją i uwielbiają ? Bitch please...Gdyby faktycznie kochał tak sport, to by wybrał jeden klub, który by wspierał całym sercem i czasem, a tak ma 5 klubów na głowie i jeszcze wmówi, że każdym się interesuje zapewne. Zwykły biznesmen i jeszcze z jego wypowiedzi można wywnioskować, że:
1) Wenger obojętnie co zrobi, ważne, że utrzymuje ekonomicznie i finansowo klub, co wystarcza Amerykaninowi, więc kontrakt musi być.
2)Usmanov jest be, bo teraz da pieniądze, a później już nie (Kroenke, w ogóle ich nie da, jeśli inni nie wyjdą na prostą).
Lepiej jak wyjedzie na stałe do USA i tam zajmie się koszykówką.
Mysle ze to co powiedzial Kroenke to prawda on po prostu nie chcial zadluzyc klubu i go porzucic tj. Zapewne zrobia to szejkowie i ine abramowicze tylko on chce go budowac na przyszlosc sam powiedzial ze nie zamierza opuszczac Arsenalu po prostu Wenger razem z nim buduja to powoli lecz stabilnie teraz zapewne koncza sie dlugi za stadion i Arsene bedzie kupowal zawodnikow oczywiscie tych w ktorych bedzie widzial odpowiednia jakosc ja od poczatku rozumialem co planuje Kroenke i mysle ze teraz bedzie juz tylko lepiej.
Mam nadzieję, że temu człowiekowi warto zaufać i to co mówi to szczera prawda.
no, no dobrze się przygotował ;)
Po tym wywiadzie zaczynam rozumieć filozofie pana Stana, podoba mi sie porównanie do MU bo tu amerykanin ma racje, po ci zaciagac kredyt na zawodnika. Wydaje mi się że Arsen dobrze wykonał swoją pracę podczas gdy klub musiał spłacać kredyt za stadion. Stale utrzymywał sie w lidze mistrzów mimo utraty najlepszych piłkarzy. Wizja klubu się spełnia i za kilka lat zobaczymy tego rezultaty, stajemy sie klubem samowystarczalnym i o to chodzi. A Arsen musi zostać bo widać że kocha ten klub.
I elegancko, niech zostaje.
Trochę przesadził z tą wypowiedzią. Nie dość, że wypowiedział się bodajże po roku to jeszcze gada, że Wenger mimo wszystko zostanie. Bez sensu, ma zostać nawet bez wyników? Niech sobie zapracuje na kontrakt..
wenger działa jak chce kronke
wenger działa jak chce kronke
Podoba mi się jego wypowiedź, lecz lepiej z oceną pracy jego i Wengera poczekać do końca tego sezonu ;p
Ciekawa wypowiedź... Na całe szczęście Wenger zapewne podpisze nowy kontrakt :-)
Nigdy nie uwierze w milosc amerykanina do soccera jak oni to nazywaja, ale on nie musi kochac pilki od tego sa kibice. Kroenke nie ingeruje, zostawia wszystko zarzadowi i Wengerowi. Nie czaruje nas wielka znajomoscia tematu. Ot lubi sport a ze trzepie przy tym kapuste...to sie nazywa zycie. Ta stabilnosc i rownowaga finansowa, kt. mamy i Kroenke nam po czesci gwarantuje niedlugo wszyscy beda nam zazdroscic. Predzej czy pozniej banka peknie. Ktoregos dnia Szejki zwietrza biznes w Afryce i przeniosa swoje petrodolary to tejze a kluby zaczna konczyc jak Pothsmuth czy Andza. O ile wywiad ma charakter czysto pijarowy o tyle ja jestem z niego zadowolony. Mysle, ze zmierzamy we wlasciwym kierunku i wyznaczamy standardy do ktorych wiekszosc jeszcze nie dorosla.
a my nie chcemy żebyś ty został z nami.
jakoś nie wierzę temu panu, ale jeśli to co mówi to prawda, to dobrze
nie ma to jak całe życie wychwalać Usmanowa, a po takim wywiadzie bluzgać go po internetach. poziom równy wodzie w przewodach kanalizacyjncyh. pozdro 600
Niby fajnie, ale lepiej zachowac odstęp.
Skoro Mesut do Nas dołączył, to musi znaczyć, że czeka nas niezła przyszłość
To on mówi ? WOW ;)
Myślałem że tytuł brzmi :"chcę by Arsenal był wielki..." :D a tu taki psikus.
Wszystko wskazuję na to że klub idzie drogą Bayernu Monachium, czyli jak się ostatnio okazało najlepszą. :) Aż człowiek się ekscytuję jak pięknie może się potoczyć przyszłość Arsenalu jeżeli będzie tak jak się zapowiada. : )
Choć Kroenke mówi logicznie i podoba mi się to, że dąży do stabilności, to jednak nie wierzę do końca, że tak bardzo utożsamia się z Arsenalem. Wybrał po prostu dobry moment, kiedy idzie klubowi, by przypodobać się fanom
Piękny wywiad Cichego Stana.
A Usmanov niech spieprza stąd.
martwi mnie to że nigdy nie sprzeda swojego udziału....czyli i na dobre i na złe z wasem z USA :( trochę niefajnie bo hipotetycznie jak mu odpie..oli palma to będziemy w czarnej dziurze :P
Popuakauem się.
Zaczynamy nowy rozdział w którym Arsenal będzie i wydawał i wygrywał i zarabiał :)
Teraz kiedy klub wyszedł z długów Kroenke będzie miał okazje pokazać jakim jest naprawdę właścicielem, a Wenger jakim jest trenerem, kiedy będzie mógł pozyskać niemal każdego zawodnika na rynku.