Kryzys formy Arsenalu, porażka 1-2 z Wolves
29.11.2020, 21:16, Łukasz Wandzel 1639 komentarzy
W ramach 10. kolejki Premier League Arsenal mierzył się z Wolverhamptonem. Mecz rozpoczął się jednak niefortunnym starciem między Davidem Luizem a Raulem Jimenezem. Napastnik Wilków długo pozostawał nieprzytomny i został przewieziony do szpitala.
Kanonierzy od jakiegoś czasu przeplatają zwycięstwa w Lidze Europy z utratą punktów w angielskiej ekstraklasie. Piłkarze Mikela Artety w 5 poprzednich meczach ligowych wygrali tylko raz, z Manchesterem United na Old Trafford. Dzisiejszego wieczora także ulegli, przegrywając na własnym stadionie z podopiecznymi Nuno Espirito Santo.
W pierwszej połowie linia obrony londyńczyków gra zbyt pasywnie i pozwala rywalom na swobodne konstruowanie akcji w ofensywie, co poskutkowało golami dla przyjezdnych. Z kolei w ofensywie Arsenal zaprezentował się jak zwykle, brakowało okazji strzeleckich. Taka sytuacja utrzymuje się już od kilku tygodni. Jak na razie proces, o którym wspominał Mikel Arteta oznacza, że Arsenal eksploruje dolną część tabeli.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Leno - Bellerin, Luiz (46' Holding), Gabriel, Tierney - Ceballos, Xhaka, Willock - Willian (65' Nelson), Aubameyang, Saka.
Wolverhampton: Patricio - Boly, Coady, Marcal - Semedo, Dendoncker, Moutinho, Neto - Traore, Jimenez (15' Fabio Silva, 78' Kilman), Podence (70' Neves).
Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło na Emirates Stadium już na samym początku spotkania. Przy powietrznym starciu o piłkę David Luiz i Raul Jimenez zderzyli się głowami. Po kilku minutach Brazylijczykowi wstał i obandażowany kontynuował grę, ale napastnik Wolves wciąż pozostawał nieprzytomny, aż ostatecznie został zniesiony z murawy na noszach i prawdopodobnie od razu przewieziony do szpitala. Dziwne było jednak, że David Luiz, pomimo widocznego krwawienia został zmieniony dopiero w przerwie.
Jeśli odliczyć czas potrzebny na udzielenie zawodnikom pomocy medycznej, to otwarcie wyniku w 27. minucie można uznać za szybko strzelonego gola. Właśnie wtedy Kieran Tierney nie zdążył upilnować Adamy Traore, który dośrodkował w pole karne. Tam Dendoncker trafił głową w poprzeczkę, a zamieszanie wykorzystał Pedro Neto, nie dając szans defensorom Arsenalu na udaną interwencję. Radość Wilków nie trwała długo. Już chwilę później było 1-1. Willian z Bellerinem na krótko rozegrali rzut rożny i brazylijski skrzydłowy wrzucił futbolówkę w pole karne, co wykorzystał jego rodak. Gabriel perfekcyjnie wymierzył i strzałem głową w róg bramki dał Arsenalowi remis.
W grze wciąż jednak przeważali przyjezdni. Dendocker jeszcze raz popisał się świetną główką, zmuszając Bernda Leno do obrony. Kanonierzy przede wszystkim byli zbyt pasywni, ale udowodnili też, że nie radzą sobie z dobitkami. W 42. minucie na bramkę niemieckiego golkipera uderzył Pedro Neto, i mimo że bramkarz Arsenalu zaliczył interwencję, to do piłki dopadł Podence, który efektownie przeskoczył nad wślizgiem Gabriela i świetnie wykończył akcję.
Po przerwie Arsenal ruszył do przodu, ale podania w szesnastkę Bellerina i Tierneya nie były wystarczająco celne, aby któryś z graczy mógł je wykończyć. Z drugiej strony Gabriel mógł mówić o dużym szczęściu, kiedy podstawił nogę wbiegającemu w pole karne Traore. Skrzydłowy Wolverhamptonu otrzymał żółtą kartkę, choć wydaje się, że arbiter powinien wskazać na wapno. Koszmarny błąd w 59. minucie popełnił też Bellerin. Podence przechwycił piłkę na połowie Arsenalu, na szczęście hiszpański boczny obrońca naprawił swój błąd, blokując strzał Portugalczyka, gdy ten zdążył przedryblować Holdinga.
