Liczy się tylko zwycięstwo! Arsenal vs Bournemouth
08.09.2017, 14:33, Kamil Garczorz 1337 komentarzy
Po dwutygodniowej przerwie na mecze reprezentacyjne zawodnicy wracają do swoich klubów, by wznowić batalie na boiskach Premier League. W czwartej serii ligowych spotkań Arsenal podejmie na własnym boisku Bournemouth.
Kanonierzy początku sezonu nie mogą zaliczyć do udanych. Co prawda odnieśli zwycięstwo w meczu o Tarczę Wspólnoty z Chelsea, a w pierwszej kolejce Premier League po dramatycznym boju pokonali Leicester, ale później przyszły rozczarowania. Arsenal przegrał 0-1 ze Stoke spotkanie, w którym od początku do końca dominował. Wystarczy powiedzieć, że przez 78% czasu utrzymywał się przy piłce, a mimo to nie udało się wywieźć ze Stoke-on-trent choćby punktu. O ostatnim meczu kibice Arsenalu chcieliby jak najszybciej zapomnieć, ich ulubieńcy skompromitowali się na Anfield Road, ulegając 0-4 z Liverpoolem, jednocześnie nie oddając nawet jednego celnego strzału na bramkę strzeżoną przez Kariusa.
Mogłoby się wydawać, że nie można wejść w sezon gorzej niż Arsenal, ale Bournemouth wygrało tylko jeden mecz ? w Carabao Cup z Birmingham występującym na zapleczu Premier League. W lidze drużyna Artura Boruca prezentuje się słabo i dotychczas nie zapisała na swoim koncie ani jednego punktu, ulegając kolejno: West Bromowi, Watfordowi oraz Manchesterowi City. Trzeba jednak przyznać, że Bournemouth sprawiło zespołowi prowadzonemu przez Pepa Guardiolę nie lada problemów.
Na przedmeczowej konferencji prasowej, Arsene Wenger pozostawił kilka znaków zapytania przy możliwym składzie na sobotni mecz. Alexis Sanchez, David Ospina oraz Aaron Ramsey mieli zostać przebadani po powrocie ze zgrupowań swoich reprezentacji, a Jack Wilshere wciąż buduje formę po kontuzji. Nawet jeśli ze zdrowiem Ospiny będzie wszystko w porządku, raczej usiądzie na ławce rezerwowych, gdyż w ligowych spotkaniach pewne miejsce w bramce ma Petr Cech. Eddie Howe nie ma żadnych problemów ze zdrowiem swoich podopiecznych, najważniejsi gracze zespołu nie mają kontuzji, a do składu po niemal miesiącu przerwy wraca kapitan Wisienek, Simon Francis, który powinien znaleźć się w składzie na mecz przeciwko Arsenalowi.
Kibice obu zespołów zapewne wciąż mają w głowach ostatnie spotkanie, które zakończyło się remisem 3-3. Wtedy na Vitality Stadium gospodarze po niespełna godzinie gry prowadzili 3-0, ale Kanonierzy zdołali odrobić straty, a wynik meczu ustalił pięknym, a zarazem przypadkowym strzałem Olivier Giroud w doliczonym czasie gry. Ogólna historia starć pomiędzy tymi ekipami jest dość krótka, w lidze mierzyły się zaledwie cztery razy i tylko raz Arsenal nie potrafił wygrać.
Wydaje się, że czeka nas ciekawy mecz, nie jest to pojedynek na szczycie, Arsenal zajmuje 16., a Bournemouth 18. miejsce w ligowej tabeli, ale obie ekipy będą chciały odbić się od dna. Kanonierzy do tego meczu podejdą po dwóch porażkach, więc będą chcieli zrehabilitować się za poprzednie spotkania, a zespół Eddiego Howa już niejednokrotnie pokazywał, że potrafi zagrać dobry mecz przeciwko, teoretycznie, silniejszej drużynie.
Rozgrywki: 4. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Data: Sobota, 9 września 2017 roku, godzina 16:00 czasu polskiego
Przewidywany skład: Cech - Mustafi, Koscielny, Monreal - Bellerin, Xhaka, Ramsey, Kolasinac - Özil, Alexis - Lacazette
Typ Kanonierzy.com: 2:1
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Szczerze to uwazam ze uzytkownik AceVenturaLFC nie robi na tej stronie nic zlego. Nie zgadzam sie z nim ze Liverpool by wygral jakby Mane nie dostal czerwa, dlatego ze ich obrona jest po prostu slaba. Pewnie by to nie bylo 5-0 (czerwo tego nie usprawiedliwia), ale 3-1 moze i by wpadlo. Ale rozumiem ze nerwy puszczaja bo kazdemu sie zdarza.
