L!ve: Transferowa saga Andrieja Arszawina!

02.02.2009, 19:09, Bartosz Polek 351 komentarzy

18:00 – Oficjalna strona Kanonierów potwierdza transfer Andrieja Arszawina - to już pewne!

16:00 – Angielski blog dotyczący Kanonierów - Gunnerblog.com - podał kontrowersyjną informację, według której szanse na transfer Arszawina miały obecnie przedstawiać się 50-50. Dyrektor FA do spraw komunikacji, Adrian Bevington, stwierdził podobno w wywiadzie dla rosyjskiej prasy:

- Tak, to prawda. Pojawiły się komplikacje w sprawie transferu. Jest możliwość, że finalizacja umowy zajmie nam 2-3 dni. Szanse szacują się obecnie 50-50. Jeżeli transfer zakończy się fiaskiem, Arszawin wróci do Zenitu. Nie możemy tego wykluczyć. Nie sądzę, że byłby to surowy "wyrok": oba kluby miały sporo czasu, by zająć się transferem w czasie okienka.

12:50 – Głos w całej sprawie zabrał wreszcie sam zainteresowany, czyli Andriej Arszawin. Zapytany o to, czy jest już piłkarzem Arsenalu, stwierdził:

- Myślę, że tak. Negocjacje się zakończyły, [we wtorek] są dopinane ostatnie szczegóły. Teraz mogę powiedzieć tylko jedną rzecz – jeśli będę grał w Arsenalu, to z numerem 23. na plecach.

11:50 – Zenit St Petersburg potwierdził zakontraktowanie Andrieja Arszawina przez londyński Arsenal. Ostateczna ‘papierkowa robota’ ma być dokończona dzisiaj, a zdaniem Zenitu transfer oscylował w granicach 12 mln. funtów.

- Oba kluby sfinalizowały umowę. Od tej chwili, Arszawin będzie grał dla Arsenalu – powiedział rosyjskiej telewizji rzecznik Zenitu, Alexei Petrov.

- Warunki umowy są bardzo przychylne dla Zenitu. Wartość umowy wyniosła o wiele więcej niż 12 mln. funtów.

Rosjanin miał zaakceptować 3,5-roczną umowę. Zadebiutować powinien już w najbliższym meczu z Tottenhamem w niedzielę.

21:30 - Agent piłkarza, Denis Lachter, stwierdził, iż jest ‘bardzo pewny’ tego, że transfer jego klienta zostanie potwierdzony przez Premier League we wtorek. W wywiadzie dla BBC Sport stwierdził, iż wszystkie szczegóły umowy zostały zaakceptowane i teraz należy czekać jedynie na oficjalne potwierdzenie transferu przez FA.

- Transfer został sfinalizowany w dodatkowym czasie, ale nadal musimy czekać na potwierdzenie. W przeciągu ostatnich 16 lat był to najtrudniejszy transfer ze wszystkich – dodał.

Lachter osobiście nie potwierdził szczegółów kontraktu Rosjanina.

21:15 - Sky Sports News informuje, że transfer rosyjskiego gwiazdora zostanie "dopięty na ostatni guzik" dopiero we wtorek, kiedy zarząd Kanonierów skończy wypełniać "papierkową robotę" związaną z przenosinami Arszawina.

20:30 – Powołując się na źródła zbliżone do Arsenalu, klub z Premier League wreszcie podpisał umowę z Andriejem Arszawinem! Rosjanin miał kosztować klub z Londynu 13,3 mln. euro, a umowa ma obowiązywać przez najbliższe 2,5 roku! Na oficjalne potwierdzenie transferu nadal jednak czekamy.

Zdaniem rosyjskich agencji, kontrakt ma obowiązywać przez 3,5 roku. Arszawin ma grać z numerem 13. na koszulce, lecz z powodu aklimatyzacji w nowym państwie, jego debiut może zostać przełożony na bliżej nieokreślony termin. W chwili obecnej kluby wypełniają ‘papierkową robotę’.

18:50 - Arsene Wenger w wywiadzie dla Sky Sports News powiedział, że Arsenal wyda dziś wieczorem 'pozytywne' oświadczenie odnośnie sagi transferowej wokół Andrieja Arszawina.

Okienko transferowe zamyka się za ponad cztery godziny, a saga transferowa Andrieja Arszawina wydaje się nie mieć końca. Pojawiające się raz po raz informacje z różnych źródeł nie zawsze bywają prawdziwe, a ta ostatnia mówi o tym, że kluby wbrew pozorom nadal ze sobą rozmawiają. Obie strony pragną, by Arszawin stał się wreszcie Kanonierem.

Arsenal uzgodnił z Zenitem kwotę transferu, zaś piłkarz ustalił swoje zarobki. Kością niezgody miała zaś być kwota za ewentualne zerwanie umowy przez Rosjanina. Rzekome zerwanie rozmów z tego powodu nie zostało jednak potwierdzone przez Londyńczyków.

Jeszcze kilkanaście minut temu na naszym wortalu pojawił się news, w którym cytowany rzecznik Zenitu mówił o definitywnym zerwaniu rozmów przez oba kluby.

Fani Arsenalu mają prawo przeżywać huśtawkę nastrojów, bowiem dyrektor naczelny klubu z St Petersburga, Maxim Mitrofanov stwierdził, iż rozmowy nadal trwają.

- Kluby ze wzajemnością pragną sfinalizować umowę. Negocjacje trwają- stwierdził na łamach Sovetsky Sport o godzinie 18.40 czasu polskiego.