Kanonierom, jak na ich grę w ostatnim czasie, nie brakowało okazji. Rozczarowywał Aubameyang, który przechwycił podanie Rui Patricio, ale nie potrafił przyśpieszyć, żeby jak najszybciej znaleźć drogę do bramki. Ruchy Gabończyka były apatyczne praktycznie od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego. Wyjątkiem była sytuacja z 82. minuty, kiedy główka kapitana Arsenalu minęła słupek. Nie pomogło nawet podwojenie ataku, czyli wprowadzenie Lacazette'a za Xhakę. Gra Wolverhamptonu opierała się już tylko na obronie wyniku i wyczekiwania na kontrę. Sposobem gospodarzy na oblężenie pola karnego były dośrodkowania, ale Wilki nie oddały prowadzenia i wywiozły z Emirates Stadium 3 punkty.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Fabri4:
@Traitor:
Tak Ci smakuje kupka? TO BEDZIESZ ŻREĆ DO KOŃCA ŻYCIA
@Fabri4:
złośliwa stara cippa, woli żreć kupke, niż dać Arsenalowi cień nadziei
Wiecie dlaczego nikt od nas nie kupił Ozila? Bo jedynym klubem, który obecnie ściąga taki szrot jesteśmy my, a sami sobie go nie sprzedamy. Jak przyjdzie Eriksen, to dostanie dużą tygodniowka i liczba wypalonych zawodników, bez ambicji i walki będzie się zgadzac, po tym jak Niemcowi skończy się kontrakt.
Boli brak Thomasa. Czy my zawsze musimy mieć takiego pecha :/
Gość cała kariera bez poważniejszych urazów, przychodzi do nas i od razu przerwa miesiąc i zagrożenie nawrotami kontuzji i operacją.
No nie, ktoś mnie zgłosił za cytat z Kapitana Bomby ¯\\\_(ツ)\_/¯
Ja chce żeby Arteta został i co mi zrobicie? On nas wyprowadzi z tego syfu, wszyscy się przekonacie
Jakbysmy mieli 4 dobrych SP to by sami akcje budowali.
3 w skladzie i jeden na zmiane
Taki Cazorla czy Fabs nie potrzebowali zaawansowanych analiz taktycznych zeby prowadzic druzyne na boisku. Prawda jest taka ze mozgu potrzeba na srodku, w kole, a nie przy linii bocznej. Teraz jestesmy jak auto bez silnika, stoimi na poboczu i rdzewiejemy na deszczu - lez kibicow
@enrique: nie wiem jak Ciebie, ale mnie rozliczają
Wiele osób tutaj widzę, chce Artetę wywalać już teraz zanim zawali cały sezon.
Zakładając, że przyjdzie tutaj jakiś konkretny trener, to Wy myślicie, że jakis konkretny trener jak zobaczy drużyne pełna czereśniaków nie będzie chciał wzmocnień i nie powie, że potrzebuje z 2 okienek?
Trochę logiki, Arteta miał bardzo dobre ostatnie okienko nie biorąc pod uwagę, że nie pozbyliśmy się grajków, co w ogóle nie grają lub są cienkimi bolkami.
Kolejne okienko zimowe, w którym MUSIMY kogoś sprowadzić i zapewne sprowadzimy, żeby zacząć grać atrakcyjniej (Eriksen / Szobo).
I tak naprawdę zabawa zacznie się od przyszłego letniego okienka, kiedy to w końcu pozbędziemy się gruzu, toksycznych związków (Xhaka - Arsenal / Ozil - Arsenal) i może w końcu po dwóch wzmocnieniach zacznie to wyglądać dobrze tak jakbyśmy tego sobie życzyli.
Poza tym nikt z wymienianych tutaj trenerów nie przyjdzie trenować w takim momencie. Mowa o Poche i Allegrim czy innym wynalazku. Muszą mieć zapewnienia o transferach czy też wsparciu, jeśli zarząd chce wyników, a wiadomo, że Zarząd chce mieć swojego człowieka, niż mądralińskiego z zewnątrz. (Ja sam chciałbym Poche).
Także Arteta zostaje do końca sezonu, w zime atakujemy okienko i działa.
Kokoko Arsenal spoko
Piłka leci w chu*j wysoko
Arsenal na pałe wali
I tak by przegrali
@Paul77: Piłkarze tak samo jak 95% ludzi w innych zawodach powinni być rozliczani za wyniki.
Oczywiście, zewnętrzna presja wywierana na Mikela Artete będzie narastała, ale wewnątrz klubu Hiszpan ma absolutnie stuprocentowe poparcie i Arsenal chce dać mu czas. Nie chcą stać się klubem zmieniającym trenerów jak rękawiczki.