@AceVenturaLFC:
czy to Twój wpis?
Cytuje wiec ostrzeżenia proszę mi darować!
"pierwszy od niepamiętnych czasów w******* od czołówki, ale z czerwem (słusznym, czy nie **** mnie obchodzi) dlas Mane to musiało tak to się skończyć. GDYBY (hehe) tej kartki nie było to uważam, że byłby mecz spokojnie do wygrania, ale taki wynik dobrze nam zrobi, uwierzcie ;) A no i was też pewnie śmieszyli kibice Arsenalu w trakcie meczu. Nie przejmujcie się nimi, mali ludzie muszą się na siłę cieszyć niepowodzeniami innych, zwłaszcza, kiedy to oni notują klęski raz po raz. #YNWA bracia, niech to nie będzie pusty slogan, kibice na Etihad spisali się dobrze, nam pozostało zwyczajnie zapomnieć o tym meczu i iść do przodu, bo po kartce dla Sadio taki los był nieunikniony :)"
@Gunner012: Co złego? NA przykład rzeczy przez "Ż" :D:D
Do momentu kartki live było dużo lepsze, City nawet akcji nie potrafiło skleić. Nie wiem co się stało że się tak posypali, może Klop nie potrafi grać w osłabieniu albo City początek meczu specjalnie oddało inicjatywe bo się obawaiali kontrataków którymi nas live rozjechało.
Wenger znowu poleciał ze składem. Może chociaż go wyleją szybciej, co jest raczej niemożliwe.
@fizjo_afc:
Zgadzam się w 100%.
@AceVenturaLFC:
Już 11 na 11 przegrywali 1-0, musieliby się odkryć w II połowie, a zawodnicy, którzy grają na obronie w LFC vs kontrujący Jesus, Aguero i KDB nie miało żadnej szansy powodzenia.
Manchester United? nigdy w życiu!
Sto razy bardziej wole Liverpool.
Ale co takiego złego napisał??
@AceVenturaLFC jak Ci puszczają nerwy po takim meczu to może nie powinieneś kibicować. Takie porażki też się zdarzają i trzeba umieć przyjąć je z pokorą.
Liverpool szybko zweryfikowany.
1) Frajerski remis z Watfordem
2) Wymęczone zwycięstwo z najsłabszą póki co drużyną w Premier League
3) Zwycięstwo, dobry mecz, aczkolwiek myślę, że to tragicznie zagrał Arsenal niż jakoś wyśmienicie LFC - moim zdaniem gorszego meczu w tym sezonie Arsenal już nie zagra
4) Zgwałceni przez City - ok grali w 10., ale 0-5? :D Przecież oni popełniali takie błędy (mówię o błędach indywidualnych) jak Arsenal w meczu z nimi.
A ja Liverpoolu nie lubie i wole Manchester United:D
Liverpool nas leje jak psy, a City z nimi robi demolke... Sanchez pewnie jest tak zły teraz, że pogryzie kogoś na ławce :)
Liverpool za wysoki wynik, ale ich prawdziwa siła była widoczna w pierwszych 30 minutach meczu.
Idz Pan w uj z takim graniem Arsenalu w LM. Tylko powod do wstydu, a nie radosci. LFC jak juz gral to z reguly cos osiagal
@Hubertus888
Nie.
Leci nasz mecz w tv?
Kij tam z Oxem.AceVentura i tak wygrał tym wpisem na swojej stronie :D
Alex Oxlade-Chamberlain's teams in the past two matches have conceded more goals than he's scored in his whole career.
AceVenturaLFC po ciul tu wchodzisz i siejesz ferment? nie masz swojej strony?
Nic Klopp Oxowi po tym meczu nie zrobi. Anglik ma pewną pozycje na ławce Liverpoolu
Nabijacie się z Live a zaraz my dostaniemy od Bour i oni będą się pocieszać naszą porażką. Ot krąg życia przegrywów żyjących historią - Live i Arsenal
@AceVenturaLFC:
No sorry, ale nie jest normą, że drużyna po jednej czerwonej kartce dostaje 0-5. Pewien jestem, że 11 na 11 Liverpool dostałby przynajmniej 0-3. Wiele jest przypadków, że drużyna po stracie piłkarza walczy nadal i stawia duży opór rywalowi jak np. Real z Barcą w poprzednim sezonie gdzie czerwo w ogóle nie zmieniło obrazu meczu, a LFC po prostu rozłożył nogi bez walki w stylu Arsenalu bez formy.
najlepsze jest to ze kibice The Reds po jednym sezonie gdzie maja LM tak obrósł w piórka i takie rzeczy wypisują ;o Do liverpoolu szacunek mam i podoba mi się sposób w jaki prowadza klub i ich tradycje. Jednak jak czytam takie wypowiedzi kibiców to ...(nie zapracuje na ostrzeżenie spokojnie) przemilczę!