/ David Ornstein
Nawiązując to Auby, to wydaje mi się że 90% zawodników powinno być zarzenowane ze swojej podstawy. Powinni przeliczyć swoje tygodniówki, podzielić przez kwotę którą zarabia przeciętny kibic, wziąć swoje cztery litery w obroty. Bo mi było wstyd tyle zarabiać i tak pajacować.
@mallen:
O no, przecież tacy fumfle ostatnio byli, że szkoda gadać.
Relacje na linii Edu i Arteta nie układają się ostatnio zbyt dobrze.
/ Kike Marin
@simson16: Jak pisałem, że warto spróbować Eriksena bo jest sprawdzony w PL to jeden użytkownik (nie chce przekręcić Nicka) pisał by nie brać więcej odpadów z Chelsea i Kurakow.
@mallen napisał: "Arsenal złoży ofertę opiewająca na dwanaście milionów euro za Christiana Eriksena.
/ Sport Mediaset"
Serio? A Inter nie chciał czasem coś koło 30-stu?
@mallen: oby się udało:)
Arsenal złoży ofertę opiewająca na dwanaście milionów euro za Christiana Eriksena.
/ Sport Mediaset
@Czeczenia napisał: "eżeli Arteta mówi, że potrzebuje 5-6 nowych zawodników, to publicznie przyznaje, że pół drużyny jest do dupy.
Jak ma się to do tego, że latem postanowił nikogo nie sprzedawać? Mam tu na myśli m.in. Holdinga i Maitlanda-Nilesa."
Przecież było wiadome ze bedzię ciezko kogoś sprzedać, bo wiekszość klubów zaciskała pasa z powodu koronawirusa i ich 1 potrzebą na pewno nie było kupowanie przepłaconych śreidniaków z Arsenalu.
Ogólnie to ten sezon mozna uznać ze przejsciowy, a dopiero bedzie mozna tu coś zbudować jak odejdzie spora ilość zawodników latem( wielu zawodnikom w czerwcu kończą sie kontrakty). A klub raczej nie bedzie przedłużać kontraktu z Lacazettem
@Czeczenia: Ja bym powiedział że potrzeba takich 3 naprawdę kozaków do środka pola
@Czeczenia: No bo to jest sama prawda .. nie dziwię mu się że tak mówi w obecnej sytuacji
--------Oblak--------
Davies----Kimmich----Upamecano----Alexander-Arnold
De Bruyne----Marquinhos----Bruno Fernandes
Mbappe----Lewandowski----Mane
Moim zdaniem najlepsza "jedenastka" roku.
@Czeczenia:
Tak tak i jeszcze raz tak! Bo my tak naprawdę nie jesteśmy mega biedni, tylko źle zarządzani. Jest tak jak mówisz kupujemy sobie piłkarzy jak Xhaka, Mustafi za grube dziesiątki milionów potem się okazuje, że oni nie grają albo idą na wypożyczenie(patrz Lucas Perez albo teraz Saliba). Średniaki dostają u nas wysokie tygodniówki co również swoje kosztuje: Emeryt Willian 3 letni kontrakt 120k, Mari, Cedric, Miki (jego już nie ma ale swoje pożerał) kiedyś Welbeck.
I koniec końców jest tak, że ta kasa się rozpływa, a realnie żadnego wzmocnienia nie ma.
@coooyg11 napisał: "Dla mnie niezrozumiane jest to co się stało z Salibą. Kurde, St. Etienne miało dwóch świetnych młodych obrońców z których bardziej ceniony był Saliba. Dwóch przyszło w tym samym okienku do Premier League, ten "lepszy" nie jest nawet zgłoszony do rozgrywek bo jest "niegotowy", ten drugi wjeżdża z buta i wygląda na totalnego szefa. Ktoś mi może wytłumaczyć, dlaczego wyłączony z gry zawodnik (Mari) zostaje zgłoszony do rozgrywek, a młody perspektywiczny kot, z problemami osobistymi zostaje totalnie olany ?
Totalny debilizm !"
U Saliby jest to podobno problem z głowa. A raczej po przyjeździe tutaj zmarł mu ktoś bliski z rodziny i to go podobno bardzo załamało
@thegunner4life: nikogo nie sprzedajemy i nikogo nie możemy kupić. To już za Wengera był duży problem. Nie ma pieniędzy na zawodników topowych, bo w kadrze jest zbyt wielu średniaków. Co robi Arsenal? Ściąga jeszcze więcej średniaków, bo nie ma pieniędzy.
Kadra ostatecznie jest tak szeroka, że nie ma w niej m.in. najdroższego w utrzymaniu zawodnika, oraz nowego nabytku z Ligue 1. Szaleństwo.
@paw3u napisał: "Do grania w taki sposób potrzebne są specyficzne umiejętności zawodników na danych pozycjach"
Zawodnicy o specyficznych umiejętnościach, to najlepsze określenie naszych graczy jakie widziałem w życiu xD
@Czeczenia:
Albo jest tak ciężka sytuacja finansowa, że nie mógł ich sprzedać, bo nie było by wtedy jak skompletować kadry
Albo nie ma nic do gadania w tych sprawach i on może tylko sugerować, a decyduje zarząd.
Jeżeli Arteta mówi, że potrzebuje 5-6 nowych zawodników, to publicznie przyznaje, że pół drużyny jest do dupy.
Jak ma się to do tego, że latem postanowił nikogo nie sprzedawać? Mam tu na myśli m.in. Holdinga i Maitlanda-Nilesa.
@dissault:
Moje typy:
Lokomotiv - Salzburg - 2
Szachtar - Real - 2
Atalanta - Midtjylland - 1
Atletico Madryt - Bayern - 1
FC Porto - Manchester CIty - X
Liverpool - Ajax - 2
Marsylia - Olympiakos - 1/X
Moenchengladbach - Inter - 2
Niech Arteta dogra ten sezon do końca chyba, że Arsenal przegra kolejne 5 spotkań wtedy trzeba działać. On jako trener powinien wpłynąć na postawę w drużynie.
Zmiana trenera efekt nowej miotły i znowu to samo będzie.
@MCX018: Hehe. A jakieś realne nazwisko :D
@1886gunner1886: Bądź silny Szefie
Wincyj obroncuuw Arteta, wincyyyj!
@matikanonier: Następcy Artety? Pochettino, Allegri, Sarri ;)
Mikel Arteta: Chcemy grać w formacji 4-3-3, na stałe się na nią przerzucić. Czuję, że jesteśmy w stanie najlepiej opanować grę w takim ustawieniu, usprawniać ją i przenosić wszystkie założenia z szatni na boisko. Do grania w taki sposób potrzebne są specyficzne umiejętności zawodników na danych pozycjach. Potrzebujemy kolejnych pięciu albo sześciu nowych piłkarzy, aby to naprawdę wyglądało tak jak byśmy chcieli.
Źródło: Sknerusy Siwego i Łysego - grupa na Facebooku.
@1886gunner1886:
Współczuje Ci bardzo z powodu utraty przyjaciela, jestem pewny że zawsze będzie oglądał z nami mecze. Trzymaj się kolego!
@ljungberg77: A odpowiesz na moje pytanie? Kogo widziałbyś jako następcę Artety?
Chłopaki, w niedzielę wieczorem odszedł mój przyjaciel. Zmarł we własne 24 urodziny. Od dzieciaka był kibicem Arsenalu, obejrzeliśmy razem mnóstwo meczy. Proszę pomódlcie się za niego, niech z góry dopinguje naszych.
@LegendarnyKanonier:
jaki prestiż man? ziemia do bazy?
odjechał Ci świat? przecież to różnica galaktyk jest teraz - my celny strzał jak z akcji oddamy w meczu w ostatnim ROKU to jest nieźle, takiemu czemuś chcesz kibicować?
wstyd mi za takich kibiców KLUBU ARSENAL - to towarzycho Xhaka Laca Arteta Luiz morduje ten klub, zarzyna go - im szybciej wyrżną mocno w ziemię i im szybciej ich sie rozgoni na cztery wiatry tym lepiej dla naszej przyszłości bo nie mam nic gorszego niż być bezbarwnym szarakiem na lata (dokładnie taki był Artera jako piłkarz u nas, nawet raz do kadry narodowej go nie wzięli, nawet jeden jedyny raz przez całą karierę).
@coooyg11 W mediach pisali że stracił oboje rodziców w krótkim czasie, latem matka mu zmarła.
@mallen napisał: "Arsenal w zimie będzie rozglądał się m.in. za nowym prawonożnym środkowym obrońcą. W nadchodzących miesiącach klub opuści kilku takich zawodników.
/ David Ornstein"
Toć mamy Salibe, Holdinga i Chambersa. Powinnismy szukać zawodników ofensywnych.
Arsenal w zimie będzie rozglądał się m.in. za nowym prawonożnym środkowym obrońcą. W nadchodzących miesiącach klub opuści kilku takich zawodników.