Ox pogram chw9le a już gon nr 5 ląduje na jego koncie. Klopp za takie krycie go zjeeee chyba :D
Gazidis categorically denied that Mustafi asked or wanted to leave #AFC this summer in the fans forum earlier today.
Liverpool jest wielki, bo ponad 10 tysięcy dni temu wygrał ligę angielską :D:D
Na k.com przyjaciel, a na lfc.pl pokazuje swoją prawdziwą twarz :D
Ventura jaka chorągiewa :D
Lepiej ze City wygrało bo o mistrza bić się i tak nie będziemy a od początku mówiłem ze z kurczakimi i liverpoolem zawalczymy o 4 miejsce w tym sezonie :D
@AceVenturaLFC: tak samo jak gracie w LM cały czas a My od wielkiego dzwonu? Czy tak samo jak wygrywacie trofea cały czas a My od wielkiego dzwonu xD?
Ktoś pisał, że mc wygra 5:0 brawo! Najlepsze, że pisali :)
Bez Salaha i Mane czerwonka jest biedna, czerwona karta kartka ale ta 2 połowa to jakis zart w ich wykonaniu.
A tu jeszcze cos od bylego piłkarza AFC na temat Oxa
Thierry Henry mówi : "Oglądałem go wiele razy i wciąż nie wiem, w czym jest dobry''
jak to Oxlade napisał ,,new beginning". Faktycznie, nowy początek z 4-0 na 5-0 xDDD
Co jest złego w tym, że kibic jednej drużyny, cieszy się z potknięć drugiej ekipy?
Jako że Liverpool spędził większość ostatnich lat w okolicy miejsca 5, to Ox na powitanie dostał właśnie 5:0.
To się nazywa wjazd na ostrej ladacznicy do nowej drużyny.
Los jest logiczny.
@Tuvrai:
Nie jest gotowy póki co grać co 3 dni.
@Tuvrai: Najpewniej 2 ostatnie.
Nawet gra w 10 nie jest usprawiedliwieniem porażki 5-0. Arsenalu po 1-5 z Bayernem nikt nie usprawiedliwiał, a tutaj komentatorzy nie wiedząc czemu bronią LFC.
wie ktoś czemu Sancho nie gra? Kontuzja/fochy/slaba forma?
"AceVentura29 napisał o 15:27: 0
pierwszy od niepamiętnych czasów w******* od czołówki, ale z czerwem (słusznym, czy nie **** mnie obchodzi) dlas Mane to musiało tak to się skończyć. GDYBY (hehe) tej kartki nie było to uważam, że byłby mecz spokojnie do wygrania, ale taki wynik dobrze nam zrobi, uwierzcie ;) A no i was też pewnie śmieszyli kibice Arsenalu w trakcie meczu. Nie przejmujcie się nimi, mali ludzie muszą się na siłę cieszyć niepowodzeniami innych, zwłaszcza, kiedy to oni notują klęski raz po raz. #YNWA bracia, niech to nie będzie pusty slogan, kibice na Etihad spisali się dobrze, nam pozostało zwyczajnie zapomnieć o tym meczu i iść do przodu, bo po kartce dla Sadio taki los był nieunikniony :)"
LOL , po co tu wchodzisz, jesli Ci przeszkadzamy :D
@XandeR
W Krzychu amelinowy w podstawie.
@Gunerxxx: uuuu to wspolczuje:/
@XandeR
W Podstawie
@XandeR
Podstawowy skład.
@Kanonier204: @Simpllemann: @krystiannn:
Danke, To jeszcze dopytam, co z Futrzakiem-Krychowiakiem?
Wszedl Ox i stracili 3 bramki. Przypadek?
Ox tyle lat w top4 + ostatnie wyniki ^^ po nocach śni mu sie pewnie taka duża cyferka z zębami w długiej kurtce z popsutym suwakiem
@michalmsos: Korkami w buzię
I Liverpool ma już 8-8 w bramkach