/ David Ornstein
Według mnie najbardziej w naszej grze brakuje przebojowości i szybkości. Najlepszym przykładem jest uwielbiany tutaj Willock. Jest bardzo mało gry na jeden lub dwa kontakty, każdy najpierw przyjmuje, później podprowadza kilka metrów, podnosi głowę i podaje. Najbardziej rzuca się w oczy z taką grą Xhaka, Willock, może trochę Ceballos(ale on ma takie zadania ewidentnie od Artety, bo wraca się po piłkę aż do obrońców, a mimo wszystko najwięcej z środkowych pomocników próbuje grać do przodu, więc do niego mam mniej zastrzeżeń), Willian, Auba. Bellerin na przykład ma fajną smykałkę do gry kombinacyjnej i często szuka niekonwencjonalnych zagrań czy wychodzi na pozycję. Saka praktycznie zawsze szuka gry do przodu i gra niesamowicie, jak na swój wiek, rozważnie. Tierney gra bardzo prostoliniowo, ale na lewej obronie może sobie na to pozwolić, bo też jeśli tylko może szuka gry do przodu. Brakuje przebojowości, kreatywności, szybkości. Czasami warto poświęcić trochę skuteczności, kosztem nieprzewidywalności.
Mecz z Molde. Najgroźniejsze sytuację w pierwszej połowie? Wszystkie przeszły przez Lacazette'a(który mimo wszystko nie zagrał dobrego meczu, bo sporo razy piłka mu też przeszkadzała i odskakiwała w prostych sytuacjach), szczególnie fajnie funkcjonowała para Nelson-Laca, którzy ewidentnie się szukali i było widać nic zrozumienia. Z dwie, trzy fajne akcje na jeden kontakt zrobili i Molde już nie wiedziało co się dzieje. Z drugiej strony śmigał Pepe, który zagrał mega fajnie i nie bał się dryblować, co w dodatku mu wychodziło. 9/11 udanych dryblingów, siał spustoszenie i powstawały luki. Bo był nieprzewidywalny. Pepe jest jaki jest, ale daje coś, czego w drużynie nikt inny nie robi. Piłka często mu ucieka, gubi ją, niecelnie podaje, ale podejmuje ryzyko. Podobnie wygląda Lacazette i może to wynika z tego samego? Gość pokazuje, że ma smykałkę do gry kombinacyjnej, ale jak reszta zespołu mu nie pomaga to wygląda przez to jak zagubiony. I tak, również traci piłkę w głupi sposób, ale wolę jak ktoś zaryzykuję i na 3 podania za linię obrony przejdzie jedno, niż 3 razy poda do obrońców na uspokojenie.
I teraz ktoś powie, że to tylko Molde. Tak, to było tylko Molde. Tylko że taki Neto, Podence czy Traore nie kalkulowali z kim grają, po prostu grali swoje, przez to w tym meczu to Arsenal grał jak Molde. Wszystko zależy od podejścia.
Dla mnie niezrozumiane jest to co się stało z Salibą. Kurde, St. Etienne miało dwóch świetnych młodych obrońców z których bardziej ceniony był Saliba. Dwóch przyszło w tym samym okienku do Premier League, ten "lepszy" nie jest nawet zgłoszony do rozgrywek bo jest "niegotowy", ten drugi wjeżdża z buta i wygląda na totalnego szefa. Ktoś mi może wytłumaczyć, dlaczego wyłączony z gry zawodnik (Mari) zostaje zgłoszony do rozgrywek, a młody perspektywiczny kot, z problemami osobistymi zostaje totalnie olany ?
Totalny debilizm !
@Gunner915:
Jak patrzę na naszych zawodników, to mam wrażenie, że Arteta zakazał naszym zawodnikom robienia czegokolwiek z piłką. Chyba bawią się na treningach w zabawę "Piłka to lawa".
Arteta po prostu zakazal dryblingu w srodkowej strefie boiska, zeby ograniczyc kontrataki (wiadomo strata w srodku najbardziej niebezpieczna). Nie ma Sancheza, Auba bez formy i bez sytuacji dlatego maszyna nie moze ruszyc nawet na centrymetr.
@TakKrzysiu
wystarczy spojrzec na tego Grealisha, gosc co akcje zabiera sie z 1 albo 2 rywalami i ciagnie akcje do przodu. W pewnym momencie West Ham potrajal go, przez co inni mieli mnostwo miejsca. A u nas nie ma zadnego takiego zagrozenia, przeciwnicy po prostu przesuwaja strefa, a my tylko klepiemy ta pilke zazwyczaj miedzy obroncami.
jakieś typy na dzisiejszą LM?